Jak to wygląda przy wywalaniu ludzi z ukradzionych kamienic w Warszawie, albo przy łaskawym przedwyborczym dodatku 1100 zł brutto dla emerytów, którzy mieliby dużo więcej, gdyby kwota wolna od podatku wynosiła 1500 zł miesięcznie dla każdego Polaka? Po prostu - nieprawdopodobnie. To jeszcze jeden dowód, że warto mieć króla, bo tańszy niż demokracja oparta na marksiźmie, tym który tak precyzyjnie rozłożył na czynniki pierwsze Krzysztof Karoń.