ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Aforyzmy 16 Zygmunt Jan Prusiński 
6 wrzesień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Czy PiS zmądrzeje po szkodzie 
26 styczeń 2020     
Jak Trzecia mafia zniewoliła Obywateli? 
17 luty 2025     
Kobieta księżyca 
31 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pisowskie deja vu 
8 luty 2018     
Bill Gates zamierza za pomocą szczepień zredukować liczbę ludności  
5 listopad 2021     
Fałszywa flaga Putina 
10 lipiec 2022     
Dziennikarz o „nieludzkim traktowaniu” Reinera Füllmicha: „To graniczy z torturami!” 
27 październik 2024     
SOS dla Australii – Protesty zaplanowane na jutro w ambasadach na całym świecie 
3 grudzień 2021     
Naturalne zwalczanie wirusów jest tak proste, jak samo ODDYCHANIE (dlatego chcą, abyś blokował oddychanie za pomocą toksycznej maski) 
17 kwiecień 2022      Ethan Huff
Na GLE 
31 styczeń 2022      Artur Łoboda
Dr Zbigniew Hałat o nawałnicy kowida 
22 czerwiec 2021      MEDIA NARODOWE
Coraz gorsza zmiana 
3 luty 2016      Artur Łoboda
Paweł Kukiz w Ustce. Propaguje ideę "JOW" - 7.08.2015 
8 sierpień 2015     
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część dziewiąta 
12 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Bujaj się TVN -ie 
8 lipiec 2015      Artur Łoboda
Podwyższony poziom promieniowania elektromagnetycznego w Krakowie 
5 grudzień 2021     
Brytyjskie wsparcie dla ludobójstwa w Palestynie 
10 marzec 2024      Tony Greenstein
Głupek minister 
16 kwiecień 2020     
PiS niechybnie dąży do dyktatury 
19 listopad 2015      Artur Łoboda

 
 

List do prof. Literatury Karola Zielińskiego z Krakowa

Witam Mistrza (w piątek 13 Lipca)!


Pisałem teraz do Ewy Prusińskiej vel Kolasińskiej, oto fragment:

Zawsze jakiś intruz się znajdzie a w moim przypadku z tych działań politycznych od 2004 roku w Internecie sporo miałem adwersarzy którzy publicznie od grafomanów mnie wyzywali. Nie wiem, kto na Salonie 24 tak powiedział - ale ja znam swoją wartość jako artysta i takie drobne sprawy mnie nie obchodzą. Znajdź drugiego poetę w Polsce który tyle napisał o miłości... Nie ma. Te wiersze są i liryczne i metaforyczne o dużym napięciu emocjonalno-filozoficznym...

Jeszcze raz Ci mówię że Karol Zieliński napisał bardzo dobrą recenzję. Nawet ją opublikuję w następnym cyklu na Salonie 24.


_____***_____


Panie Karolu, no niech Pan spojrzy na tę stronę gdzie nie widać ciągu dyskusji pomiędzy Panem a mną. Wygląda to tak, jakbym rozmawiał z duchem. A czytelnik chce się dowiedzieć więcej nie tylko przeczytać wiersze. Przecież my obaj jesteśmy oryginałami w Polsce. Nas powinno czytać kilka milionów czytelników, nawet te zabawne rozmowy o kobietach, o miłości. A gospodarze Salon 24 ukrywają Pana teksty. Czy to jest wolność artystyczna? W innym kraju mógłby Pan podać do sądu jako pisarz. Bo dla kogo Pan pisze? Do czytelników!

Ale przeczytałem na Facebooku taką ciekawostkę. Pisze Anna Przybytniak: ("Nie jest trudno zdjąć z siebie ubranie i uprawiać z kimś sex ale odkrycie wszystkich swoich trosk, lęków, tajemnic i marzeń.... to dopiero odwaga i prawdziwa "nagość"). Jeśli ta kobieta Anna jest autorką tej myśli, to widać że ma poukładane w głowie. Podobna jest moja Ewa. I niech Pan mi wierzy że to jest autentyczne uczucie nas obojga. Ta Miłość narodziła się w Pokrzywach!


Pisze Pan:
Natomiast u Pana jest tak, że powstają "przerwy", bo Pan nie wiesz co to jest miłość (bo już porządnie Pana poraniła i wiele razy zwiodła), stajesz Pan ślepy, nagi i niemy, jak żebrak i przed miłością zupełnie bezradny. Pan nie wiesz co to jest miłość, Pan się dopiero chcesz dowiedzieć. Jak Pan napisał, "znajdywać w niej głębię, a w niej to co pańskie".

Z Pańskiego ostatniego pisania wynika, że co rano w Pańskim umyśle, w Pańskim świecie wewnętrznym krzesła są złote i są zarazem dziewczynami. Zresztą z daleka można pomylić stojącą na wzgórzu, na wydmie, rozebraną dziewczynę z rozkraczonymi do słońca szczupłymi nogami, nogami z krzesłem. Zresztą wielu ludzi jest podobnych z natury i z wyglądu do przedmiotów domowego użytku. Np. grubas może wyglądać jak wieli sagan, suchotnik często jest utożsamiany ze stołkiem, pucołowata kobieta, albo cycata, z jakimś garnkiem, wiotka dziewczyna z gałązką, ze źdźbłem żyta, chłopiec w berecie z młynkiem do kawy, matka z bieliźniarką, ojciec z dwudrzwiową szafą, dziadek ze stojącym, gderającym zegarem, babka ze starym zażółconym sedesem (gdyby miała spróchniałe zęby). A propos, dobrze takie kontaminacje opisał w swoim tomiku pijaka, Staszek Franczak. Np. budzi się rano i leży na podłodze, jako kurz. Żona chodzi po nim i pyta, dlaczego tu tak brudno (coś w tym stylu). A wiec nie wszystko w umyśle poety jest irracjonalną aberracją. Czy chcę przez to powiedzieć, że miłość, zarówno w umyśle człowieka normalnego jak i poety jest złudzeniem - chyba tak. Im jestem starszy, tym wyraźniej to widzę. Chociaż niektórzy też mnie chcą swatać, bo mówią, że wiele jest kobiet spragnionych miłości. Ale nie - moim zdaniem wiele jest kobiet spragnionych sponsora.

"Dziewczyny rosną na naszych łąkach, jesteśmy ich pasterzami, a z rana dziewczyny szczerozłote, uśmiechnięte zorze".

To nie tylko Pańskie dziewczyny ale i moje i nasze i każdego faceta. Wszyscy tak mamy i dlatego jest Pan wyrazicielem tęsknoty za prawdziwością uczuć i odrobiną czułości.

Ale... "a potem przyszło życie zwykłe i tą robótkę zrobił czas..."
I tu jest pies pogrzebany, tu jest meritum sprawy, że "miłość" nie potrafi pokonać niszczących efektów czasu. A gdy je pokonuje, to jest już wszystko niepotrzebne, bo przepadłe w przeszłości, której się nie da przywrócić, poza czasem.


_____***_____


Czy może mnie Pan wytłumaczyć, dlaczego nie lubią Pana? Ba, dlaczego nas obu nie lubią czcigodni władcy tego świata? Bo piszemy o Miłości, bo pragniemy jej jak wody. A armia szatanów nie potrzebuje nauk teoretycznych tylko prosty walunek do celu.

Panie Karolu, to świetny fragment łączenia człowieka z rzeczami czy przyrządami domowymi. Pan moje Krzesło - Krzesła w Poezji wyczuł. Tak. Jest Pan inteligentnym i rzadkim sędzią w Literaturze. Przecież ja nie kłamię tak jak pisze w wierszu "Krzesło w chmurach":

To nie jest tak
że krzesło nie rozmawia,
nie śmieje się, nie krzyczy.

Odgadł Pan moje wnętrze w tych krzesłach... A ten taki świeżutki wiersz pt. "Magiczne krzesła":

W tych ciałach się goszczę
ostatni z błękitnych romantyków
zapomniany wędrowiec

Bo Pan i ja to tak naprawdę jakbyśmy w lustrze stanęli, podpowiedziałbym: Mistrz i Uczeń...


Pozdrawiam - Zygmunt

13 Lipca 2012 r.
Piątek 9:38


4 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Plan Kołodki
kwiecień 13, 2003
Do końca
wrzesień 17, 2003
Andrzej Kumor
Islamofaszyzm, ideologiczny straszak ekipy Busha
grudzień 25, 2006
Stefan Durand (tłum. Ewa Cylwik)
OŚWIADCZENIE EMIGRACJI POLSKIEJ
październik 28, 2006
Wyrywanie Korzeni Pamięci Narodowej za Pomocą Fałszów Literackich
luty 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Kryzys państwa
sierpień 9, 2003
Mieczysław Ryba
Sprawa księgarni Antyk, Postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa
listopad 11, 2006
Dorota
Wirtualny i realny ruch narodowy
lipiec 4, 2008
Paweł Ziemiński
Greenspan: kryzys to moja wina
październik 25, 2008
Dziennik
"Nie jesteśmy ani antyarabscy, ani tym bardziej antymuzułmańscy"
grudzień 17, 2002
PAP
Jak zostaje się sędzią w Polsce ?
grudzień 4, 2006
Zdzisław Raczkowski
Rozmowa z Polonistką ze słupska
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Komu i Czemu Iran Przeszkadza?
maj 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy Polacy rozumieja zagrozenia ?
grudzień 5, 2005
przesłała Elzbieta
Czarny humor
czerwiec 6, 2003
zebrał i przesłał: bez podpisu
Zmarł gen. Antoni Heda-Szary
luty 16, 2008
PAP
Nie zniechecaj Patriotow!
styczeń 20, 2007
Poeta
Tak bylo, tak moze jeszcze byc...
kwiecień 22, 2003
przesłała Elżbieta
Masakra Libanu Wstępem do Ataku na Iran?
sierpień 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ekonomia bogiem
sierpień 13, 2003
Sebastian Karczewski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media