ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Noworoczny wywiad z Joanna Modzelewska https://www.youtube.com/watch?v=dn-wcx_h9i4 
1 styczeń 2019      TellTheTruth
Adekwatna kara dla zbrodniarza wojennego 
5 kwiecień 2021      Artur Łoboda
JEDWABNE – WNIOSEK O PRZYWRÓCENIE EKSHUMACJI I PODPISY U MINISTRA 
13 maj 2017      Ewa Kurek
Co się nosi teraz w Warszawie? - Żydów się nosi!  
29 styczeń 2019      Alina
"Polscy zdrajcy" według Bartoszewskiego 
1 marzec 2011      Artur Łoboda
Furia imperatora: Niech na świecie zapanuje chaos! 
23 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Karać, czy leczyć? 
25 wrzesień 2013      Artur Łoboda
Tak!, to jest ta Europa 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
SZTUKA i MANIPULACJA rozmawiają Włodzimierz Iwanek art. malarz i Wiesław Sokołowski poeta 
10 czerwiec 2014      www.trwanie.com
50-lecie Encykliki Papieża Pawła VI – Populorum progressio 
26 marzec 2017      Paweł Ziółkowski
Jak się będą ciebie bali 
11 marzec 2017     
Sekciarze gangsterzy 
5 marzec 2010      Artur Łoboda
U 433 sportowców zatrzymanie akcji serca, poważne problemy, 256 zgonów po zastrzyku COVID 
16 styczeń 2022     
Izba Poselska najwyższą władzą w Polsce od 1501 do 1791 roku 
14 sierpień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
PODSUMOWANIE audytu rządów PO-PSL!  
12 maj 2016      Artur Łoboda
Jak narodził się monodram "Moje wyczwórne życie - z pamiętnika Jana Skurczywronka..." /wspomina Ewa Englert-Sanakiewicz/ 
31 styczeń 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
"Mądrość etapu" 
18 październik 2023      Artur Łoboda
Po 11.11.2011 nic już nie będzie takie samo. Ale czy wszystko pozostanie po staremu? 
16 listopad 2011      Artur Łoboda
Alibi geja 
18 maj 2017      Artur Łoboda
Zależności między polityką a kulturą 
9 styczeń 2013      Artur Łoboda

 
 

Kiedyś „pełzająca schizofrenia”, dziś „bezobjawowy wirus”



Wszystko już było, tylko nie wszyscy o tym pamiętają. W nieistniejącym już Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, do zwalczania przeciwników politycznych – żeby tak nie wszystkich trzymać w więzieniach i łagrach – wymyślono nową jednostkę chorobową – „schizofrenię bezobjawową”.

„Można powiedzieć, że w ZSRR istnieją ludzie, którzy walczą z komunizmem… ale u takich ludzi bez wątpienia stan psychiczny nie jest w normie”.

Ci co protestują – to nie opozycjoniści, ale chorzy i leczyć ich trzeba. Siłą wsadzać do „psychuszek” pakować insulinę, zastrzyki z siarki wywołujące gorączkę, aż się taki opamięta i przestanie bruździć władzy budującej dobrobyt.

Dzisiejszemu czytelnikowi, może się to wszystko wydać jakąś bajką, filmową fikcją, ale to była rzeczywistość. W Instytucie Psychiatrii w Moskwie funkcjonował specjalny wydział, profesor Andriej Snieżewski rozwijał teorię „pełzającej schizofrenii”, a opozycjonistów wsadzano nie do więzień, ale bez wyroku, bezterminowo do szpitali.

Przez „psychuszki” przeszli m.in. Natalia Gorbaniewska – organizatorka manifestacji przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji (1968) czy Władimir Bukowski – pisarz i dysydent, który w szpitalach psychiatrycznych, z rozpoznaniem „bezobjawowej schizofrenii” spędził 12 lat.

Po upadku ZSRR „schizofrenia bezobjawowa” została oczywiście potępiona, ale sama „bezobjawowość” okazała się jednak bardzo przydatna i oto na naszych oczach wraca do użytku. W formie jak najbardziej demokratycznej – ma się rozumieć – i z pewnymi modyfikacjami.

Tym razem zamiast schizofrenii mamy wirusa, który u 99% ludzi przechodzi „bezobjawowo” tj. nie wywołując żadnej choroby. No i nie można tych ludzi tak zostawić, by sobie dowolnie poczynali. Nie to, że rząd krytykują, ale mogą zarazić jak najbardziej „bezobjawowo” kolejne osoby. Nie dość, że sami „bezobjawowi” nie chorują, to jeszcze zarażeni też nie będą mieli objawów. Ach, jakie piękne pole do działania dla każdej władzy! Dla dobra społeczeństwa – oczywiście!

Kilka dni temu policja w Warszawie rozpędziła manifestację przedsiębiorców protestujących przeciwko działaniom rządu. Demonstranci korzystali z zagwarantowanego Konstytucją prawa do zgromadzeń (art. 57) i zachowywali się pokojowo. Na dodatek wśród nich był jeden z kandydatów na prezydenta, a mamy jakby na to nie patrzeć kampanię wyborczą.

Nic to! Policjanci zapakowali wszystkich do „suk” (wśród nich i kandydata na prezydenta) zawieźli na „dołki” do różnych warszawskich komend, wypuścili rano. I wszystko to jak najbardziej w „demokratycznym państwie prawnym”.

Ale policja i rząd nasz ukochany mają tu wytłumaczenie. Demonstranci nie mieli maseczek, które chroniłyby ich od strzykania śliną na funkcjonariuszy, nie zachowywali między sobą odstępów dwumetrowych, a przecież każdy z nich mógłby być „bezobjawowym” nosicielem wirusa.

No to co tu ma do rzeczy Konstytucja, kiedy wirus może być bezobjawowy? Tak „bezobjawowy” jak wybory prezydenckie z 10 maja. Konstytucja ZSRR też gwarantowała każdemu wszystkie prawa, no ale jak ktoś dostał „bezobjawowej schizofrenii” i sprzeciwiał się władzy, to trzeba go było – (dla jego dobra i dobra społeczeństwa) izolować. Władza wszystko bowiem robi dla naszego dobra – jakżeby inaczej?

Znaleźliśmy się w „demokracji bezobjawowej”. Nas weteranów pamiętających czasy komuny to nie dziwi. Wszystko już było! I tak dobrze, że „bezobjawowych” nosicieli wirusa, nie zamykają (na razie) w szpitalach i nie wstrzykują siarki koloidalnej, albo jakiego innego świństwa. Chociaż minister zdrowia zapowiada powszechne szczepienia, więc jeszcze wszystko przed nami.

Tymczasem wynaleziona przez radzieckich psychiatrów „bezobjawowość” okazała się osiągnięciem ponadczasowym i ponadustrojowym. No bo jak coś jest dobre i użyteczne to jak z tego nie korzystać?

Dla dobra społeczeństwa – ma się rozumieć. Jak najbardziej dla dobra.
31 maj 2020

Janusz Sanocki 

  

Komentarze

 

Dziś donoszą, że bezobjawowego świrusa maja wszyscy górnicy w jakiejś kopalni - pewnie to ci co się najbardziej zdenerwowali wielkimi transportami węgla z Kolumbii, który ponoć sprowadził obecny rząd (albo jakiś cwaniak żyjący z doli od kontraktu).

2020-06-03
Alina

  

Archiwum

Na miejsce jednego kłamcy, wybrali drugiego...
marzec 4, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Unia Europejska zjednoczona... cudem?
sierpień 19, 2004
Zbyteczne znaki drogowe
styczeń 11, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
200 tysięczna demonstracja przeciwko amerykańskiemu militaryzmowi w mieście Vincenza
luty 25, 2007
lbc
Do niedowiarków
wrzesień 8, 2006
Artur Łoboda
Problem żydowski wg Theodorakisa
wrzesień 7, 2004
Czy Nadal Pogoda Dla Żydów?
marzec 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Tępienie przestępców - Gronkiewicz Walz
wrzesień 5, 2003
Dlaczego media podtrzymują zawiść?
styczeń 1, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Na głowach Naczelnych. Fakt który warto pamiętać, dziwnym trafem losu oba nakrycia głowy do których się nas zmusza byśmy je
wrzesień 14, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Z deszczu pod rynnę. Stany Zjednoczone mogą wywołać wojnę handlową
styczeń 29, 2009
Artur Łoboda
Rząd nie rozumie co do niego się mówi
luty 1, 2003
PAP
Blefowanie i pogróżki Waszyngtonu przeciwko Iranowi
maj 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Koszty aneksji do UE (2)
marzec 15, 2003
Piotr Wesołowski
Pominięte oskarżenie w sprawie Saddama Husseina
listopad 4, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Nie taka ta Unia Europejska i Konstytucja straszna.
marzec 23, 2005
Gregory Akko
Dynamicznie o Krakowie
listopad 16, 2004
Manipulacja Polakami
luty 9, 2008
Dariusz Kosiur
Przycinanie Instytutu
styczeń 21, 2003
Bronisław Wildstein http://www.rzeczpospolita.pl
Niemal 117-letni Ukrain
grudzień 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media