ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Instytut pamięci covidowej  
10 sierpień 2020     
Czy małpia ospa istnieje? 
31 maj 2022      Artur Łoboda
Obola. Poszukiwany żywy, lub martwy. 
2 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
NOWY USTRÓJ AUSTRALII, NOWY USTRÓJ ŚWIATA: DEMOKRACJA TOTALITARNA  
29 wrzesień 2021     
O LEWATYWIE i innych drobiazgach rozmawiają Jacek Müldner-Nieckowski art. rzeźbiarz oraz Wiesław Sokołowski redakcja "Trwanie" Miejsce: Cafe Bajka Nowy Świat 44, Warszawa, czerwiec 2013 roku 
21 czerwiec 2013      www.trwanie.com
Bardzo smutny film .... 
12 luty 2019     
Witold Gombrowicz, a współczesność 
22 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Zaczynam naukę wirusologii  
2 marzec 2021     
Czy to niezauważone katharsis nauki? 
15 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński JEDENAŚCIE IMION SIÓSTR - część druga 
3 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Która "niezależna"  
18 styczeń 2017      Artur Łoboda
Ile jest w Polakach Chrześcijaństwa? 
29 marzec 2013      Artur Łoboda
Świat Po Dominacji Przez USA 
27 lipiec 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Koledzy pseudopatriotów zawitali do Izraela 
13 marzec 2022      Artur Łoboda
Zbieżność dat 
21 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Medialna manipulacja 
1 marzec 2011      Artur Łoboda
Szatynka w czerwonej sukience 
19 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Film pokazuje dyrektora generalnego Pfizera w Davos w 2018 roku opowiadającego o pigułce szpiegującej 
29 maj 2022      Sprawdzacze faktów
Co jest warte dzisiaj PiS? 
9 luty 2016      Artur Łoboda
Tacy lekarze sa dzisiaj wszedzie 
26 październik 2010      Goska

 
 

Nie milion, ale trzy miliony na profanację

Wczoraj - po południu - otrzymałem w końcu informację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dotyczącą finansowania Malta Festiwal-Poznań.
Przytaczam ją w całości - bo każdy z wątków będzie dalej komentowany:



"Szanowny Panie,
w odpowiedzi na Pana e-mail z dnia 23 czerwca br., skierowany na ręce Pani Małgorzaty Omilanowskiej – Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego a dotyczący finansowania projektu „Malta Festival – Poznań”, uprzejmie informuję, że dotacja dla festiwalu przekazywana jest w ramach Programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na podstawie:


Ustawy z dnia 25 października 1991r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (Dz. U. z 2012 r. poz. 406)Ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. z 2010 r. Nr 80, poz. 526, z późn. zm.)

Ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. Nr 162, poz. 1568, z późn. zm.)


Ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201, poz. 1540, z późn. zm.)


Jednocześnie pragnę poinformować, że festiwal od wielu lat otrzymuje dotacje w trybie trzyletnim w ramach Programu MKiDN „Wydarzenia artystyczne” priorytet „Teatr i taniec”. W latach 2010-12 i 2013-15 dotacja dla festiwalu wynosi 1 000 000 zł rocznie. Wielkość dotacji jest odzwierciedlaniem wysokiej oceny niezależnych ekspertów biorących udział w selekcji wniosków – w ostatnich latach w toku procedury konkursowej festiwal uzyskuje pierwszą pozycję rankingową.

Z poważaniem
dr Zina Jarmoszuk
Dyrektor Departamentu Mecenatu Państwa "
(Koniec odpowiedzi z Ministerstwa.)

Tłumacząc to na język polski wyjaśniam, że w roku 2013 - jeden z dyrektorów MKiDN otrzymał od razu trzy miliony na kolejne lata działalności swojego "Festivalu", bo po polsku pisać nie dziś jest trendy.
Wspomnianą przez Zinę Jarmoszuk "wysoką ocenę" zagwarantowały osoby powiązane z Michałem Merczyńskim i uzależnione od jego działalności - jako Dyrektora Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
Nie dziwi więc, że otrzymał 97 punktów - na 100 możliwych.
Tak zwani "niezależni eksperci" to specjalnie wyselekcjonowani - młodzi ludzie, którzy nie posiadają odpowiednich kwalifikacji do oceny wydarzeń artystycznych, ale wyspecjalizowały się w dyspozycyjności i lizusostwie.

Oto ich nazwiska:
Przewodniczący: Łukasz Gajewski, Departament Mecenatu Państwa

Marta Keil
Anna Królica
Danuta Labijak
Bartłomiej Miernik
Jacek Wakar

Przypomnę w tym miejscu, że podobnie "niezależni eksperci Ministra", przyznawali naszym projektom bardzo niską ocenę w przypadku projektu edukacyjno - badawczego "Deprecjacja polskiej kultury pod rządami Bogdana Zdrojewskiego" - wszyscy dali nam zero punktów.
Jeżeli Ministerstwo kultury i Dziedzictwa Narodowego powołuje się na "wolność" sztuki - to również negatywne wypowiedzi odnośnie polityki kulturalnej - powinny być analizowane.
Jak - już kiedyś napisałem: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego korzysta ze stalinowskiej taktyki fałszowania wyborów, która zawiera się w stwierdzeniu "nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy".
Dlatego wszystkich - rzekomych ekspertów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego uznać należy za dyspozycyjnych aparatczyków - pozbawionych elementarnych norm etyki i kultury.

Ale w dniu wczorajszym - nowa Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego - opublikowała swoją wypowiedź dla ogólnopolskiego dziennika. Jej treść budzi ogromne przerażenie, bo dowodzi, że neostalinowska polityka Platformy Obywatelskiej - wobec polskiej kultury - będzie dalej realizowana.
I znów posłużę się cytatami, by wykazać zarówno perfidię - jak też ubóstwo umysłowe - nowej ministry  Kultury.
Omilanowska powiedziała na wstępie:

"Nie lubię wypowiadać się na tematy, o których nie mam pojęcia, dlatego w przeciwieństwie do wielu protestujących zapoznałam się z zapisem spektaklu Rodrigo Garcia. Byłam nim tak głęboko poruszona, że zrobiłam to dwukrotnie - powiedziała minister Małgorzata Omilanowska. – Garcia opowiada o tym, że nasza cywilizacja nie wytworzyła instrumentów, które wyzwoliłyby go z lęku przed śmiercią. Jednocześnie odwołuje się do wielu zainspirowanych przez chrześcijaństwo arcydzieł, co składa się na niezwykłe wizualne bogactwo widowiska. Paradoksem jest to, że twórca polemizuje z chrześcijaństwem, ale nie wychodzi poza jego krąg. Jestem przekonana, że chrześcijaństwo jest gotowe do polemiki na swój temat."

Gratuluję Pani ministrze znajomości języka hiszpańskiego. Zapewne potrafi rozpoznać niuanse wypowiedzi i grę metafor zawartych w happeningu "Golgota Piknik".
Ja nie znam hiszpańskiego, ale w zachowaniu statystów na scenie - nie znajduję żadnych przejawów warsztatu aktorskiego - poza zlepkiem bulwersujących prowokacji.
Jako historyk sztuki - musiała Małgorzata Omilanowska widzieć wiele dział sztuki odwołujących się do tradycji chrześcijańskiej. Ale ja - mimo czterdziestoletnich studiów nad historią sztuki nie znalazłem w tym spektaklu żadnego "bogactwa wizualnego" i "polemiki z chrześcijaństwem" - o których wspominała Omilanowska.
Nie mogę jednak wykluczyć, że "autor" tego badziewia - za takie uważa swoje działania.
Od dłuższego czasu trwa proces deprecjacji kultury na świecie i obniżenia standardów kultury. Żyjemy dziś w kulturowym średniowieczu, które zaprzepaściło dorobek wieków minionych.
Dla ludzi, którzy nie znają tego dorobku - najgorsze śmieci jawią się jako przejawy kultury.
Ale Małgorzata Omilanowska jest podobno historykiem sztuki Czy na pewno posiada takie wykształcenie?

Dalsze słowa tej kobiety wywołują już tylko odruch wymiotny:

"Tacy kuratorzy, artyści i dyrektorzy jak Fabio Cavallucci w Zamku Ujazdowskim, Jan Klata w Starym Teatrze i Michał Merczyński na Malta Festival, swoim dorobkiem udowodnili, że są ludźmi kultury świadomymi swych decyzji artystycznych – powiedziała. – Zasługują na szacunek oraz wsparcie dotacjami z publicznej kasy, bo ich prace mają wysoką jakość, choć dla niektórych mogą wydać się kontrowersyjne."

"Minister Omilanowska przypomniała, że w dotychczasowej praktyce sądy swoim orzeczeniami potwierdziły autonomię twórców, tam gdzie nie było naruszeń prawa. – Wszystkie wypowiedzi artystyczne, jakie mogły wywołać kontrowersje, miały miejsce nie w przestrzeni publicznej, lecz zamkniętej i były opatrzone stosownymi ostrzeżeniami – powiedziała minister Omilanowska. – Tym większa jest moja obawa, że forma obecnych protestów może wywołać u artystów, kuratorów, dyrektorów odruch autocenzury."


Młodym ludziom, którzy czytają te słowa, a nie znają zbyt dobrze historii PRL-u, proponuję przesłuchać cykl reportaży pod tytułem "Errata do biografii".
Szczególnie te odcinki, które dotyczą powojennych losów - wybitnych przedwojennych artystów.
Dowiecie się wtedy - jak z premedytacją izolowano i psychicznie niszczono - znienawidzonych przez stalinowskich bandytów - artystów polskich.
Działania tak zwanego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - pod rządami Donalda Tuska są naturalna konsekwencją tej polityki.
Po zablokowaniu znienawidzonych przez tą ekipę artystów - daje się Wam do wyboru tylko tych, którzy realizują strategię deprecjacji polskiej kultury.
To nie tylko Cavallucci, Klata i Merczyński stali się symbolami upadku polskiej kultury. Dodać mogę dziesiątki nazwisk, ale w pierwszym rzędzie Morawińską, Wróblewską., Rottenberg - osoby wykazujące bardzo poważne problemy psychiczne.


Gdyby rzeczywiście Małgorzata Omilanowska dbała o "wolność sztuki" - to dałaby Polakom możliwość wyboru pomiędzy patologiami, które tylko jej środowisko uznaje za "sztukę", a twórczością osób niezaangażowanych politycznie i również tych, którzy popierają opozycję.
Ale w "katowniach" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, morduje się Kulturę Narodu Polskiego.
Wszystkie stanowiska decyzyjne odsadziła neostalinowska hołota i żydohołota, które pilnują, by żaden przejaw patriotycznej kultury polskiej nie dotarł do Narodu Polskiego.

Ci ludzie są równie bezczelni - jak ich stalinowscy protoplaści.
Niezależnie o tego - co Polacy będą chcieli zobaczyć w instytucjach kultury - to zawsze będzie to antypolska propaganda ukierunkowana na zniszczenie tradycyjnych wartości etyki i kultury. 

Gdyby w moich słowach był choć cień nieprawdy - to już dawno otrzymałbym odpowiedź na wielokrotnie ponawiane pytania merytoryczne wobec Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i jego "ekspertów".
Ci ludzie twierdzą, że posiadają jakieś kompetencje w dziedzinie kultury, ale nie potrafią odpowiedzieć na najprostsze pytanie, dotyczące ich rozumienia kultury.
A po bardzo ostrym przyrównaniu ich do stalinowskich oprawców kultury polskiej - winni mnie pozwać do sądu.
Doskonale wiedzą jednak, że posiadam wszystkie niezbędne dowody - by dowieść ich przestępczych działań i nie wyroku sądu się obawiają - bo sądy w Polsce są dyspozycyjne, ale wypłynięcia moich artykułów na forum ogólnopolskie.
Dlatego będę robił swoje, aż ta stróżka prawdy nasączy większość Społeczeństwa Polskiego.

I na koniec perełka tego neostalinowskiego nieRzadu:

"Minister Omilanowska zadeklarowała, że jej starania związane z przyszłorocznym budżetem mają zapewnić nowym instytucjom środki na artystyczną działalność. W przyszłym tygodniu premier Donald Tusk powoła nowego wiceministra kultury, którego zadaniem będzie doprowadzenie do uchwalenia nowej ustawy audiowizualnej."

Będziemy mieli nowy podatek - z którego finansowane będą wszelkie patologie.

Zarówno nowy podatek - jak też tryb finansowania przedstawienia "Golgota piknik" - jest sprzeczny z obowiązującym Prawem.
Wskazane powyżej - przez Zinę Jarmoszuk ustawy dotyczą jedynie właściwości organu upoważnionego do prowadzenia działań w zakresie kultury.
Nie precyzują jednak szczegółowych rozwiązań prawnych. Dlatego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podlega tym wszystkim przepisom, które dotyczą Administracji Państwowej.
Odkąd władzę w Polsce przejęła Platforma Obywatelska to MKiDN uważa, że nie dotyczy go żadne polskie ustawodawstwo. Działają więc w warunkach przestępstwa ciągłego - niczym mafia!

Nowa "ministra kultury bardzo wyraźnie wskazała kontynuację polityki deprecjacji polskiej kultury.
Straciła wszelki instynkt samozachowawczy, bo dni tego nieRządu są policzone.

P.S
Może jednak grabarze kultury w Polsce dogadają się między sobą.
Merczyński twierdzi, że zaatakowała go "czarna komuna", a Omilanowska odwrotnie, że ta patologia jest "polemiką z chrześcijaństwem".

A teraz prywatnie do Pani Omilanowskiej:
uczestniczyła Pani w przestępczych działaniach Bogdana Zdrojewskiego.
Gdyby posiadała Pani choć gram rozumu - to szybkimi krokami wycofała się z patologii realizowanych pod rządami tego człowieka.
Widać jednak był on tylko nieudolnym figurantem, a antypolską politykę MKiDN tworzyły inne osoby.
Piętnaście lat temu byłem jedynym, który przeciwstawił się patologiom wprowadzanym w polską kulturę.
Dziś są już setki tysięcy - o ile nie miliony Polaków protestujących przeciwko deprecjacji kultury.
W każdej chwili gotów jestem podjąć merytoryczną dyskusję na temat polityki Platformy Obywatelskiej wobec polskiej kultury i obiecuję powstrzymać się od podsumowań prowadzonej polityki.
Jeżeli Pani, Pani podwładni - bądź którykolwiek z rzekomo "niezależnych ekspertów" Ministerstwa posiadają odpowiednie kwalifikacje - to mogą spróbować dowieść błędu w moich analizach. Jawnie - na forum publicznym. A nie mordować polską kulturę w katowniach MKiDN.

Artysta i teoretyk kultury Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu


Foto: nowa "ministra" od kultury Małgorzata Omilanowska.
26 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Idą Święta
grudzień 21, 2003
Andrzej Kumor
Web 2.0 - ?ródło informacji dla wywiadu
luty 8, 2008
heise online / interia.pl
Możemy kupić 4 razy mniej paliwa...
listopad 3, 2005
INTERIA.PL
Gospodarka Indii Szybko Rosnie
luty 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
The Iraqi National Resistance
styczeń 22, 2008
nadesłał Marduk
Lekarze po alkoholu
grudzień 3, 2005
Adam Sandauer
Apel
październik 13, 2003
"Jakub Mariawicz"
Cicho sza!
styczeń 16, 2006
Andrzej Kumor
Tortury w Ramach Prywatyzacji Sil Okupacyjnych w Iraku
wrzesień 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Reklama - między informacją a manipulacją
listopad 28, 2006
Izabela Janczak
Kwaśniewski: wam młodym dedykujemy naszą pracę
maj 16, 2005
PAP
Sprawiedliwość i życie
październik 29, 2005
Stanisław Michalkiewicz
Papieski dialog z Żydami
kwiecień 21, 2005
Relatywizm
lipiec 28, 2003
przesłała Elżbieta
Appology for 1953?
sierpień 23, 2007
ICP
Trąd wolnej mowy
sierpień 8, 2003
Andrzej Kumor
Woda zycia - zycia narodu
maj 7, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
Równe i równiejsze prawo.
styczeń 24, 2003
Adam Zieliński
Polska kultura i nauka w ręce brukselskich technokratów
styczeń 3, 2003
PAP
Myśląc Ojczyzna
sierpień 16, 2003
prof. dr hab. Piotr Jaroszyński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media