|
Polityka z zapałkami
|
|
Działania Prezydenta Dudy, Beaty Szydło i innych polityków PiS - zaczynają mnie szokować.
Stali się bowiem " politycznie bezczelni".
Określenie to wywodzę z wydarzenia sprzed czterdziestu-kilku lat, gdy powiedziałem nauczycielce liceum rzeczy, które w PRL-u się nie mówiło.
Na podsumowanie, iż nic nie zrobię na to, że jestem szczery usłyszałam iż: "nie jestem szczery, jestem bezczelny".
W związku z czym przyjąłem aksjomat, że "prawda jest bezczelna " dla ludzi małych duchem.
Jeżeli Beata Szydło wzywa, by Niemcy odpieprzyły się od wewnętrznych spraw Polski - to jest to przypomnienie oczywistej prawdy - na temat 25 letnich relacji międzypaństwowych.
Jeżeli Andrzej Duda zwraca uwagę, że język polski jest represjonowany w Niemczech - to jest kolejna prawda.
Ale takich prawd nie uznają moralne ladacznice i polityczni sutenerzy.
Tacy - jak Buzek, Tusk, Kopacz przywykli do nadstawiania własnego ciała - niczym najgorsza dziwka.
Bardzo poważnie zastanawiam się nad politycznymi konsekwencjami mówienia przez polityków PiS prawdy.
Ludzi przyzwyczajonych do fałszu, obłudy i zakłamania - prawda z początku sparaliżuje.
Ale podniosą się i zaczną udawać tą samą grę.
Poruszać będą tematy uznawane do tej pory za tabu. Ale wykorzystają je haniebnie.
I to będzie groźne dla PiSu.
|
13 luty 2016
|
Artur Łoboda
|
|
|
Wygląda na to, że przyspieszają ruchy w kierunku destabilizacji Arabii Saudyjskiej.
To może mieć strategiczny wpływ na zdarzenia, których przyczyna jest przedstawiana jako geneza obecnego stanu rzeczy na tzw. Bliskim Wschodzie.
Pamiętam jak Stanisław Lem pisał, że stabilizacja reżimu w Arabii Saudyjskiej jest względnym gwarantem stabilizacji w regionie, a tym samym i całej Ziemi.
Stanisław Lem nie był dla mnie autorytetem, ponieważ gloryfikował tzw. postęp technologiczny, jako zjawisko samo w sobie, bez dostatecznej analizy konsekwencji i skutków jego wdrażania, z uwzględnieniem pochodzenia i motywacji wdrażaczy.
Krytyka, której w domyśle ten postęp poddawał, zawsze w ujęciu całościowym jego poglądów, była poniżej nadziei, która płynęła z samego faktu postępu.
Jego przeciwieństwem był Philip Kandred Dick, który z postępem wiązał zagrożenie.
Czy prawda jest pośrodku, to okaże się z czasem. |
2016-02-13
Magellan
|
|
|
Nie przepadałem za Lemem, ale w oparciu o to - co pamiętam przyszłość - była dla niego nieuchronnie zdominowana przez technologię.
Nie widziałem w tym gloryfikacji, ale inspirację dla wątków filozoficznych.
Świat Lema można porównać do mitycznego świata Wikingów - Van Hamme , czy świata Tolkiena. To tylko narzędzie, scenografia do właściwych wniosków.
W czasach - gdy Lem tworzył swoje przyszłościowe wizje (science fiction), w Polsce królowała moda na "wojenno byle jaką" tematykę - gwarantującą sławę i profity.
Nie znam wskazanej wypowiedzi Lema w sprawie Arabii Saudyjskiej, ale dziś świadczy o jego doskonałej analizie świata polityki. |
2016-02-13
Artur Łoboda
|
|
|
|
Adolf Eichmann born in Austria
marzec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Deutsche Bank
kwiecień 16, 2003
red. Krzysztof
|
KOŚCIÓŁ A MASONERIA
kwiecień 5, 2004
|
Letter from Ralph Nader to President George W. Bush
lipiec 22, 2006
przysłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kolejne rewelacje idioty.
Balcerowicz w Budapeszcie
luty 28, 2003
Artur Łoboda
|
NATO backs Georgia but no firm invitation to join
wrzesień 15, 2008
tłumacz
|
Gdzie ukrywa się socjalizm(2)
wrzesień 6, 2006
Marek Olżyński
|
2008.05.02. Serwis brakujących wiadomosci zza granicy
maj 2, 2008
tłumacz
|
Pogarda dla człowieka ...?
luty 6, 2008
cd
|
Obiecana przez polityków praca za granicą
sierpień 2, 2004
|
Obama ulega lobby Izraela?
marzec 17, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Płk. Chwastek zwolniony z armii
sierpień 19, 2002
IAR
|
Morskie Igrzyska
sierpień 5, 2003
Zbigniew Sulatycki
|
OECD: transformacja bliska końca, konieczne reformy
lipiec 12, 2002
PAP
|
List od przyjaciół
wrzesień 18, 2004
|
Kolosy na glinianych nogach
październik 29, 2006
Marek Olżyński .
|
Ksiazki w wersji elektronicznej - bezpłatnie
lipiec 24, 2004
|
Strefa ochrony
wrzesień 14, 2002
EWA ŁĘTOWSKA http://rzeczpospolita.pl
|
Dezodorant czy mydło? - Agencje PR dla zmiany wizerunku koropracji lekarskiej
styczeń 25, 2006
Adam Sandauer
|
po trupach do raju
lipiec 11, 2003
Miroslaw Krupinski
|
|
|