ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Półgłówki 
7 styczeń 2022     
Egipt kluczowy dla Izraela 
30 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
List do prof. Literatury Karola Zielińskiego z Krakowa 
4 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Jak „szczepionki” przeciwko Covid utorowały drogę „szczepionkom” mRNA przeciwko nowotworom 
15 marzec 2025     
Przed szkodą i po szkodzie głupi 
20 luty 2012      Artur Łoboda
Konfrontacja „kapitalizmu lichwiarskiego” USA i „państwowego” Chin  
18 listopad 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Kolekcja Richmonda 
22 czerwiec 2010      Goska
Kontrole CBA?... ha ha ha 
7 grudzień 2017     
Żydowska podłość. Szmalcownicy XXI wieku 
6 luty 2018     
Polskie rodziny ofiar odgrodzone barierkami w Auschwitz-Birkenau 
1 luty 2019      PrawicowyInternet
Zygmunt Jan Prusiński UŁAMAĆ OPŁATEK MIŁOŚCI - część pierwsza 
14 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Setki żołnierzy w czynnej służbie i weteranów wysyłają „deklarację odpowiedzialności wojskowej” do połączonych szefów 
13 styczeń 2024      Ethan Huff
Poddaję się i zmieniam definicję 
30 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Gówniarze w gospodarce! 
21 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Kręcąc się wokół kowidowego ogona 
28 lipiec 2021     
Trucizna ze strzykawki 
26 lipiec 2022     
Zaginiony 
18 październik 2010      Goska
Piękne słowa i obrazy; Wigilia to inaczej, Oczekiwanie  
24 grudzień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Zakłamana retoryka sędziów 
21 grudzień 2017      Artur Łoboda
85 rocznica napaści ZSRR na Polskę 
17 wrzesień 2024      Artur Łoboda

 
 

Pieszy na przejściu


Jako użytkownik dróg - reprezentujący wszystkie rodzaje uczestnictwa w ruchu drogowym - pozwolę sobie na kilka uwag, które będą zapewne istotne dla kształtowania zasad ruchu.

Podstawową zasadą jest to, że NAWET NAJDOSKONALSZE PRZEPISY NIE ZASTĄPIĄ ELEMETARNEJ KULTURY UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO!

Pod pocztą Główną w Krakowie - znajduje się skrzyżowanie, najlepiej rozpoznawane przez Krakowian.
Przez wiele lat były tam korki i zdarzały się kolizje drogowe.
Kilka lat temu - w ramach "eksperymentu" wyłączono sygnalizację drogową i tak pozostało do dnia dzisiejszego.
Znikły korki na skrzyżowaniu - ruch odbywa się płynnie i nie zauważyłem żadnych kolizji.

Dzieje się tak - dzięki kulturze poruszania się uczestników ruchu drogowego.
A dlaczego nie było tak wcześniej?
Odpowiedź jest banalnie prosta: człowiek ustalający rytm świateł drogowych - nie potrafił zsynchronizować ich z przepływem pojazdów.
Ilekroć trafimy w mieście na jakiś korek drogowy to okazuje się, że na jego końcu współczesny Milicjant kieruje ruchem.

Niedawno aż Sejm zajął się przepisami ruchu drogowego i - swoim zwyczajem wymyśla kolejne bzdury. w ten sposób "prostując banana'.
Dlatego pozwolę sobie na przedstawienie własnego projektu regulacji przejścia pieszych przez jezdnię.
Zdając sobie sprawę z faktu, że podczas zatrzymania samochodu zużywają się hamulce, a później w atmosferę trafiają dodatkowe spaliny - z powodu ponownego wprawienia w ruch samochodów, odczekuję przed skrzyżowaniami zawsze - gdy zbliżają się samochody.
Robię to mimo bezsprzecznego pierwszeństwa na drodze.
Niewiele stracę - jak poczekam kilkanaście sekund - aż minie chmara samochodów.
Inną kwestią jest ryzyko, że któryś z kierowców może się zagapić.
Tak więc czekam również dla własnego bezpieczeństwa.
I nawet irytuje mnie - gdy któryś samochodów się zatrzymuje - choć go przepuszczam.
Dlatego proponuję wprowadzić do Kodeksu drogowego zasadę, że sama stanie przed przejściem dla pieszych - niczego nie oznacza.
Pieszy może przepuścić samochody.
Dopiero wysunięcie ręki do przodu tak - jakby się zatrzymywało samochody - sygnalizuje chęć przejścia przez jezdnię i wtedy kierowca ma bezwzględny obowiązek zatrzymać się przez przejściem dla pieszych.
Trzeba tylko ustalić - z jakim wyprzedzeniem, w jakiej odległości samochodu , bądź z jakim czasem musi być zasygnalizowany zamiar przejścia. Na przykład 5 sekund przed przejściem.


To rozwiązanie - podobnie jak każde inne - nie zda egzaminu - gdy na drodze panować będzie agresja i i chamstwo.
Ale rozładowanie emocji dokonuje się tylko - poprzez usprawnienie ruchu i wzajemne ustępstwa na drodze.
23 lipiec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Kiedy jako studentka uczyłam się jeździć samochodem po ciasnych uliczkach na warszawskiej Woli, mój instruktor zalecił wszystkim swoim uczniom prostą technikę przepuszczania pieszych: zwolnić pedał gazu i ręką, uprzejmie, lub mrugając długimi światłami dać znać pieszemu, żeby przechodził spokojnie.
Ja teraz może mniej uprzejmie, ale za to bardziej czytelnie macham energicznie prawą dłonią w przestrzeni widocznej na przestrzał tak, żeby ten gest był widoczny z daleka. Pieszy kiwa głową ze zrozumieniem i idzie sobie spokojnie, a ja nie hamując przejeżdżam przez przejście.
Niestety zdarzyło mi się nie zauważyć pieszego przy skręcie, ale to z powodu konstrukcji samochodu: słupek i wysoko zamontowane duże lusterko zasłaniają idącego pieszego. Na szczęście obyło się bez kontaktu z człowiekiem, ale ABS działał z jazgotem. Teraz wyginam się we wszystkie strony, żeby zobaczyć co jest za słupkiem. Gorzej mają kierowcy TIR-ów, kiedy pieszy plącze się tuż przy samochodzie poza polem widzenia kierowcy i lusterek.
Dlatego ja wprowadziłabym do kodeksu konieczność zgłoszenia chęci przejścia gestem podniesionej ręki, ale pod warunkiem uzyskania przez pieszego kontaktu wzrokowego z kierowcą i kierowcy z pieszym.
W Warszawie, od kiedy piesi "mają bezwzględne pierwszeństwo na przejściu" obserwuje się idiotów, którzy idą wzdłuż prawej jezdni, a następnie bez zatrzymania się wchodzą na przejście pod nadjeżdżający samochód. Ani kierowca nie ma szansy się zatrzymać, ani pieszy wyjść z tego cało.

2015-08-05
Alina

  

Archiwum

Zmierzch uchwałodawstwa RJP?
luty 20, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polskie Prawo: instytucje finansowe ....nie płacą podatku dochodowego od działalności statutowej
listopad 8, 2005
PAP
Mafia w Kościele Mariackim
czerwiec 19, 2006
Stan Dawid Ligoń
National Alliance Review of A People That Shall Dwell Alone (Praeger, 1994)
kwiecień 13, 2005
przysłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Woda zycia - zycia narodu
maj 7, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
Czas polityki realnej
grudzień 20, 2006
darek
Czy mediom wolno kompromitować armię swego kraju?
listopad 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
To bylo ludobójstwo
marzec 15, 2003
Adam Kruczek
Program Wyborczy Polonijnego Stowarzyszenia Patriotów Narodu Polskiego
marzec 14, 2005
jasiek z Toronto
Jasna Mowa D?więku
sierpień 29, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
Próba rozmycia odpowiedzialnosci - czyli "doradcy prywatyzacji"
styczeń 30, 2003
zaprasza.net
Akcja "Płacę podatki tylko raz"
luty 5, 2008
Ewa
Czy Traktat UE jest zdradą Polski?
kwiecień 23, 2003
Sharim
Ponownie Zimna Wojna?
listopad 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Open Letter to Michael Jones and Israel Adam Shamir
lipiec 27, 2008
Niemcy nie dadzą się wciądnąć w wojnę
styczeń 19, 2003
PAP
W Polsce to normalka
czerwiec 10, 2008
Andrzej Leszyk
Kielce 1946 Fejgin: „Pogromy i inne fortele”
lipiec 5, 2006
Robert Malewicki
"Patrioci" z PO i PSL
lipiec 3, 2008
PAP
Nie lubimy odmienności
grudzień 15, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media