ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

"Wielkie narody potrafią rozliczyć się ze swojej przeszłości" (1) 
21 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Perspektywa: Dziś i Za Dwadzieścia Lat 
12 kwiecień 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (15.04.2012) 
29 grudzień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Jak w ciągu miesiąca obalić Rząd PiS? 
18 marzec 2020     
Polin - państwo nieustającego stanu wyjątkowego 
15 marzec 2021     
Żydofobia 
25 listopad 2013      Artur Łoboda
Protest pod TRUMP Tower 
20 listopad 2016      Vonsky
Konferencja prasowa Witolda Gadowskiego vs. Ringier Axel Springer pod Sądem Okręgowym Warszawa! 
23 listopad 2018      wRealu24.pl
Deprecjacja polskiej kultury pod rządami Bogdana Zdrojewskiego 
14 luty 2014      Artur Łoboda
Lisy w kurniku 
29 maj 2015      Izabela Brodacka
MINIATURKI 
16 sierpień 2017      Jolanta Michna
Wezwania do Polexitu to głupota 
25 marzec 2024     
Niech Naród wybiera sędziów a nie politycy!  
29 grudzień 2017      MaxTVNews
W oparach liberalnych utopii 
13 luty 2015      Artur Łoboda
Cyncynata 
1 grudzień 2013      Paweł.
The Final Call JFK 
17 kwiecień 2009      przysłał ICP
Idą w ślady hitlerowców 
14 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Problem Stwarzania/Zagłuszania Informacji - Część Pierwsza HILOZOA (666) jako Stwórca DI  
3 sierpień 2009      Marek Głogoczowski
ODLICZANIE do upadku petrodolara…  
21 marzec 2022     
REVIEW ESSAY The Transparent Cabal  
10 styczeń 2010      Karen Kwiatkowski

 
 

Krytyka Prawa Korporacyjnego w USA


Konstytucja amerykańska gwarantuje obywatelom wolność religii, słowa i prasy, jak też prawo do zwracania się do rządu ze skargami w tak zwanej Pierwszej Poprawce (Amendment 1). Obecnie nowo mianowana na sędziego sądu najwyższego USA, pani Sonia Sotomayor zakwestionowała sprawę uprawnień i uprzywilejowania korporacji w ramach konstytucji. Uwagi pani Sotomayor kwestionują uprawnienia korporacji jako osób prawnych, na których opiera się amerykański „ludożerczy kapitalizm” jak kapitalizm ten określił papież Jan Paweł II.

Konserwatyści w USA popierają w ramach wolności słowa prawo tych instytucji do wydawania nieograniczonych sum w kampaniach wyborczych na rzecz popieranych przez nich kandydatów, którzy mają reprezentować ich interesy. Jak wiadomo kampanie wyborcze w USA są niezwykle kosztowne, tak że deputowani i senatorowie poświęcają większość czasu na zdobywanie funduszów na propagandę wyborczą. Korporacje korzystają z tego stanu rzeczy i nieraz są w stanie dyktować treść ustaw odbiorcom ich pomocy finansowej. Wielu obywatelom nie podoba się taki stan rzeczy i żądają oni ograniczeń sum, które korporacje mogą inwestować w kampanie wyborcze.

Obecny system jest krytykowany przez sędziego Sotomayor, ponieważ według niej jest zupełnie nie słuszne przyznawanie korporacjom takich praw, jakie mają pojedynczy obywatele. Prawo amerykańskie z 19go wieku przyznaje korporacjom identyczne prawa takie, jakie mają poszczególni obywatele. Według niej wówczas sędziowie stworzyli status korporacji jako osób prawnych takich samych, jakimi są żywi ludzie. Najwyraźniej wówczas sędziowie amerykańscy pomylili się i ustanowili wiążący do dziś błędny precedens prawny. Jak wiadomo w USA nie ma żadnego kodeksu prawnego, takiego jaki obowiązuje w Europie, poza W. Brytanią.

Według pani Sotomayor, rodem z Puerto Rico, ówczesna decyzja sądu powinna być odrzucona, ponieważ w żaden sposób, nie można traktować stanowych struktur prawnych, tak jak żywych obywateli i przypisywać im cechy żywych ludzi. Naturalnie takie uwagi sędziego sądu najwyższego powodują konsternację obrońców kapitalizmu amerykańskiego w jego obecnej formie. Natomiast Ośrodek Konstytucyjnej Odpowiedzialności (Constitutional Accountability Center) popiera krytykę pani Sotomayor i twierdzi że korporacje mają zbyt wielki wpływ na ustawodawstwo i politykę USA.

Nic dziwnego, że lobby korporacji zarzuca pani Sotomayor brak zaufania i szacunku dla przywilejów korporacji i formowanego przez te korporacje obecnego kapitalizmu amerykańskiego. Od stuleci korporacje amerykańskie były uznawane jako oddzielne osoby prawne od ludzi, którzy byli ich właścicielami. Korporacje mają prawo zawierać kontrakty i być właścicielami firm, nieruchomości, patentów, etc.

Początkowo korporacje miały określony zakres i sposób działania. Już w 1819 roku szef sądu najwyższego USA, John Marshall stwierdził, że korporacje są tworami sztucznymi i niewidzialnymi oraz powinny działać tylko według regulaminu, zatwierdzonego przy zakładaniu ich. Niestety rewolucja przemysłowa spowodowała nie tylko wzrost ilości korporacji, ale również różnorodność ich działalności, zawsze kierowanej motywem zysku dla inwestorów, ich właścicieli, zainteresowanych żeby bronić majątku korporacji, zwłaszcza przed opodatkowaniem i ograniczaniem ich wpływów politycznych.

W 1928 roku sąd najwyższy zniósł pewne opodatkowania korporacji, ponieważ „korporacje mają takie same uprawnienia wobec prawa, jakie mają pojedynczy obywatele.” Decyzja ta była przez sędziów kwestionowana w 1973 roku tak, że obecnie jest całkowite zamieszanie w tej sprawie, ale zawsze ważnym czynnikiem jest stan gospodarki USA w danym momencie. W 1979 roku sędzia William Rehnquist protestował przeciwko uprawnieniu korporacji do działalności politycznej.

Według doniesień prasowych, nadal konserwatywni sędziowie sądu najwyższego popierają działalność polityczną korporacji. Trzeba kilku nowych nominacji prezydenta Obamy, żeby pani Sotomayor nie była w mniejszości krytykującej potęgę polityczną korporacji amerykańskich. Na razie konserwatywni sędziowie upierają się, że korporacje mają wielką wiedzę o środowisku, sprawach transportu etc. i nie powinne być, według nich, wyłączone z procesu wyborczego.

Ironią losu jest fakt, że amerykański „kapitalizm korporacyjny” jest kontrolowany przez najemnych biurokratów, którzy eksploatują korporacje i wyznaczają sami sobie kolosalne, wielomilionowe gaże ponad głowami inwestorów. Właściciele korporacji, inwestorzy nie mają praktycznej kontroli nad polityką przedsiębiorstw, które są jakoby ich własnością.

WWW.pogonowski.com
18 wrzesień 2009

Iwo Cyprian Pogonowski 

  

Komentarze

  

Archiwum

Germar Rudolf-listy z wiezienia
listopad 20, 2007
marduk
Promocja obydwu przemysłów
styczeń 13, 2007
Stanisław Michalkiewicz
Wywiad z H.W. Rosenthalem z 1976 r. opublikowany przez C.H. Weismana w 1992r.
kwiecień 29, 2006
Tlum: ( Leszkowski ,2006)
Pchła na nied?wiedziu
kwiecień 21, 2007
p.g.
Po prostu uporządkować
lipiec 30, 2008
Artur Łoboda
"Demokracja to sztuka manipulacji"
październik 2, 2005
Polska czlonkiem "osi zla" wg ruskiej Gaziety
listopad 25, 2006
martusia
GENERAŁ WŁADYSŁAW SIKORSKI
listopad 27, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Głupich nie sieją....
wrzesień 20, 2003
Artur Łoboda
Dom na kołach
luty 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Tango nied?wiedzia, smoka i słonia"
październik 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
PiS: Pitera chwali Hitlera
wrzesień 18, 2007
Świadczenia proporcjonalne do składek
październik 8, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Elity w politycznym teatrze
czerwiec 2, 2002
Ryszard Bugaj
Amerykańska wolności, więcej rozsądku!
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polityka zagraniczna narodowego państwa polskiego
wrzesień 5, 2008
Dariusz Kosiur
Wirtualny i realny ruch narodowy
lipiec 4, 2008
Paweł Ziemiński
Święto bez pracy. A nomenklatura bawi się dalej
maj 1, 2003
PAP
Przeproście naród agresorów za pomyłkę
czerwiec 18, 2004
(PAP)
MS: Jest porozumienie UniCredit - MSP
kwiecień 6, 2006
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media