ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Moi Czytelnicy widzą we mnie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 
7 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Jedna owczarnia, jeden pasterz 
9 wrzesień 2011      Elzbieta Gawlas
Komunistka Pełczyńska Nałęcz  
4 listopad 2025      Artur Łoboda
Kto odpowiada za skutki powodzi? 
20 maj 2010      Artur Łoboda
Maurizio Blondet o "Polin" – wczoraj i dziś 
22 listopad 2024     
Pytanie do krakusów w sprawie odnalezionego napisu 
21 grudzień 2009      tłumacz
JAK ROZPOZNAĆ ŻYDA? 
6 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Macie swój kapitalizm 
21 styczeń 2021     
Zygmunt Jan Prusiński W KRAINIE CIENI - część czwarta 
16 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Stalin a Polski Front w 1944-45 i Tragedia 2 Armii WP pod Budziszynem 
11 kwiecień 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Kaczyński przyznaje, że Amerykanie ingerowali w sprawy Polski 
25 styczeń 2017      gość
Jak prostytutka z dziwką 
22 maj 2009      Artur Łoboda
Znaczenie Kodeksu Norymberskiego: Powszechne prawo do świadomej zgody na interwencje medyczne 
7 kwiecień 2021     
"Walka" o Trybunał Konstytucyjny 
10 kwiecień 2024      Artur Łoboda
Pytania do Radia Erewań na rok 2013 
10 maj 2013      Radio Erewań
Gibraltar: 53 zabitych po szczepieniu koronowym 
29 styczeń 2021      Obserwator
Pozwać Morawieckiego 
26 październik 2020     
Wojny XXI wieku 
2 luty 2020     
Forum ladacznic 
11 styczeń 2011      Artur Łoboda
Her Tusk i Kwiatkowski  
27 styczeń 2011      Bogusław

 
 

Hańba naszych czasów. Stalinizm wiecznie żywy

Jako dziecko recytowałem ten wiersz - nie rozumiejąc jego treści.
Dla mojego bezpieczeństwa, Rodzina chroniła mnie przez wiedzą o tym - co się w Polsce działo - tuż przed moim urodzeniem.
Aż nadszedł czas - gdy sam zacząłem rozumieć....


Wiesława Szymborska
Gawęda o miłości do ziemi ojczystej

Bez tej miłości można żyć,
mieć serce suche jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pić
z dala od zgryzot i pocieszeń,
na własną miarę znać nadzieję,
w mroku kryjówkę sobie uwić,
o blasku próchna mówić „dnieje”,
o blasku słońca nic nie mówić.

Jakiej miłości brakło im,
że są jak okno wypalone,
rozbite szkło, rozwiany dym,
jak drzewo z nagła powalone,
które za płytko wrosło w ziemię,
któremu wyrwał wiatr korzenie
i jeszcze żyje cząstkę czasu,
ale już traci swe zielenie
i już nie szumi w chórze lasu?

Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie będę powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić.
Odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię - i żyć,
ale nie można owocować.

O jakiej "miłości" tu mowa?
Czy "żołnierze wyklęci", którzy przeżywszy gehennę II wojny światowej i trwając na posterunku honoru poświęcili swoje życie dla Polski, nie kochali Ojczyzny?
Czy żołnierze AK - identyfikujący honor z miłością do ojczyzny - którzy byli katowani przez stalinowskich zbirów, nie kochali Ojczyzny tylko dlatego, że nie donosili na swoich kolegów i nie dali katom Polski alibi do zbrodni .... czy oni nie kochali Ojczyzny?

Wedle intencji wiersza Szymborskiej - ci ludzie nie kochali ojczyzny. Mieli "serca puste jak orzeszek".
Skazani na życie w "mroku" właśnie dlatego, że byli wierni podstawowym aksjomatom moralnym.
Jak mogli w tamtych czasach żyć inaczej?
Mogli zhańbić swój honor, godność osobistą i przystąpić do zgrai łajdaków - terroryzujących Naród Polski.

"Jakiej miłości brakło im"? - pyta Szymborska....
Miłości do pieniędzy, łatwego życia - za cenę zdrady i prostytucji moralnej.
Zabrakło im miłości do katów Polaków, do Stalina .... miłości do zdrady - która była siostrą Szymborskiej.
Szymborska nie przyznaje się dziś do wierszy wyświęcających Stalina .
Nikczemnym milczeniem pokrywa swój podpis pod petycją Związku Literatów Polskich, wzywającą stalinowski aparat terroru do mordów na księżach.

To haniebny wiersz. Ale pseudointeligenci go nie rozumieją więc piszą peany na jego temat.

Szymborska, dzięki wstawiennictwu swoich towarzyszy dostała Nagrodę Nobla.
Tą samą Nagrodę Nobla którą odmówiono wielkiej bohaterce - Irenie Sendlerowej a przyznano dla Al Gore'a za piramidalne oszustwo na temat tak zwanego "globalnego ocieplenia".
Nagroda Nobla stała się gównianym wyróżnieniem.
Podobnie zostało zhańbione najwyższe polskie wyróżnienie państwowe.

Cytat za mediami:

"Bronisław Komorowski odznaczył wczoraj za mądre zagospodarowanie polskiej wolności 29 ludzi kultury
– To dzięki wam uczymy się dumy z własnej kultury bez kompleksów, lęków i fobii – mówił prezydent na Wawelu. – Jesteście królami naszych serc. Prosimy o więcej.

Najwyższe odznaczenie Order Orła Białego dostała poetka Wisława Szymborska. Komorowski dziękował jej „za radość i sławę”, jaką przyniosła Polakom jej Nagroda Nobla. Podkreślał, że „funkcjonuje w gronie ludzi, którzy budzili polskiego ducha albo tego ducha uczyli mądrego myślenia o sobie i o świecie”

Jaki Prezydent, takie odznaczenia.

20 styczeń 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Dawni białostoccy opozycjoniści uważają, że prezydent Bronisław Komorowski "zhańbił" siebie i jedno z najważniejszych polskich odznaczeń, przyznając je białostockiemu prawnikowi Zbigniewowi Pannertowi. Skierowali do prezydenta list otwarty w tej sprawie. Chodzi o to, że Pannert jako prokurator oskarżał w procesach działaczy opozycji.

(..........)

"Zbigniew Pannert w okresie stanu wojennego był prokuratorem usłużnym wobec władz komunistycznych" - napisali tymczasem, w skierowanym do prezydenta liście dawni opozycjoniści, skupieni w organizacji Klub Więzionych, Internowanych, Represjonowanych (WIR) w Białymstoku.

(..................)

"Panie Prezydencie. Wielki Mistrzu Orderu Odrodzenia Polski. To na Panu i tylko na Panu ciąży obowiązek straży Honoru Orderu Odrodzenia Polski. (...) Z goryczą stwierdzamy, że nie dopełnił Pan jako Prezydent i Wielki Mistrz Orderu obowiązku strzeżenia Jego Honoru. Nic nie może Pana usprawiedliwić" - napisano w udostępnionym Polskiej Agencji Prasowej liście do prezydenta.

2011-01-31
PAP

  

Archiwum

Najtrudniej dojrzeć zło tuż przed naszymi oczami
październik 7, 2003
Artur Łoboda
Esbecka gwardia w Agencji
styczeń 24, 2003
http://www.naszdziennik.pl/
Bush "ostrzega" przed trzecią wojną światową
październik 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Do wiadomości PiS.
październik 27, 2005
Jan G. Grudniewski
Ameryka pod rządami fundamentalistów protestanckich?
listopad 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Przypadek czy koordynowana polityka demograficznego wyniszczania Rosji?
marzec 23, 2008
tłumacz
Festiwalu Sztuki Najnowszej
czerwiec 17, 2004
Nastała grobowa cisza
październik 22, 2007
Artur Łoboda
W szkołach - więcej praktyki, mniej teorii!
listopad 27, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rząd zajmie się strategią
Dla polskiego sektora energetycznego śmierć

styczeń 24, 2003
Adam Zieliński
Zapomniane piękno
grudzień 24, 2003
przesłała Elżbieta
Wiadomość grubymi nićmi szyta
kwiecień 27, 2003
Z Kanady
sierpień 31, 2003
Andrzej Kumor
Przycichają gro?by osi USA-Izrael przeciwko Iranowi i cena paliwa spada
lipiec 31, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Do pseudopatriotów - idiotów
październik 3, 2005
Artur Łoboda
"W Polsce błędów lekarskich już nie ma"
październik 31, 2004
Adam Sandauer
Mowa pożegnalna Kofi Annan’a
grudzień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Szanty i szlanty
listopad 14, 2004
Mirnal
Hip Hop
luty 18, 2004
Dziennik Polski
Globalizm w wykonaniu Kaczynskich
marzec 6, 2007
przeslala Elzbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media