|
Przyjaciół poznaje się w biedzie
|
|
Niezależnie od tego: jakie były przyczyny powstania wirusa z Wuhan, powinniśmy uwierzyć w oświadczenia Chińczyków, że jest on bardzo poważnym zagrożeniem dla Ludzkości.
Chciałem w południe napisać, by Polska wsparła Naród chiński.
Należy zadać pytanie: co jest im w tej chwili najbardziej niezbędne?
Przed chwilą przeczytałem, że "Unia Europejska przeznaczyła dla Chin 12 ton materiałów opatrunkowych".
Tego nawet nie można nazwać żartem, bo nośność jednego TIRa to 40 ton!
Myślę, że nie tylko ze względów humanitarnych, ale dla własnego bezpieczeństwa i dla dobrych relacji z Chinami powinniśmy wysłać NATYCHMIAST bezpłatnie wszystko to - co Chińczycy uznają za potrzebne.
I do tego wykorzystać pociągi dojeżdżające do Sławkowa nowym "jedwabnym szlakiem".
Na początek powinniśmy wysłać cały - pełny po brzegi pociąg darów z Polski.
Ale nie takie oszukane dary - jak w Stanie wojennym docierały do Polski, lecz dobór zgodny z sugestiami Władz Chin.
Wiem, że i we Władzach Chin znajdują się idioci i karierowicze. Ale mam nadzieję, że wobec zagrożenia będą słuchać ludzi inteligentnych.
A Chiny to kultura jedna z najstarszych na świecie i miliony bardzo inteligentnych ludzi.
Jeszcze dziś powinien Premier RP zadzwonić do chińskiego odpowiednika z zapytaniem o ich potrzeby.
W poniedziałek PIERWSZY pełny(!) pociąg winien ruszyć w trasę i najpóźniej za dwa tygodnie dotrzeć na miejsce.
Jeżeli względy humanitarne nie przekonają polityków to przywołam względy ekonomiczne.
Chiny w końcu uporają się z epidemią i za kilka lat będą największą gospodarką świata.
To Naród z charakterem i dobrze pamięta przyjaciół w biedzie.
|
2 luty 2020
|
Artur Łoboda
|
|
|
Ten wpis skłonił mnie ku refleksji "okołosmoleńskiej".
Z dwóch powodów.
Pierwszy, pamiętam, jak na stronach internetowych ministerstwa obrony narodowej, ok grudnia 2009r. pojawił się wpis o podpisaniu porozumienia pomiędzy Polską a Chinami w kwestiach współpracy wojskowej.
Przeczytałem to, jak już zajmowałem się tzw. "Smoleńskiem" intensywnie w 2011r.
Drugie, to kiedyś czytałem hen, hen dziesięciolecia wstecz, takie refleksje dotyczące scenariuszy rozwoju zdarzeń w kontekście ewentualnej III wojny światowej i tam zarysowano taki scenariusz, że w swoim czasie Chiny uderzą na Rosję i pierwsza faza wojny będzie pasmem ogromnych i okrutnych zwycięstw Chińczyków. I w pewnym momencie wprowadzona będzie broń biologiczno - chemiczna, która będzie śmiercionośna dla rasy żółtej, ale neuralna dla białej. Traktowałem to naówczas, jako fantasmagorię, ale zawsze z odrobiną powagi.
Skoro są rasy, to muszą być pomiędzy nimi istotne różnice, np. tzw. "Indianie" wykazywali się niską odpornością na alkohol, bowiem nie posiadali pewnych enzymów, które były w genotypie białego człowieka, co było jednym z elementów podboju.
I ten wirus, o ile jest to zagrożenie rzeczywiste, to być może działanie wyprzedzając8e, chociaż historia uczy, że Chińczycy nie są narodem ekspansywnym i nie prowadzą wojen zaborczych.
A co do pierwszej uwagi, to być może Lech Kaczyński zginął, albowiem w warunkach resetu USA - Rosja podjął działania mające na celu związanie polityczno - militarne Polski z egzotycznym sojusznikiem, jakim byłyby Chiny z pogwałcenie wszystkich dotychczasowych układów geopolitycznych, którym podlegała od stuleci Polska, bez względu na to, czy była niepodległa, czy nie.
Być może to nie jest, li tylko political fiction.
Ta koncepcja tłumaczyłaby przynajmniej zmowę milczenia w sprawie "Zdarzenia okołosmoleńskiego" od prawa do lewa i od Moskwy po Waszyngton.
|
2020-02-02
Magellan
|
|
|
|
Zamiast Wigilijnej Gwiazdki.
grudzień 22, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
|
"Ten sędzia nie ma zasad"
styczeń 24, 2003
http://www.se.com.pl/
|
Więcej urzędników po wejściu do Unii
sierpień 3, 2002
alt
|
Demokracja = Mediokracja dla Imbecylów.
styczeń 18, 2008
Tezlav von Roya
|
Politycy
listopad 22, 2004
|
Siedzimy w gównie po uczy
styczeń 23, 2006
Artur Łoboda
|
Lech Kaczyński zachował się godnie
maj 14, 2006
StefanDetko
|
takie tam
wrzesień 15, 2005
broda
|
Nuklearna Hipokryzja
marzec 7, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jak długo da się życ nadzieją ?
czerwiec 25, 2003
Czesław Ryszka
|
Zróbmy sondę
listopad 3, 2006
b.p
|
Handel ludzką naiwnością
maj 24, 2007
|
Gdyby nie Balcerowicz
październik 13, 2005
|
Kiepscy
grudzień 4, 2003
|
Sylwetka Włodzimierza Cimoszewicza jako skutek ewolucji cynicznych oportunistów
sierpień 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Tragedia Polski bezrobotnej
listopad 22, 2003
Nasz Dziennik
|
Geje pomiędzy ofiarami
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czyżby szykowali nam nowe powstanie?
sierpień 8, 2004
idzik
|
Fire Wolfowitz
kwiecień 13, 2007
Ben Wikler
|
TRYBUNAŁ STANU
wrzesień 9, 2003
www.dziennik.krakow.pl
|
|
|