ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wanda czeka na wiersz 
28 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Znowu obudzicie się z ręką w nocniku (2020/1) 
14 luty 2020     
Listy Polaków w niewoli w XXI wieku ! 
13 październik 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Stalinowski wymiar bezprawia będzie trwał dalej 
18 wrzesień 2009      Artur Łoboda
"Solidarność" bis 
1 czerwiec 2021     
Kodeks Norymberski a zbrodnie przeciwko Ludzkości 
24 listopad 2022      Artur Łoboda
Historia nauczycielką życia 
21 październik 2009      Artur Łoboda
Polish children kidnapped by Nazi government 
12 wrzesień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Kto zrozumiał magię życia: Antoine Bechamp czy Louis Pasteur? 
31 sierpień 2021     
Do administratorów serwisów internetowych 
14 marzec 2011      Artur Łoboda
Naród który nienawiść do innych Narodów - wypił z mlekiem matki 
15 kwiecień 2024     
Izabela Szafrańska - Stromą granią 
8 marzec 2021      Nutka z Kropką
Polityczny testament zbroniarzy 
7 marzec 2013      Artur Łoboda
Czy polityczna dintojra wobec Kuby zakończy się? 
26 listopad 2016      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część ósma  
26 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Wiersze z książki "Kraj Herberta" 
13 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Jesteśmy suwerennym krajem? 
30 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
BARIERY 
29 sierpień 2009      Marek Jastrząb
Świat utkany 
11 sierpień 2017      Jolanta Michna
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część ósma 
3 styczeń 2022      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Wojciech Kilar - epitafium.

Dzisiaj dowiedziałem się o śmierci niewątpliwie największego kompozytora muzyki poważnej ( choć nie tylko). Był kompozytorem narodowym z wpisaną w serce i umysł tożsamością.Miałem szczęście i zaszczyt pracować z nim dwa razy nad filmami, w których muzykę kształtowała polskość. Jednym z nich był film "Daleka jest droga" o żołnierzach I Dywizji Pancernej gen Stanisława Maczka.To do dzisiaj jedyny pełnometrażowy film o żołnierzach formacji zachodnich. Kręciłem go w roku 1963 gdy gen. Maczek miał odebrane
polskie obywatelstwo ( od 1946 roku). Poetyckim podtekstem filmowej opowieści o polskich czołgistach, oswobadzających Francję, Belgię i Holandię był kawaleryjski rodowód dywizji. Jeszcze w 1939 roku gen Maczek dowodził brygadą kawalerii ze zmotoryzowanym zwiadem. Na obczyźnie przesiadł się na nowoczesne, angielskie czołgi Cromwelle. Ale stając się najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych w II wojnie światowej co zgodnie przyznali hitlerowski dowódca wojsk pancernych Heinz Guderian i brytyjski Bernard Law Montgomery, nie zapomniał o ułańskiej tradycji. Jego dywizja za swój znak obrała skrzydła husarskie, które żołnierze nosili na ramionach, a czołgi na pancerzach. Generał Maczek wprowadził w regulaminie pancerniaków, terminologię ułańską: szeregowy nazywał się "ułanem", starszy szeregowy "starszym ułanem", sierżant "wachmistrzem" a kapitan "rotmistrzem". Na znak żałoby po koniu,nosili lewy czarny naramiennik. Wojtek napisał muzykę symfoniczną, przez którą raz po raz przebijał się refren pieśni o młodym szyldwachu: "barwny ich strój, amaranty podpięte pod szyją, ech Boże mój, jak te polskie ułany biją, ziemia aż drży..."
To była Jego wielka umiejętność - dostosowanie stylu muzyki do założeń treściowych i dramaturgicznych filmu.
Ale ten film był naszym drugim twórczym spotkaniem.Bowiem zadebiutowaliśmy razem: on jako kompozytor, ja jako reżyser, filmem "Lunatycy". Nasze spotkanie zawdzięczaliśmy muzykologowi Helenie Zdanowskiej, która wykładała w Wojtka Szkole Muzycznej i jednocześnie w Szkole Filmowej.To ona powiedziała mi o niezwykle zdolnym absolwencie, Wojciechu Kilarze. Wojtek, do filmu o wykolejającej się młodzieży, skomponował muzykę
o charakterze jazzowym.
Trzecim naszym wspólnym filmem był "Hubal", gdzie Wojtek skomponował muzykę na kontrapunkcie dwóch motywów: Kawaleryjskim marszu w rytmie kopyt końskich, który pojawiał się zawsze w scenach kawaleryjskich przemarszów i scenach bitewnych i rozlewnym, nostalgicznym, kujawiaku, nadającym wrześniowemu pejzażowi niepowtarzalną, przenikliwą, polskość.
Ale spotkaliśmy się również trzy razy w teatrze. Kiedy odbywałem pierwszy z sześciu moich lat bezrobocia za film "Daleka jest droga" realizowałem w teatrze "Hamleta", do którego
Wojtek napisał znakomitą,dramatyczną muzykę z motywami jakby trochę z Kurosawy.
Wojtek znakomicie czuł teatr, wszak wyrósł w teatrze.Był synem aktorki.
Po raz drugi na scenie współpracowaliśmy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie,gdzie, Wojtek napisał muzykę do mojego spektaklu, który był prapremierą nie tylko sztuki "Zjazd Rodzinny" ale pierwszą sztuką Thomasa Stearnsa Eliota na polskiej scenie.Eliot napisał wierszem tragedię antyczną, bo z Eryniami, chórem komentującym akcję, ale osadzoną we współczesnej, arystokratycznej, angielskiej rezydencji. Kilar stworzył muzykę bardzo dramatyczną z motywami antycznej Grecji.
I trzecie nasze spotkanie teatralne odbyło się znów przy pracy nad Szekspirem,kiedy w 1975 roku realizowałem w Teatrze Studio w Warszawie,polską prapremierę " Życie i śmierć Króla Jana". Ten pełen skrajnych ludzkich namiętności,tętniący niezwykle dynamiczną akcją utwór z wielkimi dramatami miłosnymi i walką o władzę, prawdziwie renesansowy utwór stał się znakomitą pożywką dla wyobraźni muzycznej Wojciecha Kilara.
Ten gigant muzyczny o duszy wyrosłej na polskim etosie narodowym był jednocześnie znakomitym partnerem. Potrafił się głęboko wsłuchać w nie skonkretyzowane przecież przeczucia muzyczne reżysera, w podpowiadaną przez niego dramaturgię muzyczną filmu.Ciężko jest pomyśleć, że się już nigdy nie spotkamy przy pracy. A po cichu planowałem,że Go zaproszę do mojego wymarzonego filmu, mającego przywrócić Polakom godność historyczną, a który traktuje jako misje życia. Wojtek czułby się w tym temacie jak ryba w wodzie.
Było mi ciepło na sercu,gdy na dzisiejszej mszy świętej w Konkatedrze Praskiej, ksiądz zaraz po odczytaniu listu biskupów polskich, wypowiedział parę zdań na temat wielkości zmarłego Kompozytora.Należało Mu się to. Wojtek był głęboko wierzącym człowiekiem, wyznającym szczególny kult Matki Bożej. Cześć Jego Pamięci.
Bohdan Poręba.
29 grudzień 2013

Bohdan Poręba 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Wolna prasa"
kwiecień 30, 2004
Adam Zieliński
Gansterzy przejmują we władanie Polskę
luty 9, 2003
PAP
Ulubionym filozofem G.W.Busha jest "Jezus" (!)
marzec 11, 2007
pnlp
Śledztwo w Sprawie Najazdu na Irak
listopad 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Masoneria (2)
ILUMINACI - TAJNE BRACTWO LOSU

listopad 25, 2003
"jasiek z toronto"
Sumy Babilońskie
kwiecień 19, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
I jak tu nie być antysemitą?
listopad 14, 2006
Dorota
Apartheid panuje w Izraelu
luty 14, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy mają za co dziękowac ?
maj 20, 2005
przesłała Elzbieta
POLSKA - UNIA 18
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Żydowscy osadnicy mszczą się
lipiec 28, 2002
IAR
Stypa się udała - humor premierom dopisywał
grudzień 11, 2002
Profesór od obietnic
maj 22, 2004
Szczęśliwego Nowego Roku
styczeń 1, 2004
zaprasza.net
Sejmowa guma do żucia
lipiec 27, 2008
...
Możecie sobie protestować - Cimoszewicze i tak zrobią swoje i naród się nie ruszy
kwiecień 17, 2003
przesłała Elżbieta
Medycyna jako przemysł i rola reklam koncernów farmaceutycznych w mediach dla nakręcania koniunktury
maj 8, 2005
Adam Sandauer
Polska nauka zasugerowana zerem bezwzględnym
marzec 10, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rozmyslanie o NIM
kwiecień 27, 2005
przesłała Elżbieta
W Nowym Sączu jad stary się sączy
październik 19, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media