ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Baza danych WHO donosi o ponad 2 milionach potencjalnych obrażeń spowodowanych zastrzykiem COVID w 2021 r., z czego zdecydowana większość dotyczy kobiet 
9 październik 2021      Jack Bingham
Odpowiedź Edwardowi Mosbergowi 
22 czerwiec 2018     
Kiedy wspólnik przestępców chce reformować Wymiar Prawa... 
15 luty 2020     
Dziękuję wszystkim w kraju którzy głosowali na PO... 
29 sierpień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
MI6 i głosy 
4 wrzesień 2010      Goska
Czy PO i PiS to ta sama żydowska klika? 
16 grudzień 2015      Artur Łoboda
Wojna o Owsiaka 
12 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Ogród ciszy po zachodzie 
9 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Szok. To napisał Onet.pl 
28 sierpień 2020      Onet.pl
Fundamentalne zadanie 
12 luty 2018     
Jeszcze jeden powód do oskarżenia Łukasza Szumowskiego o zbrodnię 
9 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Pisowskie - medialne kurwy milczą na temat protestów przeciwko dyktaturze covid-19, które odbyły się w Berlinie i Londynie 
29 sierpień 2020      Artur Łoboda
Szczepionki przeciw COVID powodują raka i AIDS 
13 luty 2022      Mary Villareal
Od numeru obozowego do mikroczipu 
13 październik 2021     
Krystian Zimerman potępił amerykański faszyzm 
27 kwiecień 2009      PAP
Polska dobra ciocia dba o wszystkich - tylko nie o Polaków 
23 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
W tej walce jesteśmy osamotnieni 
12 październik 2020      Artur Łoboda
PILNE! Skandal w Muzeum Auschwitz! Polacy znowu niewpuszczeni z biało-czerwonymi flagami? LIVE! Prezydent Duda sam, bez Polaków .... 
14 czerwiec 2020      Alina
Doskonały lek na migrenę 
1 listopad 2022      Artur Łoboda
Oszustwa wyborcze w USA? 
9 listopad 2020      Artur Łoboda

 
 

„Dobra zmiana” do poprawki


Władza musi czuć na plecach oddech wyborców, inaczej ugrzęźnie w marazmie, ze szkodą dla nas wszystkich i dla Polski.
I. Prawicowa autocenzura

Kierowane przez Jerzego Targalskiego stowarzyszenie „Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy” (dalej - „RKW-RKW”) wydało niedawno ważne „Oświadczenie w sprawie »Dobrej Zmiany«”. Oświadczenie ukazało się... i nic. Poza dość ożywioną dyskusją na „Naszych Blogach”, odpowiedzią była głucha cisza. Sprawa nie zainteresowała wiodących prawicowych mediów i czołowych publicystów „obozu patriotyczno-niepodległościowego”, którzy wolą skoncentrować się na komentowaniu co też pani Iks powiedziała panu Igrek w telewizji i co pan
Igrek na to. Zatem skoro poruszone w „Oświadczeniu” problemy ich nie obchodzą, to ja postaram się do nich odnieść i nagłośnić w miarę swych skromnych możliwości.
Z redaktorem Targalskim zdarzało mi się polemizować, nawet dość ostro, przede wszystkim w kwestii ukraińskiej, jednak co do jednego jak sądzę, panuje między nami zgoda: patrzeć na ręce należy każdej władzy – niezależnie od tego, czy jest ona „nasza”, czy „nie nasza”. I taka intencja przyświecała powołaniu „RKW-RKW”, powstałemu na bazie części niesformalizowanego „pospolitego ruszenia” wolontariuszy monitorujących przebieg ostatnich wyborów. Założenie powyższe stało się zresztą jedną z przyczyn środowiskowego podziału, część liderów bowiem uznała, że misja Ruchu Kontroli Wyborów wyczerpała się na dopilnowaniu procesu wyborczego, teraz natomiast, po zwycięstwie „naszych” należy „nie przeszkadzać”, co w
praktyce przekłada się na autocenzurę i powstrzymywanie się od krytyki, nawet jeśli są do takowej realne powody. Działa tu prosty mechanizm – skoro w „nasz” rząd walą na odlew i z reguły kłamliwie media obozu III RP, różnej maści lewactwo, KOD, Komisja Wenecka, partie opozycyjne i Bruksela, to przynajmniej my nie dołączajmy do tego „chóru wujów”. Jest to szantaż emocjonalny w czystej postaci, skonstruowany na zasadzie: skoro krytykujesz, to stajesz w jednym szeregu z Kijowskim, TVN-em, „Wyborczą” i generalnie – szkodzisz sprawie i „dobrej zmianie”. Taka postawa jest z gruntu szkodliwa, bowiem władza zawsze ma tendencje do popadania w samozadowolenie, a stojący za nią aparat partyjny, zwłaszcza wyposzczony po latach opozycji, ma skłonności do
przedkładania własnego, partykularnego interesu ponad dobro publiczne. Konsekwencją jest odrealnienie i utrata więzi z wyborcami – skoro krytykują nas wyłącznie „tamci”, to znaczy, że byczo jest, róbmy dalej swoje, naród z nami, a kto się wyłamuje, ten szkodnik, renegat i zdrajca.
II. Lista zaniechań
Tyle tytułem wstępu, a teraz do rzeczy. „Oświadczenie w sprawie »Dobrej Zmiany«” punktuje szereg zaniechań PiS-u w wielu obszarach, które jeszcze do niedawna Prawo i Sprawiedliwość niosło na sztandarach, a które jakoś tak niepostrzeżenie zniknęły z agendy. Spójrzmy (zaznaczam, że w niektórych punktach dopisuję również własne zastrzeżenia).
1) Pozostawienie w szeregu instytucji państwowych złogów starego systemu, nominacje dla osób niekompetentnych, lub wręcz związanych z obozem beneficjentów III RP. Tu szczególnie bulwersujące są ruchy kadrowe w MSZ – np. Piotr Puchta, były funkcjonariusz wojskowych służb specjalnych PRL, klasyczne „resortowe dziecko” (syn Janusza Puchty, byłego wiceszefa WSI) został dyrektorem Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu. Placówki dyplomatyczne jawnie wspierają aktywność KOD-u przy kompletnej bierności ministerstwa, na stanowiskach pozostają nominaci Radka Sikorskiego (choćby Ryszard Schnepf) – długo by wymieniać. Polecam w tej materii chociażby obszerny tekst Krzysztofa Balińskiego z
niedawnej „Warszawskiej Gazety” - włos się jeży.
2) Nie uchylono „ustawy 1066” - mimo że, nadmienię na marginesie, PiS w poprzedniej kadencji głosowało przeciw.
3) Nie zwrócono się do NATO o pomoc w wyjaśnieniu Smoleńska.
4) Nie ujawniono, mimo zapowiedzi, zbioru zastrzeżonego IPN ani Aneksu do raportu ws. rozwiązania WSI. Jeżeli Aneks „zniknął” - należało wyciągnąć odpowiednie konsekwencje. Nie ujawniono agentury komunistycznej wśród Polonii.
5) Nie pociągnięto do odpowiedzialności winnych represji politycznych wobec różnych środowisk z czasów rządów PO-PSL. Wymienić można tu chociażby strzelanie do górników, szykany wobec kibiców, prowokacje na Marszach Niepodległości, bezprawne zatrzymania, areszty, „rozgrzane sądy” itd.
6) Zamieciono pod dywan sprawę sfałszowanych wyborów samorządowych 2014 roku – tym samym milcząco zalegalizowano fałszerstwa. W efekcie, potężną część władzy sprawują w Polsce układy wyłonione w wyniku wyborczego oszustwa, co może skutkować cichym sabotażem poczynań rządu (choćby programu 500+). Od siebie dodam, że przez struktury samorządowe (np. sejmiki wojewódzkie) przepływa znaczący strumień unijnych funduszy. Co z zapowiadanym powtórnym przeliczeniem głosów i kontrolą protokołów wyborczych na poszczególnych szczeblach?
7) Jeśli chodzi o Państwową Komisję Wyborczą pozostawiono stan dotychczasowy – zarówno jeśli chodzi o skład personalny, jak i podstawy prawne jej funkcjonowania. Jak bardzo są one wadliwe, świadczy podany wyżej przykład wyborów samorządowych.
8) Przygotowana ustawa o obrocie ziemią nadaje zbyt daleko idące kompetencje Agencji Nieruchomości Rolnych – organowi skorumpowanemu i skompromitowanemu, co wykazały np. kontrole NIK.
9) Zarówno Prezydent jak i rząd milczą w sprawie referendum zakazującego sprzedaży ziemi i lasów w ręce cudzoziemców. Pod wnioskiem o referendum zebrano 2,6 mln podpisów. W „Oświadczeniu” podkreślono, że decyzja w sprawie sprzedaży ziemi i lasów nie powinna leżeć w gestii ministra (władza zawsze może się zmienić), lecz kwestia ta winna zostać zabezpieczona konstytucyjnie.
10) Pozostawiono w dotychczasowym kształcie spółki węglowe – siedlisko rozlicznych patologii, jakimi obrosło polskie górnictwo. Mafia węglowa pozostaje nietykalna.
11) Poparto kandydaturę Marka Belki na szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Belka został zarejestrowany jako KO „Belch”, jawnie sprzyja obecnej antypaństwowej opozycji (a jak wiemy z „taśm prawdy” nie wykluczał uruchomienia środków NBP, by zapewnić zwycięstwo wyborcze Platformie). Można zakładać, że na stanowisku EBOiR będzie się kierował wszystkim, tylko nie polską racją stanu. Dodam, że dzieje się to w sytuacji, gdy PO utrąciła w Parlamencie Europejskim kandydaturę Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.
12) Część lokalnych działaczy PiS zblatowana jest z miejscowymi układami. Skutkuje to blokowaniem jakichkolwiek zmian w istniejącym status quo.
13) Zmiany w mediach publicznych mają charakter pozorowany. Wymieniono „twarze” na wizji i ogólną narrację bez zmian strukturalnych. Dodatkowo, „na stanowiska prezesów i dyrektorów zostały często powołane osoby niekompetentne i skompromitowane w środowisku nie tylko dziennikarskim”.
III. Furia partyjnych kiboli
Uff... Teraz jeszcze kilka słów o reakcjach – wielce symptomatycznych. Pod „Oświadczeniem” na „Naszych Blogach” zaktywizowało się, jak zwykle w takich razach, stado rozemocjonowanych kretynów, zarzucających Jerzemu Targalskiemu szkodnictwo, awanturnictwo, a nawet kierowanie się jakimiś mętnymi ambicyjkami. To jest właśnie ten rodzaj partyjnego kibolstwa, które nieodmiennie mnie drażni – milczeć i „ruki po szwam”, a kto się wychyla – ten sabotażysta i dywersant. Widzę tu objawy mentalnego zniewolenia i zacietrzewienia,
jakie obserwujemy na marszach KOD-u – tylko o przeciwstawnym wektorze sympatii politycznych.
Kodowcy wygwizdali przedstawicieli „Zielonych”, usiłujących przeprowadzić choćby szczątkowe rozliczenie społecznych kosztów transformacji ustrojowej, zaś „nasi” kibole usiłują zakrzyczeć Targalskiego, bo wyrwał się nie w porę. Otóż nigdy nie będzie „dobrej pory” - zawsze będzie jakiś KOD, Platforma, Nowoczesna, zewnętrzne naciski itd. Podobnie było, gdy PiS znajdowało się w opozycji – dość przypomnieć analogiczne reakcje na słynny list prof. Andrzeja Nowaka. Podniosły się również głosy, że PiS rządzi zaledwie od pół roku – racja, ale jeśli nie będziemy konsekwentnie naciskać już teraz, to z tego pół roku zrobi się niepostrzeżenie rok, dwa lata... aż nastaną kolejne
wybory, które mogą się skończyć niemiłą niespodzianką. Pierwsze oznaki demobilizacji już widać – odwołanie „marszu miliona” jest sygnałem co najmniej niepokojącym. Władza musi czuć na plecach oddech wyborców, inaczej ugrzęźnie w marazmie, ze szkodą dla nas wszystkich i dla Polski. Jeśli PiS zatrzyma się w pół kroku, uwikła w jakieś taktyczne układanki ze starym systemem, to prędzej czy później „dobra zmiana” zostanie pokonana przez opór materii.
Oświadczenie RKW-RKW kończy się słowami: „Pragniemy zwrócić uwagę, że obywatele wiele oczekują od obecnych władz. Jeśli zostaną zawiedzeni, odwrócą się od PIS. Będzie to sytuacja bardzo niebezpieczna dla Polski, bo podobnej politycznej alternatywy w obecnej sytuacji na razie nie widać, a powrót do władzy poprzedniej ekipy oznaczałby zwycięstwo Targowicy ze wszystkimi tego analogiami i konsekwencjami”. Nic dodać, nic ująć.
1 maj 2016

Gadający Grzyb  

  

Komentarze

  

Archiwum

Ojciec Augustyn: Papież uczy pokornej akceptacji życia
sierpień 20, 2002
PAP
Od Teharanu zależy zawieszenie broni w Libanie?
sierpień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ponad 600,000 Irakijczyków zabitych, od inwazji przez USA
październik 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Fiasko systemu obrony anty-balistycznej?
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Reklama - między informacją a manipulacją
listopad 28, 2006
Izabela Janczak
Głupota czy agentura
marzec 28, 2007
Artur Łoboda
Europejskie "standardy"
sierpień 23, 2003
PAP
Po drugiej stronie wolności
lipiec 16, 2007
Marek Olżyński
Doktorat honoris causa dla prof. Seamusa Heaneya i prof. Bronisława Geremka
maj 13, 2005
Rafał Romanowski
CALL FOR MAY 23RD PROTEST OF AIPAC ANNUAL CONFERENCE
maj 23, 2005
piśmienny
Lech Kaczyński: możliwe, że w Iraku zostaniemy jeszcze dłużej
luty 7, 2006
PAP
Dziennikarskie… świństwo
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
To Twoja kolejna "lektura obowiązkowa"
grudzień 31, 2006
mil.
Hordy zdziczałych psów
kwiecień 1, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
ONZ przeciw korupcji
listopad 1, 2003
PAP
Ręce opadają
lipiec 16, 2006
Artur Łoboda
Jak długo da się życ nadzieją ?
czerwiec 25, 2003
Czesław Ryszka
Wyciąć drzewa na zewnętrznych łukach!
czerwiec 9, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kalinowski: Unia da nam z... naszej kieszeni
listopad 27, 2002
IAR
APEL O Uczczenie pamieci ofiar stalinzmu i innych pokrzywdzonych w PRL I III RP
kwiecień 10, 2006
Leszek Skonka
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media