ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe 
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. 
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami 
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację.  
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? 
Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany 
Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady 
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Henry Kissinger & Bill Gates wzywają do masowych szczepień i Globalnego Rządu 
Według mediów, rządu i Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdujemy się w środku najgorszej światowej pandemii zdrowia w naszym życiu. Jesteśmy świadkami bezprecedensowej globalnej blokady w odpowiedzi na epidemię koronawirusa znaną jako COVID19.

Globalną populację żyjącą w krajach zachodnich od ponad pokolenia uczono żyć w ciągłym strachu od 11 września. Zachęcano nas do poświęcania naszej wolności dla fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z każdym dniem coraz bardziej uzależniając się od państwa w zakresie ochrony, a teraz wielu z nas liczy na to, że państwo płaci nasze rachunki.

Pomimo tego, że rządowy budżet i deficyt stale rosną wykładniczo każdego dnia ... Niektórzy zaczynają dostrzegać, że w oficjalnej historii może być coś więcej niż to, w co wierzymy. Nieliczni mogli to przewidzieć i czekają na kolejną fazę, która może być kolejnym krokiem w kierunku globalnego zarządzania. To właśnie mężczyźni i kobiety, dokładnie te same osoby i agencje rządowe, a także globalne instytucje, które odniosą największe korzyści, są tymi, którzy wzywają do walki ... 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
więcej ->

 
 

Długiem Polska stoi


Długi należy spłacać.
Nie tylko te karciane.
Są jednak i takie długi, które musimy spłacać, choć to nie my je zaciągnęliśmy.
Chodzi o długi skarbu państwa, który - nie pytając nas o zgodę - może kredytować różne przedsięwzięcia, pozostawiając tak naprawdę problem spłaty zadłużenia na barkach wszystkich obywateli.

Historia polskiego zadłużenia zaczęła się praktycznie od słynnych długów "gierkowskich". Wtedy to władze wpadły na wspaniały pomysł, by rozwijać gospodarkę centralnie planowaną za pomocą kredytów i to w dodatku zagranicznych. Szczególnie niskie stopy procentowe pozwalały im zapomnieć o zagrożeniach. Plan mógł okazać się sukcesem i efekty inwestycji wspomaganych kredytem mogły w bardzo szybkim tempie się spłacić. Jednak nawet najlepszy plan w połączeniu z fatalną realizacją Długi Gierka wiecznie żywe?
6 mld zł - tyle wydamy w 2005 roku na obsługę zadłużenia zagranicznego. Chodzi o spłatę samych tylko odsetek, bo na raty kapitałowe trzeba przeznaczyć kolejne 10,6 mld zł. 90 proc. tej kwoty to dług zaciągnięty jeszcze przez ekipę Gierka.

prowadzi do katastrofy. Tak stało się i tym razem. Inwestycje były oddawane z dużym opó?nieniem, a końcowe koszty okazywały się ogromne w porównaniu z założeniami. Sztandarowy przykład to Huta Katowice, która miała być najnowocześniejszą tego typu hutą, a po oddaniu, które i tak zostało poważnie opó?nione, okazało się, że już w zasadzie prezentuje przestarzałą technologię. Koszty tego przedsięwzięcia kilkakrotnie przekroczyły plany, a jednocześnie wiele prac nie zostało ukończonych, przez co możliwości giganta nie były wykorzystywane w sposób, w jaki tego oczekiwano.

Kredytowanie dłużnika

Zaczęło się bardzo niewinnie - od 1,1 mld USD. Pó?niej zaczęto pożyczać jeszcze więcej na kończenie inwestycji, a także na wydatki konsumpcyjne, takie jak import zboża za dewizy. Dodatkowo stopy procentowe zaczęły bardzo szybko rosnąć, a wraz z nimi zadłużenie. Państwo polskie zaczęło mieć duże problemy z regulowaniem zobowiązań. W 1980 r. suma zadłużenia sięgnęła już 24 mld USD, a wartość rat i odsetek na ten rok wyniosła 8 mld USD. To wszystko przy wpływach z eksportu wynoszących zaledwie 7 mld USD. Stało się jasne, że państwo polskie stało się niewypłacalne i przestało regulować zobowiązania kredytowe. Odcięło to także możliwość zaciągania nowych kredytów, aby spłacać stare. Sytuacja ta ciągnęła się przez lata 80., przez które władze liczyły na umarzanie kredytów. Tak się jednak nie stało i w 1990 r. wartość długu urosła już do 48 mld USD, przy ujemnej stopie PKB na poziomie -11,6 proc. W 1990 r. wartość całego zadłużenia Polski wyniosła 95,1 proc. w stosunku do PKB. Jak to interpretować? Oznacza to, że całą produkcję wytworzoną w 1990 r. musielibyśmy spieniężyć i przeznaczyć na spłatę zadłużenia. Obecnie jest znacznie lepiej, ponieważ dług Polski, a dokładniej jej obywateli, stanowi "tylko" połowę PKB. Z długiem można jednak żyć i są kraje, które znacznie przewyższały 100 proc. zadłużenia w stosunku do PKB. Obecnie Belgia i Grecja mają dług przewyższający tę barierę. Jednak nie można porównać ich stanu rozwoju gospodarczego z sytuacją Polski na początku lat 90. Nikt nie będzie przecież kredytował dłużnika, który ma długi przewyższające kilkakrotnie jego roczne dochody i nie jest nawet w stanie spłacać odsetek.

10,5 tys. zł długu Polaka
Z najnowszych informacji Ministerstwa Finansów wynika, że dług publiczny w Polsce nadal wzrasta. W kwietniu bieżącego roku osiągnął poziom 408,7 mld złotych, w tym zadłużenie wobec podmiotów krajowych wynosi prawie 226 mld, czyli wobec podmiotów zagranicznych wynosi 182,7 mld złotych.

Duże wydatki - duże podatki

Jaki powinien być poziom długu i udziału wydatków państwa w tworzeniu PKB? Uczeni spierają się i nie znajdziemy prostego rozwiązania tego problemu. Raczej nikt nie ma wątpliwości, co do udziału państwa w gospodarce. Sporną kwestią pozostaje tylko poziom tego udziału. Wydatki państwowe pełnią ważną rolę w gospodarce, łagodząc skutki cyklów gospodarczych, a jednocześnie polepszają dostępność do dóbr publicznych takich jak edukacja czy infrastruktura. Jednak duże wydatki to duże podatki, a co za tym idzie spadek przedsiębiorczości, która generalnie wykazuje wyższą efektywność gospodarowania majątkiem. Jak pokazały badania Europejskiego Banku Centralnego, gospodarki krajów OECD w latach 90., w których udział wydatków sektora publicznego był niższy niż 40 proc. w stosunku do PKB, miały znacznie lepsze wyniki w sektorach publicznych niż kraje w których ten wska?nik był przekroczony. W pewnym momencie wzrost wydatków państwa staje się nieefektywny i nie prowadzi do poprawy jakości życia obywateli. Bardzo często natomiast wpływa na wzrost korupcji i marnotrawienie pieniędzy podatników. Polsce jeszcze nigdy nie udało się uzyskać tak niskiego wska?nika. Jego średnia wartość oscyluje wokół 50 proc. i bliżej nam do Europy Zachodniej, gdzie ten wska?nik jest średnio o 20 proc. wyższy.

A długi trzeba spłacić

Już na początku edukacji studentom uczelni ekonomicznych wpaja się, że deficyt finansów publicznych nie jest złym zjawiskiem, jednak pod warunkiem, że pozostaje pod kontrolą i jest ostrożnie używany, ponieważ potrafi łatwo wymknąć się spod kontroli. Finansowanie wydatków publicznych zaciągniętymi pożyczkami nie może mieć też charakteru stałego, ponieważ w pewnym momencie następuje moment, w którym zaciągnięte długi należy spłacić. Odpowiednia strategia zarządzania wydatkami publicznymi pełni bardzo ważną rolę w gospodarce. Wzrost gospodarczy nie ma charakteru stałego i następują okresy stagnacji lub recesji, czyli czas, kiedy gospodarka zaczyna hamować lub cofać się. Wtedy państwo może właśnie za pośrednictwem wydatków publicznych łagodzić ten okres. Dzięki inwestycjom i wspieraniu społeczeństwa recesja nie niszczy gospodarki w taki sposób, jak stałoby się bez tej pomocy. Jednak gdy po latach chudych przychodzą lata tłuste powinny być one wykorzystane na zmniejszenie zadłużenia, aby państwo miało większe możliwości oddziaływania, w przypadku następnego okresu załamania wzrostu gospodarczego. O tym zdawały się zapominać władze w Polsce. W latach 1994 - 1999, które można uznać za dobry okres w nowej gospodarczej historii Polski, utrzymywano deficyt budżetu na poziomie 2,5 - 3,5 proc. w stosunku do PKB, doprowadzając do wzrostu nominalnego długu publicznego. Kiedy prof. Leszek Balcerowicz piastował funkcję ministra finansów powstał projekt pierwszego zbilansowanego budżetu, jednak większość parlamentarna odrzuciła go, co wkrótce miało okazać się fatalne w skutkach. W latach 1994 - 1999 tempo wzrostu gospodarki na poziomie 6 - 7 proc. pozwalało nie zauważać problemu długu.

Klub Paryski do spłaty!
Optymalnym terminem dla przedterminowej spłaty polskiego zadłużenia w Klubie Paryskim jest 31 marca tego roku, kiedy to przypada płatność odsetek z tytułu tego długu - uważa wicedyrektor departamentu należności i zobowiązań finansowych państwa Ministerstwa Finansów Andrzej Ciopiński.

Dług zagraża stabilności

W latach 2000 - 2002 wzrost gospodarczy spadł do bardzo niskiego poziomu. W takiej sytuacji następuje często spadek dochodów państwa, a wydatki pozostają na tym samym poziomie, ponieważ potrzeby sektora finansów publicznych w tych okresach wykazują znacznie większe zapotrzebowanie. Są one także dużo mniej skłonne do ograniczania swoich wydatków. Jest to związane z takimi wydatkami, jak zasiłki dla bezrobotnych czy dopłaty do ubezpieczeń społecznych, których wpływy ze składek w tym okresie wyra?nie spadają. Doprowadziło to do skokowego wzrostu deficytu, a w konsekwencji do wzrostu długu publicznego. Jeszcze w 2000 r. zmalał on do poziomu 39,4 proc. w stosunku do PKB, by obecnie oscylować w granicach 50 proc. Nominalnie te dane prezentują się jeszcze gorzej. W grudniu 1999 r. dług publiczny wynosił 264 mld zł, podczas gdy ostatnie dane z pa?dziernika 2004 r. wskazują, że wzrósł on do poziomu 414 mld. Dla podkreślenia pogorszenia tego wyniku należy dodać, że uwzględnia on zadłużenie zagraniczne, które systematycznie spadało z powodu spadku kursów walutowych. Gdyby przyjąć kursy walutowe z czasu, kiedy euro kosztowało prawie 5 zł, należałoby tam doliczyć kolejne kilkanaście miliardów złotych. Pomimo zmniejszania deficytu, dług rośnie coraz bardziej i zagraża stabilności finansowej kraju. Dla zobrazowania kosztów życia na kredyt należy przedstawić założenia budżetowe na 2004 r. Przy wydatkach sięgających prawie 200 mld zł, zakładany deficyt wynosił 45 mld zł, czyli prawie co czwartą złotówkę zakładano pożyczyć. W tym na obsługę zadłużenia zagranicznego i krajowego zamierzano wydać 24 mld zł. Jest to wartość znaczna, szczególnie jeśli we?miemy pod uwagę, że w jeszcze w 2000 r. wynosiła 6,2 proc. wydatków, a obecnie wynosi prawie 12 proc. Wszystko wskazuje jednak, że deficyt udało się znacznie zmniejszyć, ponieważ w listopadzie wynosił "tylko" 34 mld zł. Nie można tego jednak powiedzieć o wydatkach na obsługę zadłużenia, które w tym samym okresie wynosiły 21 mld. Jest to wartość, jaką państwo polskie wydaje na dotacje do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zacisnąć pasa

Potrzeba zaciśnięcia pasa jest bardzo duża, z co najmniej kilku powodów. Po pierwsze, koszt obsługi długów rośnie w bardzo szybkim tempie. Jeśli wzrost gospodarczy nie będzie się utrzymywał na bardzo wysokim poziomie, będziemy musieli przeznaczać podatki na odsetki, zamiast na edukację czy wspieranie przedsiębiorczości, które powinny być priorytetem w gospodarce. Po drugie, jeśli pieniądze będziemy musieli przeznaczać na cele nierozwojowe, okaże się, że zabraknie ich na inwestycje, które dzięki funduszom Unii Europejskiej mogłyby znacznie podwyższyć poziom życia Polaków. Nie tylko ze względu na np: poprawę infrastruktury, ale także dlatego, że te projekty będą miały duży udział w tworzeniu PKB oraz w zmniejszaniu bezrobocia. Po trzecie, właśnie rozpoczyna się "ulgowy okres", jaki otrzymaliśmy od wierzycieli na początku lat 90. Do tej pory spłata kredytów zagranicznych była tak rozplanowana, by gospodarka polska mogła się zrestrukturyzować. Na lata 2005 - 2008 przypada okres największych płatności na rzecz Klubu Paryskiego i Londyńskiego. W 2005 r. państwo musi spłacić 2,650 mld USD. Są to wyłącznie raty kapitałowe, a dodatkowo na spłatę wyłącznie samych odsetek będzie trzeba przeznaczyć ok. 6 mld zł. Wspaniała byłaby wizja państwa bez długu, w którym założenia budżetowe byłyby wykonywane, a rok kończyłby się nadwyżką, a nie deficytem. Czy jest to jednak możliwe w państwie postkomunistycznym, które musi gonić bogatych zachodnich sąsiadów? Jak pokazuje praktyka, niektórym się udaje. Estonia w 2003 r. osiągnęła nadwyżkę budżetową wysokości 2,6 proc. w stosunku do PKB, a dług publiczny miała na poziomie 5,8 proc. Dodatkowe połączenie korony z euro powoduje, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby Estonia, jako pierwszy kraj z nowych członków UE, wstąpiła do unii monetarnej.

17 luty 2005

Damian Stefański 

  

Archiwum

unity w pubach Dublina
lipiec 3, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Próba rozmycia odpowiedzialnosci - czyli "doradcy prywatyzacji"
styczeń 30, 2003
zaprasza.net
Pamięci ks. Jerzego Popiełuszki
październik 24, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
Jak wywolac powszechna rewolucje ?
kwiecień 12, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Ojczyzna
sierpień 11, 2003
Zbigniew Łabędzki
Czy mediom wolno kompromitować armię swego kraju?
listopad 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Niewidoczny Słoń w Pokoju"
kwiecień 7, 2006
Iwo Cuprian Pogonowski
Zakaz budowania dróg!
czerwiec 27, 2007
INTERIA.PL
Przelot
wrzesień 5, 2003
Andrzej Kumor
2008.03.09. Aktualna wizyta Donalda Tuska w USA
marzec 10, 2008
tłumacz
Korupcja
wrzesień 2, 2003
Do prostego człowieka
luty 28, 2003
Julian Tuwim
Pamięć Narodu
kwiecień 19, 2003
przesłała Elżbieta
Wspólny błąd byłych szefów dyplomacji
lipiec 10, 2006
Mariusz Affek
Zmarł Aleksander Sołzenicyn...
sierpień 6, 2008
tłumacz
I maja 2004
maj 1, 2004
Eliza
Tolerancja ?
sierpień 21, 2003
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Skala mikro i skala makro
lipiec 25, 2008
Artur Łoboda
Kandydatura Henryka Szlajfera na Ambasadora Polski w USA?
maj 3, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Protegowanie ekstremistow i gnębienie działaczy pokojowych w Izraelu
maj 6, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media