Zacznę od końca.
Niedawno trafiłem na wywiad z nieżyjącym już, a zmarłym w Izraelu Wiktorem Abrahamerem.
Urodzony w Krakowie
Wiktor Abrahamer prezentowany jest przez autorkę wywiadu jako "polski patriota" tylko z tego powodu, że nie "w domu nie mówił po żydowsku", ale tylko po polsku.
Kolejnym dowodem jego "patriotyzmu" miało być to - że nie należał do żadnej organizacji młodzieżowej - ani polskiej, ani żydowskiej.
W przeciwieństwie do swojego kuzyna Zbigniewa Abrahamera, który należał do "harcerstwa żydowskiego".
Wiktor Abrahamer przywołuje wydarzenia gdy Polacy bezinteresownie ratowali jego i jego rodzinę. Inni robili to za pieniądze.
Ale już antysemityzmem było chwilowe wykluczenie go z działalności oddziałów "Zawisza" podobno z tego powodu, że "dowódca domyślał się że jest Żydem".
A może były inne powody? Może ginęły przesyłki - które roznosili?
W 1945 roku "apolityczny" Wiktor Abrahamer wstąpił do organizacji syjonistycznej i wyjechał do Izraela.
Całość wywiadu na stronie:
https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/wiktor-abrahamer,1156.html
Zbigniew Abrahamer vel Zbigniew Ryszard Grabowski to kuzyn Wiktora.
W "antysemickiej Polsce" zrobił całkiem niezła karierę - niedostępną dla Polaków.
Był profesorem chemii i pracownikiem wielu instytutów naukowych w Naszym Kraju.
W 1994 roku zgłosił się do Michnika, by oświadczyć, że "w czasie Powstania Warszawskiego żołnierze AK próbowali go zabić dlatego, że był Żydem".
Dziwne, że nie złożył takiego oświadczenia zaraz po wojnie przed UB? Przecież poszukiwano wtedy "polskich faszystów".
No cóż, zapotrzebowanie polityczne na tego typu oświadczenia pojawiło się dopiero po upadku komunizmu - w którym uczestniczył.
Jan Abrahamer vel Jan Grabowski, a więc syn Zbigniewa Abrahamera-Grabowskiego i bratanek Wiktora.
To chory z nienawiści do Polaków psychopata, który konfabuluje na temat historii.
Tak się złożyło, że w 2014 roku byłem na prezentacji jego paszkwilu pod tytułem "Klucze i kasa". Dlatego jako pierwszy zaalarmowałem Polaków: co zamierza ten osobnik.
http://zaprasza.net/a.php?article_id=32906