ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Morawiecki pozwala łaskawie Polakom zapożyczać się na przyszłość 
30 styczeń 2021      Artur Łoboda
Korzenie chrześcijaństwa 
13 styczeń 2018     
Teorie prawdopodobieństwa 
8 luty 2022     
Niemcy likwidują farmy wiatrowe, by budować odkrywkowe kopalnie węgla 
9 wrzesień 2023      Kosmin Dzsurdzsa
Stałe fragmenty politycznej gry 
14 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Polska bez króla... 
24 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Co nas czeka pod nowym nieRządem ? 
9 grudzień 2023      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część czwarta  
15 marzec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Reprywatyzacja w Krakowie 
16 styczeń 2021      x
Łajza! 
14 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
UK Covid-19: Anti-lockdown and vaccine passport protesters march through London 
25 kwiecień 2021      Daily Mail
Masowe mordy medyczne we Francji 
11 kwiecień 2020     
Najlepszy środek antyspołeczny 
27 wrzesień 2009      Artur Łoboda
Kiedy zbrodniarz przedstawia swoje plany 
14 listopad 2021      Artur Łoboda
Wpadka zwana sukcesem? 
21 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Zygmunt Jan Prusiński KOCHANKA KSIĘŻYCA - część pierwsza 
1 sierpień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Przeszedłem infekcję koronawirusa 
22 październik 2020     
To są Polskie Niezależne Media! 
28 styczeń 2014      Artur Łoboda
Prawdziwe lekarstwa 
1 kwiecień 2020     
Po kolizji samochodu prezydenckiego w Krakowie ... 
28 luty 2018     

 
 

Wojciech Kilar - epitafium.

Dzisiaj dowiedziałem się o śmierci niewątpliwie największego kompozytora muzyki poważnej ( choć nie tylko). Był kompozytorem narodowym z wpisaną w serce i umysł tożsamością.Miałem szczęście i zaszczyt pracować z nim dwa razy nad filmami, w których muzykę kształtowała polskość. Jednym z nich był film "Daleka jest droga" o żołnierzach I Dywizji Pancernej gen Stanisława Maczka.To do dzisiaj jedyny pełnometrażowy film o żołnierzach formacji zachodnich. Kręciłem go w roku 1963 gdy gen. Maczek miał odebrane
polskie obywatelstwo ( od 1946 roku). Poetyckim podtekstem filmowej opowieści o polskich czołgistach, oswobadzających Francję, Belgię i Holandię był kawaleryjski rodowód dywizji. Jeszcze w 1939 roku gen Maczek dowodził brygadą kawalerii ze zmotoryzowanym zwiadem. Na obczyźnie przesiadł się na nowoczesne, angielskie czołgi Cromwelle. Ale stając się najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych w II wojnie światowej co zgodnie przyznali hitlerowski dowódca wojsk pancernych Heinz Guderian i brytyjski Bernard Law Montgomery, nie zapomniał o ułańskiej tradycji. Jego dywizja za swój znak obrała skrzydła husarskie, które żołnierze nosili na ramionach, a czołgi na pancerzach. Generał Maczek wprowadził w regulaminie pancerniaków, terminologię ułańską: szeregowy nazywał się "ułanem", starszy szeregowy "starszym ułanem", sierżant "wachmistrzem" a kapitan "rotmistrzem". Na znak żałoby po koniu,nosili lewy czarny naramiennik. Wojtek napisał muzykę symfoniczną, przez którą raz po raz przebijał się refren pieśni o młodym szyldwachu: "barwny ich strój, amaranty podpięte pod szyją, ech Boże mój, jak te polskie ułany biją, ziemia aż drży..."
To była Jego wielka umiejętność - dostosowanie stylu muzyki do założeń treściowych i dramaturgicznych filmu.
Ale ten film był naszym drugim twórczym spotkaniem.Bowiem zadebiutowaliśmy razem: on jako kompozytor, ja jako reżyser, filmem "Lunatycy". Nasze spotkanie zawdzięczaliśmy muzykologowi Helenie Zdanowskiej, która wykładała w Wojtka Szkole Muzycznej i jednocześnie w Szkole Filmowej.To ona powiedziała mi o niezwykle zdolnym absolwencie, Wojciechu Kilarze. Wojtek, do filmu o wykolejającej się młodzieży, skomponował muzykę
o charakterze jazzowym.
Trzecim naszym wspólnym filmem był "Hubal", gdzie Wojtek skomponował muzykę na kontrapunkcie dwóch motywów: Kawaleryjskim marszu w rytmie kopyt końskich, który pojawiał się zawsze w scenach kawaleryjskich przemarszów i scenach bitewnych i rozlewnym, nostalgicznym, kujawiaku, nadającym wrześniowemu pejzażowi niepowtarzalną, przenikliwą, polskość.
Ale spotkaliśmy się również trzy razy w teatrze. Kiedy odbywałem pierwszy z sześciu moich lat bezrobocia za film "Daleka jest droga" realizowałem w teatrze "Hamleta", do którego
Wojtek napisał znakomitą,dramatyczną muzykę z motywami jakby trochę z Kurosawy.
Wojtek znakomicie czuł teatr, wszak wyrósł w teatrze.Był synem aktorki.
Po raz drugi na scenie współpracowaliśmy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie,gdzie, Wojtek napisał muzykę do mojego spektaklu, który był prapremierą nie tylko sztuki "Zjazd Rodzinny" ale pierwszą sztuką Thomasa Stearnsa Eliota na polskiej scenie.Eliot napisał wierszem tragedię antyczną, bo z Eryniami, chórem komentującym akcję, ale osadzoną we współczesnej, arystokratycznej, angielskiej rezydencji. Kilar stworzył muzykę bardzo dramatyczną z motywami antycznej Grecji.
I trzecie nasze spotkanie teatralne odbyło się znów przy pracy nad Szekspirem,kiedy w 1975 roku realizowałem w Teatrze Studio w Warszawie,polską prapremierę " Życie i śmierć Króla Jana". Ten pełen skrajnych ludzkich namiętności,tętniący niezwykle dynamiczną akcją utwór z wielkimi dramatami miłosnymi i walką o władzę, prawdziwie renesansowy utwór stał się znakomitą pożywką dla wyobraźni muzycznej Wojciecha Kilara.
Ten gigant muzyczny o duszy wyrosłej na polskim etosie narodowym był jednocześnie znakomitym partnerem. Potrafił się głęboko wsłuchać w nie skonkretyzowane przecież przeczucia muzyczne reżysera, w podpowiadaną przez niego dramaturgię muzyczną filmu.Ciężko jest pomyśleć, że się już nigdy nie spotkamy przy pracy. A po cichu planowałem,że Go zaproszę do mojego wymarzonego filmu, mającego przywrócić Polakom godność historyczną, a który traktuje jako misje życia. Wojtek czułby się w tym temacie jak ryba w wodzie.
Było mi ciepło na sercu,gdy na dzisiejszej mszy świętej w Konkatedrze Praskiej, ksiądz zaraz po odczytaniu listu biskupów polskich, wypowiedział parę zdań na temat wielkości zmarłego Kompozytora.Należało Mu się to. Wojtek był głęboko wierzącym człowiekiem, wyznającym szczególny kult Matki Bożej. Cześć Jego Pamięci.
Bohdan Poręba.
29 grudzień 2013

Bohdan Poręba 

  

Komentarze

  

Archiwum

USA, Iran – a sprawa polska
maj 8, 2006
Janusz Korwin-Mikke
Spadkobiercy zbrodni komunizmu
marzec 30, 2005
Jak usprawnić system podatkowy?
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński
Gal Anonim
luty 16, 2005
Mirosław Naleziński
Soros jako autor nowej książki
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
W Imię Boga, Miłosiernego, Litościwego Status Kobiety w Islamie
grudzień 9, 2006
Dorota
Dom na kołach
luty 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Traktat Lizbonski to tez Konstytucja czy tez nie? Kto ma sluszna racje ?
marzec 30, 2008
Ryszard Kusmierczyk
Miał być. SOBCZAK i SZPAK
grudzień 31, 2002
http://www.angora.pl/
Millerjugend
maj 24, 2003
Artur Łoboda
"Dwuznaczne Umowy" o Eksploatacji Paliwa w Iraku
marzec 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Samobójstwa weteranów z Iraku i Afganistanu
listopad 14, 2007
AFP
Energetyczne Rezerwy Azji Środkowej Rosną
październik 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Gdzie nadzór nad społecznym mieniem?
lipiec 4, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Walka o hegemonię Izraela na Bliskim Wschodzie
marzec 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Apartheid panuje w Izraelu
luty 14, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
The infection
październik 24, 2006
Minister sprawiedliwości ?
styczeń 25, 2009
Raynold
Choć kiedyś niemieckie, teraz jednak polskie!
październik 29, 2004
Mirosław Naleziński
Wystarczy jedno robaczywe
październik 27, 2007
Dziennik
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media