ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Tak - jak w powojennej Polsce 
29 sierpień 2016      Artur Łoboda
Współczesne chamy 
16 lipiec 2020     
Dlaczego Morawiecki wrócił wcześniej?  
16 grudzień 2017     
Wielka gra o paliwo 
28 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
WOJNY SZCZEPIONKOWE: 7 najczęstszych sposobów, w jakie amerykańskie „owce” zostały zmanipulowane za pomocą błędnych informacji o szczepionkach przez nieuczciwy establishment 
1 sierpień 2022      SD Wells
Rządy kontrolują światowe rezerwy paliwa – czy zwycięża kapitalizm państwowy? 
25 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Tak!, to jest ta Europa 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
ONR 11 listopada 2011. 
12 listopad 2011      Artur Łoboda
Dziewczyna z parku orzechowego 
16 grudzień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Nieudzielenie pomocy 
8 październik 2025     
O brudnych „szczepionkach” mRNA jako BRONI MASOWEGO RAŻENIA  
13 styczeń 2025      SD Wells
Media społecznościowe to przedsionek polityki 
18 grudzień 2018     
Nie bronię PiS-u, ale porządkuję fakty 
5 lipiec 2023      Artur Łoboda
NORYMBERGA 2.0 DLA RZĄDU W POLSCE JEST REALNA – OTO DZIAŁANIA PRAKTYCZNE, PROCEDURA FORMALNA JUŻ RUSZYŁA 
13 czerwiec 2021     
Dobrze widać: kto jest kto 
4 czerwiec 2012      PAP
Powidoki 
20 styczeń 2017     
SKUTECZNOŚĆ SZCZEPIONKI PFIZER NA COVID 19 – ANALIZA CHEMIKA 
4 styczeń 2021      Paula Konowałek
Smog w umysłach urzędników 
28 styczeń 2017      Artur Łoboda
Partyzantka już tworzy się po lasach 
16 listopad 2020      Artur Łoboda
Trybuna Czytelników 
19 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

List do prof. Literatury Karola Zielińskiego z Krakowa

Witam Mistrza (w piątek 13 Lipca)!


Pisałem teraz do Ewy Prusińskiej vel Kolasińskiej, oto fragment:

Zawsze jakiś intruz się znajdzie a w moim przypadku z tych działań politycznych od 2004 roku w Internecie sporo miałem adwersarzy którzy publicznie od grafomanów mnie wyzywali. Nie wiem, kto na Salonie 24 tak powiedział - ale ja znam swoją wartość jako artysta i takie drobne sprawy mnie nie obchodzą. Znajdź drugiego poetę w Polsce który tyle napisał o miłości... Nie ma. Te wiersze są i liryczne i metaforyczne o dużym napięciu emocjonalno-filozoficznym...

Jeszcze raz Ci mówię że Karol Zieliński napisał bardzo dobrą recenzję. Nawet ją opublikuję w następnym cyklu na Salonie 24.


_____***_____


Panie Karolu, no niech Pan spojrzy na tę stronę gdzie nie widać ciągu dyskusji pomiędzy Panem a mną. Wygląda to tak, jakbym rozmawiał z duchem. A czytelnik chce się dowiedzieć więcej nie tylko przeczytać wiersze. Przecież my obaj jesteśmy oryginałami w Polsce. Nas powinno czytać kilka milionów czytelników, nawet te zabawne rozmowy o kobietach, o miłości. A gospodarze Salon 24 ukrywają Pana teksty. Czy to jest wolność artystyczna? W innym kraju mógłby Pan podać do sądu jako pisarz. Bo dla kogo Pan pisze? Do czytelników!

Ale przeczytałem na Facebooku taką ciekawostkę. Pisze Anna Przybytniak: ("Nie jest trudno zdjąć z siebie ubranie i uprawiać z kimś sex ale odkrycie wszystkich swoich trosk, lęków, tajemnic i marzeń.... to dopiero odwaga i prawdziwa "nagość"). Jeśli ta kobieta Anna jest autorką tej myśli, to widać że ma poukładane w głowie. Podobna jest moja Ewa. I niech Pan mi wierzy że to jest autentyczne uczucie nas obojga. Ta Miłość narodziła się w Pokrzywach!


Pisze Pan:
Natomiast u Pana jest tak, że powstają "przerwy", bo Pan nie wiesz co to jest miłość (bo już porządnie Pana poraniła i wiele razy zwiodła), stajesz Pan ślepy, nagi i niemy, jak żebrak i przed miłością zupełnie bezradny. Pan nie wiesz co to jest miłość, Pan się dopiero chcesz dowiedzieć. Jak Pan napisał, "znajdywać w niej głębię, a w niej to co pańskie".

Z Pańskiego ostatniego pisania wynika, że co rano w Pańskim umyśle, w Pańskim świecie wewnętrznym krzesła są złote i są zarazem dziewczynami. Zresztą z daleka można pomylić stojącą na wzgórzu, na wydmie, rozebraną dziewczynę z rozkraczonymi do słońca szczupłymi nogami, nogami z krzesłem. Zresztą wielu ludzi jest podobnych z natury i z wyglądu do przedmiotów domowego użytku. Np. grubas może wyglądać jak wieli sagan, suchotnik często jest utożsamiany ze stołkiem, pucołowata kobieta, albo cycata, z jakimś garnkiem, wiotka dziewczyna z gałązką, ze źdźbłem żyta, chłopiec w berecie z młynkiem do kawy, matka z bieliźniarką, ojciec z dwudrzwiową szafą, dziadek ze stojącym, gderającym zegarem, babka ze starym zażółconym sedesem (gdyby miała spróchniałe zęby). A propos, dobrze takie kontaminacje opisał w swoim tomiku pijaka, Staszek Franczak. Np. budzi się rano i leży na podłodze, jako kurz. Żona chodzi po nim i pyta, dlaczego tu tak brudno (coś w tym stylu). A wiec nie wszystko w umyśle poety jest irracjonalną aberracją. Czy chcę przez to powiedzieć, że miłość, zarówno w umyśle człowieka normalnego jak i poety jest złudzeniem - chyba tak. Im jestem starszy, tym wyraźniej to widzę. Chociaż niektórzy też mnie chcą swatać, bo mówią, że wiele jest kobiet spragnionych miłości. Ale nie - moim zdaniem wiele jest kobiet spragnionych sponsora.

"Dziewczyny rosną na naszych łąkach, jesteśmy ich pasterzami, a z rana dziewczyny szczerozłote, uśmiechnięte zorze".

To nie tylko Pańskie dziewczyny ale i moje i nasze i każdego faceta. Wszyscy tak mamy i dlatego jest Pan wyrazicielem tęsknoty za prawdziwością uczuć i odrobiną czułości.

Ale... "a potem przyszło życie zwykłe i tą robótkę zrobił czas..."
I tu jest pies pogrzebany, tu jest meritum sprawy, że "miłość" nie potrafi pokonać niszczących efektów czasu. A gdy je pokonuje, to jest już wszystko niepotrzebne, bo przepadłe w przeszłości, której się nie da przywrócić, poza czasem.


_____***_____


Czy może mnie Pan wytłumaczyć, dlaczego nie lubią Pana? Ba, dlaczego nas obu nie lubią czcigodni władcy tego świata? Bo piszemy o Miłości, bo pragniemy jej jak wody. A armia szatanów nie potrzebuje nauk teoretycznych tylko prosty walunek do celu.

Panie Karolu, to świetny fragment łączenia człowieka z rzeczami czy przyrządami domowymi. Pan moje Krzesło - Krzesła w Poezji wyczuł. Tak. Jest Pan inteligentnym i rzadkim sędzią w Literaturze. Przecież ja nie kłamię tak jak pisze w wierszu "Krzesło w chmurach":

To nie jest tak
że krzesło nie rozmawia,
nie śmieje się, nie krzyczy.

Odgadł Pan moje wnętrze w tych krzesłach... A ten taki świeżutki wiersz pt. "Magiczne krzesła":

W tych ciałach się goszczę
ostatni z błękitnych romantyków
zapomniany wędrowiec

Bo Pan i ja to tak naprawdę jakbyśmy w lustrze stanęli, podpowiedziałbym: Mistrz i Uczeń...


Pozdrawiam - Zygmunt

13 Lipca 2012 r.
Piątek 9:38


4 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wojsko można użyć bez stanu nadzwyczajnego
październik 22, 2004
Już nic polskiego
sierpień 18, 2003
Anna Surowiec, Robert Popielewicz
"Polacy potrzebują ekumenizmu"
październik 24, 2004
PAP
Prawda w mikrofilmach
grudzień 1, 2007
Nowy dowod osobisty to niewolnictwo w Polsce
grudzień 28, 2007
2,5 mil emigrantow
"Prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Łodzi, nie złamali prawa"
lipiec 16, 2002
PAP
Prymitywna rusofobia tygodnika WPROST inspiracją do nauki demokracji...od Rosji
wrzesień 16, 2007
tłumacz
Kulczyk zebrał owacje na stojąco IAR
grudzień 9, 2004
Wyboru już dokonano. Pozostało jeszcze głosowanie
kwiecień 15, 2003
PAP
Dlaczego UE jest zgubą dla Polski
kwiecień 5, 2003
Filip Adwent
Jak Wprost ocenialo Polakow.
sierpień 11, 2007
Przedruk z Naszego Dziennika
"Cóż powiedzieć - żal odjeżdżać!" Jan Paweł II
sierpień 19, 2002
PAP
Bush pozostał sam ze swymi urojeniami
marzec 1, 2003
IAR
Iran, USA i konflikt między Szyitami i Sunnitami
październik 8, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Nie będzie biura eurosceptyków na Śląsku
sierpień 8, 2002
PAP
Gross a judeocentrysci
luty 21, 2008
Piotr Bein
Otwieranie puszki Pandory
wrzesień 9, 2003
Dajmy się zaskoczyć miłości
luty 14, 2005
Agnieszka Osiecka
Wysiłki w celu rozwiązania kryzysu w Gazie
sierpień 4, 2006
darek
Demokracja na Bliskim Wschodzie?
kwiecień 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media