Doskonale wiemy, że światem rządzą agresywni i średnio inteligentni osobnicy.
Człowiek naprawdę wykształcony upaja się pięknem otaczającego świata i nie potrzebuje rządzić innymi.
To ludzie zakompleksieni szukają odreagowania własnych frustracji - poprzez rządy nad innymi.
Jestem autorem dziesiątek zjawisk kulturalnych, ale nigdy - nie żądałem przypisania mi autorstwa.
Wspieram setki inicjatyw służących rozwojowi społecznemu.
Również politykom PiS podpowiadałem kierunek niezbędnych zmian, ale wykorzystywali zupełnie inne - moje uwagi.
W sprawie polityki kulturalnej Rządu Beaty Szydło - wyrażałem nieraz zdanie.
Uważałem ją bowiem za nieodpowiedzialną i obarczoną daleko zaawansowaną naiwnością.
Dziś moja opinia kieruje się w stronę bardziej negatywną.
Blisko cztery miesiące temu napisałem artykuł "Dobrymi chęciami jest w kulturze piekło wybrukowane"
http://zaprasza.net/a.php?article_id=33400, w którym obnażałem naiwność Piotra Glińskiego.
Jego strategia stworzenia "patriotycznego filmu" - wynika z BRAKU ELEMENTARNYCH KWALIFIKACJI W KULTURZE!
Ale wczoraj media przypomniały taki przykład film wysokobudżetowego, bodaj najdroższego w historii polskiej kinematografii.
Miałem nieprzyjemność oglądnąć kiedyś film "Hiszpanka", który jest iloczynem paranoi, arogancji i pogardy dla kultury.
Scenariusz tego filmu został zaakceptowany przez PiSF, MKiDN, a także radnych Sejmiku wielkopolskiego, którzy przeznaczyli na film - 6 milionów złotych - z pieniędzy publicznych.
Dzisiaj radni PiS wzywają do rozliczeń w tej sprawie.
A gdzie byli - w momencie akceptacji scenariusza?
Po zajęciu stanowiska ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - przez Piotra Glińskiego - zaproponowałem mu naświetlenie potrzeb polskiej kultury.
Z wyjątkową butą i arogancją Gliński dowodzi, że nie o zmiany zasad mu chodzi, ale o zajęcie stanowisk.
Temu tematowi poświęcę najbliższe teksty.
Ile jeszcze poronionych filmów powstanie - zanim PiS zrozumie, że władzę nad kulturą objął kolejny idiota.
Ostatnie zawirowania z filmem "Smoleńsk" powinny być wystarczającym ostrzeżeniem.