Doktor Mary McCloskey z Londonderry stwierdziła, że pandemia jest „wymysłem” mediów i rządu, oraz że szczepionki nie działają i zabijają ludzi.
Twierdziła również, że testy i maski na twarz są wykorzystywane jako broń psychologiczna do szerzenia strachu, a eksperci „śmiali się” z opinii publicznej, wymyślając różne warianty wirusa.
W jednym ze swoich najbardziej zapalnych oświadczeń na temat szczepionek na Covid stwierdziła, że rodzicom „kazano ustawić nasze dzieci w kolejce po coś, co może je zabić, by chroni je przed czymś, - co nie może ich zabić”.
Doktor McCloskey, która również używa drugiego imienia Anne, podzieliła się swoimi komentarzami w serii filmów przesłanych do Internetu w okresie od sierpnia do listopada 2021 r.
Doktor McCloskey miała wcześniej nieskazitelną profesjonalną dokumentację medyczną, a jeszcze wcześniej była dyrektorem pierwszego kontaktu w Racecourse Medical Group.
Na rozprawie Medical Practitioners Court Service (MPTS), która odbyła się pod koniec zeszłego miesiąca, usłyszano, jak w nagraniu wideo z 21 sierpnia stwierdziła, że niebezpieczeństwa związane z pandemią zostały wymyślone i rozpowszechnione wśród opinii publicznej.
„Cały ten szum był w dużej mierze wytworem mediów, rządu i oszustw ich kłamliwych doradców naukowych” – stwierdziła.
W innym twierdziła, że szczepionki na Covid nie są stosowane w celu ochrony zdrowia ludzi, ale zamiast tego szkodzą.
„Niech ludzie zobaczą, że te zastrzyki zabijają; szkodzą ludziom; nie zapobiegają chorobom i nie dotyczą zdrowia” – stwierdziła.
66-latka twierdziła również, że osoby, które otrzymały szczepionkę przeciwko Covid, zrobiły to pod przymusem, „zmuszając, przekupując lub zastraszając” w celu wykonania zastrzyku.
Następnie 24 sierpnia w innym filmie stwierdziła, że testy PCR na obecność wirusa to „broń psychologiczna stosowana przez rządy, służąca wpychaniu ludzi w strach i terror”.
W tym samym filmie stwierdziła, że „maski są po to, abyśmy się bali” i że lekarze są „zmuszani” do towarzyszenia w pandemii.
MPTS odnotowało także inny film z listopada tego samego roku, w którym dr McCloskey stwierdziła, że eksperci „naśmiewali się” z opinii publicznej, wymyślając warianty Covida.
„Cóż, wydaje mi się, że z tym nazewnictwem rzeczywiście się śmieją, jakby używali anagramu słowa kretyn” – stwierdziła.
„Wiesz, ci ludzie tak naprawdę śmieją się z populacji”.
Jej komentarz dotyczący „anagramu” jest odniesieniem do tego, jak litery
Omicron , wówczas najbardziej palącego wariantu Covida budzącego obawy, można zmienić, tak aby pisownia była „kretyńska” (moronic).
To zbieg okoliczności, ponieważ
Światowa Organizacja Zdrowia nazwała warianty Covida po alfabecie greckim, zaczynając od Alpha, Beta, Gamma, Delta i tak dalej.
Doktor McCloskey stwierdziła również, że pielęgniarki nie pracują w szpitalach, ale „kręcą filmy
na TikToku i uczą się piosenek”.
MPTS stwierdziło, że te komentarze mogą potencjalnie podważyć informacje na temat zdrowia publicznego, podważyć zaufanie społeczne do zawodów medycznych i zniechęcić ludzi do zaszczepienia się na Covid-19.
„Istniały wyraźne dowody na to, że działania dr McCloskey mogły potencjalnie podważyć informacje na temat zdrowia publicznego i wywrzeć wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo społeczeństwa” – stwierdziła.
Stwierdzając, że dr McCloskey, jak każdy lekarz, ma prawo do wolności słowa, dodali, że nie jest to „prawo nieskrępowane” i w jej przypadku przekroczyła to, co jest niedopuszczalne.
Stwierdzili: „Wypowiedziane słowa i opinie wykraczały poza uzasadnioną wolność słowa i że dr McCloskey wygłaszał złowieszcze i podżegające oświadczenia oraz używał alarmistycznego języka”.
Trybunał zwrócił także szczególną uwagę na „kretynny” komentarz dr McCloskeya, który „umniejszał powagę sytuacji”.
„Istniały wyraźne dowody na to, że działania dr McCloskey mogły potencjalnie podważyć zaufanie społeczne do zawodów medycznych i że takie postępowanie stwarzało ryzyko dla zdrowia i bezpieczeństwa publicznego” – stwierdzili.
„Sama dr McCloskey powinna była wiedzieć, że widzowie tych filmów i wywiadów radiowych będą postrzegać ją jako lekarza; i dlatego w wyniku przyjęcia tego stanowiska należy bardziej uwiarygodnić jej opinię” – czytamy.
Zanotowali także wypowiedzi, które umieściła w filmach, aby zachęcić widzów do podzielenia się swoimi poglądami.
– Chcę, żebyś rozmawiał z ludźmi.
Chcę, żebyście się doinformowali…
Mam dostępne ulotki.
Zamierzam zrobić plakaty” – powiedziała w jednym z nich.
„Chcę, żebyście udostępnili ten film” – powiedziała przy innej okazji.
MPTS stwierdziło również, że wyraźnie działała, aby zniechęcić społeczeństwo do zaszczepienia się na Covid-19.
W swoim orzeczeniu trybunał stwierdził, że dr McCloskey „źle wykorzystała swój wyrok”.
„Nie wykazała świadomości tego, jak jej zachowanie będzie miało niekorzystny wpływ na społeczeństwo i że podważy jej kolegów, lekarzy, gdy nie szanuje ich wkładu w zarządzanie pandemią” – stwierdzili.
„Biorąc pod uwagę jadowity język, jakiego użyła, dr McCloskey wywołała niepokój i narzuciła opinii publicznej własną opinię”.
Jednakże przy ustalaniu, jaką karę nałożyć na lekarza pierwszego kontaktu, podkreślili, że nie było żadnych sugestii, że dr McCloskey nie jest kompetentnym lekarzem, a w trakcie jej bogatej kariery zawodowej nie zgłoszono żadnych problemów.
Zauważyli również, że biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności pandemii Covid w tamtym czasie, ryzyko powtórzenia się tych konkretnych wydarzeń było niewielkie.
Dodali jednak, że biorąc pod uwagę, że dr McCloskey nie przeprosiła ani nie wyraziła wyrzutów sumienia za swoje czyny, istnieje ciągłe ryzyko, że pozwoli jej powtórzyć.
„W dalszym ciągu istnieje ryzyko, że dr McCloskey wyrazi poglądy i podejmie działania, które stanowiłyby ryzyko dla zdrowia i bezpieczeństwa publicznego, ze względu na brak uznania przez nią jej poważnego przewinienia” – napisali.
Zawieszając ją na sześć miesięcy, poinformowano, że na zakończenie odbędzie się ocena, która ma określić, czy dr McCloskey jest gotowa na powrót do pracy jako lekarz.
Trybunał napisał, że:
„Na dr McCloskey będzie spoczywał obowiązek wykazania, w jaki sposób podjęła działania naprawcze i zyskała wgląd w swoje działania”.
Doktor McCloskey ma 28 dni na odwołanie się od wyroku.
Szczepionki na Covid, jak każdy produkt medyczny lub lek, niosą ze sobą ryzyko wystąpienia działań niepożądanych, niektóre z nich są poważne.
Niektórzy Brytyjczycy zmarli w wyniku szczepionki, choć oficjalnie liczba ta wynosi mniej niż 100.
Obejmuje to osoby, które zmarły po uderzeniu zakrzepem krwi wywołanym niezwykle rzadką reakcją na szczepionkę
AstraZeneca , która nie została pominięta podczas testów oryginalnych szczepionek.
Jednak czołowi eksperci twierdzą, że twierdzenia przeciwników szczepionek iż tysiące osób zmarło w wyniku wstrzyknięć są całkowicie nieprawdziwe.
Wielokrotnie udowodniono, że szczepionki przeciwko Covid-19, które zostały wprowadzone w milionach, są ogólnie bezpieczne i skuteczne w zapobieganiu ciężkiej chorobie ludzi.
Przypisuje się im także zatrzymanie niekończących się blokad, które paraliżowały naród.
Źródło:
https://www.dailymail.co.uk/health/article-12702971/GP-unblemished-40-year-career-gets-6-month-suspension-vitriolic-anti-vaxx-comments-including-one-kids-lined-Covid-vaccine-kill-them.html