|
Przed 11 września 2001 roku
|
|
O życiu ludzkim decyduje zarówno sfera materialna - jak też duchowa.
Znamy wiele przykładów samobójstw ludzi bogatych a pozbawionych duchowej potrzeby kontynuacji życia.
Zjawisko to doskonale wykorzystała 2000 lat temu pewna żydowska sekta, która w zamian za materialne wsparcie, deklarowała tak zwane "bogactwo ducha", mające wypełnić emocjonalną próżnię u człowieka.
Model ten - do dnia dzisiejszego powtarzają kolejne - mniej lub bardziej legalne - sekty.
Ale też stworzono specjalny "przemysł" wywoływania próżni duchowej, by w zamian za chwilowe jej zapełnienie pobierać opłaty.
Mowa tu o całym przemyśle medialnym funkcjonującym na świecie a głównie w Stanach Zjednoczonych.
Chrześcijaństwo było w Starożytnym Rzymie religią niewolników.
Doskonale wyciszało bunty i pozwalało trwać - coraz bardziej zdegenerowanej władzy.
Wszystkie pojęcia ze sfery chrześcijaństwa są nienamacalnymi i w żaden sposób nie weryfikowanymi materialnie. Należą więc do kategorii wirtualnych.
Doskonale zrozumieli to zjawisko biznesmeni z Hollywood, którzy stosując dokładnie te same wzorce przejęli wielką władzę duchową nad wieloma narodami świata.
Początkowo potrzebowali do tego kartonowych dekoracji, gipsowych pomników, malowideł plenerów i innych nietrwałych elementów obrazowanych za pośrednictwem taśmy celulozowej.
Z czasem zdobyli współczesne narzędzia techniki cyfrowej, które są tylko mikroprądami wywoływanymi przez urządzenia cyfrowe.
Te mikroprądy zaczęły kształtować świadomość ludzką - poprzez produkcje filmowe rodem z Hollywood.
Od lat siedemdziesiątych mieliśmy okazję obserwować w filmach tworzonych w Hollywood, co jakiś czas czarne charaktery - wywodzące się ze świata Islamu.
Muzułmanie byli w filmach hollywoodzkich przedstawiani jako terroryści i ludzie dzicy.
Miało to związek z pokonaniem przez Izrael kilku państw arabskich.
Nie wystarczy pokonać armię. Trzeba jeszcze zniszczyć ducha narodu.
Dokładnie to samo zrobili wobec Polski zarówno Niemcy - jak też Rosjanie w 1940 roku. Stworzyli propagandowe filmy fabularne, przedstawiające Polaków jako bestie.
Można jednak przypuszczać, że kreowanie wizerunku muzułmanina - jako terrorysty było przygotowaniem do tego - czego dokonano 11 września 2001 roku.
W świetle obecnej naszej wiedzy - kolejne filmy rodem z Hollywood jeszcze lepiej przygotowywały grunt pod globalny plan kontroli Świata.
Twórcy tego planu mieli nadzieję, że kluczem do władzy nad światem jest podporządkowanie sobie Stanów Zjednoczonych.
A najłatwiej zdobyć kontrolę nad społeczeństwem przez zbiorowe poczucie zagrożenia i przez wskazanie zewnętrznego, oraz wewnętrznego wroga.
Tak zrobili w przeszłości komuniści, naziści i syjoniści.
Mieliśmy więc filmy w rodzaju Amargedon, Dzień Niepodległości i tym podobne.
Społeczeństwo amerykańskie zostało za pośrednictwem tych filmów przygotowane do tego - co później nastało.
Oglądając płonące wieże WTC miałem w myślach dwa skojarzenia, które jak pokazała historia - okazały się trafne.
Nieodparcie czułem, że właśnie mamy do czynienia z powtórką z nazistowskiego spalenia Reichstagu i ataku na Radiostację Gliwice z sierpnia 1939 roku.
Spalenie Reichstagu służyło pacyfikacji opozycji w Niemczech i wprowadzeniu terroru państwowego.
Atak na Radiostację Gliwice był pretekstem do wywołania wojny z Polską.
Jak dziś wiadomo - po zburzeniu WTC wprowadzono totalitarne ustawy ("Patriot Act"), których zadaniem było spacyfikowanie opozycji demokratycznej.
A niedługo później zaatakowano Irak - który jak doskonale wiemy - nie miał nic wspólnego ze zburzeniem WTC.
Do dnia dzisiejszego nie przedstawiono żadnego dowodu na udział Bin Ladena - czy też Al Kaidy w zburzeniu tych wież.
Nie mamy nawet pewności - czy rzeczywiście uderzyły w te wieże samoloty pasażerskie a w przypadku Pentagonu uderzenie dużego samolotu - rodzaju Boeninga w ogóle jest wykluczone.
Cały ten atak bardziej odbywał się w kategoriach wirtualnych niż rzeczywistych.
Detonacja kolejnych pięter wież WTC przebiegała jak majstersztyk superprodukcji filmowej.
Jestem pewien, że zatrudniono do tego specjalistów z Hollywood od kreowania atmosfery filmu.
Zgodnie z modelowym scenariuszem, przez jakiś czas pozostawiono społeczeństwo amerykańskie w niepewności by strachem wywołać zamierzone efekty.
Niestety, w przeciwieństwie do produkcji filmowej musiano pokazać prawdziwe ofiary.
W Radiostacji Gliwice pozostawiono trupy więźniów obozów nazistowskich - odziane w polskie mundury wojskowe.
W Nowym Jorku nie udało by się na taką skalę dokonać podobnej manipulacji.
Dlatego z zimną krwią zamordowano ponad 3 tysiące osób.
A potem rozpoczęły się medialne żniwa, które trwają jeszcze do dnia dzisiejszego.
W ustawodawstwie karnym - każdego kraju istnieje pojęcie współudziału w przestępstwie.
Zbrodniarze z WTC mieli wspólników na całym świecie. Byli to dziennikarze i właściciele mediów, którzy przymykali oczy na wszystkie niejasności związane z tym zamachem a czasem wręcz blokowali informacje dowodzące o tym, że mamy do czynienia z wielką prowokacją.
Dwóch polskich zbrodniarzy - którzy wysłali polskich żołdaków do napaści na Irak - w celu grabieży bogactw naturalnych - do dziś jest bezkarnych.
Mam jednak nadzieją, że kiedyś dopadnie sprawiedliwość Kwaśniewskiego, Millera i ich wspólników zbrodni.
|
|
11 wrzesień 2011
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Pasze skażone GMO już w Polsce!
styczeń 29, 2008
Sir Julian Rose i Jadwiga Łopata
|
Co drugi gimnazjalista z Mazowsza codziennie wypija po kilka napojów energetycznych
styczeń 10, 2008
Interia / PAP
|
Islam zwycięża w wyborach demokratycznych
wrzesień 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
W cieniu niewidzialnego słonia
luty 28, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Uzbrojony Dom Wariatów
kwiecień 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dwa proste pytania
luty 20, 2003
|
Zapytajmy prościej o Unię
luty 13, 2003
Ewa Kluczkowska http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Nocna zmiana – czy nocna zdrada?
kwiecień 26, 2006
Mgr inż. Józef Bizoń
|
Trzęsawisko
kwiecień 10, 2003
Wojciech Wlazlinski
|
Sfinks i orzeł w koronie
marzec 11, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Energetyczne Rezerwy Azji Środkowej Rosną – uzupełnienie 1go stycznia, 2009
styczeń 3, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Demokracja po żydowsku
listopad 4, 2007
Mariusz Piskorski
|
Zakłamany, czy głupi - Nałęcz
wrzesień 29, 2003
|
Brawa dla Martyny
maj 23, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Poszukiwacze prawdy
czerwiec 30, 2006
Wojciech Łapiński
|
Lekarze po alkoholu
grudzień 3, 2005
Adam Sandauer
|
O stosunku z perspektywy Lecha Kaczyńskiego
październik 28, 2008
tłumacz
|
Putin zazdrości i gratuluje gwałtów prezydentowi Moshe Katsav’owi
październik 19, 2006
Dorota
|
Katarzyno, Katarzyno
wrzesień 19, 2006
F.CIERSZYNSKI.
|
Karykatury w "Rzeczpospolitej"
luty 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|