|
O co naprawdę chodzi w ACTA?
|
|
Jak wielokrotnie pisałem - każdą sprawę można analizować z różnych punktów widzenia.
Ja się staram z najważniejszej strony analizować otaczający świat.
W sprawie ACTA wypowiedziało się bardzo wielu krytyków tego porozumienia, ale żaden nie poruszył sedna sprawy.
Rozwój cywilizacji internetowej prowadzi do rozluźnienia dyktatury politycznej rządzących.
Jak mieliśmy okazję zauważyć to Internet był zapalnikiem i narzędziem walki przeciwko tyraniom na Bliskim Wschodzie.
Panujący w "świecie zachodu" totalitaryzm liberalny poczuł się zagrożony bo uświadomił sobie, że takie same narzędzia są wykorzystywane w trakcie buntu "oburzonych".
Prowadzone od dziesięcioleci pranie mózgów przestaje być skuteczne.
Internet stał się zagrożeniem - dla rządzących światem.
Przywołali więc stare, sprawdzone wzorce działania. Wzorce haniebne.
W nazistowskich obozach śmierci była stosunkowo mała obsada wojskowa. Naziści stworzyli system - w którym to sami więźniowie byli swoimi oprawcami. Ustalenie odpowiedzialnych - za posłuszność więźniów, odpowiedzialność zbiorowa, apele śmierci to były podstawowe narzędzia nazistowskich oprawców w obozach zagłady.
Proste, ale skuteczne metody zniewolenia dziesiątek tysięcy ludzi, którzy bez oporu dawali się zabijać.
Jak na ironię to narzędzia firmy IBM wykorzystywano do kierowania ruchem pociągów śmierci - wiozących więźniów do obozów zagłady. Podobno karty perforowane IBM służyły również do ewidencji więźniów Oświęcimia.
Informatyka od zarania była narzędziem eksterminacji ludzkości.
Dziś mogła stać się narzędziem walki o prawa człowieka.
Dlatego uruchomiono - przygotowywaną potajemnie umowę ACTA.
Jaj najważniejszym celem było niezauważone stworzenie systemu kontroli - podobnego do tego - który stosowali naziści w obozach koncentracyjnych.
Wyznaczenie "kapo obozowego", zasada odpowiedzialności zbiorowej, kara bez sądu.
To są najważniejsze elementy ukryte pomiędzy przepisami ACTA.
Aktywność - jaką tej sprawie wykazał tak zwany Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz tajność procedur, związana jest z faktem, że od dwóch lat pozwalam sobie na krytyczne artykuły o działalności tego Ministerstwa.
Niewiele ustaw było otoczonych taką tajnością.
W kontekście tego - co napisałem powyżej, doskonale zrozumiane stają się słowa degenerata Niesiołowskiego, który powiedział:
"ACTA jest bardzo dobre, popieram, i będę głosował za ACTA natychmiast, jak tylko pojawi się w parlamencie. Ci młodzi ludzie nic nie rozumieją, demonstrują z symbolami polski podziemnej. Ludzie ginęli na gestapo, w Oświęcimiu ginęli pod tymi symbolami! Jeśli ktoś w takiej sprawie wynosi symbole polski podziemnej to jest idiotą i nie należy z nim w ogóle dyskutować" - powiedział Niesiołowski.
Kolejna, żenująca wypowiedź popłynęła z ust Romana Kuźniara - "prezydenckiego doradcy ds. międzynarodowych", który powiedział: Jestem przekonany, że protesty w sprawie ACTA to była manipulacja.
Ile razy Marek Glogoczowski bywa w Krakowie - to zaprasza mnie na piwo. W trakcie któregoś spotkania podszedł do nas Kużniar - z którym Marek czasem chodził w góry.
Nie wiedziałem że to taki utytułowany "profesorek" idiota.
Dla podsumowania - przypomnę najważniejszą treść tego artykułu.
Celem ACTA jest stworzenie z Internetu - jednego wielkiego obozu koncentracyjnego - lub jak kto woli świata orwelowskiego - w którym jedni obywatele będą odpowiadać prawnie za innych. W tym wypadku dostawcy Internetu mają odpowiadać za internautów.
W chwili obecnej nie ma żadnych problemów, by w ciągu pięciu minut zamknąć witrynę łamiącą prawo.
Ale decyzję taką musi podjąć Sąd. I w takiej sytuacji znany jest imiennie autor decyzji.
Rzeczywistym celem ACTA jest poszczucie ludzi na siebie - byśmy powrócili do świata komunistycznego - w którym wszyscy baliśmy się siebie wzajemnie.
Narzędzia do totalnej kontroli zostały już dawno temu przygotowane.
Google.com mające pierwotnie służyć łatwiejszej nawigacji w sieci - już od dawna jest narzędziem monitorowania internetowych poczynań społeczeństw.
Facebook, który stał się narzędziem do zapowiedzi rewolty - jest jednocześnie narzędziem inwigilacji.
Proszę zauważyć, że w ostatnich dniach szczególnie aktywna i niby przychylna protestom była Wirtualna Polska - w przeciwieństwie do innych portali.
Rzecz w tym, że w artykułach poświęconych protestom przeciw ACTA była wtyczka Facebook'a, która umożliwiała inwigilację czytających artykuł i wypowiadających się na tyle dokładną - na ile dokładne swoje dane pozostawili odwiedzający na Facebook'u.
ACTA to pierwszy poważny krok do orwelowskiego świata totalnej kontroli nad społeczeństwami.
A kiedy będą mieli wystarczającą wiedzę, powoli likwidować będą najodważniejszych. Mają bardzo skuteczne metody zarażenia śmiertelnymi chorobami - w rodzaju raka, co w praktyce uniemożliwia wykrycie morderstwa politycznego.
A gdyby nawet coś się wydało to i tak nie będą się przejmować.
Od ponad 10 lat wmawiają bezczelnie ludzkości, że WTC zburzyli terroryści z plastikowymi sztućcami.
A jak w Iraku nie znaleziono broni masowego rażenia to rządzący światem i tak się nie przejmują opinią społeczną świata.
Nie ma mechanizmu, procedury - by za swoje postępki odpowiedzieli.
Teraz tworzą mechanizm zniewolenia narodów.
Jeżeli polskojęzyczny rząd nie upadnie w najbliższych dniach i nie zostanie anulowana umowa w sprawie ACTA to za kilka lat Internet nie będzie narzędziem demokracji, lecz narzędziem totalnej kontroli.
Ze względu na żałobę po śmierci Elżbiety Gawlas, niniejszy artykuł zamieściłem dopiero po pogrzebie Elżbiety.
|
26 styczeń 2012
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
NIK w zachodniopomorskiej ANR
maj 25, 2004
Wojciech Jurczak
|
Lichwa uber alles ... czyli "patriotyczny obowiązek" wobec żydowskich gangsterów
luty 7, 2004
|
Wiesel krytykuje wypowied? Papieża o Izraelu
listopad 17, 2003
PAP
|
"Prywatyzacja" polskich hut stali
sierpień 1, 2003
zn
|
Guru polskiej ekonomii ma głos - czeka nas upadek
listopad 30, 2003
PAP
|
SZYKUJE SIĘ COŚ BARDZO POWAŻNEGO!
styczeń 30, 2007
zaprasza.net
|
Tak działają przestępcy, którzy zniszczyli naszą Ojczyznę
kwiecień 17, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
|
Przesłanie Pana Cogito
lipiec 28, 2003
Zbigniew Herbert
|
Porada dla wielodzietnych biednych rodzin
październik 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Gdzie są anterroryści
sierpień 10, 2007
Bogusław
|
Patriotyzm
lipiec 12, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Czy należy chronić szkodników - W. Ziobro w Dzienniku Polskim
kwiecień 27, 2005
Adam Sandauer
|
Problem żydowski wg Theodorakisa
wrzesień 7, 2004
|
Naród Polski ma prawo i obowiązek się bronić
czerwiec 30, 2008
Paweł Ziemiński
|
Państwo sprawne inaczej
kwiecień 1, 2005
Witold Filipowicz
|
Wiersze to jak ptaki, wyfruwają z moich rąk
wrzesień 12, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Procedury - ciąg dalszy "Medalionów"
sierpień 24, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
LaRouche o najważniejszych kwestiach po wyborach 7 listopada
grudzień 12, 2006
Biuletyn Informacyjny Instytutu Schillera
|
Zamglona przejrzystość władzy
wrzesień 6, 2005
Witold Filipowicz
|
Polska będzie płacić Żydom.
październik 14, 2006
Dorota
|
|
|