|
Gra Półsłówek w USA i Skutki Straty Wartości Dolara
|
|
Gra półsłówek jest modna w USA zwłaszcza w formowaniu tytułów artykułów. W Polsce gra półsłówek rymuje się ze słowem półgłówek, jest mniej modna niż w USA. Na przykład w jednym z numerów październikowych tygodnika Time nosi tytuł: „The United States of Amerijuana – Nie udała się legalizacja marihuany, ale jako ‘środek leczniczy’ marjuana szerzy się w całym kraju.” Przed rokiem 2009, 16,7 milionów Amerykanów używało nielegalnie marihuanę, którą obecnie sprzedaje się niby pacjentom przez handlarzy, których obecnie klasyfikuje się jako niby „caregivers,” czyli niedługo handlarze ci w USA znajdą się w tej samej kategorii pracowników służby zdrowia, w której są obecnie lekarze i pielęgniarze.
Znana powszechnie nazwa wielkiego wodospadu w Niagara po angielsku „Niagra Falls” jest używana w tytule rewii jako litera „N” z naderwanym początek tak, że można ten tytuł przeczytać jako „Viagra Falls” – tytuł tak zmieniony mówi o „zawodzie” przy używaniu lekarstwa „viagra,” które wcale nie jest lekarstwem niezawodnym i w 100% bezpiecznym jako środek pobudzający erekcję. Sam pomysł takiego tytułu rewii jest dowcipny w celu użycia go na afiszach reklamowych tego przedstawienia. Tak zmieniony tytuł nawiązujący do „viagry” jest nawiązaniem do kłopotów w stosunkach erotycznych. Jakoby kłopoty te są pokazane na scenie oraz są główną treścią tego przedstawienia..
Gra półsłówek jest częsta w polemice politycznej w USA, w której używane są takie tytuły jak na przykład „Obamastan” lub „NATOstan.” Dzieje się to zwłaszcza w związku z krytyką polityki „wojny permanentnej,” w którą od lat USA wikła się na Bliskim Wschodzie i w Azji Średniej jakoby „dla dobra Izraela” oraz „dla dobra kompleksu ‘wojskowo przemysłowego,’” przed którym to, szkodliwym dla USA, kompleksem przestrzegł prezydent Eisenhower, już pół wieku temu.
Obecnie w USA nadal panuje t. zw. doktryna o „Pentagon's Full Spectrum Dominance” (czyli doktryna o konieczności przyznawania pierwszeństwa wojsku, czyli Pentagonowi, przez republikanów, którzy ostatnio wygrali wybory w USA w 2010 roku, którzy jakoby za wszelką cenę mają zmniejszać budżet USA. Program zmniejszania wydatków i ograniczania importu może spowodować koniec tak zwanego, bardzo zresztą przewlekłego, „miesiąca miodowego” USA z Chinami.
Istnieje obawa, że Chiny coraz bardziej umocnią się w przekonaniu, że zajmują czołowe miejsce na liście Pentagonu niepewnych strategicznie partnerów a jednocześnie groźnych konkurentów. Nieprzyjemne pytanie „wagi tryliona dolarów,” które gnębi obecnie polityków USA jest: „Jak długo i na jakich warunkach będzie Pekin zgadzał się finansować galopującą rozbudowę kolosalnej maszyny wojennej Waszyngtonu. Cały świat widzi niebezpieczny upadek klasy średniej w USA oraz wzrost „faszystowskich tendencji” plutokracji rządzącej na giełdzie w Nowym Jorku.
Spotkanie u szczytu G-20 wykazuje na to, że trudno zatrzymać dalszy spadek dolara na rynku międzynarodowym zwłaszcza, że banki w USA obdarzane są nieuzasadnionymi subsydiami i skutecznie spekulują kosztem tak zwanych „emerging markets,” czyli rynków „trzeciego świata.”
Przeciętny Amerykanin obawia się, że na długo jeszcze prawie połowa domów jednorodzinnych w USA będzie miało długi hipoteczne wyższe niż wartość rynkową. Tymczasem waluta chińska w stosunku do dolara od 2005, poszła w górę od 6,6% do 8,2% oraz waluta ta ma do 2015 roku dalej pójść w górę dodatkowych 15%, według planów Pekinu a nie Waszyngtonu.
Tymczasem Ameryka Łacińska, pod rządami coraz bardziej niezależnymi od Waszyngtonu, koordynuje się i wyłamuje z pod dyktatury dolara i zawiera transakcje we własnych walutach zamiast używać dolara jako waluty rezerwowej. Brazylijski Minister Finnasów, Guido Mantega, głośno mówi to, co jego koledzy mówią szeptem, a mianowicie, że „czasy panowania dolara jako waluty rezerwowej mijają.” Obecnie Brazylia, Rosja, Indie i Chiny („BRIC”) coraz bardzie koordynują się i dokonują transakcji w walucie chińskiej tak, że wcześniej czy później układ wartości dolara do juana, zawarty w Hongkongu, będzie należał do przeszłości.
Wiadomo, że przychodzi kolejka na Francję by sprawować urząd prezesa G-20 i wtedy nieco kontrowersyjny i nie popularny, „mikro- Napoleon” i jednocześnie „makro-narcyz” Nicolas Narkozy, będzie chciał za wszelką cenę na nowo wprowadzić parytet złota i ratować swoje szanse na ponowny wybór jego na prezydenta Francji w 2012 roku.
Scenę międzynarodowej rozgrywki USA-Chiny, niektórzy obserwatorzy nazywają „operą mydlaną,” czyli „soap opera,” według amerykańskiej gry półsłówek, dotyczącej amerykańskich tanich popołudniowych programów telewizyjnych. Tymczasem Chiny rosną w siłę i nie dają sobie narzucać polityki monetarnej korzystnej dla Waszyngtonu.
WWW.pogonowski.com
|
|
24 listopad 2010
|
|
Iwo Cyprian Pogonowski
|
|
|
|
Nalezy sie zastanowic, na czym oparta jest procentowa wartosc pieniedzy ? Kto tym spekuluje i skad przychodza dane. Ktos musi przeciez to oglaszac, wiec nalezy sprawdzic, na czym bazuje ?
Australii np. jest obojetne, czy stanie sie swiatowa waluta, dlaczego ma na tym zalezec USA i co to ma do rzeczy, zeby panstwo moglo egzystowac bez manipulowania nim na oczach swiata ?
Jak juz o scislosc chodzi, to ten kto mysli o przyszlosci zakupow, to niech kupuje indyjskie rupie. Nikt przeciez nie moze wymagac, ze ktos ma placic tylko w dolarach, jak wytwor mozna kupowac w miejscowej walucie. Dzisiaj w banku mozna wymienic juz prawie wszystkie pieniadze na zadana walute i zamieniac przelewy na wybrana wartosc. Biznes o tym wie, a szczegolnie ten anglosaski, dlatego Anglia nie bije sie funta czy Kanada o dolara. Ameryka tez o nic bic sie nie musi, jak nie bedzie chciala. Niech sobie teraz na swiecie pospekuluja yanem !!! Ktos na tych spekulacjach niezle zarabia ! |
|
2010-11-24
Goska
|
|
|
|
Doradcy, nie Filozofowi
lipiec 23, 2006
Jacek Bartyzel
|
Bykołówstwo
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Coraz więcej naukowców i dziennikarzy powątpiewa w oficjalną wersję wydarzeń 9/11
wrzesień 12, 2007
Lech Maziakowski
|
Pasze skażone GMO już w Polsce!
styczeń 29, 2008
Sir Julian Rose i Jadwiga Łopata
|
Za kłótnie polityków płacą ci, którzy zaciągneli kredyty walutowe
listopad 8, 2005
|
Recenzja książki W.Bojarskiego pt „ O PRZYSZŁOŚĆ POLSKI”
Problemy i wyzwania XXI wieku - część druga
kwiecień 11, 2006
prof. Zbigniew Dmochowski
|
Trzy ludobójstwa
lipiec 11, 2003
prof. Ryszard Szawłowski
|
Retrospekcja, czyli rzecz o obłudnikach
kwiecień 4, 2006
Marek Olżyński
|
Czechy: Skutki prywatyzacji w służbie zdrowia
kwiecień 27, 2008
komentator
|
Perspektywy
maj 4, 2003
przesłała Elżbieta
|
Bojownicy o "wolność"
kwiecień 7, 2007
Piotr Ciszewski
|
Prawda i fałsz w wyborach w USA w 2008 roku
marzec 23, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Wesołość z tego powodu ogarnia mnie pusta, gdy sobie pomyślę, że oszust, oszukał, oszusta"
luty 8, 2003
Michnik/PAP
|
Wywiad z Zygmuntem Wrzodakiem
czerwiec 11, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Handlarze, precz ze szpitali!
grudzień 12, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Nie dałem łapówki "Szaremu"
kwiecień 3, 2006
Marek Stefan Szmidt
|
Co z unia ?
październik 28, 2005
przesłała Elżbieta
|
Kontrola przez demoralizacje
czerwiec 27, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Arsenał Pakistanu "Solą w Oku" Izraela
listopad 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jak oszukać PKB?
czerwiec 17, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|