ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

"Tymi ręcami" 
22 wrzesień 2020     
Były szef CDC przyznaje, że obowiązkowe szczepienia były „jednym z największych błędów” 
25 lipiec 2024      Lance D Johnson
Kodeks Norymberski
Znaczenie ram prawnych z okresu II wojny światowej we współczesnym świecie
 
13 wrzesień 2021      Corona-Transition
Dr Joseph Mercola: Rozpoczęło się ustanawianie globalnej technokracji  
14 marzec 2021     
Smoleńsk jeszcze raz 
23 listopad 2016      Artur Łoboda
Trasa Armii Amerykańskiej z Hebron-ekstremistycznymi osadnikami legitymizuje okupację Palestyny i sygnalizuje upadek Bidena 
1 luty 2022      Rabin Michael Davis
"Wyzwolenie" obozu w Oświęcimiu 
27 styczeń 2025      Artur Łoboda
Pielęgniarka informuje o nieprawidłowościach: szczepionki i remdesivir zabijają i okaleczają, nie jest to nowy wariant 
30 wrzesień 2021     
Big Brother 
6 październik 2010      Goska
Moje przywołania 
21 styczeń 2017      Artur Łoboda
Szmery umierającego miasta 
23 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pewnego dnia o świcie...  
11 czerwiec 2020      Artur Łoboda
Oda do Młodości 
2 luty 2012      Artur Łoboda
Międzynarodowy Marsz o wolność, sobota 19.12.2020. Stop przymusowi szczepień! 
19 grudzień 2020      stowarzyszenierkw.org
Specjalista od tworzenia problemów 
3 październik 2020     
Doktor Joseph Sansone składa na Florydzie pismo Mandamus, aby zmusić gubernatora DeSantisa do wprowadzenia zakazu „szczepionek” na Covid-19 
12 marzec 2024      Ethan Huff
Jakie są rzeczywiste przyczyny kryzysu światowego? 
17 sierpień 2011      Artur Łoboda
„Jedno zdrowie”, ESG i „Zrównoważony rozwój”: w ramach „traktatu pandemicznego” WHO 
8 listopad 2023     
Czy Prezydent RP wie: kto na świecie odkrył SARS CoV-2? 
26 styczeń 2021     
Globalism - that is, the planned collapse of the world 
8 maj 2021     

 
 

Aforyzmy 20 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Może i lepiej że nie wróciłem do tych schodów, gdzie nikt na mnie nie czekał choć taki byłem gorący.

Odbijam się piłką - pnie klną wyrażając nie aprobatę wyschnięcia, czasem przystanę złapię fragment wiersza, rozbudzę tudzież odblask jak jabłko nie zerwane o czasie.

Odpoczywa poeta, myśli o przyszłości której nie ma, w czasie pory deszczowej nadsłuchuje rynny w pieśniach - nawet lubi to brzmienie.

Wreszcie coś żyje w tej stagnacji społecznej, gdzie każdy mądry jest mądrzejszy od drewnianego płotu, lgnie za swoim ja - a to ja to nie ty, kobieta nie doszła, nie pokochała go w rannej modlitwie.

Okno otwarte, niech trochę świat usłyszy że czcionka maszyny nie odpoczywa - wbija się dźwięk jednostajny.

Ten co za oknem mieszka podobno jest pisarzem, jego książki leżą na parapecie, możesz przyjść zrobić zdjęcie, pochwalić się że go znasz, a jeszcze jak z nim wypiłeś kielicha to opowiesz to wnukom, niech legenda zostanie po nim żywa.

Szlakiem sosnowych ścieżek odbieram niecodzienny śpiew.

W bagnistym dorzeczu nie ma nic do rzeczy, uwiera spowiedź skazańca, co jedynie to za tymi polami kobieta ni zamknięta ni otwarta jęczy samotna w łóżku - tuląc swój narząd.

Jestem poetą ulicy, wkładam rękę pod sukienkę, szukam to co zgubiłem przed wielu laty, w tym zwariowanym rejsie doszukuję się impasu - jakby blues grał mi specjalnie o niedorzeczności cywilizacji.

Myśl próchnem się stała tylko ludziom się zdaje, mnie zupełnie inaczej, bo zamiera styl - kultura i honor.

Oglądam cię za szybą codziennie, że zapukasz do okna - jak dawniej broniłaś naszą spuściznę w książkach - tyle radości pośród wybranych liter.

Czy warto kochać i być wiernym, sam już nie wiem jakbym dziecinniał, a karty leżące na stole jakieś leniwe żeby choć raz pasjans się udał.

Rozumie mnie i z bliska i z daleka, jej instynkt to rytm rzeczny - jest w niej też wodospad...

Słoneczny uśmiech, w ręku kilka kamyków szklanych przyniosła mi w prezencie.

Zasnąłem na plaży wśród kamieni a ona poszła brzegiem morza - wybrała kierunek wschodni.

Moja odwieczna gdzieś ukryta, a zapach rozbudził namiętność.

Jako dorosły wybrał wzór człowieka spokojnego - że jest przez kobietę kochany, która przed lustrem myśli o nim.

Pamięta młodzieńczą miłość która z nazwy została - niewinne zaloty i skradania pocałunków, pamięta cygańskie tabory i wozy kolorowe - cygańską muzykę i tańce.

Jest tak znaczący przedział pomiędzy tobą a mną, rosną z nami drzewa, rachunek dla kelnera zostawimy na mchu opłacony uśmiechem.

Rozstrzyga się piękno namiętności, coś się budzi do życia jeszcze przed wiosną, sznuruję ci buciki obsypuję słowami.

Więc stoisz na tym balkonie i zapisujesz to co widzisz, małą uliczkę skradającą się by wyjść z miasta ku świtom.

Zaduma płonie jak ognisko równa się namiastka czegoś, werble nie przestają i kobzy wciąż nadęte - kawalkada trwa.

Nie da się opisać owych rys, szyba w oknie chroni zadumę, gołąb przybył - na parapecie zostawił ode mnie wiadomość, śniliśmy o sobie, tacy wędrowni szukaliśmy siebie.

Poniekąd masz rację kiedy stoisz na balkonie, wracasz małymi kroczkami do tamtych lat w Nowej Rudzie.
2 październik 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Życie w Gazie, czyli do Żydzi robią w Palestynie - wideo
listopad 25, 2007
przysłała Dorota
W interesie Wielkiego Izraela
sierpień 12, 2004
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Mały wielki człowiek
luty 16, 2003
Artur Łoboda
Zaglada ludzkosci
maj 8, 2006
przeslala Elzbieta
W Święta Bożego Narodzenia
grudzień 24, 2008
Artur Łoboda
Ordnung must sein, praca uczyni cię wolnym
marzec 4, 2005
Artur Łoboda
Deklaracja Suwerenności Narodu
maj 1, 2005
przesłała Elzbieta
Strajk górników
styczeń 23, 2008
Dariusz Kosiur
Sąd nad Rządem, czy Rząd nad Sądem
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
J.Kaczyński wydał instrukcję o Ujazdowskim
grudzień 22, 2007
Interia
Rosyjski bat na USA
grudzień 5, 2006
Michał Likowski
Konstytucja RP: Polska dla Polaków
wrzesień 11, 2006
Halina W.
Kontynuatorzy z SLD (3)
"Sami swoi" w MSZ

czerwiec 21, 2003
Paweł Siergiejczyk
Przewlekłe śledztwo w sprawie zbrodni w Katyniu....
sierpień 4, 2004
Adam Sandauer
Zniewolenie ekonomią
lipiec 28, 2003
Prof. Anna Ra?ny
We are buying up Manhattan, Poland, Rumania and Hungary
grudzień 16, 2007
PB
Kolejna bitwa o Polskę przegrana
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
List Otwarty do Prezydenta George W. Busha
sierpień 17, 2004
Przesłał Marek Rowicki
Bezpieka coraz bardziej niebezpieczna
wrzesień 4, 2003
Romuald Bury
Pakiet antykryzysowy Kołodki
lipiec 17, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media