|
Casus oszustw w pesudokredytach "frankowych" jest miernikiem prawdziwych intencji PiS
|
|
Casus oszustw w pesudokredytach "frankowych" jest miernikiem prawdziwych intencji PiS.
PiS dogadało się z lobby żydowskim i dlatego "gospodarka polska" pod rządami PiS ma wysokie rankingi u żydowskich oszustów z agencji ratingowych.
Co im oddali w zamian?, tego jeszcze nie wiemy. Ale dowiemy się w najgorszym momencie.
Nigdy - nie było mi żal tych SKOŃCZONYCH IDIOTÓW, którzy brali kredyty przeliczane na franki szwajcarskie.
Ale bezkarność bankowych oszustów jest miernikiem panującego w Polsce bezprawia. Również, pod rządami PiS.
Nie dla kredytowych frajerów, ale dla STANDARDÓW PRAWA niezbędne jest UNIEWAŻNIENIE kredytów frankowych - jako nieistniejących, ale również postawienie przed sądem autorów tych oszustów.
Przypomnę tylko, że ŻADEN, powtarzam ŻADEN "znawca ekonomii" nie potrafił zauważyć przez kilkanaście lat, że NIGDY NIE BYŁO ŻADNYCH KREDYTÓW WE FRANKACH!
Dopiero ja - w 2014 roku napisałem o tym fakcie.
Kredyty we frankach mogłyby być zaistnieć tylko w dwóch przypadkach:
1. Gdyby kredytobiorcy otrzymywali banknoty, albo przelewy we frankach.
2. Gdyby bank udzielający kredytu sam zapożyczył się w szwajcarskim banku i spłacane kredyty oddawał temu bankowi szwajcarskiemu.
Ta druga ewentualność jest dość wątpliwa- bo sceduje ryzyko na klienta. Ale dopuszczam ją ostatecznie.
Jednak nie było ANI JEDNEGO z wymienionych powyżej przypadków!
Bankowi oszuści - zdając sobie sprawę z bardzo niskiego kursu franka szwajcarskiego - właśnie na tą walutę przełożyli kredyty,
I JESTEM PEWIEN, że niski kurs franka był celowo przetrzymywany przez lata - by jak najwięcej frajerów się na niego nabrało.
W ostatecznym rachunku bankierzy przejmą CAŁY wkład kredytobiorcy i nieruchomość - na którą został pobrany.
Dura lex sed lex. Tylko gdzie?, bo w Polsce nie dotyczy bankierów!
Nauczycielka z łaciny żartowała sobie - dowolnie tłumacząc to na "durne prawo, ale prawo".
I chyba to jest najlepszym podsumowaniem dotychczasowych rządów PiS.
|
|
28 marzec 2017
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Co zmieni Traktat UE
wrzesień 8, 2007
Goska
|
Czas tłumaczenia (się)
listopad 14, 2005
Marek Olżyński
|
Parada blagierów
sierpień 15, 2002
"Polityka"
|
Pytanie retoryczne
sierpień 9, 2006
Jan Kaniewski z Warszawy
|
Nowy "Rurociag Pokoju"
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kalinowski: Unia da nam z... naszej kieszeni
listopad 27, 2002
IAR
|
In the Shadow of Marienburg
styczeń 11, 2006
Israel Adam Shamir
|
Nagroda dla "zasluzonej Polonii"
grudzień 29, 2006
Grazyna
|
W Nowym Sączu jad stary się sączy
październik 19, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
ZUS story
maj 16, 2003
|
Los Europy
sierpień 25, 2003
ABCnet
|
My terroryści, albo przypowieść o dontszatach
grudzień 19, 2007
Artur Łoboda
|
Czy Unia Europejska powinna
zawrzeć sojusz z Rosją?
styczeń 17, 2007
Stefan Durand (tłum. Halina Lisowska-Chehab)
|
Akcja bezpośrednia, czyli o bezużyteczności uległości
luty 14, 2007
Piotr Ciszewski
|
Sfałszowane dowody
Prasa niemiecka podważa motywy ataku na Irak
czerwiec 13, 2003
Waldemar Maszewski
|
To Moskwa zaplanowała ten mord
lipiec 7, 2006
http://www.dziennik.krakow.pl
|
"Antykorupcyjne" zamki
luty 10, 2005
(PAP)
|
EURO 2012, czyli USTĘP, A SPRAWA POLSKA
maj 30, 2008
Marek Jastrząb
|
Porządek prawny, a stan faktyczny
maj 30, 2006
Marek Olżyński
|
Nie bąd? biernym odbiorcą
grudzień 31, 2003
Nasz Dziennik
|
|
|