|
Rozliczenie z przeszłością
|
|
Gdybyśmy znali przeszłość niektórych KOR-owców to nie dalibyśmy się nabrać na ich oszukańcze wezwania.
Wiele razy przypominałem haniebne działania ludzi - którzy dziś mienią sie bojownikami antyliberalnymi.
A kiedyś - jako użyteczni głupcy - byli forpocztą liberalnej krucjaty.
Mowa o członkach UPR.
Ale pokój z nimi.
Mamy rok 1996.
Mój znajomy - o żydowskim nazwisku - zaprasza mnie do współpracy w publikacji o Krakowskim Kazimierzu.
Mam ku temu dwa atuty: jestem doskonale wykształconym artystą plastykiem i wychowałem się na Krakowskim Kazimierzu.
Z projektu nic nie wychodzi.
Z tego powodu sam zainteresowałem się historią dzielnicy Krakowa- na której spędziłem swoją młodość.
Nie miałem wielkiego wyboru:
Historia Żydów w Krakowie i na Kazimierzu - Majera Bałabana.
Historia Polski - Majera Bałabana.
Handel żydowski w Krakowie - Jadwigi Bieniażówny.
Historia Krakowa - Wyrozumskiego.
Teksty były skąpe - z jednej strony - a bardzo bogate - z drugiej.
Historia Krakowskiego Kazimierza nieodparcie jest związana z historią Żydów w Polsce.
Nie dało się oddzielać tych wątków.
Dlatego zmuszony zostałem do poznania szerszej historii Żydów na terenie Polski.
Po kilku miesiącach analizy tekstów źródłowych - rodzi się we mnie przerażenie.
Pamiętam słowa - które wtedy głośno powiedziałem "rany boskie - oni doprowadzili do upadku Polski".
Mowa o Rzeczpospolitej Szlacheckiej.
Niedługo później przychodzi kolejna refleksja: przecież oni dalej robią takie same wały i niszczą Polskę.
Sam nie mogłem uwierzyć w to - co wtedy zrozumiałem.
Proszę pamiętać, że był to rok 1996 - kiedy świadomość Polaków kształtowała "jedynie słuszna" Gazeta Wyborcza - a za nią inne media powtarzały - niczym papugi.
Internet zaczął realnie działać wiele lat później.
Nie miałem dostępu do tekstów amerykańskich intelektualistów, w wypowiadających się na temat żydowskich geszeftów.
Żyjąc w sporej izolacji, i nieświadomy tego - co się naprawdę na świecie dzieje - uważałem - że uświadomienie poznanych przeze mnie faktów może doprowadzić do rozwoju fali antysemityzmu na światową skalę.
Kiedy z 1998 roku zdobyłem dostęp do Internetu to starałem się rozumieć mechanizmy tego medium.
A było ono stworzone dla jeszcze głębszej manipulacji narodami.
W początkowym okresie istnienia Internetu bardzo skutecznie manipulowano umysłami ludzkimi.
Ci - którzy wtedy korzystali z netu na pewno pamiętają, że wszelkie dyskusje i komentarze ograniczały się do głupawych docinków w pseudo dyskusjach.
Wszystkie tematy prowadzone były zamiast opisu najważniejszych problemów.
Dziś jest łatwo wyrażać swoje zdanie - ale wtedy nie było odważnego - by się odezwać - wśród tej chmary prowokatorów.
Obmyśliłem więc plan by dotrzeć do żydowskich intelektualistów i wytłumaczyć im - co się za ich plecami rozgrywa.
Miałem nadzieję, że wspólnie zatrzymamy tych psychopatów - którzy dążą do zniszczenia Świata.
Z tego powodu stworzyłem witrynę o Krakowskim Kazimierzu i o wspólnej polsko-żydowskiej historii.
Z końcem lat 90. miałem też nadzieję na pokój między Izraelem a Palestyńczykami.
Moja nadzieja brała sie z faktu, że prócz syjonistów żyli tam jeszcze inni ludzie wychowani w II Rzeczypospolitej, którzy wynieśli z naszej kultury to co najlepsze.
Wiem, że wielu osadników żydowskich - którzy wydzierali ziemię pustyni a nie arabskim sąsiadom - przyjaźniło się z palestyńskimi sąsiadami.
Oni mieli wtedy jeszcze autorytet.
Kiedy jednak Ariel Szaron dokonał prowokacji na Wzgórzu Świątynnym to moje nadzieje rozwiały się.
W dniu jego nominacji na premiera Izraela napisałem na forach internetowych: "wybór tego człowieka będzie wielką tragedią dla Palestyńczyków i Żydów".
Kiedy straciłem nadzieję na stworzenie wspólnego frontu walki o przyszłość świata zdecydowałem się opublikować to - co wiem - o działaniach żydowskich złodziei.
Był to tekst: "Nosił ślepy kulawego czyli plan Balcerowicza wobec Polski".
Jakaś "siła wyższa" spowodowała, że opublikowałem ten tekst dwa dni przez zburzeniem WTC.
Była to bezdyskusyjnie pierwsza próba analizy tego - co wobec nas szykują.
Po pewnym czasie ruszyła cała lawina publikacji o działalności tych konspiratorów - którzy chcą stworzyć "nowy porządek świata".
Ponieważ w tamtym czasie pisałem pod pseudonimem to zdarzało się, że czasem podsuwano mi kompilację moich własnych tekstów w celu edukacji.
Minęło od tej pory 10 lat.
Mimo ogromu publikacji - ich autorzy nie zbliżyli się do sedna sprawy.
A ja - tak jak kiedyś - sprawdzam swoją wiedzę i czekam.
Za kilka dni zamierzam zabrać się za drugi etap analizy "nowego porządku świata".
Ten Portal jest odwiedzany ze wszystkich zakątków świata.
Później nasze przemyślenia są powtarzane. To dobrze.
Ale w ten sposób nie dowodzimy naszej wartości intelektualnej.
Dlatego chciałbym prosić osoby odwiedzające ten Portal - a zajmujące się tłumaczeniami o deklarację tłumaczenia przyszłych tekstów na języki obce.
To bardzo ważne.
Mogę koślawo przetłumaczyć na rosyjski czy też angielski. Lecz ranga przyszłego dokumentu jest ważna.
Chętnych do tłumaczenia proszę o kontakt. Na dole jest link.
|
20 maj 2011
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Troskliwe misie –bajka nie dla dzieci.
sierpień 26, 2006
Marek Olżyński
|
Refleks szachisty
listopad 11, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Herezja Amerykańska, Egoizm i Pogarda Dla Miłosierdzia
czerwiec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Przymusowi robotnicy dwudziestego pierwszego wieku
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Polska pożyczy Islandii 200 mln dolarów
listopad 7, 2008
PAP
|
Rząd Millera, nie reprezentujący już prawie nikogo, ciągnie Polaków do Unii Europejskiej
kwiecień 16, 2003
Adam
|
Przez żonę obciął sobie penisa
listopad 5, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
My terroryści, albo przypowieść o dontszatach
grudzień 19, 2007
Artur Łoboda
|
Jak globalisci zredukuja zasoby ludzkie
sierpień 10, 2007
kruzoe2
|
To już historia - "Apel Wawelski"
lipiec 3, 2005
zn
|
Smutek po katakli?mie
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
|
Żydowscy bandyci na ulicach Krakowa
marzec 16, 2007
nadesłał marduk
|
Odpowiednie potraktowanie "geniuszy biznesu"
lipiec 13, 2005
PAP
|
Najważniejszy fragment ("mało znany") wywiadu Gazety Michnika z matką Chodarowskiego.
marzec 17, 2008
W.M.
|
Jest szansa dla Polski. Nawet użyteczni durnie zaczynają myśleć
wrzesień 9, 2008
|
Refleksje jeszcze raz
czerwiec 28, 2003
przesłała Elżbieta
|
Bohaterowie czy omamieni?
kwiecień 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czy to koniec obecnego systemu finansowego?
styczeń 7, 2009
Dariusz Kosiur
|
O NADZIEI, czyli PORAŻKI MOGˇ BYĆ NASZYMI SUKCESAMI
lipiec 25, 2008
Marek Jastrząb
|
Nie ma Nadziei czy Nadzieji?
październik 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdyni
|
|
|