ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

W 36. rocznicę Stanu Wojennego 
14 grudzień 2017      Artur Łoboda
Wielka GNIDA . "Nagroda" hańby dla Szumowskiego  
28 maj 2020      CEPolska
Chaos w umysłach  
10 kwiecień 2018      Artur Łoboda
Kto tutaj powariował? 
13 maj 2019     
Polska po erze PiS (2) 
7 listopad 2018      Artur Łoboda
Instrukcja na wypadek wojny 
11 luty 2015      Artur Łoboda
Podatek katastralny: strach się bać 
13 grudzień 2009      Rebel
Zygmunt Jan Prusiński UŁAMAĆ OPŁATEK MIŁOŚCI - część druga 
17 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Kwietniowy raport izraelskiego komitetu ludowego w sprawie śmiertelnych skutków szczepień 
25 kwiecień 2021      Gilad Atzmon
Morawiecki pozwala łaskawie Polakom zapożyczać się na przyszłość 
30 styczeń 2021      Artur Łoboda
Covid-19 zabija afrykańskich przywódców  
20 kwiecień 2021     
Zabawa 
4 maj 2010      Goska
"Żydów" fobie 
14 grudzień 2015      Artur Łoboda
Druga Japonia 
6 grudzień 2009      Artur Łoboda
Putin - oszalała kochanka, która chce popełnić samobójstwo 
1 kwiecień 2022     
Trzy pierwsze kroki do naprawy Państwa 
30 lipiec 2017     
Mężczyzna niewspółżyjący 
30 grudzień 2015      Artur Łoboda
Odpowiedzialność karna właścicieli mediów 
17 sierpień 2020     
Minister Zdrowia nie posiada informacji o istnieniu dowodu naukowego na skuteczność szczepień 
27 styczeń 2021     
Wolontariat - polujemy na jelenia 
28 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com

 
 

Partyzantka już tworzy się po lasach



Wstąpiłem wczoraj do lokalnej restauracji.

Była słoneczna pogoda - więc przedwczoraj na Słowacji, a wczoraj po Małopolsce...

Wstąpiłem do znanej mi restauracji - gdzie tradycyjnie się zatrzymywałem.
Pierwszą reakcją było wrażenie, że "przeniosłem się do innego świata".

"O jak dobrze, że chociaż tu są normalni ludzie" - pomyślałem.

Nie będę podawał więcej szczegółów - by kowido-gestapo nie szukało przedsiębiorcy - by go zniszczyć.

Ale zastanowiłem się: dlaczego polscy przedsiębiorcy nie zjednoczyli sie - by wynająć prawniczych egzekutorów do walki z kowidowym zamachem na elementarne prawa człowieka i na wolność gospodarczą?
16 listopad 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

~Kierwiński - 15 min temu
Czerwiec 2024!…W zatęchłych kanałach ciepłowniczych, gdzieś pod ulicami Warszawy, rozległo się miarowe, metaliczne stukanie. Wszyscy z oddziału, w skupieniu odliczali… siedem, osiem, dziewięć. Potem trzy sekundy ciszy i jeszcze dwa miarowe kling, kling. To było umówione hasło. Odetchnęli z ulgą. To ktoś ze zrzutów, z samej Brukseli. Kierwiński, jako, że dowódca, do tego najsilniejszy, ze stęknięciem ciężarowca, szarpnął żeliwną pokrywę. Do kanałuwpadło powietrze przesycone spalonym prochem. Znów bojówki PIS, z Kibolami i Narodowcami, dokonywały czystek KODeinowców, bezpośrednio na ulicy. Już chciał się rzucić do walki, ale zacisnął tylko z wściekłości pięści. Wiedział, że musi być odpowiedzialny. Obiecał to przecież Schetynie, jak ten, udawał się na ostatnią akcję pod Belweder, z której nigdy nie powrócił. Kierwa szybko jednak przywołał się do porządku. Partyzantka to nie zabawa! Uniósł właz i powoli by nie ściągnąć skanerów MPWiKu, przeczesujących kanały w poszukiwaniu rebeliantów, odłożył go na stary pamiętający, chyba jeszcze 80 rok, styropian. Potem, dla bezpieczeństwa, ale bardziej z ciekawości, kogo przysłali z Centrali, stanął w wejściu wpatrując się w czeluść śluzy. W bladym świetle dostrzegł znajomo wyglądający cień. Zmarszczył powieki by wyostrzyć wzrok, gdy cień potknął się o niedokładnie spasowane betony i odruchowo rzucił k…hhwa. Napięcie sięgnęło zenitu, tak, że powietrze można było kroić, bo wszyscy doskonale znali to „erh”! Na chwilę wstrzymali oddech. Blade światło lampy naftowej zadrgało raz i potem jeszcze raz. Wszyscy bezwiednie wstali. Wzruszenie ścisnęło im gardła. To był On. Donald. W uniformie Bundeswehry, z parabellum przy pasie, wyglądał wyśmienicie. Kierwa, który nosił w podziemiu, pseudonim „Igła” powstrzymując łzy, rzucił komendę „baczność”. Sanitariuszki, Hanka i Ewka zaintonowały, a po chwili już wszyscy, nie zważając na skanery, zaśpiewali pełną piersią… O, radości, iskro Bogów, kwiecie Elizejskich Pól, święta, na twym świętem progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos! Ledwie, wybrzmiały ostatnie słowa hymnu, rzucili się sobie w objęcia. Trzaskowski wyciągnął butelkę Palikotówki, pamiętającą jeszcze stare przedreżimowe czasy. Siedli na skrzynkach po amunicji, a każdy wziął w dłoń musztardówkę z wódką. Za Unię! Wzniósł toast, Donald. Za Unię! Odpowiedział chórem oddział. Wypili! Nikt nie zakąsił. Partyzantka nie zakąsza. Igła sięgnął po drugą butelkę, ale Donald powstrzymał go wzrokiem. - Nie teraz Igła! Jutro zaczynamy, musimy mieć jasne umysły. Sprawnym ruchem zsunął ulotki z powielacza, by na jego pokrywie rozłożyć mapę. Ktoś przysunął lampę. Pochylili się, a Donald niczym Napoleon wskazał palcem cel….. Żoliborz. -Kaczyński? Tak, Marszałek Kaczyński! Igła przełknął głośno ślinę. Wiedział, że wielu nie wróci. Odkąd, Kaczyński został marszałkiem i zapuścił wąsy, Żoliborz został ufortyfikowany, obsadzony najlepszym wojskiem, a każda Babcia, robiła tam dla służb, co łatwo można było poznać po dużych torebkach obciążonych zwykle VIS em…… - Igła, jak zaopatrzenie? - Parę kilo trotylu, siedem granatów, trzy Kałachy i jeden rewolwer.. - Mało! Choleha mało! A wsparcie? - Załatwione! Chłopaki od Kosiniaka, kosy przekuli. Kijowski. Zandberg. Chłopcy od Millera też! - Zuchy! Wyregulujmy zegarki. 23:13. Zaczynamy 10:30. A teraz odpoczynek. W pełnym rynsztunku porozkładali się po kątach. Donald, nie mógł jednak zasnąć. Wpatrywał się w stare numeru Wyborczej, którymi oklejone były ściany. Bartoszewski, Michnik, Wałęsa, spoglądali na niego i zdawali się mówić, Donald! Tyś Europy nadzieją! Dumny, przymknął powieki. Zmęczenie lotem i skok ze spadochronem uczyniło swoje. Zasnął. Tusk! Z wozu! Wściekły, że ktoś go śmie budzić po nazwisku, otworzył oczy i zobaczył znajomą gębę klawisza. Ruchy Tusk! Tu Wronki, a nie Ciechocinek! Szoruj na kuchnię, dyżur masz!

2020-11-16
Marek Zadrożniak

  

Archiwum

Czy Opala opala?
lipiec 16, 2006
MirNal, Gdynia
Czas mizerykordii
grudzień 14, 2006
Prof. Mirosław Dakowski
Gdyby coś takiego zrobił jakiś Żyd .........?
styczeń 5, 2009
PAP
Czym jest Kredyt Społeczny
marzec 25, 2003
Jasiek z Toronto
13 GRUDNIA 2008 ROK
grudzień 13, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Ich poprzednicy trafili w "nagrodę" do Berezy Katuskiej
lipiec 14, 2008
Newsweek
Do diabła
maj 21, 2008
Marek Jastrząb
„Judeochrześcijanie” z sejmowej prawicy
czerwiec 27, 2006
Jacek Bartyzel
Przetargi o warunki pokoju w Afganistanie
październik 15, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Amerykańska tarcza antyrakietowa – zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski
listopad 21, 2006
G.Cimek, www.pnlp.org.pl
Igrzyska lustracyjne - Polska 2007
styczeń 26, 2007
przeslala Elzbieta
USA gotowe użyć broni atomowej
grudzień 11, 2002
zaprasza.net
Urodziny generała Hallera
sierpień 11, 2003
Marcin Austyn
Niepokojący wzrost poparcia społeczeństwa polskiego dla idiotycznych pomysłów - konfiskata samochodów.
maj 17, 2007
tłumacz
Marzenia o imperium amerykańskim
październik 26, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Powtórka z historii 1
grudzień 6, 2002
Artur Łoboda
Prokuratorska gra pozorów
sierpień 26, 2002
Odezwa do nikogo
grudzień 3, 2007
Kto rządzi w białym domu?
marzec 8, 2009
tomeq
Przepraszam
październik 1, 2006
mik4
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media