ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Będziemy likwidować "samostoinną" Białoruś? 
12 lipiec 2010      Gasienica
Zaproszenie Krzysztofa Mieszkowskiego do publicznej dyskusji na temat kultury 
30 listopad 2015      Artur Łoboda
Organizacje pozarządowe protestują przeciwko TVP 
9 listopad 2016     
AYA RL - "Skóra" 
16 sierpień 2015      Artur Łoboda
Prezydent elekt 
28 lipiec 2010      Bogusław Maśliński
Panika 
15 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Ach te ranki, ranki przy tobie 
3 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czy będzie wojna w Iranie? 
20 grudzień 2009      tłumacz
Specjaliści od hejtu 
23 czerwiec 2020      Alina
Robert F. Kennedy Jr. w Berlinie .
Przemowa dzień przed Protestem 29 sierpnia 2020r.
 
31 sierpień 2020     
Mafijna konwencja wyborcza 
8 marzec 2015      Artur Łoboda
Zapytanie do Krzysztofa Simona 
11 lipiec 2020     
Niemcy chcą Tuska na szefa Komisji Europejskiej 
20 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Europejskie zasoby gazu ziemnego a Polska 
4 czerwiec 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Czym zawiniliśmy dobry Boże? 
24 kwiecień 2020     
Stany upadaja 
20 marzec 2010      Goska
70. rocznica zamachu na kata Warszawy 
1 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Zdrowy rozsądek stał się spiskiem 
12 czerwiec 2025      Jenna McCarthy
Kto jest winny katastrofy respiratora Covid? 
21 listopad 2023     
Polska po erze PiS 
23 grudzień 2015      Artur Łoboda

 
 

Partyzantka już tworzy się po lasach



Wstąpiłem wczoraj do lokalnej restauracji.

Była słoneczna pogoda - więc przedwczoraj na Słowacji, a wczoraj po Małopolsce...

Wstąpiłem do znanej mi restauracji - gdzie tradycyjnie się zatrzymywałem.
Pierwszą reakcją było wrażenie, że "przeniosłem się do innego świata".

"O jak dobrze, że chociaż tu są normalni ludzie" - pomyślałem.

Nie będę podawał więcej szczegółów - by kowido-gestapo nie szukało przedsiębiorcy - by go zniszczyć.

Ale zastanowiłem się: dlaczego polscy przedsiębiorcy nie zjednoczyli sie - by wynająć prawniczych egzekutorów do walki z kowidowym zamachem na elementarne prawa człowieka i na wolność gospodarczą?
16 listopad 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

~Kierwiński - 15 min temu
Czerwiec 2024!…W zatęchłych kanałach ciepłowniczych, gdzieś pod ulicami Warszawy, rozległo się miarowe, metaliczne stukanie. Wszyscy z oddziału, w skupieniu odliczali… siedem, osiem, dziewięć. Potem trzy sekundy ciszy i jeszcze dwa miarowe kling, kling. To było umówione hasło. Odetchnęli z ulgą. To ktoś ze zrzutów, z samej Brukseli. Kierwiński, jako, że dowódca, do tego najsilniejszy, ze stęknięciem ciężarowca, szarpnął żeliwną pokrywę. Do kanałuwpadło powietrze przesycone spalonym prochem. Znów bojówki PIS, z Kibolami i Narodowcami, dokonywały czystek KODeinowców, bezpośrednio na ulicy. Już chciał się rzucić do walki, ale zacisnął tylko z wściekłości pięści. Wiedział, że musi być odpowiedzialny. Obiecał to przecież Schetynie, jak ten, udawał się na ostatnią akcję pod Belweder, z której nigdy nie powrócił. Kierwa szybko jednak przywołał się do porządku. Partyzantka to nie zabawa! Uniósł właz i powoli by nie ściągnąć skanerów MPWiKu, przeczesujących kanały w poszukiwaniu rebeliantów, odłożył go na stary pamiętający, chyba jeszcze 80 rok, styropian. Potem, dla bezpieczeństwa, ale bardziej z ciekawości, kogo przysłali z Centrali, stanął w wejściu wpatrując się w czeluść śluzy. W bladym świetle dostrzegł znajomo wyglądający cień. Zmarszczył powieki by wyostrzyć wzrok, gdy cień potknął się o niedokładnie spasowane betony i odruchowo rzucił k…hhwa. Napięcie sięgnęło zenitu, tak, że powietrze można było kroić, bo wszyscy doskonale znali to „erh”! Na chwilę wstrzymali oddech. Blade światło lampy naftowej zadrgało raz i potem jeszcze raz. Wszyscy bezwiednie wstali. Wzruszenie ścisnęło im gardła. To był On. Donald. W uniformie Bundeswehry, z parabellum przy pasie, wyglądał wyśmienicie. Kierwa, który nosił w podziemiu, pseudonim „Igła” powstrzymując łzy, rzucił komendę „baczność”. Sanitariuszki, Hanka i Ewka zaintonowały, a po chwili już wszyscy, nie zważając na skanery, zaśpiewali pełną piersią… O, radości, iskro Bogów, kwiecie Elizejskich Pól, święta, na twym świętem progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos! Ledwie, wybrzmiały ostatnie słowa hymnu, rzucili się sobie w objęcia. Trzaskowski wyciągnął butelkę Palikotówki, pamiętającą jeszcze stare przedreżimowe czasy. Siedli na skrzynkach po amunicji, a każdy wziął w dłoń musztardówkę z wódką. Za Unię! Wzniósł toast, Donald. Za Unię! Odpowiedział chórem oddział. Wypili! Nikt nie zakąsił. Partyzantka nie zakąsza. Igła sięgnął po drugą butelkę, ale Donald powstrzymał go wzrokiem. - Nie teraz Igła! Jutro zaczynamy, musimy mieć jasne umysły. Sprawnym ruchem zsunął ulotki z powielacza, by na jego pokrywie rozłożyć mapę. Ktoś przysunął lampę. Pochylili się, a Donald niczym Napoleon wskazał palcem cel….. Żoliborz. -Kaczyński? Tak, Marszałek Kaczyński! Igła przełknął głośno ślinę. Wiedział, że wielu nie wróci. Odkąd, Kaczyński został marszałkiem i zapuścił wąsy, Żoliborz został ufortyfikowany, obsadzony najlepszym wojskiem, a każda Babcia, robiła tam dla służb, co łatwo można było poznać po dużych torebkach obciążonych zwykle VIS em…… - Igła, jak zaopatrzenie? - Parę kilo trotylu, siedem granatów, trzy Kałachy i jeden rewolwer.. - Mało! Choleha mało! A wsparcie? - Załatwione! Chłopaki od Kosiniaka, kosy przekuli. Kijowski. Zandberg. Chłopcy od Millera też! - Zuchy! Wyregulujmy zegarki. 23:13. Zaczynamy 10:30. A teraz odpoczynek. W pełnym rynsztunku porozkładali się po kątach. Donald, nie mógł jednak zasnąć. Wpatrywał się w stare numeru Wyborczej, którymi oklejone były ściany. Bartoszewski, Michnik, Wałęsa, spoglądali na niego i zdawali się mówić, Donald! Tyś Europy nadzieją! Dumny, przymknął powieki. Zmęczenie lotem i skok ze spadochronem uczyniło swoje. Zasnął. Tusk! Z wozu! Wściekły, że ktoś go śmie budzić po nazwisku, otworzył oczy i zobaczył znajomą gębę klawisza. Ruchy Tusk! Tu Wronki, a nie Ciechocinek! Szoruj na kuchnię, dyżur masz!

2020-11-16
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

Kolejny rekord Nocy Muzeów
maj 23, 2007
Mamianie Poloni. Spotkanie Millera z przedstawicielami Polonii USA
luty 7, 2003
zaprasza.net
AOL przyznaje się do przekłamań w księgowości
sierpień 15, 2002
PAP
Szaron szuka sprzymierzeńców
styczeń 29, 2003
PAP
Asymetryczna Wojna Hezbollahu Przeciwko Izraelowi z Winy USA
lipiec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska przeszkodą na drodze do rewolucji światowej
listopad 28, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kwaśniewski dba o przyszłość
kwiecień 28, 2005
Nastepny Iran, Syria i Korea
kwiecień 20, 2003
przesłała Elżbieta
Wspólnicy gwałcicieli
czerwiec 7, 2008
PAP
Kilka uwag na temat Piłsudskiego
listopad 11, 2008
Artur Łoboda
Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
"Wirtualna Polska" twierdzi, że : Przedsiębiorcy i ekonomiści chcą planu Hausnera w całości
czerwiec 28, 2004
Słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy ... Orędzie noworoczne "prezydenta" RP
styczeń 1, 2003
zaprasza.net
Death of Saddam Hussein in New World Order
styczeń 19, 2007
Arshi Khan, The Milli Gazette
"Przechwycić 8-9 mld zł" - dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne
listopad 7, 2003
Pogoda dla nafty
grudzień 5, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Masoni
lipiec 23, 2008
Artur Łoboda
Blad?stwo i tolerancja
grudzień 15, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
Pokaż mi swoją żonę a powiem Ci kim jesteś
wrzesień 12, 2007
Artur Łoboda
Cicho sza!
styczeń 16, 2006
Andrzej Kumor
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media