ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Telewizja "misyjna" dla krycia matactw 
1 lipiec 2016      Artur Łoboda
Dwa "suwerenne" oświadczenia: 1. List Otwarty Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej i 2. LOS - Ligi Obrony Suwerenności (USraela) 
2 marzec 2010      MG
1944 – 2014 
4 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Polska - Kraj platformowych kurewek. (bez obrazy dla prostytutek) 
24 czerwiec 2015      Artur Łoboda
"Jak nie wyląduję, to mnie zabije"  
15 lipiec 2010      tłumacz
Suweren z Interii o rządowych nakazach 
14 kwiecień 2020      Alina
Cargo 
31 październik 2010      Goska
Rządowe zapotrzebowanie na mutacje kowida 
22 styczeń 2021      Artur Łoboda
Przygoda, o mojej książce... 
6 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Rekordowe 37,7 mld zł. 
13 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Imperium Niemieckie a Wizja Wojny Niemiec z Japonią 
12 marzec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Żryjcie jabłka, Sawicki się ucieszy 
9 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Ojczyzna 
11 listopad 2018     
Wolontariat - polujemy na jelenia 
28 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Globaliści wzywają do położenia kresu prywatnej własności wszystkich samochodów osobowych i ciężarowych 
12 lipiec 2023     
Akcja przeciwko dopalaczom a miniafera czosnkowa z czasów PRL 
      tłumacz, wynarodowiony.
Świat zapomniał o Syrii? 
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część trzecia 
30 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Wszyscy zapomnieli do czego służy Prawo 
25 wrzesień 2017     
Wojna władzy z narodem trwa 
17 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com

 
 

Partyzantka już tworzy się po lasach



Wstąpiłem wczoraj do lokalnej restauracji.

Była słoneczna pogoda - więc przedwczoraj na Słowacji, a wczoraj po Małopolsce...

Wstąpiłem do znanej mi restauracji - gdzie tradycyjnie się zatrzymywałem.
Pierwszą reakcją było wrażenie, że "przeniosłem się do innego świata".

"O jak dobrze, że chociaż tu są normalni ludzie" - pomyślałem.

Nie będę podawał więcej szczegółów - by kowido-gestapo nie szukało przedsiębiorcy - by go zniszczyć.

Ale zastanowiłem się: dlaczego polscy przedsiębiorcy nie zjednoczyli sie - by wynająć prawniczych egzekutorów do walki z kowidowym zamachem na elementarne prawa człowieka i na wolność gospodarczą?
16 listopad 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

~Kierwiński - 15 min temu
Czerwiec 2024!…W zatęchłych kanałach ciepłowniczych, gdzieś pod ulicami Warszawy, rozległo się miarowe, metaliczne stukanie. Wszyscy z oddziału, w skupieniu odliczali… siedem, osiem, dziewięć. Potem trzy sekundy ciszy i jeszcze dwa miarowe kling, kling. To było umówione hasło. Odetchnęli z ulgą. To ktoś ze zrzutów, z samej Brukseli. Kierwiński, jako, że dowódca, do tego najsilniejszy, ze stęknięciem ciężarowca, szarpnął żeliwną pokrywę. Do kanałuwpadło powietrze przesycone spalonym prochem. Znów bojówki PIS, z Kibolami i Narodowcami, dokonywały czystek KODeinowców, bezpośrednio na ulicy. Już chciał się rzucić do walki, ale zacisnął tylko z wściekłości pięści. Wiedział, że musi być odpowiedzialny. Obiecał to przecież Schetynie, jak ten, udawał się na ostatnią akcję pod Belweder, z której nigdy nie powrócił. Kierwa szybko jednak przywołał się do porządku. Partyzantka to nie zabawa! Uniósł właz i powoli by nie ściągnąć skanerów MPWiKu, przeczesujących kanały w poszukiwaniu rebeliantów, odłożył go na stary pamiętający, chyba jeszcze 80 rok, styropian. Potem, dla bezpieczeństwa, ale bardziej z ciekawości, kogo przysłali z Centrali, stanął w wejściu wpatrując się w czeluść śluzy. W bladym świetle dostrzegł znajomo wyglądający cień. Zmarszczył powieki by wyostrzyć wzrok, gdy cień potknął się o niedokładnie spasowane betony i odruchowo rzucił k…hhwa. Napięcie sięgnęło zenitu, tak, że powietrze można było kroić, bo wszyscy doskonale znali to „erh”! Na chwilę wstrzymali oddech. Blade światło lampy naftowej zadrgało raz i potem jeszcze raz. Wszyscy bezwiednie wstali. Wzruszenie ścisnęło im gardła. To był On. Donald. W uniformie Bundeswehry, z parabellum przy pasie, wyglądał wyśmienicie. Kierwa, który nosił w podziemiu, pseudonim „Igła” powstrzymując łzy, rzucił komendę „baczność”. Sanitariuszki, Hanka i Ewka zaintonowały, a po chwili już wszyscy, nie zważając na skanery, zaśpiewali pełną piersią… O, radości, iskro Bogów, kwiecie Elizejskich Pól, święta, na twym świętem progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos! Ledwie, wybrzmiały ostatnie słowa hymnu, rzucili się sobie w objęcia. Trzaskowski wyciągnął butelkę Palikotówki, pamiętającą jeszcze stare przedreżimowe czasy. Siedli na skrzynkach po amunicji, a każdy wziął w dłoń musztardówkę z wódką. Za Unię! Wzniósł toast, Donald. Za Unię! Odpowiedział chórem oddział. Wypili! Nikt nie zakąsił. Partyzantka nie zakąsza. Igła sięgnął po drugą butelkę, ale Donald powstrzymał go wzrokiem. - Nie teraz Igła! Jutro zaczynamy, musimy mieć jasne umysły. Sprawnym ruchem zsunął ulotki z powielacza, by na jego pokrywie rozłożyć mapę. Ktoś przysunął lampę. Pochylili się, a Donald niczym Napoleon wskazał palcem cel….. Żoliborz. -Kaczyński? Tak, Marszałek Kaczyński! Igła przełknął głośno ślinę. Wiedział, że wielu nie wróci. Odkąd, Kaczyński został marszałkiem i zapuścił wąsy, Żoliborz został ufortyfikowany, obsadzony najlepszym wojskiem, a każda Babcia, robiła tam dla służb, co łatwo można było poznać po dużych torebkach obciążonych zwykle VIS em…… - Igła, jak zaopatrzenie? - Parę kilo trotylu, siedem granatów, trzy Kałachy i jeden rewolwer.. - Mało! Choleha mało! A wsparcie? - Załatwione! Chłopaki od Kosiniaka, kosy przekuli. Kijowski. Zandberg. Chłopcy od Millera też! - Zuchy! Wyregulujmy zegarki. 23:13. Zaczynamy 10:30. A teraz odpoczynek. W pełnym rynsztunku porozkładali się po kątach. Donald, nie mógł jednak zasnąć. Wpatrywał się w stare numeru Wyborczej, którymi oklejone były ściany. Bartoszewski, Michnik, Wałęsa, spoglądali na niego i zdawali się mówić, Donald! Tyś Europy nadzieją! Dumny, przymknął powieki. Zmęczenie lotem i skok ze spadochronem uczyniło swoje. Zasnął. Tusk! Z wozu! Wściekły, że ktoś go śmie budzić po nazwisku, otworzył oczy i zobaczył znajomą gębę klawisza. Ruchy Tusk! Tu Wronki, a nie Ciechocinek! Szoruj na kuchnię, dyżur masz!

2020-11-16
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

Galilee Flowers - new updated edition
wrzesień 28, 2005
Traktat o Odnowie Solidarności Narodowej
maj 23, 2005
przesłała Elżbieta
Kardynał o marszu gejów
maj 9, 2004
(PAP)
Przyjazny feudalizm? Mit Tybetu...
marzec 28, 2008
przysłał marduk
Korea a Rozgrywki na Bliskim Wschodzie
czerwiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Dzień jak co dzień, ale inaczej
marzec 3, 2008
Marek Olżyński
"Silna kobieta" w USA?
wrzesień 11, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Waszyngton pod kontrolą lobby Izraela?
wrzesień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kiedy zostanie zatrzymana eksterminacja bialego czlowieka?
lipiec 18, 2007
kruzoe2
Koniec wolnej prasy
sierpień 22, 2003
ABCnet
Dr Andrzej Leszek Szcześniak nie żyje
marzec 17, 2003
MR
Kunszt prowokacji i dezinformacji...
luty 16, 2007
wasylzly
Trzy lata pó?niej
wrzesień 11, 2004
Co z unia ?
październik 28, 2005
przesłała Elżbieta
"Wujek Józek" fragment książki "Duch Apokalipsy" Johna Higginsa. Z Rodziału pt. "Czaszka i Kości" czyli "Skull and Bone
październik 10, 2006
John Higgins
Machloja grubymi nićmi szyta
sierpień 10, 2002
Czytane między wierszami
wrzesień 4, 2003
Artur Łoboda
Dyktatura Korporacji Zamiast Demokracji w USA
sierpień 10, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czyja Sprawa?
listopad 10, 2004
Kazimierz Murasiewicz
Kajmany - raj dla hedgefundów
czerwiec 15, 2008
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media