|
Totalna kontrola
|
|
Jest rzeczą oczywistą, że rządzący chcą posiadać kontrolę nad rządzonymi.
W wypadku "światłych rządzących" ta "kontrola" jest dążeniem do wpływu na twórcze skłonności społeczeństwa i ukierunkowanie ich w celu jak najbogatszego rozwoju cywilizacyjnego.
Tą idealistyczną formułę stworzyłem dla przeciwwagi zupełnie odmiennej praktyki życia codziennego, albowiem w całej historii świata nie znalazłem ani jednego przykładu jej realizacji.
Gdybyśmy przyjęli, że okres Sejmu Czteroletniego był zapowiedzią tego typu działań dla dobra narodu - to pamiętać musimy, że między teorią a praktyką jest przepaść - nie do przeskoczenia.
Podstawowym czynnikiem gnającym ludzi do rządzenia jest prymitywna żądza posiadania władzy - jeden ze zwierzęcych instynktów człowieka.
W historii cywilizacji kontrola nad społeczeństwem prowadzona była za pośrednictwem specjalnych oddziałów militarnych - wykorzystujących informacje donosicieli.
Dla przeglądu historycznego przypomnę, że w Starożytnym Rzymie posłuch dla Cezarów zapewniali Pretorianie.
Nowożytni władcy korzystali zarówno z pomocy Inkwizycji - jak też przybocznych oddziałów wojskowych.
Wybuchowa zmiana w tej dziedzinie nastąpiła w wieku dwudziestym.
Faszyści, naziści, komuniści, a nawet rzekoma "demokracja" w wydaniu amerykańskim - stworzyły mechanizmy kontroli społeczeństwa.
Dopracowano się zaawansowanych technik wpływu na rządzonych.
Po upadku komunizmu wprowadzono w wielu krajach demokracje fasadowe.
Terroryzm państwowy realizuje się pod niepozornymi - doskonale zakamuflowanymi działaniami.
Kilkanaście lat temu pojawiły się glosy społeczne, że tajni władcy świata chcą kontrolować ludzkość poprzez nowoczesną elektronikę.
Czytałem wiele artykułów o planach wszczepiania obywatelom mikroczipów, dzięki którym rządzący będą posiadać wiedzę o każdym obywatelu.
Podchodziłem do takich informacji bardzo sceptyczne.
Być może w totalitarnej przyszłości byłoby to możliwe, ale kilkanaście lat temu wydawało mi się mało realne na masową skalę.
Uważałem, że rządzący znajdą prostsze i mniej inwazyjne narzędzie totalnej kontroli.
I miałem niestety rację.
Piszę "niestety" bo plany takie się ziściły.
Część działań agenturalnych realizują ludzie z własnej inicjatywy.
Pozostałe są wymuszone rozwiązaniami prawnymi.
Najbardziej znanymi narzędziami informatycznymi globalnej kontroli są tak zwane "serwisy społecznikowskie" pokroju "Nasza Klasa" i "Facebook" .
Stuletni budżet CIA i FBI nie wystarczyłby na zebranie tych wszystkich informacji, które podali sami zainteresowani.
Możemy się bardzo dużo dowiedzieć o setkach milionów ludzi na całym świecie.
Dopełnieniem tych potężnych baz danych o ludzkości - są substytuty mikroczipów, które nosi ze sobą każdy człowiek.
Procedury logowania internetowego w bankach, czy też rzekome zabezpieczenia haseł skrzynek internetowych wymagają podania numeru telefonu komórkowego.
Większość osób podaje numery telefonów, które cały czas nosi z sobą.
W ten sposób tajne służby i wszyscy inni zainteresowani posiadają wiedzę o miejscu pobytu wybranej osoby.
Kolejnym narzędziem inwigilacji są karty płatnicze.
Najbardziej oczywistymi w kontroli społeczeństwa są łącza internetowe - bo tajne służby bez większego problemu prześledzą - jakie witryny odwiedzała inwigilowana osoba.
Czy należy się tych wszystkich instrumentów totalnej inwigilacji bać?
Na dzisiejszym etapie brak rządzącym "mocy przerobowych" do wykorzystania posiadanych możliwości technicznych
Ale też nie należy ułatwiać im pracy.
Ja na przykład nie podaję swojego numeru telefonu w urzędach i nie miałem nigdy konta na serwisach społecznikowskich.
Moje artykuły są zmienne czasem mylące i uniemożliwiające stworzenie jasnego profilu mojej osobowości.
Rządzący posiadają dziś cały arsenał narzędzi do totalnej kontroli ludzkości.
Ale i my możemy i musimy korzystać z tych samych narzędzi dla obrony praw obywatelskich.
W walce o prawa obywateli nie jesteśmy ani słabsi, ani też silniejsi - niż nasi przodkowie.
Jedynie oręż naszej walki jest inny.
Przez jakiś czas wyprzedzaliśmy rządzących w użyciu najnowszych technik dla obrony przed nimi.
Mając świadomość, że najnowsza technika może być użyta przeciwko nam - musimy rozsądnie się z nią obchodzić.
Dzisiaj pospolity telefon jest narzędziem inwigilacji - czasami bardzo zaawansowanej.
|
|
27 styczeń 2013
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
"Nie ma wątpliwości, terrorystów Al-Kaidy przetrzymywano i torturowano w Polsce"
czerwiec 22, 2008
PAP
|
"Times": papież obdarza miłością całą ludzkość
sierpień 20, 2002
PAP
|
Rocznica
grudzień 15, 2006
przeslala Elzbieta
|
Hip Hop
luty 18, 2004
Dziennik Polski
|
Radny czy członek ?
lipiec 5, 2002
PAP
|
Upadek polskich mediów
marzec 23, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Steinbach: unieważnić dekrety przed wstąpieniem do UE
sierpień 31, 2002
PAP
|
Jesteśmy za..., ale nie przeciw
maj 24, 2007
przysłał Andrzej Kondracki
|
Pilnie potrzebna powszechna edukacja obywatelska
kwiecień 20, 2005
Leszek Skonka
|
al-Kubaysi: Proces polityczny korzystny dla Al-Kaidy
sierpień 10, 2007
przysłał marduk
|
Wezwanie adresowane do polskich dziennikarzy...
czerwiec 1, 2006
Artur Łoboda
|
Poland "Publically Attacked and Humiliated"
styczeń 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Rozszerzenie UE - teraz, albo nie wiadomo kiedy
czerwiec 27, 2002
PAP
|
Koszty systemu emerytalnego zostaną ograniczone?
sierpień 7, 2002
PAP
|
Piękny sen
czerwiec 7, 2006
...
|
War In Georgia: The Israeli Connection - Wojna w Gruzji - Żydowskie Koneksje
sierpień 12, 2008
ynetnews
|
Prezydencka troska, czy gra pozorów
kwiecień 10, 2007
Marek Olżyński
|
Amerykański działacz przeciw amerykańskim inwestycjom w... Polsce
maj 30, 2004
IAR
|
Program Wyborczy Polonijnego Stowarzyszenia Patriotów Narodu Polskiego
marzec 14, 2005
jasiek z Toronto
|
Punkt widzenia zależy od punktu "senacenia"
czerwiec 17, 2002
PAP
|
|
|