Chociaż unikam "wielkiego świata" to w swoim życiu spotkało mnie tyle doświadczeń, że mógłbym rozpocząć powieść-rzekę.
Ale związek pomiędzy moimi doświadczeniami łączy się w zagadkowy ciąg powiązanych ze sobą wydarzeń.
Niedawno chciałem znaleźć na Youtube jakiś film, Claude Lelouch'a, którego bardzo lubiłem w młodości.
Przypomnę, że był on autorem bardzo znanego w latach sześćdziesiątych filmu "Mężczyzna i kobieta".
I wtedy trafiłem na film dokumentalny o Iranie z 1971 roku.
Iran, de Claude Lelouch (1971) http://youtu.be/DaykJvKnGLw
Mniej więcej w tym samym czasie w Iranie swoją karierę rozwijał krakowski Teatr STU, oraz Tadeusz Kantor.
Działo się to za sprawą Farah Pahlawi - trzeciej żony Szacha Iranu, która w równym stopniu dbała o tradycyjną kulturę ludów Iranu - co wprowadzała do tego kraju wartościowe skladniki zachodniej kultury.
Podczas pobytu w Paryżu - we wrześniu 1978 roku znajomi zabrali mnie na występ zespołu Genesis, który odbywał się w trakcie święta komunistycznej gazety L'Humanité.
Chociaż za wstęp się płaciło wcale nie mało - to jako obywatel kraju komunistycznego zostałem wpuszczony za darmo.
Występ w ogóle mi się nie podobał. Z powodu kiepskiego nagłośnienia słyszana muzyka niewiele miała wspólnego z tą - z płyt.
Zapamiętałem jednak że wśród mnóstwa naćpanych - młodych ludzi, kręcili się wolontariusze, którzy pokazywali zdjęcia ludzi torturowanych przez irańską tajną policję SAVAK i prosili o podpisy - pod międzynarodowym protestem przeciwko takiemu postępowaniu.
W tamtych czasach Szach Iranu - Reza Pahlavi był wielkim przyjacielem komunistycznego Rządu PRL, a ja - jako obywatel PRL podpisałem się pod tym protestem.
Półtora miesiąca później w Rzymie wybrany zostaje Polski Papież, który wznieca w Europie i na Świecie falę religijności.
Warto zadać sobie pytanie: na ile była to religijność, a na ile fanatyzm?
Cztery miesiące po wyborze Papieża - w Iranie dochodzi do rewolucji i po wielu wewnętrznych walkach władzę przejmują skrajnie konserwatywne kręgi islamistów.
Od tego czasu na całym Świecie wzrasta siła skrajnie konserwatywnych ruchów politycznych.
Po ataku ZSRR na Afganistan - w 1979 roku - Amerykanie budzą w tym kraju potwora fanatyzmu - wspierając nie tylko Mudżahedinów, ale też islamskich radykałów.
Świat stopniowo stacza się po pochylni konserwatywnego fanatyzmu.
Przełomowym momentem było zburzenie w 2001 roku WTC, które posłużyło dla żydowskich neokonserwatystów do ataku na kraje muzułmańskie.
Świat zanurza się w intelektualnym chaosie.
Również poniżani po 1989 roku Polacy wpadają z jednej skrajności w drugą.
W grudniu 2012 roku otrzymuję zapowiedź książki Michaela Hoffmana "Judaizm zdemaskowany w oparciu o jego własne księgi"
Wedle słów wydawcy "autor tej książki dowodzi, że judaizm nie jest religią Starego Testamentu czy też Boga Izraela, ale kultem bożków judaistycznych opartym na Talmudzie, Kabale i rasistowskim uwielbieniu własnego narodu. Dowodzi, że chrześcijaństwo jest jedyną religią, która wyraża starotestamentową wiarę w Jahwe, będąc kontynuacją i proroczym wypełnieniem Starego Przymierza w Ewangelii Mesjasza Izraela."
Tłumacząc tekst "z polskiego na nasze" to chrześcijanie są bardziej żydowscy od samych Żydów.
Czterdzieści lat temu pielęgnująca islamskie tradycje Farah Pahlawi - widziała je jako piękną tradycję kulturową i doskonale wiedziała, że Iranowi potrzebny jest racjonalizm Zachodu lat sześćdziesiątych.
W XXI wieku fanatyzm włazi w umysły Polaków.
Cały Świat cofnął się intelektualnie wstecz.
Może za szybko w tamtych czasach parł do przodu.
Może trzeba było poczekać na zapóźnioną część ludzkości.
Na pewno jednak niezbędne było partnerstwo takich ludzi - jak Reza Pahlawi z własnym społeczeństwem.
Z braku cierpliwości Szach Iranu oddał część władzy tajnej policji, która wykazała się bestialstwem, przez co doprowadziła do upadku Szacha.
Po 1989 roku Polski Kościół Katolicki i Polski Papież pogodzili się władzą nad Polską ze złodziejami i degeneratami.
Sfrustrowane Społeczeństwo Polskie popada z jednej skrajności - w drugą.
I nie widać światła w tym tunelu nihilizmu.
A przecież kiedyś myśleliśmy, że w przyszłości Świat będzie bezpieczniejszym i bardzo "ludzki".
Zarówno film Claude Lelouch'a z 1971 roku - jak też wspomnienia znajomych z teatrów studenckich występujących w Iranie, oraz kolejny obraz: filmowy "Iran Before 1979" dowodzą, że Świat mógł pójść w zupełnie inną stronę.
Czy obecny Świat zaczął się 18 października 1978 roku - w dniu wyboru Papieża Polaka, czy też cztery miesiące później - w momencie buntów w Iranie?
Faktem jest, że religie zostały wykorzystane do szowinistycznego stworzenia wrogów - w celu ich unicestwienia.
W ten sposób od zawsze zdobywano "przestrzeń życiową".
Nawet Jan Paweł II popadł w ten sam obłęd. Ubzdurał sobie nową przestrzń dla chrześcijaństwa na wschodzie - kosztem Cerkwi Prawosławnej.
Z tego powodu przez cały czas stosunki z Prawosławiem były napięte.