ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Od dziś wirusy nie żyją?! Wg red. Rachonia - tak! 
16 kwiecień 2020      Alina
Autopsja potwierdza, że ​​brytyjska matka zmarła z powodu ostrego zapalenia mięśnia sercowego po otrzymaniu szczepionki Pfizer COVID 
26 maj 2022     
Porządkowanie spraw bieżących 
24 wrzesień 2017     
Teraz w szpitalu zarazisz się kowidem 
4 luty 2021     
Jedna z przyczyn obecnej wojny przeciwko Ludzkości 
1 styczeń 2022      Artur Łoboda
Uwaga ! Bronek idzie... Część II 
3 lipiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Polityka historyczna Rządu PiS 
7 maj 2016      Artur Łoboda
Wiesław Sokołowski ODEZWA DO AKURATNYCH  
1 marzec 2012      www.trwanie.com
Kto zapłaci Federacji Rosyjskiej za skutki samowoli załogi prywatnego polskiego samolotu? 
11 kwiecień 2010      tłumacz
Spadkobiercy sowieckiej kultury  
4 wrzesień 2017      Marcin Halaś
Dyktatura ciemniakółw-bis (2) 
12 wrzesień 2010      Artur Łoboda
Morderstwo ze szczególnym udręczeniem ofiary 
4 grudzień 2020      Artur Łoboda
Dom i epitafium - wiersze Wiesława Sokołowskiego 
26 grudzień 2015     
Globalism - that is, the planned collapse of the world 
8 maj 2021     
Każdy mówi za siebie 
23 luty 2018      Artur Łoboda
Ślady Lechitów na Zachodzie  
25 listopad 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Dwóch WSPÓLNIKÓW MORDERCÓW 
17 grudzień 2023     
Próba zrozumienia prawdziwego celu globalizacji 
8 maj 2013      Artur Łoboda
Globaliści wzywają do położenia kresu prywatnej własności wszystkich samochodów osobowych i ciężarowych 
12 lipiec 2023     
Kiedy globaliści zabronią życia roślinom? 
6 lipiec 2022     

 
 

Partyzantka już tworzy się po lasach



Wstąpiłem wczoraj do lokalnej restauracji.

Była słoneczna pogoda - więc przedwczoraj na Słowacji, a wczoraj po Małopolsce...

Wstąpiłem do znanej mi restauracji - gdzie tradycyjnie się zatrzymywałem.
Pierwszą reakcją było wrażenie, że "przeniosłem się do innego świata".

"O jak dobrze, że chociaż tu są normalni ludzie" - pomyślałem.

Nie będę podawał więcej szczegółów - by kowido-gestapo nie szukało przedsiębiorcy - by go zniszczyć.

Ale zastanowiłem się: dlaczego polscy przedsiębiorcy nie zjednoczyli sie - by wynająć prawniczych egzekutorów do walki z kowidowym zamachem na elementarne prawa człowieka i na wolność gospodarczą?
16 listopad 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

~Kierwiński - 15 min temu
Czerwiec 2024!…W zatęchłych kanałach ciepłowniczych, gdzieś pod ulicami Warszawy, rozległo się miarowe, metaliczne stukanie. Wszyscy z oddziału, w skupieniu odliczali… siedem, osiem, dziewięć. Potem trzy sekundy ciszy i jeszcze dwa miarowe kling, kling. To było umówione hasło. Odetchnęli z ulgą. To ktoś ze zrzutów, z samej Brukseli. Kierwiński, jako, że dowódca, do tego najsilniejszy, ze stęknięciem ciężarowca, szarpnął żeliwną pokrywę. Do kanałuwpadło powietrze przesycone spalonym prochem. Znów bojówki PIS, z Kibolami i Narodowcami, dokonywały czystek KODeinowców, bezpośrednio na ulicy. Już chciał się rzucić do walki, ale zacisnął tylko z wściekłości pięści. Wiedział, że musi być odpowiedzialny. Obiecał to przecież Schetynie, jak ten, udawał się na ostatnią akcję pod Belweder, z której nigdy nie powrócił. Kierwa szybko jednak przywołał się do porządku. Partyzantka to nie zabawa! Uniósł właz i powoli by nie ściągnąć skanerów MPWiKu, przeczesujących kanały w poszukiwaniu rebeliantów, odłożył go na stary pamiętający, chyba jeszcze 80 rok, styropian. Potem, dla bezpieczeństwa, ale bardziej z ciekawości, kogo przysłali z Centrali, stanął w wejściu wpatrując się w czeluść śluzy. W bladym świetle dostrzegł znajomo wyglądający cień. Zmarszczył powieki by wyostrzyć wzrok, gdy cień potknął się o niedokładnie spasowane betony i odruchowo rzucił k…hhwa. Napięcie sięgnęło zenitu, tak, że powietrze można było kroić, bo wszyscy doskonale znali to „erh”! Na chwilę wstrzymali oddech. Blade światło lampy naftowej zadrgało raz i potem jeszcze raz. Wszyscy bezwiednie wstali. Wzruszenie ścisnęło im gardła. To był On. Donald. W uniformie Bundeswehry, z parabellum przy pasie, wyglądał wyśmienicie. Kierwa, który nosił w podziemiu, pseudonim „Igła” powstrzymując łzy, rzucił komendę „baczność”. Sanitariuszki, Hanka i Ewka zaintonowały, a po chwili już wszyscy, nie zważając na skanery, zaśpiewali pełną piersią… O, radości, iskro Bogów, kwiecie Elizejskich Pól, święta, na twym świętem progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos! Ledwie, wybrzmiały ostatnie słowa hymnu, rzucili się sobie w objęcia. Trzaskowski wyciągnął butelkę Palikotówki, pamiętającą jeszcze stare przedreżimowe czasy. Siedli na skrzynkach po amunicji, a każdy wziął w dłoń musztardówkę z wódką. Za Unię! Wzniósł toast, Donald. Za Unię! Odpowiedział chórem oddział. Wypili! Nikt nie zakąsił. Partyzantka nie zakąsza. Igła sięgnął po drugą butelkę, ale Donald powstrzymał go wzrokiem. - Nie teraz Igła! Jutro zaczynamy, musimy mieć jasne umysły. Sprawnym ruchem zsunął ulotki z powielacza, by na jego pokrywie rozłożyć mapę. Ktoś przysunął lampę. Pochylili się, a Donald niczym Napoleon wskazał palcem cel….. Żoliborz. -Kaczyński? Tak, Marszałek Kaczyński! Igła przełknął głośno ślinę. Wiedział, że wielu nie wróci. Odkąd, Kaczyński został marszałkiem i zapuścił wąsy, Żoliborz został ufortyfikowany, obsadzony najlepszym wojskiem, a każda Babcia, robiła tam dla służb, co łatwo można było poznać po dużych torebkach obciążonych zwykle VIS em…… - Igła, jak zaopatrzenie? - Parę kilo trotylu, siedem granatów, trzy Kałachy i jeden rewolwer.. - Mało! Choleha mało! A wsparcie? - Załatwione! Chłopaki od Kosiniaka, kosy przekuli. Kijowski. Zandberg. Chłopcy od Millera też! - Zuchy! Wyregulujmy zegarki. 23:13. Zaczynamy 10:30. A teraz odpoczynek. W pełnym rynsztunku porozkładali się po kątach. Donald, nie mógł jednak zasnąć. Wpatrywał się w stare numeru Wyborczej, którymi oklejone były ściany. Bartoszewski, Michnik, Wałęsa, spoglądali na niego i zdawali się mówić, Donald! Tyś Europy nadzieją! Dumny, przymknął powieki. Zmęczenie lotem i skok ze spadochronem uczyniło swoje. Zasnął. Tusk! Z wozu! Wściekły, że ktoś go śmie budzić po nazwisku, otworzył oczy i zobaczył znajomą gębę klawisza. Ruchy Tusk! Tu Wronki, a nie Ciechocinek! Szoruj na kuchnię, dyżur masz!

2020-11-16
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/EkonLit/13809.htm
marzec 29, 2006
Żydowskie media - cd
czerwiec 15, 2004
Artur Łoboda
jak to Walesa ameryke odwiedzil
październik 2, 2004
Nieznana w Polsce Białoruś
marzec 1, 2008
tłumacz
Tragedia wojny i powojnia
kwiecień 4, 2003
Waldemar Moszkowski
Żydowska organizacja testuje amerykańską opinię publiczną w sprawie wojny z Iranem
listopad 21, 2007
bibula
Sumienie ruszyło Rzecznika Prezydenta Bush’a?
listopad 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Grajek ofiarą koncertów?
listopad 22, 2002
Artur Drożdżak, Piotr Baran http://www.se.com.pl/
POLSKA - UNIA 18
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Dokąd Polsko ?!
luty 21, 2003
Artur Łoboda
List do Prezydenta Boliwariańskiej Republiki Wenezueli
grudzień 1, 2006
Bogusław Ziętek
Czy partie płacą podatek od darowizn?
kwiecień 20, 2006
PAP
Zagrożenie Gospodarki Globalnej i Kłopoty USA?
maj 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
STOEN jeszcze raz
grudzień 26, 2002
Artur Łoboda
Eksploatacja Ameryki przez Żydów?
maj 8, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Niech panie latają z panami
marzec 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Komentarz na komentarz
luty 4, 2005
Gregory Akko
Liban- Zagłodzenie narodu
sierpień 9, 2006
Michał Likowski
Demokracja na sprzedaż - kultura korupcji
listopad 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ujawniać dane podejrzanych i przestępców!
wrzesień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media