Ray McGovern, weteran 27 lat służby w CIA skomentował przeciek tajnych dokumentów o zbrodniach USA w Afganistanie, 26 Lipca, 2010, w consortiumnews.com i potępił okrucieństwa i brutalność sił USA jako szaleństwo rujnujące Stany Zjednoczone. Na szaleństwo to USA właśnie ma przydzielić dodatkowe 33.5 miliarda dolarów, w czasie kiedy pieniędzy tych potrzebuje gospodarka amerykańska, osłabiona szwindlem na trylion dolarów, popełnionym przez banki głównie żydowskich, które spowodowały kryzys światowy i wielkie bezrobocie w USA.
Obecnie ujawniono na Internecie przez Wikileaks 92.000 autentycznych dokumentów pokrywających okres od stycznia 2004 do grudnia 2009. Dokumenty te były prekazane jednocześnie do gazet: New York Times, The Gwardian oraz Der Spiegel w celu uniknięcia cenzury mediów amerykańskich zastosowanej pięć lat temu do „Downing Street Memo,” które eksponowało fałsz oskarżeń o posiadanie broni masowego rażenia przez Irak,
Rewelacje te McGovern uważa za tak ważne jak była w 1971 roku publikacja dokumentów dotyczących wojny w Wietnamie przez Daniela Ellsberga pod tytułem „Pentagon Papers” i potępionych przez zbrodniarza wojennego Henry Kissinger’a, który wówczas nazwał Ellsberga „najniebezpieczniejszym człowiekiem w USA.”
Ostatnio aresztowano starszego strzelca Bradley’a Manning’a za przekazanie tych kompromitujących dokumentów i filmów do Wikileaks włącznie ze sceną polowania na cywilów przez załogę helikoptera na ulicach Bagdadu. Wśród ofiar było dwu reporterów agencji Reuter’a. Tymczasem Wikileaks stwierdziło, że 15,000 z otrzymanych dokumentów nie ujawniono w ramach minimalizacji szkód dla opinii o USA na świecie.
Ellsberg, w ramach Koalicji Mówienia Prawdy działającej od 9-IX-2004, zachęca do eksponowania zbrodni w Iraku i w Afganistanie obecnie w erze rewolucji informacyjnej na Internecie w dodatku do uczciwych gazet.
Ujawnione dokumenty zawierają opis skomplikowanej roli służb ISI Pakistanu, które w sierpniu 2008 usiłowały zgładzić marionetkowego prezydenta Afganistanu Hamid’a Karzai’a oraz regularnie dostarczają broni Talibanowm oraz członkom Al-Qaeda mimo tego że ISI jest zasilane miliardami dolarów przez Waszyngton, ale jednocześnie uważa Indie za głównego wroga Pakistanu. Doradca prezydenta Obamy, generał James Jones, ostatnio powiedział, że „Afganistan może z łatwością połknąć dodatkowych 200,000 żołnierzy, tak jak się powtarzało w historii.”
Szef sztabu USA Admirał Mike Mullen ostatnio wspomniał o bieżących niepowodzeniach sił USA w wojnie w Afganistanie: „Nie docenialiśmy sił wroga w prowincji Helmand w miejscowości „Marja” opanowanej przez Piechotę Morską (Margines) w marcu 2010, do której wrócili Talibani i nocami terroryzują mieszkańców. Sprawa pacyfikacji Talibanów w prowincji Kandahar jest pod znakiem zapytania. Admirał Mullen powiedział: „Przy końcu roku 2010 dowiemy się jaka faktycznie jest sytuacja sił USA a prowincji Kandahar.”
Rey McGovern stawia retoryczne pytanie: „Czy kongresmani w Waszyngtonie powinni obecnie głosować za przyznaniem 33,5 miliarda dolarów na przegraną sprawę?” Rey McGovern jest członkiem Kościoła Odkupiciela w Waszyngtonie, który to kościół publikuje pismo „Tell the Word” w który jest on cenionym autorem po jego 27 latach służby w CIA. McGovern jest czynny w zarządzie organizacji Weteranów Zawodowych Służby Wywiadu („The Steering Group of Weteran Intelligence Professionals for Sanity.”) Słowo „Sanity” w tym wypadku oznacza zdrowie psychiczne i fizyczne jako przeciwieństwo polityki kierowanej dla zysku przemysłu zbrojeniowego i wojen na Bliskim Wschodzie w ramach osi USA-Izrael, której działalność podsumowano w tytule „Uzbrojony Dom Wariatów.”
Izrael odgrywa rolę chronionego przez kompleks wojskowo-zbrojeniowy w USA, międzynarodowego agenta-prowokatora wojen i konfliktów lukratywnych dla przemysłu zbrojeniowego w USA. Przeciek tajnych dokumentów o zbrodniach USA w Afganistanie wielu uważa za objaw oporu w USA przeciwko wojnom powadzonym przez oś USA-Izrael.
Ciekawy w tym kontekście jest artykuł Jack’a Devine, byłego zastępcy dyrektora naczelnego CIA, w The Wall Street Journal z 29go lipca, 2010 pod tytułem „The CIA Solution for Afganistan.” Autor pisze, że według ocen CIA zwycięstwo USA w Afganistanie jest nie możliwe. Natomiast USA może nie dopuścić do powrotu Al-Qaedy za pomocą „Trutni” czyli cez-załogowych „Predator-Drone’s” jak to nazywają tu samoloty bombowe-roboty, które czasem zabijają poszczególnych przywódców Al-Qaedy – niestety jako mały procent zabitych cywilów, w tym wiele kobiet i dzieci. Naturalne procedura ta pomaga rekrutować zradykalizowanych muzułmanów do Al-Qeady..
http://www.pogonowski.com
|