Działania pisowskiego Rządu Beaty Szydło noszą wszystkie znamiona pozorowanych!
Napisałem wczoraj, że Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro chce się oprzeć na skorumpowanych prokuratorach krakowskich by ci prowadzili śledztwo w sprawie sędziego Łączewskiego.
Zaraz po tym media doniosły o wyjątkowo bezczelnej kradzieży wielu milionów złotych - dokonanej przez dyrektora i prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
W informacjach medialnych używa się zastępczego określenia "korupcja". A to była bezczelna
KRADZIEŻ dokonana przez władze Sądu Apelacyjnego, a więc najwyższą instancję sądową w terenie.
I taka
HOŁOTA decyduje o ludzkim życiu!
Prokuratura krakowska sąsiaduje "o miedzę" z Sądem Apelacyjnym w Krakowie - co najlepiej dowodzi ten link.
https://www.google.pl/maps/@50.0645624,19.9627646,3a,75y,331.92h,98.58t/data=!3m6!1e1!3m4!1sSfWS_ZV2mgUIKKKOVRtp-w!2e0!7i13312!8i6656
Tylko naiwni ludzie mogą wierzyć w to, że prokuratorzy nie wiedzą - co się dzieje za ścianą?
To wszystko jest jedna - wielka klika.
Powtórzę więc za bajkopisarzem:
Wesołość ogrania minie pusta - gdy sobie pomyślę, że oszust skontroluje oszusta.