ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Igor Panarin - rosyjski nacjonalista 
7 luty 2010      Rąbieski
Precz z antybolszewikami 
8 styczeń 2017     
Niezdolność do nauki 
18 czerwiec 2021     
Antypolonizm pseudoprawicy 
8 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Włączają się dzwonki alarmowe 
31 grudzień 2022     
Żydowska podłość. Szmalcownicy XXI wieku 
6 luty 2018     
Boże kto uratuje Ojczyznę, Polskę. 
4 grudzień 2011      Bogusław
Były wiceprezes firmy Pfizer: Producenci szczepionek COVID „powinni zostać natychmiast oskarżeni o oszustwo” 
28 maj 2022     
Państwo PiS nie zdało egzaminu. List do Beaty Szydło 
21 grudzień 2016     
Robią nas w konia: pseudo-KATOLICY i pseudo-WIERZĄCY u władzy #161  
29 listopad 2016      podziemnaTV
Smithfield umywa ręce, WHO zwija żagle, z 666 nici, Baxter sfuszerował depopulację, witamina C działa, a MG to muzułmański talmudysta i już 
10 październik 2009      Marek Głogoczowski
Sędzia pokoju przeciwko Draghiemu: numery wideo mogą przestraszyć premiera 
18 listopad 2021      Pietro Di Martino
Dlaczego katastrofa ? 
8 maj 2010      Goska
Polak bezpośrednio z Chin! 
21 marzec 2020      Alina
Wiersze z książki „Roztańczone mgły” 
18 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Stenotypistka oskarżona o zbrodnie wojenne 
30 wrzesień 2021      Artur Łoboda
Polska powinna pójść w ślady Ukrainy, wykorzystując Chiny do zrównoważenia USA  
21 lipiec 2021      Andrew Korybko
Pisowska jazda bez trzymanki 
30 grudzień 2015      Artur Łoboda
Arytmetyka: pięć i pół do jednego  
31 marzec 2021     
Co się dzieje, gdy rząd łamie własne prawa? 
4 grudzień 2021      sędzia Andrew P. Napolitano

 
 

Wojciech Kilar - epitafium.

Dzisiaj dowiedziałem się o śmierci niewątpliwie największego kompozytora muzyki poważnej ( choć nie tylko). Był kompozytorem narodowym z wpisaną w serce i umysł tożsamością.Miałem szczęście i zaszczyt pracować z nim dwa razy nad filmami, w których muzykę kształtowała polskość. Jednym z nich był film "Daleka jest droga" o żołnierzach I Dywizji Pancernej gen Stanisława Maczka.To do dzisiaj jedyny pełnometrażowy film o żołnierzach formacji zachodnich. Kręciłem go w roku 1963 gdy gen. Maczek miał odebrane
polskie obywatelstwo ( od 1946 roku). Poetyckim podtekstem filmowej opowieści o polskich czołgistach, oswobadzających Francję, Belgię i Holandię był kawaleryjski rodowód dywizji. Jeszcze w 1939 roku gen Maczek dowodził brygadą kawalerii ze zmotoryzowanym zwiadem. Na obczyźnie przesiadł się na nowoczesne, angielskie czołgi Cromwelle. Ale stając się najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych w II wojnie światowej co zgodnie przyznali hitlerowski dowódca wojsk pancernych Heinz Guderian i brytyjski Bernard Law Montgomery, nie zapomniał o ułańskiej tradycji. Jego dywizja za swój znak obrała skrzydła husarskie, które żołnierze nosili na ramionach, a czołgi na pancerzach. Generał Maczek wprowadził w regulaminie pancerniaków, terminologię ułańską: szeregowy nazywał się "ułanem", starszy szeregowy "starszym ułanem", sierżant "wachmistrzem" a kapitan "rotmistrzem". Na znak żałoby po koniu,nosili lewy czarny naramiennik. Wojtek napisał muzykę symfoniczną, przez którą raz po raz przebijał się refren pieśni o młodym szyldwachu: "barwny ich strój, amaranty podpięte pod szyją, ech Boże mój, jak te polskie ułany biją, ziemia aż drży..."
To była Jego wielka umiejętność - dostosowanie stylu muzyki do założeń treściowych i dramaturgicznych filmu.
Ale ten film był naszym drugim twórczym spotkaniem.Bowiem zadebiutowaliśmy razem: on jako kompozytor, ja jako reżyser, filmem "Lunatycy". Nasze spotkanie zawdzięczaliśmy muzykologowi Helenie Zdanowskiej, która wykładała w Wojtka Szkole Muzycznej i jednocześnie w Szkole Filmowej.To ona powiedziała mi o niezwykle zdolnym absolwencie, Wojciechu Kilarze. Wojtek, do filmu o wykolejającej się młodzieży, skomponował muzykę
o charakterze jazzowym.
Trzecim naszym wspólnym filmem był "Hubal", gdzie Wojtek skomponował muzykę na kontrapunkcie dwóch motywów: Kawaleryjskim marszu w rytmie kopyt końskich, który pojawiał się zawsze w scenach kawaleryjskich przemarszów i scenach bitewnych i rozlewnym, nostalgicznym, kujawiaku, nadającym wrześniowemu pejzażowi niepowtarzalną, przenikliwą, polskość.
Ale spotkaliśmy się również trzy razy w teatrze. Kiedy odbywałem pierwszy z sześciu moich lat bezrobocia za film "Daleka jest droga" realizowałem w teatrze "Hamleta", do którego
Wojtek napisał znakomitą,dramatyczną muzykę z motywami jakby trochę z Kurosawy.
Wojtek znakomicie czuł teatr, wszak wyrósł w teatrze.Był synem aktorki.
Po raz drugi na scenie współpracowaliśmy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie,gdzie, Wojtek napisał muzykę do mojego spektaklu, który był prapremierą nie tylko sztuki "Zjazd Rodzinny" ale pierwszą sztuką Thomasa Stearnsa Eliota na polskiej scenie.Eliot napisał wierszem tragedię antyczną, bo z Eryniami, chórem komentującym akcję, ale osadzoną we współczesnej, arystokratycznej, angielskiej rezydencji. Kilar stworzył muzykę bardzo dramatyczną z motywami antycznej Grecji.
I trzecie nasze spotkanie teatralne odbyło się znów przy pracy nad Szekspirem,kiedy w 1975 roku realizowałem w Teatrze Studio w Warszawie,polską prapremierę " Życie i śmierć Króla Jana". Ten pełen skrajnych ludzkich namiętności,tętniący niezwykle dynamiczną akcją utwór z wielkimi dramatami miłosnymi i walką o władzę, prawdziwie renesansowy utwór stał się znakomitą pożywką dla wyobraźni muzycznej Wojciecha Kilara.
Ten gigant muzyczny o duszy wyrosłej na polskim etosie narodowym był jednocześnie znakomitym partnerem. Potrafił się głęboko wsłuchać w nie skonkretyzowane przecież przeczucia muzyczne reżysera, w podpowiadaną przez niego dramaturgię muzyczną filmu.Ciężko jest pomyśleć, że się już nigdy nie spotkamy przy pracy. A po cichu planowałem,że Go zaproszę do mojego wymarzonego filmu, mającego przywrócić Polakom godność historyczną, a który traktuje jako misje życia. Wojtek czułby się w tym temacie jak ryba w wodzie.
Było mi ciepło na sercu,gdy na dzisiejszej mszy świętej w Konkatedrze Praskiej, ksiądz zaraz po odczytaniu listu biskupów polskich, wypowiedział parę zdań na temat wielkości zmarłego Kompozytora.Należało Mu się to. Wojtek był głęboko wierzącym człowiekiem, wyznającym szczególny kult Matki Bożej. Cześć Jego Pamięci.
Bohdan Poręba.
29 grudzień 2013

Bohdan Poręba 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wyjazdy lekarzy?
październik 29, 2004
Adam Sandauer
Perpetuum mobile
listopad 25, 2003
http://kumor.net
Order Orła Białego
listopad 11, 2005
PAP
Polacy nie powinni wtrącac się w wewnętrzne spawy Białorusi
marzec 28, 2006
dr Leszek Skonka
Ten "żyd" - Mikołaj Kopernik
sierpień 3, 2006
Artur Łoboda
Poland
wrzesień 8, 2003
Ojczyzna.pl
Wielkie kościoły
wrzesień 11, 2002
opowiedział Krzysztof K
Przyznanie się do błędu
lipiec 5, 2005
Galilee Flowers - new updated edition
wrzesień 28, 2005
Samobojki
czerwiec 27, 2003
przesłała Elżbieta
Zasługują na to co ich spotkało
listopad 24, 2003
RadioZet
Nosił wilk...
marzec 18, 2008
jednodniówka narodowa
¬ródła upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej
styczeń 22, 2009
Andrzej Krajewski
Balcerowicz uratuje dolara?
marzec 20, 2008
Interia/PAP
W cieniu niewidzialnego słonia
luty 28, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
SYSTEM BANKOWY (Polska potrzebuje pilnie poważnej naprawy cz.3)
wrzesień 23, 2007
Dariusz Kosiur
"Chindia" od "Goryczy do Słodyczy?"
kwiecień 18, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ostatnie wezwanie
sierpień 16, 2008
Artur Łoboda
"Ty żydzie"
luty 15, 2005
Artur Łoboda
Nacjonalizm, czy kosmopolityzm?
lipiec 21, 2008
Dariusz Kosiur
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media