ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wenecka baśń I 
13 marzec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie 
16 marzec 2016      Artur Łoboda
Żydowscy żołnierze Hitlera 
7 listopad 2025      Jonas E. Alexis
El Caballo, la Rueda, y el Lenguaje a través de la luz de estudios de ADN 
6 styczeń 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Tak zwany Minister zdrowia milczy 
16 grudzień 2020      Artur Łoboda
Jak PiS mówi, że coś zrobi - to mówi 
25 marzec 2016      Artur Łoboda
Haiku dla Warszawy 
21 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Przymusowy przystanek 
17 kwiecień 2020      Jolanta Michna
Rewizjonizm historyczny w służbie rewanżystowskiej polityki państw pokonanych w II wojnie światowej 
7 styczeń 2014      Bohdan Poręba
Eugenika kultury (2) 
7 luty 2015      Artur Łoboda
Wirus pandemiczny, który nie istnieje 
23 maj 2021     
Dlaczego większość lekarzy wierzy w szczepionki na covid? 
21 lipiec 2021     
Światowe protesty wobec żydomasońskiej wojny skierowanej przeciwko Ludzkości 
14 marzec 2021     
Fatalna kondycja rynków wschodzących zwiastunem polskich problemów. Część 1. 
31 maj 2016      www.independenttrader.pl
Omamy syjonizmu 
17 listopad 2011      Artur Łoboda
Samoobrona wobec zakazu leczenia 
24 listopad 2021      Leszek Śmieszek
LIST od Poety dr Jana Marszałka ! 
30 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Pisowskie szczekaczki 
31 maj 2020     
Bóg i Szatan 
25 lipiec 2010      Goska
Ja do bajek jestem już za poważny... 
22 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Hańba naszych czasów. Stalinizm wiecznie żywy

Jako dziecko recytowałem ten wiersz - nie rozumiejąc jego treści.
Dla mojego bezpieczeństwa, Rodzina chroniła mnie przez wiedzą o tym - co się w Polsce działo - tuż przed moim urodzeniem.
Aż nadszedł czas - gdy sam zacząłem rozumieć....


Wiesława Szymborska
Gawęda o miłości do ziemi ojczystej

Bez tej miłości można żyć,
mieć serce suche jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pić
z dala od zgryzot i pocieszeń,
na własną miarę znać nadzieję,
w mroku kryjówkę sobie uwić,
o blasku próchna mówić „dnieje”,
o blasku słońca nic nie mówić.

Jakiej miłości brakło im,
że są jak okno wypalone,
rozbite szkło, rozwiany dym,
jak drzewo z nagła powalone,
które za płytko wrosło w ziemię,
któremu wyrwał wiatr korzenie
i jeszcze żyje cząstkę czasu,
ale już traci swe zielenie
i już nie szumi w chórze lasu?

Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie będę powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić.
Odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię - i żyć,
ale nie można owocować.

O jakiej "miłości" tu mowa?
Czy "żołnierze wyklęci", którzy przeżywszy gehennę II wojny światowej i trwając na posterunku honoru poświęcili swoje życie dla Polski, nie kochali Ojczyzny?
Czy żołnierze AK - identyfikujący honor z miłością do ojczyzny - którzy byli katowani przez stalinowskich zbirów, nie kochali Ojczyzny tylko dlatego, że nie donosili na swoich kolegów i nie dali katom Polski alibi do zbrodni .... czy oni nie kochali Ojczyzny?

Wedle intencji wiersza Szymborskiej - ci ludzie nie kochali ojczyzny. Mieli "serca puste jak orzeszek".
Skazani na życie w "mroku" właśnie dlatego, że byli wierni podstawowym aksjomatom moralnym.
Jak mogli w tamtych czasach żyć inaczej?
Mogli zhańbić swój honor, godność osobistą i przystąpić do zgrai łajdaków - terroryzujących Naród Polski.

"Jakiej miłości brakło im"? - pyta Szymborska....
Miłości do pieniędzy, łatwego życia - za cenę zdrady i prostytucji moralnej.
Zabrakło im miłości do katów Polaków, do Stalina .... miłości do zdrady - która była siostrą Szymborskiej.
Szymborska nie przyznaje się dziś do wierszy wyświęcających Stalina .
Nikczemnym milczeniem pokrywa swój podpis pod petycją Związku Literatów Polskich, wzywającą stalinowski aparat terroru do mordów na księżach.

To haniebny wiersz. Ale pseudointeligenci go nie rozumieją więc piszą peany na jego temat.

Szymborska, dzięki wstawiennictwu swoich towarzyszy dostała Nagrodę Nobla.
Tą samą Nagrodę Nobla którą odmówiono wielkiej bohaterce - Irenie Sendlerowej a przyznano dla Al Gore'a za piramidalne oszustwo na temat tak zwanego "globalnego ocieplenia".
Nagroda Nobla stała się gównianym wyróżnieniem.
Podobnie zostało zhańbione najwyższe polskie wyróżnienie państwowe.

Cytat za mediami:

"Bronisław Komorowski odznaczył wczoraj za mądre zagospodarowanie polskiej wolności 29 ludzi kultury
– To dzięki wam uczymy się dumy z własnej kultury bez kompleksów, lęków i fobii – mówił prezydent na Wawelu. – Jesteście królami naszych serc. Prosimy o więcej.

Najwyższe odznaczenie Order Orła Białego dostała poetka Wisława Szymborska. Komorowski dziękował jej „za radość i sławę”, jaką przyniosła Polakom jej Nagroda Nobla. Podkreślał, że „funkcjonuje w gronie ludzi, którzy budzili polskiego ducha albo tego ducha uczyli mądrego myślenia o sobie i o świecie”

Jaki Prezydent, takie odznaczenia.

20 styczeń 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Dawni białostoccy opozycjoniści uważają, że prezydent Bronisław Komorowski "zhańbił" siebie i jedno z najważniejszych polskich odznaczeń, przyznając je białostockiemu prawnikowi Zbigniewowi Pannertowi. Skierowali do prezydenta list otwarty w tej sprawie. Chodzi o to, że Pannert jako prokurator oskarżał w procesach działaczy opozycji.

(..........)

"Zbigniew Pannert w okresie stanu wojennego był prokuratorem usłużnym wobec władz komunistycznych" - napisali tymczasem, w skierowanym do prezydenta liście dawni opozycjoniści, skupieni w organizacji Klub Więzionych, Internowanych, Represjonowanych (WIR) w Białymstoku.

(..................)

"Panie Prezydencie. Wielki Mistrzu Orderu Odrodzenia Polski. To na Panu i tylko na Panu ciąży obowiązek straży Honoru Orderu Odrodzenia Polski. (...) Z goryczą stwierdzamy, że nie dopełnił Pan jako Prezydent i Wielki Mistrz Orderu obowiązku strzeżenia Jego Honoru. Nic nie może Pana usprawiedliwić" - napisano w udostępnionym Polskiej Agencji Prasowej liście do prezydenta.

2011-01-31
PAP

  

Archiwum

Urzędniczyny i ich czyny
listopad 19, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Przestańmy myśleć tylko o sobie"
grudzień 18, 2002
Tygodnik "Forum" / L'Express - 2002.11.7
Wideo z zabójstwa Saddama
grudzień 31, 2006
Dorota
Wielka Brytania - Wielka Bezmózgownia
październik 7, 2003
Fëamortur'a
Prodi: Polacy zmęczeni
czerwiec 16, 2004
Reguła symbiozy
kwiecień 21, 2005
Witold Filipowicz
Korea Płn wreszcie testuje broń atomową
październik 10, 2006
Stefan Korzeniowski
Nietakt reklam
wrzesień 7, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Delphi
listopad 4, 2005
PAP
Niegodna śmierć
marzec 12, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nasze złodziejskie Państwo
październik 28, 2004
Mirosław Naleziński
Drugie dno
kwiecień 8, 2003
Bogdan
Miał być. SOBCZAK i SZPAK
grudzień 31, 2002
http://www.angora.pl/
Zamach Kaczyńskiego na ... lustracje
styczeń 23, 2006
http://www.raportnowaka.pl/
Ta sama sekta
luty 28, 2007
PAP
Andersen zapłaci 60 mln dolarów
sierpień 28, 2002
Restytucja Mienia Żydowskiego i Obietnice Tuska
marzec 15, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
W czyim imieniu występują?
wrzesień 8, 2004
Canada: opposing Zionist wars
sierpień 21, 2007
przysłał ICP
Czasem się coś w Gazecie Wyborczej trafi, ale znika szybko...
styczeń 12, 2004
czytelnik
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media