ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Rząd dba o dobro wspólne, a opozycja składa się z chuliganów i warchołów List otwarty do Pana Jarosława Kaczyńskiego – Prezesa PiS 
21 grudzień 2016      Janusz Sanocki
Koniec tyranii "trójpodziału władzy" (3) 
10 maj 2017      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część trzecia 
3 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Wirus Niedzielskiego 
13 styczeń 2021      interia.pl
Inteligencja patrioty (1) 
6 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Mam nadzieję, że przyjdzie czas odzyskania tego co zostało sprzedane  
31 styczeń 2017      Alina
Sikorski cenzuruje informacje o związkach Komorowskiego z WSI?  
20 marzec 2015     
Jajko wielkanocne - źródło życia 
12 kwiecień 2020      Artur Łoboda
System kastowy w Polsce 
6 grudzień 2019      Artur Łoboda
Foliarstwo 
5 lipiec 2021     
Dobry i zły policjant? 
4 sierpień 2020      Artur Łoboda
Buzek na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego 
15 czerwiec 2009      Artur Łoboda
Macierewicz dymany? 
30 kwiecień 2017     
Krótka piłka . Jak długo użyteczni głupcy - bądź agenci będą mieli coś do powiedzenia 
12 kwiecień 2009      Artur Łoboda
Gender - pełzajaca antykultura 
4 marzec 2013      Artur Łoboda
Pod kierownictwem Glińskiego, Ministerstwo Kultury to dalej gniazdo korupcji 
12 styczeń 2016      Artur Łoboda
Trwonienie Pieniędzy w USA na Kompleks Wojskowo-Zbrojeniowy 
27 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Najwyższy czas zrozumieć "wydarzenia marcowe" 
6 grudzień 2015      Artur Łoboda
Liberalna wolta 
8 styczeń 2016      Artur Łoboda
Magnificat - anonimowe falsobordone, primi toni, Prowansja XVII w. 
16 lipiec 2013      Artur Łoboda

 
 

List do prof. Literatury Karola Zielińskiego z Krakowa

Witam Mistrza (w piątek 13 Lipca)!


Pisałem teraz do Ewy Prusińskiej vel Kolasińskiej, oto fragment:

Zawsze jakiś intruz się znajdzie a w moim przypadku z tych działań politycznych od 2004 roku w Internecie sporo miałem adwersarzy którzy publicznie od grafomanów mnie wyzywali. Nie wiem, kto na Salonie 24 tak powiedział - ale ja znam swoją wartość jako artysta i takie drobne sprawy mnie nie obchodzą. Znajdź drugiego poetę w Polsce który tyle napisał o miłości... Nie ma. Te wiersze są i liryczne i metaforyczne o dużym napięciu emocjonalno-filozoficznym...

Jeszcze raz Ci mówię że Karol Zieliński napisał bardzo dobrą recenzję. Nawet ją opublikuję w następnym cyklu na Salonie 24.


_____***_____


Panie Karolu, no niech Pan spojrzy na tę stronę gdzie nie widać ciągu dyskusji pomiędzy Panem a mną. Wygląda to tak, jakbym rozmawiał z duchem. A czytelnik chce się dowiedzieć więcej nie tylko przeczytać wiersze. Przecież my obaj jesteśmy oryginałami w Polsce. Nas powinno czytać kilka milionów czytelników, nawet te zabawne rozmowy o kobietach, o miłości. A gospodarze Salon 24 ukrywają Pana teksty. Czy to jest wolność artystyczna? W innym kraju mógłby Pan podać do sądu jako pisarz. Bo dla kogo Pan pisze? Do czytelników!

Ale przeczytałem na Facebooku taką ciekawostkę. Pisze Anna Przybytniak: ("Nie jest trudno zdjąć z siebie ubranie i uprawiać z kimś sex ale odkrycie wszystkich swoich trosk, lęków, tajemnic i marzeń.... to dopiero odwaga i prawdziwa "nagość"). Jeśli ta kobieta Anna jest autorką tej myśli, to widać że ma poukładane w głowie. Podobna jest moja Ewa. I niech Pan mi wierzy że to jest autentyczne uczucie nas obojga. Ta Miłość narodziła się w Pokrzywach!


Pisze Pan:
Natomiast u Pana jest tak, że powstają "przerwy", bo Pan nie wiesz co to jest miłość (bo już porządnie Pana poraniła i wiele razy zwiodła), stajesz Pan ślepy, nagi i niemy, jak żebrak i przed miłością zupełnie bezradny. Pan nie wiesz co to jest miłość, Pan się dopiero chcesz dowiedzieć. Jak Pan napisał, "znajdywać w niej głębię, a w niej to co pańskie".

Z Pańskiego ostatniego pisania wynika, że co rano w Pańskim umyśle, w Pańskim świecie wewnętrznym krzesła są złote i są zarazem dziewczynami. Zresztą z daleka można pomylić stojącą na wzgórzu, na wydmie, rozebraną dziewczynę z rozkraczonymi do słońca szczupłymi nogami, nogami z krzesłem. Zresztą wielu ludzi jest podobnych z natury i z wyglądu do przedmiotów domowego użytku. Np. grubas może wyglądać jak wieli sagan, suchotnik często jest utożsamiany ze stołkiem, pucołowata kobieta, albo cycata, z jakimś garnkiem, wiotka dziewczyna z gałązką, ze źdźbłem żyta, chłopiec w berecie z młynkiem do kawy, matka z bieliźniarką, ojciec z dwudrzwiową szafą, dziadek ze stojącym, gderającym zegarem, babka ze starym zażółconym sedesem (gdyby miała spróchniałe zęby). A propos, dobrze takie kontaminacje opisał w swoim tomiku pijaka, Staszek Franczak. Np. budzi się rano i leży na podłodze, jako kurz. Żona chodzi po nim i pyta, dlaczego tu tak brudno (coś w tym stylu). A wiec nie wszystko w umyśle poety jest irracjonalną aberracją. Czy chcę przez to powiedzieć, że miłość, zarówno w umyśle człowieka normalnego jak i poety jest złudzeniem - chyba tak. Im jestem starszy, tym wyraźniej to widzę. Chociaż niektórzy też mnie chcą swatać, bo mówią, że wiele jest kobiet spragnionych miłości. Ale nie - moim zdaniem wiele jest kobiet spragnionych sponsora.

"Dziewczyny rosną na naszych łąkach, jesteśmy ich pasterzami, a z rana dziewczyny szczerozłote, uśmiechnięte zorze".

To nie tylko Pańskie dziewczyny ale i moje i nasze i każdego faceta. Wszyscy tak mamy i dlatego jest Pan wyrazicielem tęsknoty za prawdziwością uczuć i odrobiną czułości.

Ale... "a potem przyszło życie zwykłe i tą robótkę zrobił czas..."
I tu jest pies pogrzebany, tu jest meritum sprawy, że "miłość" nie potrafi pokonać niszczących efektów czasu. A gdy je pokonuje, to jest już wszystko niepotrzebne, bo przepadłe w przeszłości, której się nie da przywrócić, poza czasem.


_____***_____


Czy może mnie Pan wytłumaczyć, dlaczego nie lubią Pana? Ba, dlaczego nas obu nie lubią czcigodni władcy tego świata? Bo piszemy o Miłości, bo pragniemy jej jak wody. A armia szatanów nie potrzebuje nauk teoretycznych tylko prosty walunek do celu.

Panie Karolu, to świetny fragment łączenia człowieka z rzeczami czy przyrządami domowymi. Pan moje Krzesło - Krzesła w Poezji wyczuł. Tak. Jest Pan inteligentnym i rzadkim sędzią w Literaturze. Przecież ja nie kłamię tak jak pisze w wierszu "Krzesło w chmurach":

To nie jest tak
że krzesło nie rozmawia,
nie śmieje się, nie krzyczy.

Odgadł Pan moje wnętrze w tych krzesłach... A ten taki świeżutki wiersz pt. "Magiczne krzesła":

W tych ciałach się goszczę
ostatni z błękitnych romantyków
zapomniany wędrowiec

Bo Pan i ja to tak naprawdę jakbyśmy w lustrze stanęli, podpowiedziałbym: Mistrz i Uczeń...


Pozdrawiam - Zygmunt

13 Lipca 2012 r.
Piątek 9:38


4 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy Opala opala?
lipiec 16, 2006
MirNal, Gdynia
Kraków: Próba samobójcza po przesłuchaniu
czerwiec 6, 2007
aaa¬ródło informacji: INTERIA.PL
Cyrk sejmowy z górnictwem w tle
grudzień 7, 2002
zaprasza.net
WYBORY 2005
wrzesień 24, 2005
zaprasza.net
Bush Chce Zmian w Iranie
luty 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pod prąd
październik 19, 2007
Artur Łoboda
TO JAK TO Z TYM..DOLAREM???.
kwiecień 21, 2008
surrealista
PRL-BIS wprowadził zapis do Konstytucji RP zezwalający na zadłuzanie kraju do poziomu 3/5 wartości PKB
styczeń 15, 2006
AdamP
Sąd wywoła wojnę
wrzesień 16, 2003
Konstanty Koniecpolski
Lekcje chińskiej ekonomii
marzec 28, 2007
Anna Kaczor
Tylko dla palaczy
sierpień 9, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Adam Michnik - miedzy lwem a lisem
wrzesień 17, 2002
GAZETA POLSKA
Bolszewizm i Żydzi
wrzesień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska potrzebuje imigrantów
październik 27, 2003
PAP
Pycha
czerwiec 11, 2008
Marek Jastrząb
Yad Vashem
lipiec 12, 2008
PAP
Zniewolony umysł
grudzień 29, 2003
Artur Łoboda
Pomyłki funkcjonariuszy na koszt Państwa!
styczeń 23, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Pogrobowcy Minca
luty 3, 2003
Artur Łoboda
Kara śmierci za handel mrówkami
marzec 20, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media