Po latach zaprzeczeń i siania strachu amerykańskie
Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) mówią teraz
ludziom , aby nie martwili się koronawirusem z Wuhan (COVID-19):
nie jest on gorszy od grypy sezonowej.
Nowe wytyczne CDC dla podróżnych sugerują
traktowanie zagrożenia wirusem Covid-19 w taki sam sposób, jak zagrożenie grypą.
Jeśli masz katar lub inne objawy grypy, CDC zaleca pozostanie w domu do czasu ich ustąpienia, a następnie zachowanie ostrożności.
„COVID-19 nadal stanowi ważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, ale nie jest to już tak nagły przypadek jak kiedyś” – powiedział dr Brendan Jackson, kierownik jednostki reagowania na wirusy układu oddechowego w Narodowym Centrum Szczepień i Chorób Układu Oddechowego CDC.
„A jej skutki zdrowotne coraz bardziej przypominają skutki innych chorób [wirusowych układu oddechowego], w tym grypy i wirusa RSV”.
Większość Amerykanów już dawno zapomniała o Covid-19 w obecnej postaci i od czasu, gdy sprawa zaczęła się w 2021 r., - w dużej mierze traktowała ją już jak grypę, a nawet mistyfikację
.
Mimo to CDC stara się pozostać na bieżąco, nadrabiając zaległości czasów i udawać, że jej najnowsza „nauka” odpowiada temu, co wielu wiedziało od lat na temat braku zagrożenia przez Covid.
Zdrowy rozsądek zamiast strachu
Nawet społeczność medyczna, która agresywnie promowała maski i „szczepionki” przez pierwsze kilka lat pandemii Covid, mówi ludziom, że nie muszą się już martwić tak zwanym wirusem.
Wielu nawet nie forsuje wytycznych CDC, a zamiast tego mówi ludziom, aby po prostu kierowali się zdrowym rozsądkiem, tak jak to robili przed „pandemią”.
Mimo to CDC nadal próbuje przekonać opinię publiczną, aby postrzegała Covid-19 jako coś innego niż grypę, mimo że nie ma między nimi zauważalnej różnicy w objawach.
„Postawmy się jasno: COVID-19 to nie grypa” – dodał Jackson w oświadczeniu, twierdząc, że COVID „nadal powoduje poważniejsze choroby i prowadzi do trwalszych skutków”.
CDC twierdzi również, że ponad 1000 osób tygodniowo umiera na Covid.
A osoby z „długim” Covid-19 cierpią na objawy, które mogą utrzymywać się miesiącami, latami lub
na zawsze , w zależności od osoby.
Są to twierdzenia CDC, pamiętajcie, a nie twierdzenia tego autora.
Ogólnie rzecz biorąc, COVID tak naprawdę nigdy nie istniał poza szkodami spowodowanymi wydalaniem „szczepionek”, aktywacją 5G i wypuszczeniem innych broni biologicznych, które miały miejsce tuż przed każdą nową „epidemią” lub gwałtownym wzrostem „przypadków”.
„Chcemy, aby ludzie zdali sobie sprawę, że większość rozprzestrzeniania się wirusów ma miejsce, gdy jesteś najbardziej chory, a wraz z upływem dni rozprzestrzenianie się wirusów jest mniejsze” – oznajmiła w niedawnym oświadczeniu dyrektor CDC, dr Mandy Cohen.
Tak zwane
rozprzestrzenianie się bezobjawowe również nie jest brane pod uwagę, chociaż powiedziano nam, że tak jest.
CDC tak naprawdę nie mówi tego wprost, ale raczej sugeruje obecnie, że wystąpienie bezobjawowego rozprzestrzenienia się jest „mniej prawdopodobne” niż rozprzestrzenienie się od rzeczywiście chorej osoby z objawami.
O dziwo, establishment wciąż próbuje nakłonić ludzi do „szczepienia” i „wzmacniania” dawki przynajmniej raz w roku, tak jak w przypadku sezonowych szczepień przeciw grypie.
Głównymi celami tej rutynowej kampanii zastrzyków są osoby starsze w wieku powyżej 65 lat, a CDC chce również, aby seniorzy również na wiosnę otrzymali „wzmocnienie”, pod warunkiem, że pomiędzy każdą dawką zachowana będzie czteromiesięczna przerwa.
„Około 60 procent seniorów nie jest na bieżąco ze swoimi szczepionkami na Covid-19” – uskarża się „
Wall Street Journal” w artykule promującym sezonowe zastrzyki z powodu Covid-19.
CDC to bezużyteczny, złośliwy żart, podobnie jak
„Wall Street Journal” .
Źródła tego artykułu obejmują:
WSJ.com
NaturalNews.com
Źródło:
cdc.news/2024-03-04-covid-no-more-threatening-seasonal-flu-cdc.html