|
Jak Zdrojewski niszczy polską kulturę (2)
|
|
W przeciwieństwie do większości ludzi - nie mam zwyczaju zabierać głosu na tematy mi nieznane.
Kilka drobnych wpadek w przeszłości, a wynikających ze źle zapamiętanych faktów - wystarczyło bym się wystrzegał podobnych pomyłek.
Dlatego przed wyrażeniem kolejnej opinii bardzo długo upewniam się: co do jej poprawności.
O zaplanowanym niszczeniu polskiej kultury przez platformowego - tak zwanego "Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego" mógłbym napisać wiele.
Tym razem opiszę z innej strony dwa zjawiska - o których już wcześniej wspominałem.
Kultura polska ma wiele obliczy. Ale nasza tradycja uznała za szczególnie ważne te jej przejawy, które związane są z zachowaniem i rozwojem Państwa Polskiego.
I właśnie w ostatnich latach uaktywniły się antypatriotyczne działania różnych osobników - mianujących się twórcami kultury.
Są oni bardzo hojnie finansowani przez Bogdana Zdrojewskiego.
Najlepszym przykładem jest tak zwane "środowisko krytyki politycznej".
Kogo oni krytykują? .... to bardzo ciekawy temat.
Natomiast bardzo często prowadzą do rozrób w trakcie uroczystości patriotycznych - jakby celowo walczyli z polską tradycją narodową.
W zeszłym roku przeprowadzili prowokację mającą uniemożliwić Polakom uczczenie obchodów Święta Niepodległości.
Agresywne zachowanie pupilków Zdrojewskiego i Gronkiewicz Waltz - którzy mają swoją siedzibę na Nowym Świecie, spowodowało przybycie na Święto Niepodległości pewnej liczby zadymiarzy. Ale nie dziwię sie temu - jeżeli awanturnicy spod szyldu "krytyki politycznej" ściągnęli do Polski niemieckich bojówkarzy, którzy planowali bić wszystkich Polaków manifestujących swój patriotyzm.
To wszystko działo się za pieniądze z naszych podatków, które zdemoralizowany minister przeznacza dla tych wszystkich osób - których celem jest plugawienie Polskości.
Przypomnijmy więc, że ludzie chcący oddać hołd tym wszystkim, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości w 1918 roku i jednocześnie wyrazić swój patriotyzm - musieli czekać aż do wieczora, by móc w miarę spokojnie przejść ulicami Warszawy.
Czy Zdrojewski nie wiedział - na co idą dysponowane przez niego pieniądze?
Doskonale wiedział i mimo tak skandalicznej - antypolskiej postawy ludzi z Nowego Świata - albo też właśnie w nagrodę za tak perfidne prowokacje - dał im w kolejnym roku bardzo dużo państwowych pieniędzy.
Obecnie zbieram materiały do filmu dokumentującego współczesną kulturę polska. A w rzeczywistości niszczenie naszej kultury przez liberalny motłoch.
Tydzień temu poszedłem na prelekcję, której tytuł zaszokował mnie na wstępie.
"Typowe zdjęcie Zagłady - refleksje wokół "zdjęcia kopaczy" na podstawie Złotych żniw Jana T. Grossa i Ireny Grudzińskiej Gross".
Przez godzinę słuchałem młodej - kompletnie niedouczonej dziewczyny, która przedstawiła się jako "doktorantka Uniwersytetu Warszawskiego".
Przez większość czasu opisywała wydarzenia związane ze zdjęciem, które dziennikarze szmatławca - "Wyborczej" przedstawili jako zdjęcie pokazujące ludzi grzebiących w grobach.
Analiza przedmiotowego zdjęcia bezdyskusyjnie dowodzi, że tytuł nadany przez prowokatorów z Wyborczej jest ewidentnym kłamstwem.
Trudno w ogóle umiejscowić to zdjęcie, a nie ma tam żadnych śladów obozu, cmentarza - czy czegokolwiek podobnego.
Swój bardzo niejasny wywód, w którym jednoznacznie unikała oceny moralnej - doktorantka zakończyła dość enigmatycznymi słowami.
Skoro jakieś zdjęcia są - nawet wbrew prawdzie - przedstawiane jako symbole holokaustu to stają się takimi z racji wielokrotnej publikacji.
A tłumacząc to na język polski: "kłamstwo sto razy powtarzane staje się prawdą".
Taki antypolski i antykulturalny projekt jest finansowany również z środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
I nie ma tu żadnego przypadku.
Bogdan Zdrojewski doskonale wie: na co idę pieniądze, pod których wydawaniem składa swój podpis.
|
|
6 czerwiec 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Orkiestra gra do końca. Przemeblowanie w rządzie
styczeń 6, 2003
PAP
|
Katalog wartości homo sapiens + agent 007 melduje
listopad 27, 2006
Marek Głogoczowski
|
Kijem i marchewką
marzec 2, 2007
Bogusław
|
Tishman
styczeń 14, 2004
|
Drastyczne sankcje USA wobec Korei Północnej
grudzień 10, 2006
Mirosław Naleziński
|
An Essay on Judeo-Christian Ethos (the manner of behavior)
czerwiec 6, 2006
Marek Glogoczowski
|
Przymusowi robotnicy dwudziestego pierwszego wieku
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Jak odwrócić uwagę od fiaska w Libanie i w Iraku?
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Szkodliwa nadgorliwość
styczeń 12, 2004
Nasz Dziennik
|
Sprawiedliwy Żyd Krytykuje Politykę USA
styczeń 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Krzyczmy i my
styczeń 20, 2004
Andrzej Kumor
|
Być czy mieć?
maj 20, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Demokracja w cieniu globalizacji na przykładzie polskich wyborów parlamentarnych w 2007
październik 22, 2007
J. Duranowski
|
Wizyta Prezydenta A.K. w Moskwie, przegląd rzeczowej informacji, przede wszystkim z rosyjskich publikatorów...
maj 9, 2005
piśmienny
|
Dzień Nauczyciela
październik 14, 2004
Piotr Mączyński
|
Czy Izrael szpieguje USA?
czerwiec 11, 2007
przysłał ICP
|
Punkt widzenia a miejsce siedzenia
czyli "poczucie przyzwoitości wedle Millera"
czerwiec 5, 2003
red. Krzysztof
|
Zniszczenie Świata
listopad 12, 2004
|
THE GLOBAL ELITE IS DIVIDING ITS MINIONS INTO TWO "HOUSE TEAMS"...AGAIN!
marzec 27, 2003
|
Czy pisać, że Paris to France?
grudzień 28, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|