Wszystko, co myślałeś, że wiesz o niesławnej epidemii „hiszpańskiej grypy” w 1918 roku, jest
prawdopodobnie błędne .
Okazuje się, że
jedna z najbardziej znanych pandemii z najnowszej historii została wywołana przez „szczepionki”, które rzekomo wprowadzono, by ją powstrzymać – podobnie jak rozprzestrzeniają się dzisiejsze „szczepionki” na koronawirusa z Wuhan (Covid-19).
Dr Sal Martingano, FICPA, wyjaśnia, że masowe szczepienia podczas hiszpańskiej grypy były przyczyną śmierci ludzi.
W rzeczywistości
jedynymi ludźmi, którzy zginęli podczas tej męki, byli ci, którzy zostali zaszczepieni.
W swojej książce
Vaccination Condemned , dr Eleanor McBean, ND wyjaśnia, że jest „nieszczepioną osobą, która przeżyła” hiszpańską grypę z 1918 roku.
Wciąż zachęca ludzi do ponownego przyjrzenia się temu historycznemu wydarzeniu z nowym świetle, w czym pomaga czytelnikom w swojej książce.
McBean faktycznie napisała drugą książkę zatytułowaną
Szczepienia… Cichy zabójca, która wyjaśnia objawienia zawarte w jej pierwszej książce.
Dowody, które przedstawia, wskazują, że prawdziwym winowajcą, który spowodował dziesiątki milionów zgonów, jest szczepionka, a nie sama grypa (jeśli kiedykolwiek istniała…).
„Relacjonowanie przez McBeana „hiszpańskiej grypy” z 1918 r., jako reportera i nieszczepionego ocalałego, wymaga ponownego przyjrzenia się historycznej podstawie tego wydarzenia, nie jako „teorii spiskowej”, ale z dowodami, które szokują - pisze dr Martingano.
„McBean dostarcza dowodów na to, że nie tylko historyczne wydarzenia „hiszpańskiej grypy” z 1918 roku zostały skompromitowane, ale tak samo było z epidemiami polio i świńskiej grypy”.
Pierwszy przypadek hiszpańskiej grypy miał miejsce w bazie wojskowej w Kansas, gdzie odbywały się eksperymenty ze szczepionkami
Ponieważ Hiszpania pozostała neutralna zarówno podczas pierwszej, jak i drugiej wojny światowej
i nie cenzurowała swojej prasy, - jak to miało miejsce gdzie indziej, stała się pierwszym krajem na świecie, który zgłosił epidemię grypy w 1918 roku.
To wyjaśniałoby, dlaczego Hiszpania stała się kozłem ofiarnym za to, co później nazwano „hiszpańską grypą”.
Okazuje się jednak, że
pierwszy prawdziwy przypadek śmiertelnej choroby miał miejsce w Kansas, w bazie wojskowej, gdzie odbywały się eksperymenty ze szczepionkami.
W ramach przygotowań do I wojny światowej wojskowi w Fort Riley, gdzie opracowano wiele wcześniejszych szczepionek, przeprowadzili masowy eksperyment szczepień.
Doprowadziłoby to do pojawienia się „pacjenta zero” w Stanach Zjednoczonych, a nie w Hiszpanii.
Gdyby historia była uczciwa, w rzeczywistości nazwano by ją
wojskową grypą Stanów Zjednoczonych z 1918 roku.
Jednak dzięki licznym wpływom takich osób jak rodzina Rockefellerów i innych globalistów z Big Pharma, wina została przeniesiona na Hiszpanię.
„Raczkujący przemysł farmaceutyczny, sponsorowany przez »Rockefeller Institute for Medical Research«, miał coś, czego nigdy wcześniej nie miał — nieograniczoną liczbę testów na ludziach” — wyjaśnia Martingano.
„Dostarczona przez pierwszy projekt armii amerykańskiej, pula testowa uczestników rozrosła się do ponad 6 milionów ludzi”.
Nie było hiszpańskiej grypy: to bakteryjne zapalenie opon mózgowych wywołane przez szczepionki
Minęło dużo czasu po wojnie, zanim autopsje wykazały, że miliony ludzi, którzy zmarli na „hiszpańską grypę”, faktycznie
zmarły na bakteryjne zapalenie opon mózgowych wywołane szczepionką.
(POWIĄZANE: Wybuchy polio w przeszłości były podobnie
spowodowane przez chemikalia wytwarzane przez człowieka, a nie choroby przenoszone drogą powietrzną.)
„Spowodowało to losowe dawki eksperymentalnej „szczepionki przeciw bakteryjnemu zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych”, która do dziś naśladuje objawy grypopodobne” – wyjaśnia Martingano.
„Masowe, wielokrotne ataki z dodatkowymi szczepionkami na nieprzygotowane układy odpornościowe żołnierzy i cywilów stworzyły »pole śmierci«”.
Co ciekawe, jedynymi osobami, które nie zostały dotknięte tzw. hiszpańską grypą, były te, które unikały zastrzyków.
Ci ludzie, w tym McBean, żyli normalnie, a nawet opowiedzieli wszystko o tym, czego byli świadkami w tym przerażającym czasie.
Chociaż wszystko zaczęło się od tego, że zastrzyki otrzymywali głównie żołnierze, ogromna ilość pozostałych szczepień została ostatecznie przekazana cywilom.
Spowodowało to masową śmierć na szeroką skalę wśród amerykańskiej ludności cywilnej.
„Obawiając się, że żołnierze wracający do domu rozniosą choroby na ich rodziny, rząd USA przeforsował największą szczepionkową kampanię „strachu” w historii” – pisze Martingano.
„Wykorzystali populację ludzką jako laboratorium badawczo-rozwojowe do testowania w terenie eksperymentalnych szczepionek…
Dziesiątki milionów cywilów zginęło w taki sam sposób, jak żołnierze”.
Tak jak dzisiaj, ówcześni lekarze w większości ignorowali to, czego byli świadkami - w wyniku kampanii masowych iniekcji.
Zamiast zatrzymywać szczepienia w celu ratowania życia, faktycznie przystąpili do
intensyfikacji akcji dźgnięcia, co spowodowało o wiele więcej zgonów.
„Siedmiu mężczyzn padło martwych w gabinecie lekarskim po zaszczepieniu” – pisze McBean w swojej książce o szerzonej wówczas propagandzie.
„Do ich rodzin wysłano listy, że zginęli w akcji”.
W sumie żołnierze I wojny światowej z USA otrzymali od 14 do 25 nieprzetestowanych eksperymentalnych zastrzyków, wszystko w odstępie zaledwie kilku dni.
Wywołało to równoczesną kaskadę nasilonych chorób, o które system medyczny obwinił „hiszpańską grypę”.
„Lekarze nazwali to nową chorobą i przystąpili do tłumienia objawów za pomocą dodatkowych leków lub szczepionek”, wyjaśnia Martingano.
Ten otrzeźwiający opis tego, co naprawdę wydarzyło się podczas tak zwanej pandemii grypy hiszpańskiej w 1918 roku, wyjaśnia wiele o tym, z czym obecnie boryka się świat w związku z ostatnim oszukańczym epizodem
plandemii zwanym „covid”.
Wtedy to wszystko było kłamstwem i nadal jest kłamstwem.
Źródła tego artykułu obejmują:
RightsFreedoms.wordpress.com
NaturalNews.com
Źródło:
https://vaccines.news/2021-12-29-only-vaccinated-died-1918-spanish-flu.html