ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego 
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? 
Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
AI nie będzie świadoma, twierdzi Roger Penrose (Nobel 2020) 
Czy sztuczna inteligencja może być i czy kiedykolwiek będzie świadoma? 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? 
 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw 
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji.  
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
Ujawnienie globalnej gospodarki ludobójstwa w Gazie 
W raporcie oskarża ponad 60 korporacji o „podtrzymywanie i czerpanie zysków z izraelskiej okupacji, apartheidu i ludobójstwa”.
Do tych firm należą między innymi Google, Amazon, Hyundai, Booking.com i bank Barclays. 
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
więcej ->

 
 

Zniesmaczenie

Czuję się zniesmaczony tym, że w moim kraju (gdzie przyszło mi się urodzić i żyć za czasów „komuny” i to na dodatek w okresie zimnej wojny) naprodukowano różnej maści przestępców: ta „produkcja” - jak dotąd jedna z nielicznych produkcji w Polsce, ma się dobrze i dalej się kręci w najlepsze. A ci najlepiej wyprodukowani rządzą tym krajem...

Czuję się zniesmaczony jak jasna cholera, że ta „produkcja” ruszyła po tak zwanej transformacji ustrojowej, która w głównej mierze polegała na socjalistycznym rozdawnictwu dóbr wyprodukowanych rękami rodziców mojego pokolenia, a też rękoma moimi i pokolenia moich rówieśników. Rozdane ogólnonarodowe dobra przypadły w przeważającej większości kolesiom, którzy to pośród równych byli równiejsi od reszty równych.

Szlag mnie trafia kiedy patrzę na to prawie dorosłe dziecię „solidarności”, któremu „rodzina” przy (okrągłym) stole na pierwsze imię dała „demokracja”, na drugie „III RP”.
A potem przyszedł czas na bierzmowanie zmęczonego ciągłą nieopłaconą należycie pracą społeczeństwa, które stale się wyrzekając dóbr wszelakich zasuwało w pocie czoła zaciskając pasa coraz bardziej, po to, aby jutro było lepsze...
No i ci, którym brzuchy urosły od tego ciągłego zachęcania innych do zaciskania pasa, postanowili nadać jeszcze jedno imię: wszak naród tu religijny i mocno wierzący. A na imię ma: „IV RP”

Kur*ica mnie bierze i nerwowych tików dostaję gdy sobie uświadamiam że tyle lat – prawie pół wieku- robili mnie w jajco jacyś tacy, co to w dupie mieli i praworządność i moralność. Wpierw kazali oglądać czterech pancernych... a pies im mordę lizał, Klosa w mundurze SS, Sztyrlica w płaszczu tajniaka: pokazali jak fajnie jest być agentem, a pó?niej przyszło zdziwienie, że sąsiad tej zdziry Zyty to szpieg...

Jakoś w świecie równoległym do telewizji (mieliśmy wtedy 49 kanałów i aż jeden program!) tych nietelewizyjnych agentów -społeczniaków ORMO - jak się okazało - mieliśmy całkiem sporo.

W szkole uczyli nas o socjalizmie - najlepszym z najlepszych ustrojów. Wyszło podobnie jak z tymi równiejszymi od równych: dla kogo był najlepszy dla tego był.

Nauczyli nas patrzeć na świat przez pryzmat zrzuconej stonki - http://www.youtube.com/watch?v=0CYKU9jmBK0

Pokazywali wojnę w dalekim Wietnamie, dla którego honorowo oddawaliśmy krew: ta niczym szampan strzelała na redach portów wzdłuż 17 równoleżnika (brak odpowiednich warunków do jej transportowania i składowania!). Zatem i w tej wojnie przelała się moja krew.

Przyszło mi wzrastać wśród pierwszych d?więków muzyki bigbitowej: Brekauci, Czerwono Czarni, no i oczywiście – Bitelsi. A o tym, że „płonie stodoła” śpiewał Czesław Wydrzyki. Wtedy jednak nie zwróciłem na to uwagi, że Niemen ostrzegał nas wszystkich przed wszelkimi dziwactwami: a słowami „dziwny jest ten świat...” potwierdzał tylko, że już wówczas miał rację. Niestety, wtedy nie wiedziałem zbytnio - co autor miał na myśli, tak jak nie mogłem zrozumieć dlaczego wygnali Żydów z Polski, a nasi rodzice i dziadkowie w niemalże całkowitych ciemnościach słuchali radia togo co to z odległej wolnej Europy nadaje. Kiedy się tak wsłuchiwaliśmy w d?więki i trzaski płynące z głośnia lampowego Pioniera było tak cicho, że słychać było nawet kroki skradającego się sąsiada Kowalskiego, a może był to Nowak?

Wtedy (prawie wszyscy) myśleliśmy, że biedak nie miał radia i też chciał posłuchać, a że był raczej wstydliwy... Jak było naprawdę dowiedziałem się z listu od Bronka W.

Razem z rówieśnikami uważnie studiowaliśmy mapy - wychodziło nam, że Polska leży w Europie. No to o co chodziło starszym? O tym też dowiedzieć się miałem trochę pó?niej.

Przyszedł czas na pierwsze zauroczenia i miłostki. Ten okres, w którym wszystko kojarzyło się z jednym, to czas burzy hormonów. I w tej „wojnie” czasem polała się krew (głównie z rozbitego nosa) zazdrosnego konkurenta – bywało też odwrotnie. Takie tam szczeniackie zaloty.

Pierwsze wiersze z których w głos śmiał się nauczyciel, bo te były bez jego ulubionych rymów częstochowskich – które mnie drażniły od małego, brr.

O tych bocianach, co przynoszą dzieci, to lipa - tak samo jak lipą były hasła: „cukier krzepi a wódka jeszcze lepi..” i „masło powoduje sklerozę: polska margaryna mleczna przeciw ciąży jest skuteczna...”

Dzieci rodziły się bez względu na porę roku i na to czy bociany już były, czy też odleciały. Przychodziły na świat po uprzednim odbytym stosunku płciowym jak przypuszczam (wtedy nie było in witro): zwyczajnym pieprzeniem było... gadanie o bocianach.
Ze statystyk wynikało, że im biedniej tym ciemniej, a im biedniej i tym ciemniej, to przyrost naturalny był proporcjonalnie (do biedy i ciemności) wyższy. Więc coś na rzeczy musiało być i wtedy w powiedzeniu im ciemniej tym przyjemniej.

Jak dziś pamiętam ucieczki ze spędu i obowiązkowego udziału w pochodach 1 majowych. Gdzie nam długowłosym młodzieńcom w spodniach „dzwonach” jakieś maszerowanie po brukowych ulicach, toż to wstyd tylko dla tych wyelegantowanych panów na trybunach co to do wszystkich zwracali się przez „wy” i przyjacielsko machali z trybun. My, pewnie z wrodzonej grzeczności, do nich też się zwracaliśmy przez „wy”....pie*adalać – kończąc półszeptem pierwszą wypowiedzianą na głos sylabę czasownika trybu rozkazującego.

W tęsknocie na oczekiwaniu do wielkiego świata przyszło nam czekać długo. Zakończyły się wojny w Laosie, Kambodży, Wietnamie - krew wsiąkła w ziemię. Pojawiły się nowe, które zawsze były dziełem dzielnych Amerykanów, którzy tak bardzo kochali wolność i pokój, że bez wojny żyć nie mogli ani jednego dnia...

Amerykańce walili w komuchów jak jasna cholera. Walili jak w kaczy kuper, aż pióra fruwały... Ale nas to ku*wa nikt nie chciał wyzwolić spod demokracji „wielkiego brata” – spod u(ś)cisku moskiewskiego nied?wiedzia - uwolnić od najwspanialszego ustroju jakim był socjalizm.
(...)

Dostałem nóż do obcinania linek przy spadochronie: co drugą możesz opie*dolić jak zrobi się kalafior – krzyczał instruktor skoków – a jak zrobi ci się kondom to módl się ku*wa aby w zapasowym był on zamiast gaśnicy. Śmiech.

Po drugiej stronie koszarowych murów zostali najbliżsi. Do ręki dostałem karabin - prawdziwy na prawdziwe naboje: 30 sztuk w magazynku. Obywatel generał spieprzył nam grudniową niedzielę. Nie było przepustki, nici z umówionego spotkania ze śliczną dziewczyną. Był za to alarm bojowy i wyjazd w „plener”. Rzucili nas na Warszawę. Miałem bronić kraju przed Wałęsą, Bujakiem i „Solidarnością”.
Politrukom od nieustannego czytania stenogramów, i tłumaczenia nam co i jak, mózgi się laszowały. Przez pewien czas Wałęsa był „be”, a potem dla mundurowych nagle stał się „cacy”. Po co ten cały cyrk?
Jakiś czas pó?niej ten pierwszy został prezydentem.
(...)

Aż w końcu ktoś skoczył przez płot, a ktoś inny przespał się na styropianie. No i się zaczęło. Mówią tu i ówdzie że „okrągły stół” miał kanty? Widać stolarz jakiś do dupy musiał być skoro tak twierdzą co niektórzy.
Przeglądam, otrzymane drogą pocztową, fotografie z tamtego przyjęcia. Kantów nie widzę. Stół bardziej owalny niż okrągły - prawie jajowaty. Suto zastawiony. Wszędzie panuje zadowolenie i radość. Kiszczak pije brudzia z Adamem, Lechu z Kwachem się całują. Nie widać żadnej wrogości. Jest cacy. Więc o co chodzi? Ponoć wtedy Adaś miał potem powiedzieć: nie wypadało kopać leżącej komuny

Pó?niej poszło już prawie lawinowo: ktoś obalił mur i rozmontował cały wielki Związek Sowiecki. Do domu powędrowała armia wielkich czapek: kałacha i wiadro granatów można było kupić na targu tak samo łatwo jak wiadro ziemniaków. Ten efekt śnieżnej kuli przypisuje sobie nie kto inny jak autor słów: „nie chcem ale muszem”

Wałęsa przegnał (jak sam mówi) ruskich do domu, no i dobrze chłopacy pewnie mieli dość tego zachodu. Zlikwidował fabryki i PGR-y, zapewne w obawie aby robotnikom (jak kiedyś) myśl w głowie nie zaświtała o żądaniach spełnienia czegoś tam, co sam wpierw niby chciał a potem obiecał. Obiecanki cacanki a głupiemu stoi ... Wałęsa oddaj (moje) 100 milionów!

Ktoś rzucił hasło „co nie jest zabronione jest dozwolone”, a ktoś inny z rządu udzielił porady jak się dorobić - „pierwszy milion trzeba ukraść”Oj dorabiali się, korzystając z tej mądrej i jak się okazało praktycznej, życiowej porady. Jedni mniej drudzy więcej. Rychło nam urośli nadwiślańscy milionerzy: 100 najbogatszych Polaków, którzy potrafili dorobić się olbrzymiego majątku w przeciągu jednego kalendarza. Co roku pokazywali swoje zacne lica - dziś większość unika prasy, policji i prokuratorów. Wielkim łukiem omija Polskę.

Przyszła era „ery”, komputerów i Mc Donaldów. Niejeden ma więcej komórek w kieszeniach niż tych szarych w głowie.
Witryny, portale, blogi, na których każdy może (prawie do woli) pisać co i kiedy chce. Bez wychodzenia z domu na telefon, lub przez gg, można zamówić: jedzenie, film panienkę. Mszy wysłuchać, zamówić księdza; kupić wszystko i prawie wszystkich. Zapłacić rachunki i dać się wydymać na Allegro. Można zamówić sobie wycieczkę zagraniczną, coraz częściej tylko w jedną stronę- taka widać moda na turystykę ekstremalną.

Wpisując w przeglądarkę Gogle słowo bajka trafiasz na figlarną Marysieńkę i zaraz przechodzisz do budki z „lodami” lub inną(!) równie gorącą.

Włos posiwiał temperament jakby już nie ten. Po stronie krzyżyków niebawem będzie piąty iks. Ale się doczekałem -przyszedł „dzień wolności”. Granice w końcu zlikwidowali. Niemiec mnie nie zaczepia tym butnym tonem głosu - papiren byte. Uśmiecha się nawet życzliwie, z uśmiechem na twarzy kiwa ręką abym sobie już jechał. Mimo to nerwowo oglądam się za siebie. Uf, nikt do mnie nie mierzy. Jadę wtedy sobie do zachodniej, wreszcie wolnej, Europy - kiedy tylko zechcę. W Berlinie marsz równości. W Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu podobnie maszerują sobie różni tacy, kochający osobliwie – inaczej. Któryś chce być nawet matką...
(...)

No i popatrz tylko, minęło prawie pół wieku mojego życia, a tu nic: ten bachor „solidarności”, bękart Układu Okrągłego Stołu, tej zgrai, tej mieszaniny genetycznie zdegenerowanych potomków napływowej biedoty żydowskiej i rodzimego proletariatu* w tym roku dostanie dowód pełnoletniości! Niby dorosły, a wciąż taki niedorozwinięty jakby...

Urządzili jakieś zawody, mistrzostwa Polski w pluciu. Jedni opluwają drugich i na odwrót. Teczkami okładają się po głowach że aż miło patrzeć. Umowy dżentelmeńskie dotyczą tylko tych co przysięgli sobie nietykalność i niewzruszalność zaszłych bandyckich spraw i sprawek....

Pytam ludzi na targu czy wiedzą o co chodzi.
- A skąd panie - pada odpowied? i zaraz dodają- to żydy jedne robią ten cyrk, WTC też ich robota...- a pan to co taki wścibski, po co brodę nosi?
Odchodzę bo mi jeszcze w spodnie zechcą zajrzeć. Takie to dzisiaj wścibskie wszystko się zrobiło, że aż strach.

Czuję się zniesmaczony, tym że polski wymiar (nie)sprawiedliwości masowo zamyka moich rodaków bez względu na ich sytuację osobistą, rodzinną, na stan zdrowia i tak zwaną zasadność wykonania kary. Zamknęli prawie 100 tysięcy ludzi, a ciągle nie mogą zamknąć tych co Polskę ukradli! Nietykalni panie.

...Miałeś chamie zloty róg ostał ci się jeno sznur

-----------------------------------------------
* Układu Okrągłego Stołu. Ta zgraja. To mieszanina genetycznie zdegenerowanych potomków napływowej biedoty żydowskiej i rodzimego proletariatu* - Zdanie zaczerpnięte z fragmentu wypowiedzi opublikowanej na www.Zaprasza.Net
22 maj 2007

Marek Olżyński 

  

Archiwum

Co Miller udowodnił?
luty 6, 2003
zaprasza.net
"Nie rzucim ziemi skad nasz ród"
lipiec 10, 2006
Tatiana ZALESKA
Polityka skarbowa USA wobec kryzysu
wrzesień 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Atimes: Putin na prezydenta USA!Ratować USA!
luty 15, 2008
marduk
Błędy witryny RJP
lipiec 22, 2005
Mirosław Naleziński
Rasiści w hucie
marzec 11, 2005
"Na początku było słowo"
luty 26, 2004
Ojczyzna.pl
Komu nie wolno latać
maj 1, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
CIA pomagała Janowi Pawłowi II umentalny "Karol Wojtyła: człowiek, który zmienił historię", w którym były szef CIA ujawnia,
marzec 23, 2006
AFP
Drodzy byli internowani piszcie jak było a nie jak byście chcieli.
maj 1, 2006
tadeusz
"Wolna prasa"
kwiecień 30, 2004
Adam Zieliński
Gwałt na służbie
grudzień 20, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czy wydatki na wojnę w Iraku odraczają kryzys gospodarczy w USA?
wrzesień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Bronimy prawdziwego św. Mikołaja
listopad 30, 2004
Jeden z tysięcy podobnych sędziów
styczeń 6, 2003
PAP
Okrucieństwo Izraela w Palestynie
lipiec 8, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Fundacja urzędnika NFZ reprezentuje polskich pacjentów w organizacjach międzynarodowych
listopad 26, 2007
Adam Sandauer
Przyjaciele
lipiec 12, 2003
przeslala Elzbieta
Kto rządzi w białym domu?
marzec 8, 2009
tomeq
"Niepodległość" uznana
marzec 7, 2008
jednodniówka narodowa
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media