Im więcej fermentu pojawi się na scenie politycznej - tym lepiej dla Sprawy Polskiej.
Naiwni Polacy do tego stopnia zawierzyli w przeszłości zgrai z PiS, że ten skutecznie
ZABETONOWAŁ po-okrągłostołowe status quo!
Po 1989 roku do polityki, sądów, prokuratury, mediów i powrócili pogrobowcy stalinowskich bandytów.
Na przykład tak zwane "media głównego nurtu" - jak żywo przypominają stalinowskie gadzinówki, które "w duchu nowych czasów" - wskazują "wrogów społeczeństwa".
Najpierw byli nimi "wrogowie postępu", a więc ludzie sprzeciwiający się wstąpieniu do UE na zasadach poddaństwa wobec Berlina.
Potem nazwani nimi zostali "antysemici", a więc ludzie ujawniający zbrodnie żydów - przeciwko Narodowi Polskiemu, by w końcu "wrogami postępu" nazwani zostali Ludzie, którzy nie godzili się na zatrucie śmiercionośną szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi.
Równocześnie - w tle polskiej sceny politycznej słyszymy, że "wrogami ludzkości jest Hamas", który morduje niewinnych Izraelczyków.
Za kilka lat poprawność polityczna nakaże twierdzić, ze to "Hamas zamordował kilkadziesiąt tysięcy Palestyńczyków", a Izraelczycy "bronili Palestyńczyków przed Hamasem".
(Przecież mieliśmy już twierdzenia tych PARCHÓW, że "Niemcy bronili Żydów przed rozwydrzonymi Polakami". Więc to tylko kwestia czasu - gdy zrzucą swoje zbrodnie na Hamas.)
I tu nagle pojawia się Grzegorz Braun, który dokonuje iście żydowskiego happeningu - gdy gasi świece chanukowe w gmachu Sejmu.
Dlaczego nazywam to "żydowskim happeningiem"?
W przeszłości te parchy dokonywały wielu podobnych w formie działań, ale po to - by obrażać Naród Polski - i nazywali swoje czyny "działaniem artystycznym".
A więc
Grzegorz Braun dokonał aktu twórczego - gdy zburzył nietykalność symboli żydowskiego szowinizmu!
Teraz cały świat wie, że
MOŻNA, a nawet TRZEBA przeciwstawić się tej ZBRODNICZEJ KLICE!
Trzy dni temu doszło do historycznego wydarzenia, gdy Monika Jaruzelska przeprowadziła
wywiad z Grzegorzem Braunem i pozwoliła Mu się spokojnie wypowiedzieć.
Po takim materiale - 90 procent Polaków przyzna Braunowi rację i stanie się odpornymi na czarną propagandę mediów głównego ścieku - wobec Brauna.
Jest w tym spotkaniu coś szczególnego - bo to dyskusja Polaków "ponad podziałami politycznymi".
Grzegorz Braun nie omieszkał kilkakrotnie przywołać zbrodniczą polityką ojca gospodyni wywiadu, a jednak dzisiaj stoimy przed zagrożeniami - wobec których tamte spory bledną.
I to kilkakrotnie przyznał Braun.
Materiał ten podchwyciły i rozpropagowały media patriotyczne.
Ale ku mojemu zaskoczeniu promują go również media głównego ścieku.
Oczywiście z popranymi politycznie komentarzami - i obelgami wobec Brauna i Jaruzelskiej.
Tym niemniej jest to doskonała reklama i oby dalej poszła w świat...
W trakcie wywiadu Grzegorz Braun zaprosił do wstąpienia do swojej Partii:
KONFEDERACJA KORONY POLSKIEJ
Jako niezależny dziennikarz nie wstąpię w szeregi żadnej partii, bo to pozbawiłoby mnie kręgosłupa moralnego.
Wobec wielu wypowiedzi Brauna odnoszę się krytycznie - na przykład kwestie "in vitro".
O Korwinie wielokrotnie pisałem bardzo krytycznie...
Ale dla kilku - zgodnych z Braunem przemyśleń - namawiam Polaków do wstąpienia w szeregi Jego partii.
Tym bardziej teraz - gdy Konfederacja okazała się partią kanapową.
Biorę na siebie odpowiedzialność moralną za propagowanie partii politycznej i robię to
pierwszy raz w historii 23 letniej publicystyki!
Szczęść Boże