ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
Szczepionka do zabijania Ludzi 
Eksplozja nowotworów, zawałów i chorób po zastrzykach na Covid.
W dn. 8 lutego 2023 r. Dr David Martin gościł w programie 'Stew Peters Show' aby omówić niezaprzeczalny związek tzw. "szczepionek" na Covid z obserwowaną na całym świecie eksplozją nowotworów, zawałów serca i wielu innych chorób.…
 
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia 
Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19. 
Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? 
Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania 
Monika Jaruzelska zaprasza
 
więcej ->

 
 

Kto dopuścił się ludobójstwa na Polakach ?


Kto dopuścił się
ludobójstwa na Polakach
– ukraińskie społeczeństwo,
czy jego wynaturzony odłam?

Wielu Polaków, zarówno niesprawiedliwie, jak i nieświadomie, oskarża „Ukraińców” o zbrodnie wobec Polaków na Kresach Południowo-Wschodnich RP. Tymczasem winien jest niewielki odłam społeczeństwa ukraińskiego, który nigdy w czasie wojny nie osiągnął nad nimi pełni władzy.
Na terenie czterech południowo-wschodnich województw II RP, obok mordujących ludność polską sotni OUN-UPA, znalazły się grupy Ukraińców nie popierających nazistowskiej UPA, którzy swoich polskich sąsiadów ratowali. Był to nie lada wyczyn, bowiem w przypadku złapania ratującego zabijano w sposób niejednokrotnie okrutny całą jego rodzinę. Zdarzało się, że przed zamordowaniem pastwiono się również psychicznie, pokazując, jak pozbawia się życia ukrywanych Polaków i zabijając w ten sam sposób ukrywających. Zmuszano też do uśmiercania Polaków samych Ukraińców. Wielu ludzi robiło to ze strachu przed śmiercią, część z nich mimo wszystko potem ginęła. Tym, którzy odmówili, odbierano życie natychmiast. Jednymi z bardziej dramatycznych przypadków, które dotykały małżeństwa lub pary mieszane były likwidacje polskich partnerów lub partnerek. Wystarczyło, że ukraiński partner nie chciał współpracować lub próbował stanąć w obronie ofiary, by zakończyło to się dla niego tragicznie. Zdarzały się przypadki wsparcia Polaków przez Ukraińców w walce z upowcami. Niepokorni wobec UPA Ukraińcy byli karani śmiercią w ten sam sposób, co unicestwiani bez względu na płeć i wiek Polacy. Zbrodnicza organizacja ma również na swym koncie zabójstwa Ukraińców, przymusowo wcielonych do Armii Czerwonej. Ludzie związani z OUN czynili to szczególnie w czasie wycofywania się Sowietów, po rozpoczęciu wojny niemiecko – sowieckiej. Odbywało się to w ten sam sposób, w jaki oprawcy mordowali wcześniej żołnierzy Wojska Polskiego w 1939 r. Pierwotnie oferowano im pozornie schronienie, odpowiednio jak Ukraińcy, którzy szczerze chcieli utrudzonym wojskowym pomóc. Nacjonaliści natomiast w takim przypadku mordowali podczas snu. Zdarzały się przypadki rzezi konwoju rannych w walkach z Niemcami, czy Sowietami żołnierzy WP. Działania nacjonalistów ukraińskich we wrześniu 1939 roku kontrastują jednak z lojalnością wielu Ukraińców w WP walczących w wojnie obronnej.
Ukraińcy zza Zbrucza (a tereny te zamieszkuje większość społeczeństwa ukraińskiego) w ogóle nie mieli z ludobójstwem na Polakach nic wspólnego. Zazwyczaj w odniesieniu do rozbiorów Polski używamy określenia: Rosjanie, Austriacy, Prusacy i takie określenie jest prawidłowe. Mało kto wyraża się, omawiając historię rozbioru Polski, że Rzeczpospolitą podzieliły między siebie Rosja, Austria i Niemcy. Oczywiście wszyscy zdają sobie sprawę, że Prusacy byli Niemcami, ale jest historyczną nieprawdą zarzucanie, że brały w tym udział inne państewka niemieckie. Byłoby to krzywdzące, szczególnie wobec Sasów, w owym czasie wyjątkowo Polsce przychylnych (zaniepokojonych rozwojem Prus?). Tak jak polscy powstańcy emigrowali do Saksonii, gdzie przyjmowano ich z otwartymi ramionami, w ten sam sposób część Polaków uciekała za Zbrucz, gdzie u tamtejszej ludności, w dużej części Ukraińców (często też i tamtejszych Polaków, którzy nie obawiali się wymordowania ze strony sąsiadów) znajdowała schronienie.
Generalizując działania OUN-UPA na wszystkich Ukraińców, my Polacy dajemy mordercom i ich apologetom świetny prezent. Nacjonaliści ukraińscy, bowiem zawsze chcieli reprezentować wszystkich Ukraińców, nigdy zaś takich możliwości nie mieli. Ukraińców w zasięgu działania organizacji, których zgody na reprezentowanie nie miała – tj. tych, którzy byli przeciwni jej metodom działania, bezwzględnie likwidowała. Generalizacja zbrodni UPA na Ukraińców daje możliwość rozmycia się w społeczeństwie ukraińskim, którego członkowie mają też przecież wobec Polski i Polaków także zasługi. Stosuje się wtedy zabieg: „z jednej strony Ukraińcy mordowali, z drugiej jednak mieli wobec Polaków pozytywną kartę”. W ten sposób, środowiska nacjonalistów ukraińskich dzielą się z rodakami wbrew ich woli brzemieniem, a bezprawnie odbierają im część – czegoś, do czego nie mają najmniejszego prawa. Sprzyja to rozprzestrzenianiu stereotypu Ukrainiec – rze?nik. Uczciwi Ukraińcy czują się tym dotknięci i są bardziej podatni na propagandę nacjonalistów ukraińskich o odwiecznej antyukraińskości Polaków. Jest to jeden ze sposobów poszerzania szeregów apologetów OUN-UPA, antypolsko niezwykle aktywnych. Ci, zwiększając swoją antypolską działalność, powodują jeszcze większe zawzięcie Polaków do nazywania ich „rezunami”. W ten sposób koło się zamyka.
Omawiany skrót myślowy nie tylko jest niesprawiedliwy wobec wszystkich Ukraińców i antagonizuje ich do nas. Trzeba dodać, że szkodzi również żywotnym interesom Polaków - również w walce o uznanie prawdy historycznej, jaką były jednostronne rzezie na Kresach Południowo-Wschodnich oraz na terenie przyszłego PRL. Omawiając zbrodnie OUN-UPA możemy spokojnie być dumni z tak diametralnie innej postawy i ogólnie przyjętych metod walki Armii Krajowej, z którą współpracowali Ukraińcy, nie muszący wyrzekać się z tego tytułu swojej samoidentyfikacji. UPA nie była więc, jakby to sugerował tytuł jednego z artykułów Grzegorza Motyki - Ukraińską Armią Krajową. Porównanie takie obraża weteranów AK i nobilituje UPA, marginalizując znaczenie jej zbrodni. Porównywać obie organizacje można, postawić znaku równości jednak się nie da. Schodząc z poziomu dyskusji AK-UPA i przerzucając ją na fałszywy tor Polacy-Ukraińcy, dajemy możliwość czcicielom sławy UPA lub osobom nie znającym się na rzeczy pewnych (dość niedorzecznych wprawdzie) argumentów. Opierając się o słowo „Polacy”, nie zaś AK, nasi antagoniści są w stanie z trudem zgromadzić jakieś śladowe ilości wiosek ukraińskich, których dotknęły pacyfikacje. Mogą wtedy przytoczyć nazwy kilkunastu wiosek, które dotknięte były przemocą najróżniejszych polskich organizacji, czy formacji, niekoniecznie słusznie, niekoniecznie pod polskim dowództwem i niekoniecznie walczących pod sztandarem Polski niepodległej. Niekoniecznie również prawdziwie, ponieważ sprawcy bywali czasami nie ustaleni i jedynie to, że ofiarami są Ukraińcy sąsiadujący z Polakami daje powód do ich oskarżenia. Często wydarzenia takie przedstawiane są w sposób niezgodny z prawdą. Przykładem są choćby przypadki, kiedy z konkretnych ukraińskich wiosek wychodziły napady na polskie (bazy UPA), a oddział polski odpowiadał kontratakiem. Ostrzał takiej wioski mógł niewątpliwie powodować ofiary w ludziach, w tym niewinnych. Walka takie ofiary mogła również przynieść. Przykładem kontrowersji jest także Pawłokoma, są tam dwie wersje wydarzeń i dwa szacunki liczby ofiar, nikt jednak ze strony nacjonalistów ukraińskich nie starał się o ekshumację. Historyk ukraiński Eugeniusz Misiło opiera się wyłącznie na szczątkowych danych z epoki wczesnego PRLu. Jest to o tyle dziwne, że ukraińscy badacze w Polsce kwestionują wartość danych i osądów PRLowskich.
W ten czy inny sposób, gromadząc swoje czasami mniej lub bardziej prawdziwe „ofiary zabite przez Polaków”, ukraińscy nacjonaliści chcą doprowadzić do stwierdzenia, iż w zbrodni istniała symetria po „stronie polskiej”. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy się przyjmie OUN-UPA jako reprezentatywną dla „strony ukraińskiej”. Cóż z tego, że śladowa ilość tych wiosek ukraińskich w porównaniu z ponad tysiącem wymordowanych wcześniej polskich jest znikoma i dla udowodnienia symetrii nie wystarczy. W ten sposób dyskutując zamiast o AK i UPA - o Polakach i Ukraińcach zwiększamy odrobinę (i tak dość małe) pole manewru ukraińskich nacjonalistów w rozliczeniach. Armii Krajowej - wspomnianej polityki eksterminacji wiosek przypisać nie da się w ogóle. We wspomnianym przykładzie Pawłokomy wydarzenia miały miejsce po rozwiązaniu AK. Nawet gdyby hipotetycznie oddział poakowski brał w nich bezpośredni udział, nie można mówić o wydarzeniach idących na konto honoru organizacji. Zluzowane oddziały nie miałyby zwierzchników AK, wyciągających konsekwencje. Dowództwo AK nie mogło wydać takiego rozkazu, ponieważ już nie istniało. Notabene nie ma nikogo, kto by w tym przypadku potwierdził obecność oddziału Józefa Bissa „Wacława”, przy bezpośrednich wydarzeniach rozstrzeliwania Ukraińców w Pawłokomie. Wziął on na siebie rolę osłony oddziałów samoobrony, przebywających w wiosce od zewnątrz. Na oddziały przebywające w wiosce zresztą brak jakichkolwiek dowodów, że rozstrzelały 366 mieszkańców. W ten sposób krzywdy ukraińskich wiosek ludzie wybielający UPA piórem, przedstawiają bez historycznego kontekstu,... którego brak sami zarzucają przy przedstawianiu wizji zbrodni OUN-UPA (np. Gazeta Wyborcza, środa 30 marca 2005).
Ukraińscy nacjonaliści, dostając możliwość dyskusji na płaszczy?nie narodów, by udowodnić symetrię zbrodni, są w stanie wrócić do czasów ... Potopu i Powstania Chmielnickiego. Pytania „a co robił Wiśniowiecki?” itp. są tu na porządku dziennym. Abstrahując od słuszności i jednostronności takiego argumentu, by nie zagłębiać się w wiek XVII, można natychmiast, choćby z wierzchu, dostrzec dozę absurdu. Z pewnością w momencie mordowania małych dzieci w głowie przeciętnego, niezbyt oświeconego banderowca, gonił przegląd podręcznikowych historycznych myśli i chęć odwetu za wiek XVII. Nie oznacza to jednak, że UPA nie odwoływała się w ogóle do kozackich tradycji. Równie dobrze Polacy i Ukraińcy mogliby wracać do czasów Piastów i Rurykowiczów oraz obcinania przez nich swoim przeciwnikom politycznym rąk i języków, udowadniając swoim narodom wzajemne okrucieństwo. Mówienie o wieku XVII jako o powodzie do rzezi lub udowadnianie, na podstawie tych czasów istnienia symetrii zbrodni, w odniesieniu do XX wieku jest to nieco humorystyczne. To kolejna próba rozmycia się sprawców tym razem w morzu historii.
Autor doskonale rozumie, dlaczego część Polaków, a szczególnie niektórzy świadkowie wydarzeń, używają określenia „Ukraińcy”. Napadała na nich bowiem część znanych im z sąsiedztwa osób, które przez lata były dla nich członkami ukraińskiej społeczności. Niekoniecznie polscy mieszkańcy musieli wiedzieć o wstąpieniu takiego człowieka w szeregi UPA. Do tego dochodzi nieświadome używanie skrótów myślowych, które szkodzą nam wszystkim, zarówno Polakom, jak i Ukraińcom. Najlepiej określił to znienawidzony przez nacjonalistyczne kręgi ukraińskie, naukowiec ukraiński Wiktor Poliszczuk: „Nie ma zbrodniczych narodów, są tylko zbrodnicze ideologie i organizacje.”. Za co Poliszczuk jest szykanowany? Za to, że walczy, by konkretne zbrodnie przypisać konkretnym sprawcom. Równocześnie stara się przeciwdziałać kultywowaniu zbrodniczej OUN-UPA i nadawaniu jej członkom statusu bohaterów Ukrainy. Unaocznia, jak bardzo ta organizacja zaszkodziła wizerunkowi Ukraińców i Ukrainy. Wszelkie pozytywne jej upamiętnianie będzie wg niego nadal nie tylko szkodzić stosunkom polsko-ukraińskim, ale może uczynić wiele więcej zła.
Młodych Ukraińców trzeba chronić od wszczepiania nacjonalistycznej ideologii. Zaczyna się ona od przekonania o bohaterstwie UPA, a skończy na przyjęciu przyświecających jej „ideałów” i akceptacji metod, których użyła do ich realizacji. Niewskazywanie na zbrodniczość tej organizacji młodym Polakom, spowoduje u nich akceptację i brak reakcji na niemoralne działania ukraińskich nacjonalistów, dając tymże wolną rękę wobec: zarówno ukraińskiej, jak i polskiej młodzieży.
Wszelka zdecydowana reakcja na niemoralne praktyki kultu nacjonalistów, fałszowania historii i innych niecnych działań, niech będzie traktowana nie jako zadrażnianie, ale pomoc dla ukraińskiego społeczeństwa w rozwiązywaniu na pozór trudnych dylematów, które mają znaczenie dla ich przyszłości. Zacznijmy jednak od siebie, bąd?my uczciwi, mówiąc o zbrodniach, nie mówmy Ukraińcy, a precyzujmy kto był sprawcą. W przeciwnym razie znieważamy ofiary bohaterskich Ukraińców pomagających Polakom.


http://www.wolgal.pl/art12.html
11 luty 2008

Aleksander Szycht 

  

Archiwum

Globalista
lipiec 27, 2003
Paweł Mondel
Konstytucja i Sprawa Nadzoru w USA
październik 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
"Nowy Dzień", stare zwyczaje
grudzień 14, 2005
PAP
Jestem Polakiem
grudzień 10, 2002
Żołnierzom poświęcone...
sierpień 24, 2008
jobstalker
Warszawa 13.05.2005
maj 17, 2005
Alina
Baskonia czy Kraj Basków?
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
Zmarnowany czas Krakowa
marzec 17, 2004
zaprasza.net
Idea nacjonalizmu na tle idei olimpizmu
sierpień 24, 2008
Paweł Ziemiński
Kobieta "z jajami"
sierpień 20, 2008
interia.pl
Tusk obiecał restytucję mienia żydowskiego
marzec 11, 2008
PAP
Anti-Communist Gorbatchev as the "Holy Terminator" of Russia
styczeń 17, 2005
Marek Glogoczowski
Łowicz - honorowe obywatelstwo Bolesława Bieruta i Michała Roli-Żymierskiego.
styczeń 6, 2008
mwk
Wszystko pod kontrolą - Henry Alfred Kissinger (Tajna władza Świata)
listopad 19, 2005
KWM - www.naszdziennik.pl
Zabór żydowski południowego Libanu?
sierpień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Rząd poręczył, my oddamy
lipiec 4, 2002
PAP
Bankierzy i Globalne Imperium
wrzesień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Rosjanie uważają eskalację wojenną za atak na ich kraj
listopad 19, 2006
instytut schillera - biuletyn informacyjny
Piraci ośmieszają mocarzy tego świata
wrzesień 11, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nowy bankier czwartej Polski
styczeń 10, 2007
AFP/interia.pl
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media