ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Covid-19 22 maja 2020 roku 
22 maj 2020     
O żydowskich guwernantkach i lokajach. G. Braun w Polskim Radiu Rzeszów 
9 maj 2019      Alina
Terroryzm gangsterski w Polsce 
25 marzec 2016      GadowskiTV
McKinsey: «Turbocharge» dla opioidów i «przebudowa światowego systemu opieki zdrowotnej na wzór Izraela» 
8 marzec 2021     
Modlitwa do twojego światła 
17 wrzesień 2024      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Jerusalem Post chwali wpływ Żydów na świat, wymieniając najważniejszych Żydów w rządzie, mediach, rozrywce i finansach 
30 październik 2024      Ethan Huff
Wspólnicy morderców 
27 styczeń 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część szósta 
13 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Dr Misio - Pismo  
10 czerwiec 2017      Sowa i przyjaciele
Negocjacje START między USA a Federacją Rosyjską - komentarz 
21 maj 2009      tłumacz
Dlaczego Dolar Się Skończył 
27 styczeń 2024      Alasdair Macleod
Dlaczego serwer był wyłączony 
25 sierpień 2021     
Gówniarze w gospodarce! 
21 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część piąta 
9 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zbrodniczy ochraniarze firmy „Xe” 
20 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Chatyń między Katyniem i Jedwabnem 
16 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Tylko prawda buduje godne stosunki między narodami 
4 grudzień 2013      Bohdan Poręba
Brońmy Polaków przed Rydzykiem 
25 luty 2010      Artur Łoboda
Politycy robią wiele, by wszystko zostało po staremu 
5 kwiecień 2016      Magellan
Kapłani nowego geszeftu 
23 grudzień 2015      Artur Łoboda

 
 

Wojciech Kilar - epitafium.

Dzisiaj dowiedziałem się o śmierci niewątpliwie największego kompozytora muzyki poważnej ( choć nie tylko). Był kompozytorem narodowym z wpisaną w serce i umysł tożsamością.Miałem szczęście i zaszczyt pracować z nim dwa razy nad filmami, w których muzykę kształtowała polskość. Jednym z nich był film "Daleka jest droga" o żołnierzach I Dywizji Pancernej gen Stanisława Maczka.To do dzisiaj jedyny pełnometrażowy film o żołnierzach formacji zachodnich. Kręciłem go w roku 1963 gdy gen. Maczek miał odebrane
polskie obywatelstwo ( od 1946 roku). Poetyckim podtekstem filmowej opowieści o polskich czołgistach, oswobadzających Francję, Belgię i Holandię był kawaleryjski rodowód dywizji. Jeszcze w 1939 roku gen Maczek dowodził brygadą kawalerii ze zmotoryzowanym zwiadem. Na obczyźnie przesiadł się na nowoczesne, angielskie czołgi Cromwelle. Ale stając się najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych w II wojnie światowej co zgodnie przyznali hitlerowski dowódca wojsk pancernych Heinz Guderian i brytyjski Bernard Law Montgomery, nie zapomniał o ułańskiej tradycji. Jego dywizja za swój znak obrała skrzydła husarskie, które żołnierze nosili na ramionach, a czołgi na pancerzach. Generał Maczek wprowadził w regulaminie pancerniaków, terminologię ułańską: szeregowy nazywał się "ułanem", starszy szeregowy "starszym ułanem", sierżant "wachmistrzem" a kapitan "rotmistrzem". Na znak żałoby po koniu,nosili lewy czarny naramiennik. Wojtek napisał muzykę symfoniczną, przez którą raz po raz przebijał się refren pieśni o młodym szyldwachu: "barwny ich strój, amaranty podpięte pod szyją, ech Boże mój, jak te polskie ułany biją, ziemia aż drży..."
To była Jego wielka umiejętność - dostosowanie stylu muzyki do założeń treściowych i dramaturgicznych filmu.
Ale ten film był naszym drugim twórczym spotkaniem.Bowiem zadebiutowaliśmy razem: on jako kompozytor, ja jako reżyser, filmem "Lunatycy". Nasze spotkanie zawdzięczaliśmy muzykologowi Helenie Zdanowskiej, która wykładała w Wojtka Szkole Muzycznej i jednocześnie w Szkole Filmowej.To ona powiedziała mi o niezwykle zdolnym absolwencie, Wojciechu Kilarze. Wojtek, do filmu o wykolejającej się młodzieży, skomponował muzykę
o charakterze jazzowym.
Trzecim naszym wspólnym filmem był "Hubal", gdzie Wojtek skomponował muzykę na kontrapunkcie dwóch motywów: Kawaleryjskim marszu w rytmie kopyt końskich, który pojawiał się zawsze w scenach kawaleryjskich przemarszów i scenach bitewnych i rozlewnym, nostalgicznym, kujawiaku, nadającym wrześniowemu pejzażowi niepowtarzalną, przenikliwą, polskość.
Ale spotkaliśmy się również trzy razy w teatrze. Kiedy odbywałem pierwszy z sześciu moich lat bezrobocia za film "Daleka jest droga" realizowałem w teatrze "Hamleta", do którego
Wojtek napisał znakomitą,dramatyczną muzykę z motywami jakby trochę z Kurosawy.
Wojtek znakomicie czuł teatr, wszak wyrósł w teatrze.Był synem aktorki.
Po raz drugi na scenie współpracowaliśmy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie,gdzie, Wojtek napisał muzykę do mojego spektaklu, który był prapremierą nie tylko sztuki "Zjazd Rodzinny" ale pierwszą sztuką Thomasa Stearnsa Eliota na polskiej scenie.Eliot napisał wierszem tragedię antyczną, bo z Eryniami, chórem komentującym akcję, ale osadzoną we współczesnej, arystokratycznej, angielskiej rezydencji. Kilar stworzył muzykę bardzo dramatyczną z motywami antycznej Grecji.
I trzecie nasze spotkanie teatralne odbyło się znów przy pracy nad Szekspirem,kiedy w 1975 roku realizowałem w Teatrze Studio w Warszawie,polską prapremierę " Życie i śmierć Króla Jana". Ten pełen skrajnych ludzkich namiętności,tętniący niezwykle dynamiczną akcją utwór z wielkimi dramatami miłosnymi i walką o władzę, prawdziwie renesansowy utwór stał się znakomitą pożywką dla wyobraźni muzycznej Wojciecha Kilara.
Ten gigant muzyczny o duszy wyrosłej na polskim etosie narodowym był jednocześnie znakomitym partnerem. Potrafił się głęboko wsłuchać w nie skonkretyzowane przecież przeczucia muzyczne reżysera, w podpowiadaną przez niego dramaturgię muzyczną filmu.Ciężko jest pomyśleć, że się już nigdy nie spotkamy przy pracy. A po cichu planowałem,że Go zaproszę do mojego wymarzonego filmu, mającego przywrócić Polakom godność historyczną, a który traktuje jako misje życia. Wojtek czułby się w tym temacie jak ryba w wodzie.
Było mi ciepło na sercu,gdy na dzisiejszej mszy świętej w Konkatedrze Praskiej, ksiądz zaraz po odczytaniu listu biskupów polskich, wypowiedział parę zdań na temat wielkości zmarłego Kompozytora.Należało Mu się to. Wojtek był głęboko wierzącym człowiekiem, wyznającym szczególny kult Matki Bożej. Cześć Jego Pamięci.
Bohdan Poręba.
29 grudzień 2013

Bohdan Poręba 

  

Komentarze

  

Archiwum

Jak to jest z tymi zydami?
luty 3, 2007
PS
Awaria
październik 11, 2004
zaprasza.net
Na zlecenie
czerwiec 27, 2003
Andrzej Kumor
Koniec amerykańskiego snu
maj 27, 2006
Robert Fisk
Agresja ze wschodu
wrzesień 17, 2007
Marek Olżyński
Norwegowie i NIE dla Unii
maj 18, 2003
przesłała Elżbieta
POLSKA - UNIA
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Lekarz na trzech etatach, a chory biega i płaci...
marzec 10, 2006
Adam Sandauer
Palestyńczycy w „Żelaznej Klatce”
listopad 18, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Robienie Wariata
luty 6, 2005
Kazimierz Poznański
Pożar Reichstagu już był
Czy potrzebna będzie prowokacja z radiostacją Gliwice

kwiecień 14, 2003
PAP
Waćpan wstydu oszczęd?
lipiec 31, 2007
Bogusław
Iran zaprzecza holocaustowi :)))
styczeń 29, 2007
Tom tłum. t.v.r.
" O wasze głosy "
maj 25, 2003
przesłala Elżbieta
"Rywin nie może odmówić zeznań przed komisją"
styczeń 15, 2003
IAR
Jest MAN, będzie Volvo
sierpień 4, 2005
xxx
Projekt społeczny Polska 2005
grudzień 8, 2002
zaprasza.net
Okrucieństwo w Rosyjskiej Armii?
luty 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Dla Premiera trawniki ważniejsze od ludzi...
sierpień 28, 2003
Mirosław Żeberek
Fragmenty skarg ofiar stalinowskich (1)
wrzesień 9, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media