ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Czy nowa pani prezes SN doprowadzi do kontynuacji rozpoczętych i niezakończonych wyborów prezydenckich AD 2020? 
27 maj 2020      Alina
Wygadali się 
12 luty 2018     
Czy mafia Majchrowskiego jest mocno osadzona w Ministerstwie Sprawiedliwości? 
4 listopad 2025     
Urban platformowej RP 
20 maj 2015      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (17.01.2011) 
12 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Matka Boża Syberyjska 
6 luty 2017      Paweł Ziółkowski
Szanujmy się wzajemnie 
30 grudzień 2012      Artur Łoboda
Konfrontacja „kapitalizmu lichwiarskiego” USA i „państwowego” Chin  
18 listopad 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Krakowiak i Krakusi 
6 grudzień 2012      Artur Łoboda
Działania premiera Kanady Trudeau wobec kierowców ciężarówek ujawniły plan Wielkiego Resetu dla całego świata 
28 luty 2022     
O słynnej wysokiej KULTURZE NIEMIECKIEJ I AUSTRIACKIEJ 
1 wrzesień 2019      Alina
Największa porażka dyplomacji Izraela ostatnich lat.  
18 październik 2009      tłumacz
Akcja zmieleni.pl nabiera rozmachu 
8 październik 2012      zmieleni.pl
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski współdziałał w fałszerstwie map geodezyjnych 
8 luty 2023     
Moja odpowiedź dla religijnego syjonisty ze „łzami w oczach” 
24 październik 2023      Michael Lesher
Konstytucja nieważna z mocy Prawa, a w Sądach PRZESTĘPCY  
15 październik 2025      Artur Łoboda
Dobrze widać: kto jest kto 
4 czerwiec 2012      PAP
Dlaczego w Krakowie jest tak mało chorych? 
1 kwiecień 2020     
Jesień i moje urodziny 
30 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
O LEWATYWIE i innych drobiazgach rozmawiają Jacek Müldner-Nieckowski art. rzeźbiarz oraz Wiesław Sokołowski redakcja "Trwanie" Miejsce: Cafe Bajka Nowy Świat 44, Warszawa, czerwiec 2013 roku 
21 czerwiec 2013      www.trwanie.com

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wojna kolonialna
marzec 29, 2003
KWM
Poszukiwacze prawdy
czerwiec 30, 2006
Wojciech Łapiński
USA tonie w długach, a Chiny boją się wolnej wymiany swojej waluty?
sierpień 29, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Jews in Poland: A Cocumentary History
marzec 13, 2008
Przysłał I.C. Pogonowski
Opera
sierpień 21, 2004
Wybiórcza
Urzędnicza obojętność wobec dzieci
grudzień 6, 2002
Tragedia polskiego autokaru we Francji stała się zaczynem kolejnej manipulacji społeczeństwem.
lipiec 26, 2007
pnlp
Profesóry po linii partyjnej
maj 6, 2003
Artur Łoboda
Nowoczesny Kościół?
kwiecień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Irak celem taktycznym, Arabia Saudyska strategicznym, a Egipt nagrodą"
kwiecień 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
milosz
sierpień 20, 2004
ala
Bronimy prawdziwego św. Mikołaja
listopad 30, 2004
Handel z Rosją
listopad 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Co dla jednych jest złe ....... dyskusja o więzieniach CIA w Polsce
styczeń 22, 2009
Artur Łoboda
LaRouche do młodzieży amerykańskiej o wojnie światowej
listopad 19, 2006
instytut schillera - biuletyn informacyjny
Walka o państwo...bezprawia
marzec 21, 2007
Marek Olżyński
Nie ma jak zawodówka
styczeń 26, 2006
Tym razem nie było pieniędzy aby wyrzucić je w błoto
wrzesień 3, 2003
Dziennik Polski
Apel o wycinkę drzew przydrożnych
kwiecień 16, 2005
Edward Wo?niak
Masoneria (1)
listopad 24, 2003
"jasiek z toronto"
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media