ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Historia się powtarza: ocalona z Holokaustu ukrywa się po tym, jak niemiecki sąd zezwolił na przeniesienie jej do zakładu psychiatrycznego w celu przymusowego szczepienia na COVID-19 
17 styczeń 2023     
Oszuści z Holokaust Industrie - na drzewo! 
14 kwiecień 2019      Alina
W Polsce jeszcze żaden polityk nie odpowiedział za swoje zbrodnie 
20 maj 2020     
Odwodnienie Polski 
4 styczeń 2022      Artur Łoboda
Rola I cele promocji demokracji przez USA w próbie zorganizowania kolorowej rewolucji w Iranie  
5 lipiec 2009      Stephen Gowan (tłum. MG)
Nie zapominajcie 
16 kwiecień 2022     
Do Prezydenta RP 
24 październik 2011      Bogusław
Zbrodnia corony ujawniona: Nie zmarł na „Covida”, ale został zabity przez celowe przymusowe leczenie  
11 listopad 2025     
ODEBRAĆ SŁOWO? cz. 1 – wiersze w czerni – WIESŁAW SOKOŁOWSKI  
25 listopad 2018      www.trwanie.com
130 tysięcy przekręconych głosów! Protest Doroty Stańczyk (dzień 2.)  
13 styczeń 2015      WolnyCzyn
To niestety - nie koniec 
6 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Strzeżcie się przede wszystkim agentów - są tam - gdzie się nie spodziewacie 
11 grudzień 2013      Artur Łoboda
Meet the Real Adolf Hitler?! 
8 luty 2010      przysłał ICP
Za jaką cenę? 
7 kwiecień 2017     
Ryzykowna nowa faza wojny w Afganistanie 
21 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
To mógł być zamach. Największe wątpliwości 
21 kwiecień 2010      Rebel
Jak długo Krakowianie pozwolą na funkcjonowanie organizacji przestępczej w Urzędzie Miasta Krakowa?  
20 maj 2023     
Szczepienia pełne kłamstw (IV) 
2 czerwiec 2020     
Lasciate ogni speranza 
26 październik 2016     
Dźwięki z ust twoich  
24 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Wojciech Kilar - epitafium.

Dzisiaj dowiedziałem się o śmierci niewątpliwie największego kompozytora muzyki poważnej ( choć nie tylko). Był kompozytorem narodowym z wpisaną w serce i umysł tożsamością.Miałem szczęście i zaszczyt pracować z nim dwa razy nad filmami, w których muzykę kształtowała polskość. Jednym z nich był film "Daleka jest droga" o żołnierzach I Dywizji Pancernej gen Stanisława Maczka.To do dzisiaj jedyny pełnometrażowy film o żołnierzach formacji zachodnich. Kręciłem go w roku 1963 gdy gen. Maczek miał odebrane
polskie obywatelstwo ( od 1946 roku). Poetyckim podtekstem filmowej opowieści o polskich czołgistach, oswobadzających Francję, Belgię i Holandię był kawaleryjski rodowód dywizji. Jeszcze w 1939 roku gen Maczek dowodził brygadą kawalerii ze zmotoryzowanym zwiadem. Na obczyźnie przesiadł się na nowoczesne, angielskie czołgi Cromwelle. Ale stając się najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych w II wojnie światowej co zgodnie przyznali hitlerowski dowódca wojsk pancernych Heinz Guderian i brytyjski Bernard Law Montgomery, nie zapomniał o ułańskiej tradycji. Jego dywizja za swój znak obrała skrzydła husarskie, które żołnierze nosili na ramionach, a czołgi na pancerzach. Generał Maczek wprowadził w regulaminie pancerniaków, terminologię ułańską: szeregowy nazywał się "ułanem", starszy szeregowy "starszym ułanem", sierżant "wachmistrzem" a kapitan "rotmistrzem". Na znak żałoby po koniu,nosili lewy czarny naramiennik. Wojtek napisał muzykę symfoniczną, przez którą raz po raz przebijał się refren pieśni o młodym szyldwachu: "barwny ich strój, amaranty podpięte pod szyją, ech Boże mój, jak te polskie ułany biją, ziemia aż drży..."
To była Jego wielka umiejętność - dostosowanie stylu muzyki do założeń treściowych i dramaturgicznych filmu.
Ale ten film był naszym drugim twórczym spotkaniem.Bowiem zadebiutowaliśmy razem: on jako kompozytor, ja jako reżyser, filmem "Lunatycy". Nasze spotkanie zawdzięczaliśmy muzykologowi Helenie Zdanowskiej, która wykładała w Wojtka Szkole Muzycznej i jednocześnie w Szkole Filmowej.To ona powiedziała mi o niezwykle zdolnym absolwencie, Wojciechu Kilarze. Wojtek, do filmu o wykolejającej się młodzieży, skomponował muzykę
o charakterze jazzowym.
Trzecim naszym wspólnym filmem był "Hubal", gdzie Wojtek skomponował muzykę na kontrapunkcie dwóch motywów: Kawaleryjskim marszu w rytmie kopyt końskich, który pojawiał się zawsze w scenach kawaleryjskich przemarszów i scenach bitewnych i rozlewnym, nostalgicznym, kujawiaku, nadającym wrześniowemu pejzażowi niepowtarzalną, przenikliwą, polskość.
Ale spotkaliśmy się również trzy razy w teatrze. Kiedy odbywałem pierwszy z sześciu moich lat bezrobocia za film "Daleka jest droga" realizowałem w teatrze "Hamleta", do którego
Wojtek napisał znakomitą,dramatyczną muzykę z motywami jakby trochę z Kurosawy.
Wojtek znakomicie czuł teatr, wszak wyrósł w teatrze.Był synem aktorki.
Po raz drugi na scenie współpracowaliśmy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie,gdzie, Wojtek napisał muzykę do mojego spektaklu, który był prapremierą nie tylko sztuki "Zjazd Rodzinny" ale pierwszą sztuką Thomasa Stearnsa Eliota na polskiej scenie.Eliot napisał wierszem tragedię antyczną, bo z Eryniami, chórem komentującym akcję, ale osadzoną we współczesnej, arystokratycznej, angielskiej rezydencji. Kilar stworzył muzykę bardzo dramatyczną z motywami antycznej Grecji.
I trzecie nasze spotkanie teatralne odbyło się znów przy pracy nad Szekspirem,kiedy w 1975 roku realizowałem w Teatrze Studio w Warszawie,polską prapremierę " Życie i śmierć Króla Jana". Ten pełen skrajnych ludzkich namiętności,tętniący niezwykle dynamiczną akcją utwór z wielkimi dramatami miłosnymi i walką o władzę, prawdziwie renesansowy utwór stał się znakomitą pożywką dla wyobraźni muzycznej Wojciecha Kilara.
Ten gigant muzyczny o duszy wyrosłej na polskim etosie narodowym był jednocześnie znakomitym partnerem. Potrafił się głęboko wsłuchać w nie skonkretyzowane przecież przeczucia muzyczne reżysera, w podpowiadaną przez niego dramaturgię muzyczną filmu.Ciężko jest pomyśleć, że się już nigdy nie spotkamy przy pracy. A po cichu planowałem,że Go zaproszę do mojego wymarzonego filmu, mającego przywrócić Polakom godność historyczną, a który traktuje jako misje życia. Wojtek czułby się w tym temacie jak ryba w wodzie.
Było mi ciepło na sercu,gdy na dzisiejszej mszy świętej w Konkatedrze Praskiej, ksiądz zaraz po odczytaniu listu biskupów polskich, wypowiedział parę zdań na temat wielkości zmarłego Kompozytora.Należało Mu się to. Wojtek był głęboko wierzącym człowiekiem, wyznającym szczególny kult Matki Bożej. Cześć Jego Pamięci.
Bohdan Poręba.
29 grudzień 2013

Bohdan Poręba 

  

Komentarze

  

Archiwum

Uczył Marcin Marcina ...
październik 31, 2005
Sztuczna inteligencja już w Polsce!
lipiec 18, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polonia Śpi??
listopad 5, 2006
Bogusław
„Koniec afery paliwowej na Śląsku”. Początek afery pod nazwą polski Wymiar Prawa
styczeń 2, 2003
PAP
Refleksje szczęściarza
marzec 24, 2008
Marek Ka
Czapeczka z przymrużeniem oczka
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Balcerowicz musi zostać
kwiecień 6, 2006
Do widzenia ślepa Genia!
luty 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Mięśniak kontra pedały
wrzesień 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Budzenie ze snu o potędze
marzec 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Prasa w USA: słowa papieża skierowane szczególnie do Polaków
sierpień 19, 2002
PAP
Prywatyzacja pacyfikacji Iraku i nadużycia
wrzesień 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dobijali rannych
czerwiec 30, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
(Ostrzeżenie) Samoobrona za Geremkiem
lipiec 15, 2004
Apekty cielesności - Chrześcijaństwo, a buntowniczy feminizm
kwiecień 11, 2007
Jan Wieczorek
"Głupia historia" - list czytelnika pisma Culture Wars w sprawie artykułu prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego
luty 23, 2007
bibula- pismo niezależne
Bank żąda, Polska musi?
styczeń 17, 2003
Jan Czarski
Irak jest zagrożeniem dla Kwaśniewskiego !
wrzesień 13, 2002
Kolejna brudna prowokacja Gazety wyborczej :
lipiec 24, 2002
Agnieszka Kublik
Trzy stany PR. SOBCZAK i SZPAK
kwiecień 1, 2003
http://angora.pl/
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media