ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? 
 
W pierwszej kolejności powinno zostać ustalone, kto za to odpowie? 
Niektórzy mówią, że jest to wirus, który ma zlikwidować Christmas w Wielkiej Brytanii oraz w całej Europie – unieruchomić kraj w momencie, kiedy chrześcijanie obchodzą jedno z dwóch najważniejszych świąt w ciągu roku 
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW 



 
Zdarzenia niepożądane związane ze szczepionką przeciw Covid 
Przykłady uszkodzeń organizmu po szczepieniach na Covid-19.
Stan na październik 2021.
 
Ukraina: Maski rewolucji 
W Odessie w maju 2014 r. wymordowali bezkarnie 45 osób. Jak to możliwe, że nie usłyszeliśmy żadnych protestów ani krytyki ze strony zachodnich demokracji? Ukraińska rewolucja była silnie wspierana przez dyplomację USA. 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo 
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę.  
Nastąpił globalny zamach stanu 
Oszustwo covid-19 zostało wymyślone w jakimś celu; była to część planu, który zaczął się na poważnie w latach 60., kiedy grupa ludzi spotkała się i zgodziła, że świat jest przeludniony. 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Planet Lockdown 
Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi 
Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS 
 
więcej ->

 
 

Zmierzch papierowych gazet?

Od dłuższego czasu dyskutuje się na temat wygaszania produkcji gazet i czasopism klasycznych, czyli papierowych. Dyskusja przypomina rozważania na temat ocieplania się klimatu na świecie - jedni mają swoje zdanie, inni akurat odmienne. W przypadku papierowych mediów sprawa jest jednak o tyle oczywista, że statystyka jest bezlitosna i trudno tu wylansować inny pogląd, niż - "istotnie, sprzedaż owych mediów spada!".

Kolorowe ekskluzywne czasopisma straciły nakłady od 5% do 20%. Jedynie rośnie sprzedaż tańszych mediów - gazet i to wydawanych regionalnie. Prawdopodobnie na spadek sprzedaży ma wpływ ogólny kryzys, jednak nawet po poprawie sytuacji gospodarczej świata i Polski, może się okazać, że większość dawnych nabywców papierowych mediów, nie wróci już do swoich poprzednich ulubionych lektur, bowiem byli miłośnicy prasy przyzwyczają się przez parę najbliższych miesięcy, do korzystania z internetu albo po prostu... odzwyczają się; niejako wyrosną z czytania (oglądania) np. "męskich" czasopism, których nakład drastycznie spadł. Kolejne wzrastające pokolenie potencjalnych nabywców jest coraz mocniej związane z internetem i może w ogóle nie zostać stałą klientelą papierowych wydawnictw.

Obecnie mamy bardzo grube egzemplarze dzienników, w których poczesne miejsce zajmują sport, ogłoszenia i wiadomości. Często nabywca interesuje się wyłącznie jednym z wymienionych segmentów, ale kupić musi całą gazetę. Tej wady jest pozbawiona lektura oferowana przez internet - oglądamy tylko to, co chcemy. Po przeczytaniu nie musimy gromadzić makulatury, która jest wyjątkowo tania i nie opłaca się jej zbierać, chyba że w ramach obywatelskiej postawy. Kto jeszcze wycina interesujące notatki z gazet? Zwłaszcza z młodego pokolenia, skoro wszystko można znale?ć w sieci wirtualnej.

Dawniej obywatelowi wystarczała jednodniowa dawka prasowych wiadomości (i umiarkowana radiowych oraz telewizyjnych). Obecnie internet na bieżąco
uaktualnia wydarzenia. Jeśli cos interesującego się wydarzy po północy, to już tego nie znajdziemy w gazecie kupowanej nazajutrz. Rano mamy nowe spojrzenie na wydarzenie z poprzedniego dnia, zaś w gazecie mamy już nieaktualne. Kiedyś może to nie irytowało, bowiem tempo życia było wolniejsze - teraz dzienniki nie mają szans z internetem.

Nawet różnego rodzaju konkursy oferowane przez prasę tracą zwolenników (a nimi są zwykle starsi odbiorcy), bowiem rozrywka z długopisem, wycinanie kuponów i wysyłanie (w dobie kulejącej poczty), to również przeżytek, zaś młodsi wolą konkursy przy zastosowaniu komórek, które gwoli uczciwości, również proponuje prasa.

Coraz więcej z nas kupuje coraz mniej gazet i czasopism. Niektóre wydawnictwa upadają, nowych (powstających w ich miejsce, jednak nie zawsze) częstokroć już nie kupujemy. Z kilku pozycji pozostawiamy jedną a potem kupujemy tylko raz w tygodniu, zwykle z programem telewizyjnym. W ten sposób sami wygaszamy popyt na papierowe media.

Prześled?my "wydajność" drukowanej prasy - kupujemy gazety i spostrzegamy, że czytamy 10-25% kupionej masy, czyli reszta jest wprawdzie wydrukowana, zapłacona, ale... zbędna. Pomyślmy również, że 10-20% gazet w ogóle nie trafia do czytelników, lecz są one od lady kierowane na przemiał. To rzadki przypadek tak wielkiego marnotrawstwa świeżo wytworzonych materiałów! Nie zapominajmy, że w cenie gazety zawierają się wszystkie składniki kosztów produkcji, w tym owe zwroty. No i część czytelników wprawdzie prenumeruje prasę, jednak coraz więcej z nich, opłaca także dostęp do internetu, zatem coraz częściej dochodzą oni do wniosku - po co przepłacać, skoro wystarczy tylko albo prasa, albo internet? I wygrywa internet!

A świat przygotowuje się do rozpowszechnienia kolejnego wynalazku, który przyspieszy rozpad prasowych (drukowanych) koncernów. To elastyczne arkusze przypominające strony gazet, ale można je podłączać do internetowej sieci i przeczytać wieści, skasować i ponownie kliknięciem zadrukować ów nośnik.

Zamiana papierowych gazet na internetowe (przy wzroście cen prasy oraz przy spadku cen omawianego urządzenia) jest przykładem klasycznego marszu cywilizacji - tabliczki, papirus, księgi (manufaktury ręczne), prasa i książki (zautomatyzowane fabryki) oraz "elektroniczny papier", który przypomina gazetę i telewizor. Ponadto nowy wynalazek spełnia modne kryteria ekologii, bowiem oszczędzamy drewno (papier), chemikalia (farby) oraz paliwa i środki transportu (dystrybucja). Owszem, wielu pracowników straci pracę i to może być zjawisko dość nagłe, jednak jeśli będzie ono rozciągnięte na parę lat, to branże związane z papierowymi nośnikami w sposób naturalny niedramatyczny będą się transformować.

Kryzys dotknie również wydawców książek, zwłaszcza słowników, atlasów, encyklopedii i innych poradników, które drukowane na dobrym papierze są stosunkowo drogie. Dawniej takie wydawnictwa nabywano w losowaniach, w przedsprzedaży, spod lady i służyły kilkadziesiąt lat dumnym zdobywcom a posiadaczom, będąc ozdobą rodzinnej biblioteki. Teraz zajmują zbyt wiele miejsca, które potrzebujemy na coraz nowocześniejsze cuda techniki, a ponadto (nie licząc wartości kolekcjonerskiej) nie przedstawiają większej użytkowej wartości, bowiem w internecie możemy znale?ć najnowsze i aktualne mapy, porady, hasła i ich objaśnienia.

Gwo?dziem do trumny będzie wspomniany 'e-paper'. Nie wiadomo, jaka ostatecznie będzie ustalona nazwa dla czytnika elektronicznych gazet (tak po angielsku, jak i potem po polsku), który jest cienki jak czasopismo; także nie wiadomo, ile będzie kosztować, choć z pewnością - jak przystało na artykuły elektroniczne - wysoka pierwotnie cena, znakomicie będzie spadać. Wynalazek zrobił wielką furorę na wystawie w USA (wrzesień 2008). Ma format A4 i kilka milimetrów grubości oraz przekazuje dane jako obrazy czarno-białe w kilku gradacjach szarości. Nowsze elektroniczne kartki emitują kolorowe obrazy i są elastyczne (można je wyginać i rolować), choć jeszcze nie zginać (łamać), jednak mają mniejsze rozmiary. Rewelacją jest bezprzewodowe przekazywanie aktualizowanych danych, co upodabnia wynalazek do cienkiego telewizora lub do sporej komórki.

Wierzyć się nie chce, ale podobno już w połowie 2009 bezpapierowe gazety będą na nas czekać na sklepowych półkach... Zmierzch klasycznych gazet i czasopism już za parę lat? Koniec prenumeraty i kolekcjonowania prasy rocznikami? Szkoda, choć zmniejszenie marnotrawstwa cennych surowców powinno nam osłodzić smutek rozstania się z tymi archaicznymi mediami...
17 marzec 2009

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Unia Europejska odrzuca większość polskich postulatów
grudzień 10, 2002
PAP
Propaganda Sukcesu
październik 26, 2006
Dziennik Zwiazkowy
Czy neokonserwatyzm jest... konserwatyzmem? [głos w ankiecie „Frondy”] Remigiusz Okraska
styczeń 30, 2007
Remigiusz Okraska
Wrocław: matka z czworgiem dzieci na bruku
sierpień 17, 2002
PAP
Demokracja to nie "wolny rynek"
marzec 29, 2006
Ewa Groszewska
"Wewnętrzne przekonanie" psycho - Tuska
marzec 10, 2008
Artur Łoboda
Kwaśniewski nie chce zmieniać konstytucji... wie jak ominąć konstytucję
styczeń 17, 2003
PAP
Niegodna śmierć
marzec 12, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Lepper wzywa do obywatelskiego nieposłuszeństwa
sierpień 12, 2002
PAP
Utonął - nie było linki za parę złotych
sierpień 20, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
LESZEK BALCEROWICZ
grudzień 18, 2002
anToni, "GAZETA", Toronto
Uświadamienie topielca
luty 6, 2004
Oto są - ci niebezpieczni - a dla tumanów "żydzi"
lipiec 1, 2008
Rzeczpospolita
Zneutralizować logikę "zderzenia cywilizacji"
wrzesień 28, 2006
Etienne Balibar
Skutki Teokratycznej Wiekszości Wyborców w USA
marzec 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
TEZY do dyskusji w ramach Programu "Polska 2005" ? komentarz 1
lipiec 18, 2005
J.Ś.
Obywatelskie nieposłuszeństwo (językowe)
marzec 9, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
nawroty
wrzesień 28, 2004
LABIRYNTY KORUPCJI
luty 28, 2003
Kelnerzy
sierpień 1, 2004
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media