|
Artykół cenzurowany:``89
|
|
Rok 1989 przyniósł w Polsce wiele zmian. Większość z nich przyszło mi doświadczyć osobiście. Nie o zmianach chcę tu pisać, a o rzeczy zgoła innej : dla jednych będzie to rzecz banalna dla innych... Zanim doszło do tego 89roku; zanim przy stołach w Magdalence doszło do podpisania umowy porozumienia i zanim powstał pierwszy Sejm kontraktowy, a w podgrupach ostro popijali Lechu W , Kiszczak, Olek K i Adaś było coś znacznie ważniejszego. Mianowicie okres internowania działaczy „ S” ,którego garnituru nie trudno dziś odgadnąć, albowiem” pierwszy garnitur” „S” otrzymał albo bilet w jedną stronę albo kopa w du..ę. Tak oczyszczono grunt z ludzi ,którzy dziś rzekomo pomawiają Lecha W .Andrzej Gwiazda, Walentynowicz i inni, o współpracę z esbecją i sprzedawanie kolegów za zapłatę... Dzieła rzekomo pomawiany Lechu W wraz ze zgrają jemu podobnych(Pawlak, Tusk),dokończył prezydent RP -Lech Wałęsa w1992r obalając rząd premiera Jana Olszewskiego.
Jednak i o tym nie chcę dziś pisać. Dziś piszę a odosobnienia, o którym dziś słowem nawet nie wspomnę .Wiadomo –cenzura. Napiszę o internowaniu Adasia M i zmianie do jakiej doszło od tamtego pamiętnego czasu . Kiedy został internowany Adaś M., ówczesne władze o obsada kadry miejsca , w którym internowano największego europejskiego szefa wolnych(nie wiem od czego) mediów były bardzo pobłażliwe dla niektórych internowanych tym dla Adama Michnika, który inaczej też się nazywa, a niech mu tam- w końcu , ponoć ,wolny kraj z demokratyczną konstytucją , w której tkwi zapis o antysemityzmie .Co prawda w tym wolnym kraju więcej praw mają Cyganie, Żydzi i inne mniejszości z seksualnymi włącznie. To druga –niebezpieczna , dla Polaków narodowców , zmiana. Pierwsza zmianą było zaostrzenie środków kontroli i nadzoru dla osadzonych w aresztach(puk ,puk- jestem tutaj)i polskich więzieniach .
Gdyby nie to zapewne udałoby mi się przemycić –jak zapewne uczynił to Adaś M- maszynę do pisania , papier ,lampke nocną i małą poligrafię. Niestety w obecnych warunkach nie uda mi się napisać książki z dwóch przynajmniej powodów. Pierwszy dokładna kontrola i nic się nie da przemycić, w torbie czy nawet w kieszeniach. Nie wiem jak udało się to Adasiowi? .
Drugi powód, nawet gdyby udało się zmniejszyć w/w urządzenia(maszynę, papier do pisania, lampkę nocną i małą poligrafię)tak aby ukryć ją w du*ie to nie ma szans- nawet tam zajrzą.
Zatem Adaś m. nie wniósł w/w urządzeń ani w kieszeniach a w torbie ani w d... Nie wciągnął też na sznurku tych urządzeń do celi , a jednak książkę napisał. Ktoś mu dostarczył papier, ktoś nie gasił światła, nie trzepał celi ,nie cenzurował. Ktoś dostarczył wspomniane urządzenia i papier. Ktoś nie przeszkadzał w pisaniu i pomógł w wydaniu tak ważnej dla polskiej demokracji pozycji........CDN.
|
|
2 sierpień 2006
|
|
Marek Olżyński
|
|
|
|
Przynajmniej wiadomo o co naprawdę "Unii Europejskiej" chodzi
luty 21, 2006
PAP
|
Wolontariusze
październik 16, 2005
Artur Łoboda
|
Obud? się Polski Narodzie !
marzec 31, 2004
Elzbieta
|
Włoski rząd zabrania negowania holokaustu
styczeń 27, 2007
bibula- pismo niezależne
|
Zapytajmy prościej o Unię
luty 13, 2003
Ewa Kluczkowska http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Kwaśniewski w Davos
styczeń 26, 2003
PAP
|
Sprawa Kurdystanu utrudnia destabilizację Iranu przez USA
listopad 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Tak się kolonizuje podbite gospodarczo narody
sierpień 16, 2004
Marcin Gesing
|
Związek Sowiecki i Zamach na Jana Pawła II
marzec 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Zakon Księży Inwestorów
grudzień 14, 2006
Igor T. Miecik Agnieszka Jędrzejczak
|
Biblijny Raj
październik 27, 2006
mik4
|
PROTEST
maj 29, 2003
przesłała Elżbieta
|
UE z humorem
lipiec 1, 2003
przesłała Elżbieta
|
HEROINA à la Newsweek – moda marynarzy i artystów
styczeń 24, 2007
Zbigniew Jankowski
|
4 teksty
grudzień 14, 2004
|
Tragedia wojny i powojnia
kwiecień 4, 2003
Waldemar Moszkowski
|
Siekanie rencistów
listopad 11, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Finis Poloniae?
listopad 8, 2007
Remigiusz Okraska
|
"Sierpień 80": rząd nie konsultował reform
grudzień 3, 2002
PAP
|
Unikam
marzec 7, 2006
Julian Tuwim
|
więcej -> |
|
