|
Mięso
|
|
Pewnie niektórzy popatrzą na mnie z niechęcią gdy powiem, że w dzieciństwie jadłem mięsa co niemiara.
Działo się to za sprawą mojej śp Babci, która przeżyła dwie wojny i kilka okresów głodu.
Wedle Jej słów najgorzej było po I wojnie światowej. Nie w czasie wojny, ale tuż po niej.
I ta WSPANIAŁA KOBIETA dbała - by cała dziesięcioosobowa rodzina codziennie miała pożywne jedzenie.
Działo się to w bardzo biednych latach sześćdziesiątych.
Codziennie miałem na drugie danie ziemniaki, mięso wołowe i jakąś jarzynę.
Było to kosztem wyrzeczeń Babci - bo nie dbała o ubiór, wystrój mieszkania, ale o to - by nakarmić Rodzinę - w tym dorosłe córki i wnuki.
Dzisiaj mięso wołowe jest luksusem - bo jego cenę sztucznie zawyżono po pseudoepidemii "szalonych krów".
Po co tego dokonano?
Świnia jest bardzo bliska genetycznie dla człowieka.
Można więc mutować genetycznie świnie - by tą drogą mutować Człowieka.
To najnowsza technika inżynierii genetycznej.
W każdym razie ja - od dłuższego czasu bardzo ograniczam spożycie mięsa.
Stanowojenne "kartki na mięso" wystarczyłyby mi na wiele lat.
Jedynym ostatnio wyjątkiem były niektóre gatunki mięsa kupionego na Bałkanach.
Ile jednak razy zapomnę się i kupię mięso dostępne w polskich sklepach - to zawsze następnego dnia mam rozstrój żołądka.
A przecież w dzieciństwie zjadałem - być może i sto razy więcej - niż dziś.
Całą żywność dzisiaj mutują, ale kupienie w hipermarkecie wieprzowiny to proszenie się o kalectwo!
|
|
27 czerwiec 2020
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Ostatnio bawię się w rolnictwo na skalę kawałka ziemi, któremu nie przysługują "dopłaty" unijne, czyli żadne. To ziemia II klasy, bardzo urodzajna. Nie chce stosować chemii, więc chwasty rosną łanami. Koszę, płacę za usługi. Na sąsiednich polach chwasty nie rosną. Są wytrute glikofosfatem, czy jak tam nazywa się główny składnik roundapu. Oprócz tego uprawy pryskane są na choroby grzybowe i owady.
Postanowiłam uprawiać maliny bez oprysków. Maliny jako jedyna roślina nie jest zjadana przez sarny, dziki, bażanty i kuropatwy. Te większe zwierzaki mają prawo żywić się na moim kawałku ziemi, a ja nie mam prawa ich odstrzelić. To całkiem odwrotnie niż ze zdziczałym stadem krów, które właziły w szkodę za co zostały skazane na rzeźnię.
Przy okazji dowiedziałam się jak dużo oprysków wykonują plantatorzy malin, którzy nie bawią się w ekologię, tylko "produkują" piękne owoce. Strach się bać.
Pozbyłabym się chwastów w prosty starodawny sposób, ale nie mogę tego zrobić, bo "państwo" mi nie pozwala. Posiałabym po prostu konopie i byłoby po chwastach. przy okazji miałbym kilka ton ekologicznego opału.
Nikt nie może posiać sobie konopi, bo jakiś narkoman może umrzeć, ale każdy może jeździć samochodami które codziennie zabijają kilka osób, oraz używać noża, najczęstszego narzędzia zbrodni.
Rośliny uprawne opryskiwane są sztucznymi chemicznymi truciznami i hormonami wzrostu. Są nawożone sztucznymi nawozami.
Wsio: jarzyny, owoce, rośliny paszowe dla zwierząt hodowanych w zagrodach zamkniętych. To co ma być w mięsie i mleku, warzywach, owocach?
Paradoksem jest, że zakłady produkujące papki dla dzieci badały kiedyś poziom azotanów i azotynów w marchewce. Nie wiem czy jeszcze to robią. Nikt nie badał marchewek na rynku do spożycia dla wszystkich.
Kiedyś kupiłam kaszkę ryżową dla dzieci, żeby podać starszej osobie. Przyrządziłam zgodnie z przepisem. Wypróbowałam na sobie - nie nadawała się do jedzenia dla osoby dorosłej! Pieczenie w przewodzie pokarmowym, zgaga, jakieś gazy. Coś, czego nie ma po normalnym zdrowym jedzeniu. Może trzeba wrócić do produkcji własnego mięska np kur, kaczek i gęsi, bo to najprościej i najszybciej? Albo króliki. Niestety hodowla musi się zakończyć przykrą czynnością uśmiercenia zwierzaka. Niestety zwierzaki muszą jeść i wydalać, więc skądś trzeba mieć paszę i wracamy do konopi, rośliny uniwersalnej. |
|
2020-06-27
Alina
|
|
|
|
Lecą „białe kołnierzyki”, czyli jak min. Ziobro rozbija polską mafię
maj 19, 2006
Marek Olżyński
|
Świadomości nigdy nie za wiele...
czerwiec 20, 2004
Piotr Zabielski
|
Agresja ze wschodu
wrzesień 17, 2007
Marek Olżyński
|
"Prezent z Brukseli "
listopad 19, 2004
Ewa Łosińska
|
Mrzonki a rzeczywistość w kryzysie globalnym
maj 1, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pszenica niczym "ciżemka baletnicy" w negocjacjach z UE
czerwiec 25, 2002
PAP
|
Komu ma służyć państwo?
październik 5, 2004
Bartłomiej Doborzyński
|
Prawda czy fałsz? fakty sprawdzić każdy może..
wrzesień 20, 2005
Zefir
|
Największy błąd Jana Pawła II
grudzień 31, 2002
Artur Łoboda
|
Kulczenie najbogatszego - jeszcze opinia czy już obraza image'u?
listopad 17, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Kolejna "reforma" ochrony zdrowia
lipiec 26, 2004
Adam Sandauer
|
MF chce emisji zagranicą w 2003 roku w wysokości 11,6 mld zł
wrzesień 20, 2002
MF
|
Afganistan i kara śmierci za odejście od Islamu
marzec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
plj WIEDZˇ CO CZYNIˇ.. CZY NIE WIEDZˇ..
listopad 2, 2007
H.ATEISTA
|
To nie jest dom wariatów - to rynsztok
styczeń 8, 2004
PAP
|
Polskie siły specjalne, prawdopodobnie GROM, ćwiczą w Zatoce Perskiej
wrzesień 6, 2002
|
Kolejny podpis Kwaśniewskiego
lipiec 22, 2004
|
Help those who need help
kwiecień 29, 2003
przesłała Elżbieta
|
CZY ZNOWU ARBEIT MACHT FREI ???
maj 15, 2008
Helga
|
Zaskoczenie
styczeń 1, 2008
Marek Olżyński
|
|
|