ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Rumunia rozpoczyna dochodzenie w sprawie pozyskania szczepionek przeciw COVID.
Zamyka swoje centra szczepień.
Chorwacja zawiesza szczepienie
 
29 wrzesień 2021     
Manifest antyglobalistyczny 
7 grudzień 2024     
Steve Kirsch pozywa Springer Nature na 250 milionów dolarów w związku z „nieetycznym wycofaniem” artykułu na temat szkodliwości szczepionki przeciwko Covid-19 
4 listopad 2024      Ava Grace
Protest przeciwko zbrodni sądowej 
20 styczeń 2021     
Tam bywałem tylko dla polskiej kultury 
1 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Polaków nie stać już nawet na opłacenie bieżących rachunków 
28 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Kiedy zaatakują Jordanię? 
30 listopad 2016     
Święto Paschalnej Ofiary i jej „upiększające świat” znaczenie… 
4 kwiecień 2010      Dr Marek Głogoczowski
Oskarżamy! Oparte na genach „szczepionki” zabijają ludzi.
Rządy na całym świecie okłamują was, - ludność, której rzekomo służą
 
26 lipiec 2021     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (03.08.2011) 
30 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pusta epokamiłości 
1 kwiecień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Zakazane piosenki 1 
23 listopad 2016     
Włączają się dzwonki alarmowe 
31 grudzień 2022     
Rocznica Stanu wojennego 1981 roku 
13 grudzień 2024      Artur Łoboda
Alkoholowa patologia 
18 czerwiec 2009      Artur Łoboda
Polski samochód elektryczny Morawieckiego 
17 sierpień 2020      Alina
Naród który głupotę nazywa odwagą (2) 
2 maj 2010      Artur Łoboda
Cygara z konki hegara – Lwów 1939 
22 kwiecień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Gdy przestępcy mają leczyć Polaków... 
4 grudzień 2023      Artur Łoboda
Zapomniana piosenka  
28 maj 2015      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Gen. Heda-Szary jako polityk
grudzień 1, 2006
Zbigniew Dmochowski
Karta z dziejów ludzkości
listopad 18, 2004
Julian Tuwim
Akcjonariusze przeciwko AOL
sierpień 11, 2002
PAP
Parę doniesień z biednej i ponurej Rosji...Wiem że polskojęzyczne publikatory oszczędzą nam tych tragedii...
wrzesień 7, 2007
tłumacz
Bawarski premier domaga się nowego prawa przeciwko obrazie uczuć religijnych tłumaczenie artykułu ze strony internetowej:
maj 27, 2006
nauczyciel
POLSKA - UNIA 9
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Kontynuatorzy z SLD (6)
W kulturze - jak za Bieruta

czerwiec 25, 2003
Paweł Siergiejczyk
Po raz kolejny oszukani przez UE
luty 4, 2003
PAP
Zyski nie dla Polski
lipiec 29, 2003
Artur Kowalski
O Szampani i Orunii
lipiec 16, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Niech żyje Serbia!
luty 25, 2008
Adam Śmiech
L.Kaczyński przed życiową szansą
luty 9, 2009
Dariusz Kosiur
St. Paul as “Godfather” of Capitalist Super State
listopad 10, 2007
Marek Głogoczowski
Globalny Mit Holokaustu
sierpień 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Reymont i Kociubińska
październik 25, 2006
Za mordę niepokornych
styczeń 14, 2008
interia.pl
Christians in Jerusalem want Jews to stop spitting on them
listopad 14, 2007
przysłał ICP
Bez prywatyzacji dług publiczny może przekroczyć 50%
sierpień 27, 2002
PAP
Złoto a wpędzanie Iranu w ślepy zaułek przez USA i Izrael
kwiecień 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Bolszewizm i Żydzi
wrzesień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media