ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kłamstwa ppłk. Lecha Kowalskiego 
8 luty 2020      Czesław Bielejewski
Tylko zaszczepieni 
1 luty 2023     
Casus Hanauska 
12 lipiec 2022     
Współczucie dla ofiar tragedii we Włoszech  
6 kwiecień 2009      Artur Łoboda
Film nagrodzony w Wenecji 
11 wrzesień 2023      wiki
"Polska specjalność" 
30 lipiec 2016      Artur Łoboda
Co dalej z Polską (2) 
3 wrzesień 2012      Artur Łoboda
 
25 marzec 2014     
Zdrajcy z pisowskiego nieRządu 
5 grudzień 2020     
"Praworządność" Tuska 
27 czerwiec 2025      Artur Łoboda
Niezależnie od tego - kto rządzi Polską.... 
3 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Pisowska gra pozorów 
8 listopad 2016     
Czy 90% izraelskich Żydów popiera ludobójstwo? 
17 kwiecień 2024     
Gnoje polskiej kultury 
8 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Doskonały przykład idący z Islandii 
24 kwiecień 2010      Jerzy Szygiel
Dlaczego Polska jest taka - jaka jest 
1 marzec 2016      Artur Łoboda
Zapomniane znaczenie słowa 
22 sierpień 2018     
73. Rocznica Zaproszenia Hitlera przez Stalina do Podziału Polski 
29 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Ponad tysiącu dzieci w Gazie amputowano kończyny, w większości BEZ ZNIECZULENIA 
4 styczeń 2024     
Uwaga ! Bronek idzie... 
3 lipiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Stosy trupów na ulicach- komedyjka

Osoby:


Premier III RP – zwany przez ludność tubylczą Pinokiem, gdyż nawet jak nie oszuka, to nigdy prawdy nie powie.

Minister Zdrowia – zwany Syntezatorem mowy. Ten kłamie w specyficzny sposób. Wyrzuca z siebie łgarstwa sylaba po sylabie, co przypomina mowę generowaną komputerowo.

Prezes Telewizji Polskiej – to on pierwszy zauważył, że „ciemna masa wszystko kupi”. To socjologiczne odkrycie (zwane prawem Kurskiego) zaprowadziło go na fotel prezesa telewizji, która kłamie od rana do wieczora, stosując prawo Kurskiego.

Główny doradca premiera do spraw kowid- pasuje do towarzystwa „jak ulał” , bo też oszust z niego tęgi. Niby jakiś profesor -absolwent wyższej szkoły gotowania na gazie chyba w Słupsku, albo w Końskich. Pracę doktorską pisał na temat różnicy pomiędzy przodkiem a tyłkiem. Odkrył, że jeśli przedmiot który ma przodek i tyłek obrócimy o 180 st. to tam gdzie był tyłek jest przodek a tam gdzie był przodek jest tyłek. W dysertacji habilitacyjnej dowodził, że jeżeli przedmiot obrócimy o 360 st. to zarówno przodek jak i tyłek pozostają w tym samym miejscu pomimo obrotu. Profesorem belwederskim został za całokształt dokonań naukowych.

Tłumacz – jego obecność jest potrzebna w komedyjce jak pryszcz na dupie. Ale to szwagier autora komedyjki, więc ten „dał mu fuchę” aby i on trochę „kasy przytulił”. (konkretnie 12 584 zł + VAT) . Tłumaczy z języka hebrajskiego na polski i „w drugą stronę”. Jedyny w tym towarzystwie porządny człowiek, ale też świnia!


Miejsce akcji: Gabinet premiera, przy długim stole siedzą wymienieni wyżej dygnitarze. Trwa posiedzenie nadzwyczajnej komisji rządowej ds. Narodowego Planu pogoni za społeczeństwem z igłą i strzykawką.


Kurtyna ( w górę)



Premier:

-Witam kolegów i bez zbędnych ceregieli przechodzę do meritum, ale wcześniej drobna dygresja. Wczoraj na konferencji prasowej jakiś dziennikarzyna tak mnie wkurwił, że aż zaniemówiłem! Zapytał mnie, czy dałbym mu talon na zakup jednego samochodu elektrycznego, co to już nasz przemysł wyprodukował w tamtym roku dwa miliony sztuk. Udałem, że tego pytania nie słyszę, a rzecznik prasowy zakończył konferencję i obaj „daliśmy dyla”. ( pije nerwowo z butelki wodę sodowa)

-Jak wracaliśmy do biura, to po drodze musieliśmy się zatrzymać przy robotach drogowych, uchyliłem szybkę żeby zaczerpnąć świeżego powietrza, a jakiś robol podszedł do samochodu i pyta mnie od kiedy będzie zapierdalał za miskę ryżu, bo chciałby się przygotować. Aż mnie zatkało! Mówię do kierowcy: jedź szybki, szybę zakręciłem, a robol coś tam mi wygrażał i pomstował!

-Ja pierdolę, żadnego szacunku do premiera III RP, żadnego! ( pije nerwowo wodę z butelki )-

-teraz przechodzimy do najważniejszego ( nerwowo pije wodę z butelki)... Rozenklat z centrali telefonował, opierdolił mnie, że szczepienia idą za wolno i żeby nas zdyscyplinować zablokował nam wszystkie konta bankowe! (zapada grobowa cisza)...


Minister Zdrowia:


-Jak to zablokował, jak to zablokował? Wszystkie konta? Czy tylko te w szeklach?


Premier: (nerwowo)

-wszystkie: i te w euro i dolarowe i w szeklach i złotówkowe.....wszystkie! ( pierwszy zaczyna się kiwać Minister Zdrowia, po nim Doradca i Prezes Telewizji...rozlega się rozpaczliwe: aj, waj, aj waj....aj waj, aj waj...kiwają się …premier zrywa się na równe nogi, wali pięścią w stół i wrzeszczy:)...kurwa wasza mać, w tej chwili przestańcie ajwajać!....aj waj, sraj waj...cisza! (zapada grobowa cisza...)

-ale to jeszcze nic! Od jutra telewizja ma pokazywać od rana do wieczora stosy trupów na ulicach polskich miast! Rozenklat mówił, że tak mamy polaczków wystraszyć żeby aż się posrali z przerażenia i pobiegli po szprycę. Dopiero wtedy nam konta odblokuje, dopiero wtedy.....ja pierdolę, czesne za dzieci w żydowskiej szkole nie zapłaciłem....konta zablokowane...co robić, co robić?? ….Radźmy, ….no może ty Adam coś poradzisz?

Minister Zdrowia:

-myślę, że sprawa jest prosta! Jacek nakręci parę filmików ze stosami trupów na ulicach i będzie je co godzinę powtarzać w telewizji...i już.

Prezes Telewizji:
-nie takie to proste jak ci się wydaje! Za żadne pieniądze nie znajdziesz ani aktorów ani statystów do takiego filmu. Tak ich wystraszyliśmy kowidem, że boją się własnego cienia. Nikogo nie znajdziesz kto by się zgodził na udawanie nieboszczyków w filmie....nikogo!

Doradca:

-to może wyślij ekipę na Białoruś i tam taki filmik nagraj...Białorusiny nie dały się nabrać na kowida, dobrze im zapłacisz to i aktorów i statystów bez trudu znajdziesz.

Prezes Telewizji:

-nic z tego! Tak żeśmy podkurwili Łukaszenkę robiąc mu majdan w Mińsku, że żadnej ekipy telewizyjnej z Polski na Białoruś nie wpuści... (powtórnie zapada cisza, powtórnie zaczynają lamentowanie: aj, waj, aj waj, kiwają się...powtórnie Premier przywołuje ich do porządku)

Premier: cisza!...cisza....jeszcze mi który zaajwai, to za drzwi wyrzucę....kurwa mać, konta poblokowane a oni aj waj, aj waj....co robić, co robić?...

Minister Zdrowia:

-wiem, trzeba ze sklepów pozabierać manekiny, poprzebierać je za nieboszczyków, rozwieźć je po ulicach, Jacek ich sfilmuje i po sprawie..

Premier (zrezygnowany):

-przecież wszystkie sklepy żeśmy pozamykali...razem z manekinami..a powiedz mi Adam, sex shopy też żeśmy pozamykali? Bo już się pogubiłem,,, można by zakupić lale gumowe do ruchania, napompować je, ubrać za nieboszczyków i na ulicach porozrzucać...

Minister Zdrowia:

-seks shopy też żeśmy pozamykali.....no to już po nas....Rozenklat konta poblokował...jasny gwint...już po nas...

Doradca:

-a może by wypożyczyć na parę godzin kilkaset nieboszczyków z zakładów pogrzebowych, Jacek by ich sfilmował...

Minister Zdrowia:

-a kto ci ich wypożyczy, jak oni oficjalnie wszyscy zmarli na kowida? Gdzie znajdziesz takich śmiałków, co by takich nieboszczyków przenosili...

Premier: (zrezygnowany...pije wodę z butelki...)

-już po nas, Rozenklad nas wypierdoli z roboty, kasę zabierze.....samemu trzeba będzie zapierdalać za miskę ryżu...już po nas...aj waj, aj waj (...wszyscy zaczynają ajwajać...)

Prezes Telewizji: (zrywa się krzesła i zaczyna wrzeszczeć:) Mam! Mam!

Premier: (zrezygnowany)

-co masz? Co masz? Chyba krzywe nogi jak srasz!?...

Prezes Telewizji:

Mam! Powiem wam co trzeba zrobić: będziemy co godzinę nadawać komunikaty w telewizjach, o stanie zablokowania ulic trupami w poszczególnych miastach. Na przykład: prosimy kierowców o omijanie Wisłostrady dzisiaj w godzinach od 10 do 15, droga zablokowana trupami. Trupy będziemy wrzucać do Wisły, co powinno zakończyć się o godzinie 15...I tak dalej

Premier:

-no tak, to będzie komunikat głosowy, a co pokażemy jako obraz?

Prezes Telewizji:

-a nic nie pokażemy! Nic! Kurwa mać, nic! Będziemy wyświetlać planszę: Usterka obrazu, prosimy nie regulować odbiorników..

Premier:

-i myślisz, że Polaczki uwierzą? Bez obrazu?

Prezes Telewizji:

-a co mają nie uwierzyć?! Uwierzyli w telewizyjnego wirusa, uwierzyli, że grypa to teraz zabójczy kowid, uwierzyli w bezobjawową chorobą, uwierzyli w bezobjawową epidemię, uwierzyli w trutkę którą myśmy nazwali szczepionkami to i uwierzą w bezobjawowe stosy trupów na ulicach! Polaczki to durnie, półgłówki, uwierzą we wszystko co zobaczą albo usłyszą w telewizorze...to ciemna masa która wszystko kupi....już to kiedyś mówiłem.. Stado baranów...we wszystko uwierzą! To ciemnota, w ich głowach jest ciemniej niż w dupie u murzyna...hołota kurwa ich mać! Jebana hołota!

Premier: (rozradowany)

-daj Jacku pyska...(całuje Prezesa „na Breżniewa)....

-jesteśmy uratowani ( biegnie do szafy, wyjmuje butelkę pejsachówki, nalewa do szklanek, Tłumaczowi też)

-no to wypijmy za nasz sukces, zaraz zatelefonuję do Rozenklata i powiem mu, że od jutra będziemy pokazywać stosy trupów na ulicach w wersji bezobjawowej..konta nam odblokuje..

-no chłopy zatańczmy i zaśpiewajmy (zaczynają tańczyć i śpiewać polską melodię ludową w wersji hebrajskiej...na szczęście mamy w komedyjce tłumacza, więc on nam przetłumaczy piosenkę na język polski)

- śpiewają: היער מזמזם, סבא זחל על סבתא. מה מזכיר לך מיטה ושמיכת פו

Tłumacz: (po szklance pejsachówki tłumaczy śpiewająco, i słowa i melodię)

-szumi dokoła las, dziadek na babkę wlazł, co nam przypomina łóżko i pierzyna... (rozgrzani pejsachówką tańczą i śpiewają, a nawet zaczynają się zalotnie do siebie dobierać...)



My już opuszczamy posiedzenie rządowego zespołu do spraw Narodowego Planu pogoni za społeczeństwem z igłą i strzykawką.

Jeszcze tylko musimy dopilnować, aby tłumacz „odpalił” dolę za umieszczenie go w komedyjce, tak jak było to ustalone. Co prawda to przyzwoity człowiek (ale też świnia) i jeszcze autora komedyjki nie oszukał, ale jak on pije z żydami, to trzeba „dmuchać na zimne”.


Anthony Ivanowitz

25.03.2021r.

Www.pospoliteruszenie.org

26 marzec 2021

hens 

  

Komentarze

 

"prosimy nie regulować odbiorników" i "zaczynają się do siebie zalotnie dobierać". To jet dobre.

2021-03-26
Magellan

 

Gdyby ktoś to "zekranizował" to byłaby bomba.

Widzę dwie możliwości:
1. Perfekcyjny kabaret
2. Animacja

2021-03-26
Artur Łoboda

 

Opowiadam się za perfekcyjnym kabaretem. To w końcu ludzie.

2021-03-26
Magellan

 

A ja doskonale widzę powyższe sceny w stylu "włatcy móch"

2021-03-26
Artur Łoboda

  

Archiwum

Ustawa a dziennikarze
styczeń 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nie przenoście nam Lenina do warszawki
luty 9, 2007
Remigiusz Okraska
Prezydent podpisał ustawy, m.in o podatku PIT
sierpień 19, 2002
PAP
Trochę za pó?no na romantyzm
wrzesień 3, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
NARÓD POWSTAŁ (1)
kwiecień 25, 2003
przesłała Elżbieta
"Odbudujemy Irak"
kwiecień 16, 2003
Bracia Polscy
październik 6, 2003
Daniny od charytatywnej pomocy
styczeń 14, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Eutanazja dla górnictwa
sierpień 3, 2003
Teresa Wójcik
Czy potrzebujemy repliki obozu w Dębicy?
marzec 15, 2007
bibula- pismo niezależne
Wyspa rozbitkow z gatunku goiowatych
listopad 20, 2007
kruzoe2
Odwracanie kota ogonem
luty 20, 2003
Artur Łoboda
Patriotyzm a emigracja
listopad 7, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Montownia SB-kich pomysłów
styczeń 23, 2006
Marek Olżyński
Niezdrowe skłonności, czyli co za dużo to nie zdrowo
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Plan Kołodki
kwiecień 13, 2003
Nocna zmiana – czy nocna zdrada?
kwiecień 26, 2006
Mgr inż. Józef Bizoń
Homonim czasownikowy różnoczasowy
czerwiec 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Czy jest sens mieszać się w nie swoje sprawy i na jakie profity z wojny liczy Polska?
sierpień 12, 2008
Gregory Akko
Zygmunto-Zuzanna
styczeń 6, 2006
zaprasza.net
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media