Twierdząc, że nie ma żadnej epidemii kowida - przedstawiłem na to niepodważalne dowody.
Najważniejszy jest ten, że
nikt na świecie nie przyznaje się do wyizolowania SARS COV-2 zgodnie z czterema postulatami Kocha.
I tylko jedno chińskie laboratorium oszukańczo stwierdziło, że tego dokonało - czemu przeczy dostarczona przez nich dokumentacja!
Stawiając tezę o NIEISTNIENIU kowida, podałem równocześnie kilkadziesiąt prac naukowych - ukazujących wpływ trybu życia na choroby dróg oddechowych i to bez obecności jakiegokolwiek wirusa.
Ale najważniejsze z nich dotyczyły wpływu promieniowania elektromagnetycznego wysokiej częstotliwości - na różnorakie choroby wewnętrzne w tym - na choroby dróg oddechowych.
Jednak podobne objawy mogą być wynikiem zatrucia środkami chemicznymi.
Na przykład konserwantami zawartymi w żywności.
Jednymi z najbardziej znanych alergenów wywołujących kaszel - są zawarte w żywności pirosiarczyny sodu i potasu.
Opisane są one w produktach jako E223 i E224.
W trakcie reakcji z żywnością uwalnia się z nich tlenek i dwutlenek siarki, który łącząc się z wodą tworzy kwas siarkowy.
Niewielka ilość kwasu siarkowego - nie jest szkodliwa.
Kiedy jednak mamy go w wielu produktach spożywczych - to staje się niebezpieczny!
Od kilku tygodni mamy w Krakowie "epidemię" chorób dróg oddechowych.
Objawia się ona kaszlem - bez wysokiej temperatury.
Jest to modelowy objaw kwasu siarkowego w żywności.
Choć podkreślę - że wiele innych przyczyn powoduje też takie objawy.
Ale zauważyłem też, że w Krakowie do wody pitnej dodaje się środki chemiczne tak silne, że bardzo szybko korodują mosiądz.
1 czerwca 2021 roku opublikowałem zdjęcia przedłużek mosiężnych - narażonych niecały rok - na działanie wody miejskiej w Krakowie.
Pierwsze zdjęcie przedstawia przedłużkę "wody zimnej", a więc wody do picia - po 10 miesiącach od założenia.
Drugie zdjęcie przedstawia taką samą przedłużkę, ale założoną na "wodę ciepłą", a więc wodę z elektrociepłowni, której nie powinno się pić, bo zawiera dodatki chemiczne przeciwko osadzaniu się kamienia. Obie były nowe w momencie założenia.
Jak widać powyżej - to woda przeznaczona do picia zawiera żrące substancje, które doprowadziły do wyżarcia dziury.
I tylko dzięki wyciekowi poznałem prawdę o żrących substancjach w wodzie do picia.
Opisałem to w tekście
Kolejny trop kowida.
Zbrodniarze medyczni pokroju Horbana, Grześkowskiego i innych ŚMIECI MORALNYCH prowadzą nagonkę w celu straszenia jakimś kowidem - gdy tymczasem ludzie chorują z wielu innych powodów. Jak choćby z powodu zatrucia konserwantami.
Nikt nie bada przyczyn różnorakich chorób, bo ZBRODNIARZE z góry zastrzegli, że to wszystko wina nieistniejącego kowida!
Z powodu takich bezczelnych ataków medialnych i nieleczenia chorych - pozbawieni leczenia Polacy umierają, a zgon przypisuje się nieistniejącemu kowidowi.
To będzie dodatkowym punktem oskarżenia wobec tych degeneratów o współudział w zbrodni ludobójstwa.
Przypomnę przy okazji, że ponad rok temu wystąpiłem wobec Niedzielskiego, Horbana, Grześkowskiego, Wojewody Małopolskiego, Collegium Medicum UJ i innych - z deklaracją pracy wolontariackiej na oddziałach - gdzie leczeni są rzekomo chorzy na kowida.
Żaden z nich nie odpowiedział na moją deklarację.
A przecież nawoływali do zgłaszania się chętnych.
Nie zaryzykowali mojej relacji z tych oszukańczych spektakli.
Zapamiętajcie...
ten spektakl trwa i w ramach "efektów specjalnych" zatruwają otoczenie i żywność.