ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Niespokojne mosty nad równiną 
15 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
75 milionów złotych na Romów. 
8 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Wzrost ujemny - nowa polska specjalność 
17 lipiec 2013      Artur Łoboda
Izrael Niewdzięczny Sprzymierzeniec USA 
9 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Realia polskiej sztuki współczesnej 
5 marzec 2011      Artur Łoboda
Globalne oszustwo klimatyczne 
8 grudzień 2019     
Najlepszą formą obrony jest atak 
18 październik 2016      Artur Łoboda
Człowiek na wzgórzu 
12 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Szczepienia pełne kłamstw (IV) 
2 czerwiec 2020     
"Ty jesteś niezaszczepiony, ty jesteś problemem!". - Losy osób zaszczepionych 
9 grudzień 2023     
Zygmunt Jan Prusiński PRZESZEDŁEM TĘ PRZEŁĘCZ - część piąta  
27 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Krystian Zimerman potępił amerykański faszyzm 
27 kwiecień 2009      PAP
Akcja zmieleni.pl nabiera rozmachu 
8 październik 2012      zmieleni.pl
Nie umiem kłamać 
1 kwiecień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Dwadzieścia powodów, dla których obowiązkowe maseczki na twarz są niebezpieczne, nieskuteczne i niemoralne 
15 czerwiec 2021     
Konstytuanta, czy od razu Dyrektoriat?  
18 luty 2012      Artur Łoboda
Wezwanie do podania podstawy prawnej dla Programów Ministra 
7 marzec 2011      Artur Łoboda
V jak Vendetta (weto) 
11 styczeń 2021      DJ NovoS
Ostrzegam! bardzo dokładnie kontrolujcie Wybory! 
22 maj 2015      Artur Łoboda
Nie milion, ale trzy miliony na profanację 
26 czerwiec 2014      Artur Łoboda

 
 

Wojciech Kilar - epitafium.

Dzisiaj dowiedziałem się o śmierci niewątpliwie największego kompozytora muzyki poważnej ( choć nie tylko). Był kompozytorem narodowym z wpisaną w serce i umysł tożsamością.Miałem szczęście i zaszczyt pracować z nim dwa razy nad filmami, w których muzykę kształtowała polskość. Jednym z nich był film "Daleka jest droga" o żołnierzach I Dywizji Pancernej gen Stanisława Maczka.To do dzisiaj jedyny pełnometrażowy film o żołnierzach formacji zachodnich. Kręciłem go w roku 1963 gdy gen. Maczek miał odebrane
polskie obywatelstwo ( od 1946 roku). Poetyckim podtekstem filmowej opowieści o polskich czołgistach, oswobadzających Francję, Belgię i Holandię był kawaleryjski rodowód dywizji. Jeszcze w 1939 roku gen Maczek dowodził brygadą kawalerii ze zmotoryzowanym zwiadem. Na obczyźnie przesiadł się na nowoczesne, angielskie czołgi Cromwelle. Ale stając się najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych w II wojnie światowej co zgodnie przyznali hitlerowski dowódca wojsk pancernych Heinz Guderian i brytyjski Bernard Law Montgomery, nie zapomniał o ułańskiej tradycji. Jego dywizja za swój znak obrała skrzydła husarskie, które żołnierze nosili na ramionach, a czołgi na pancerzach. Generał Maczek wprowadził w regulaminie pancerniaków, terminologię ułańską: szeregowy nazywał się "ułanem", starszy szeregowy "starszym ułanem", sierżant "wachmistrzem" a kapitan "rotmistrzem". Na znak żałoby po koniu,nosili lewy czarny naramiennik. Wojtek napisał muzykę symfoniczną, przez którą raz po raz przebijał się refren pieśni o młodym szyldwachu: "barwny ich strój, amaranty podpięte pod szyją, ech Boże mój, jak te polskie ułany biją, ziemia aż drży..."
To była Jego wielka umiejętność - dostosowanie stylu muzyki do założeń treściowych i dramaturgicznych filmu.
Ale ten film był naszym drugim twórczym spotkaniem.Bowiem zadebiutowaliśmy razem: on jako kompozytor, ja jako reżyser, filmem "Lunatycy". Nasze spotkanie zawdzięczaliśmy muzykologowi Helenie Zdanowskiej, która wykładała w Wojtka Szkole Muzycznej i jednocześnie w Szkole Filmowej.To ona powiedziała mi o niezwykle zdolnym absolwencie, Wojciechu Kilarze. Wojtek, do filmu o wykolejającej się młodzieży, skomponował muzykę
o charakterze jazzowym.
Trzecim naszym wspólnym filmem był "Hubal", gdzie Wojtek skomponował muzykę na kontrapunkcie dwóch motywów: Kawaleryjskim marszu w rytmie kopyt końskich, który pojawiał się zawsze w scenach kawaleryjskich przemarszów i scenach bitewnych i rozlewnym, nostalgicznym, kujawiaku, nadającym wrześniowemu pejzażowi niepowtarzalną, przenikliwą, polskość.
Ale spotkaliśmy się również trzy razy w teatrze. Kiedy odbywałem pierwszy z sześciu moich lat bezrobocia za film "Daleka jest droga" realizowałem w teatrze "Hamleta", do którego
Wojtek napisał znakomitą,dramatyczną muzykę z motywami jakby trochę z Kurosawy.
Wojtek znakomicie czuł teatr, wszak wyrósł w teatrze.Był synem aktorki.
Po raz drugi na scenie współpracowaliśmy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie,gdzie, Wojtek napisał muzykę do mojego spektaklu, który był prapremierą nie tylko sztuki "Zjazd Rodzinny" ale pierwszą sztuką Thomasa Stearnsa Eliota na polskiej scenie.Eliot napisał wierszem tragedię antyczną, bo z Eryniami, chórem komentującym akcję, ale osadzoną we współczesnej, arystokratycznej, angielskiej rezydencji. Kilar stworzył muzykę bardzo dramatyczną z motywami antycznej Grecji.
I trzecie nasze spotkanie teatralne odbyło się znów przy pracy nad Szekspirem,kiedy w 1975 roku realizowałem w Teatrze Studio w Warszawie,polską prapremierę " Życie i śmierć Króla Jana". Ten pełen skrajnych ludzkich namiętności,tętniący niezwykle dynamiczną akcją utwór z wielkimi dramatami miłosnymi i walką o władzę, prawdziwie renesansowy utwór stał się znakomitą pożywką dla wyobraźni muzycznej Wojciecha Kilara.
Ten gigant muzyczny o duszy wyrosłej na polskim etosie narodowym był jednocześnie znakomitym partnerem. Potrafił się głęboko wsłuchać w nie skonkretyzowane przecież przeczucia muzyczne reżysera, w podpowiadaną przez niego dramaturgię muzyczną filmu.Ciężko jest pomyśleć, że się już nigdy nie spotkamy przy pracy. A po cichu planowałem,że Go zaproszę do mojego wymarzonego filmu, mającego przywrócić Polakom godność historyczną, a który traktuje jako misje życia. Wojtek czułby się w tym temacie jak ryba w wodzie.
Było mi ciepło na sercu,gdy na dzisiejszej mszy świętej w Konkatedrze Praskiej, ksiądz zaraz po odczytaniu listu biskupów polskich, wypowiedział parę zdań na temat wielkości zmarłego Kompozytora.Należało Mu się to. Wojtek był głęboko wierzącym człowiekiem, wyznającym szczególny kult Matki Bożej. Cześć Jego Pamięci.
Bohdan Poręba.
29 grudzień 2013

Bohdan Poręba 

  

Komentarze

  

Archiwum

Głupota, która boli
październik 26, 2004
Kapłani egipscy a dzisiejsi kacykowie
czerwiec 6, 2003
przeslala Elzbieta
AMERYKANIZM
listopad 14, 2007
przesłała Gośka
Moralność a reprywatyzacja
lipiec 5, 2005
PAP
Żądanie ujawnienie kulis prozydowskiej poltyki państwa polskiego
sierpień 27, 2007
tłumacz
Perspektywa wojny w lecie 1941
czerwiec 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Brukselska hołota nagle coś dojrzała
maj 22, 2008
PAP
Święto zmarłych
listopad 2, 2005
zaprasza.net
"Reformy"
marzec 3, 2004
Ala
Ukraina i Wielka Gra o Nafte
marzec 9, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Wojskowa współpraca dwóch agresorów
kwiecień 11, 2005
cywilizowany
Próby Judaizacji Oświęcimia i Sprawa Jedwabnego
kwiecień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Odezwa Do Nicości
kwiecień 30, 2006
Wiesław Sokołowski
Israel Shamir - "PaRDeS – an etude in Cabbala" (Rozdział 18 - ostatni)
maj 21, 2006
Israel Adam Shamir
Jeden z najbogatszych biznesmenów skazany na 2 lata
sierpień 6, 2002
IAR
Przerabianie stypy na wesele
maj 5, 2004
ks. prof. Czesław S. Bartnik
Prawdziwy powod ataku na Iran
lipiec 14, 2008
...
Unia Europejska - dinozaur czekający na dobicie?
sierpień 25, 2004
Carl Beddermann
Gdzie drwa rabią
grudzień 13, 2006
antyglobalista
Wirtualny dolar i jego skutki
październik 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media