ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wielki reset, część 1: Czterej jeźdźcy apokalipsy 
9 styczeń 2024     
Amerykańskie marzenia Trumpa nigdy się nie ziszczą  
10 listopad 2016      Artur Łoboda
Wielki finał WOŚP ze zbrodnią na scenie w Gdańsku. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został ciężko raniony nożem w czasie "światełka do nieba" 
14 styczeń 2019      Alina
Ja szpieg 
30 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Akceptowalne ludobójstwo 
11 październik 2024     
Wyspy pod woda 
25 marzec 2010      Goska
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część dwunasta 
20 listopad 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część ósma 
31 maj 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Czego dowodzą komisje sejmowe? 
20 listopad 2016      Artur Łoboda
Manifestacja ND 11 listopada 2014 roku w Krakowie (2) 
12 listopad 2014      Artur Łoboda
Lepiej z mądrym stracić – niż z głupim zyskać 
26 październik 2013      Artur Łoboda
Gibraltar: 53 zabitych po szczepieniu koronowym 
29 styczeń 2021      Obserwator
Huta Katowice w wersji Morawieckiego 
18 styczeń 2018     
Neoliberalna kontrrewolucja
Centra władzy manipulują, uzależniają i terroryzują ludność
 
15 wrzesień 2020     
To są protesty przeciwko wojnie! 
23 marzec 2021      Artur Łoboda
Vaxxed: Dr Cornelia Franz, pediatra z 30 letnim stażem pracy 
7 październik 2017     
Jeśli im to darujemy, wnuki Nas przeklną 
13 kwiecień 2020     
Banksterzy w Polsce i w USA 
12 lipiec 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Stefano Scoglio, kandydat do nagrody Nobla: „W ten sposób utrzymują pandemię” 
30 wrzesień 2020     
Po co strzelać sobie w kolano? 
15 styczeń 2013      Artur Łoboda

 
 

Niemcy nigdy tak naprawdę nie zmierzyły się z własną historią. Prościej było ją odrzucić


Niemcy znowu stają się źródłem kłopotów dla Europy. Podejrzewam, że za kilkadziesiąt lat, gdy uczniowie na lekcjach historii będą przerabiać współczesne nam czasy, trudno będzie zrozumieć im, jak doszło do sytuacji, w której miliony ludzi dały się ogłupić samobójczej ideologii i wystawić na ryzyko dobrze prosperujące wcześniej państwo.

Bo tego nie sposób zrozumieć i dzisiaj. Całkowitego niemalże i bezrefleksyjnego podporządkowania się kolejnej – tym razem liberalnej – utopii. Przekonania, że Niemcy posiadły monopol na urządzanie Europy i są uprawnione do dystrybucji tej utopii na cały kontynent. Do promocji wielokulturowego społeczeństwa, czego wyrazem była zgoda rządu Angeli Merkel na niekontrolowaną imigrację z Afryki i Bliskiego Wschodu, do wspierania lewackiego kulturkampfu, do negowania liczących setki lat doświadczeń historycznych europejskich narodów. Wszystko w imię budowy „nowego wspaniałego świata”.

Ta utopia wydaje się nam ciągle w Polsce tak absurdalna, że aż niegroźna. Komunały o nowym, „uwolnionym” od tożsamości, europejskim społeczeństwie powtarzają u nas zazwyczaj niedojrzali doktoranci podczas wegańskiego lunchu. Jednak ta ideologia, wspierana i wyznawana przez niemiecki mainstream, staje się w Europie jedynym uprawnionym kierunkiem myślenia. Jest kolejnym przejawem totalnego umysłu, tyle że – w odróżnieniu od wcześniejszych jego wcieleń – wprowadzanym w wersji soft.

Niemcy ani trochę nie wyciągają wniosków z historii, pomimo że ich zwrot w stronę liberalnej utopii miał być odpowiedzią na wcześniejsze tragiczne doświadczenia z Hitlerem. Nie wyciągają wniosków ponieważ nie są w stanie nakreślić sobie granic, których nie należy przekraczać. Obowiązujące ideologie mają tu charakter państwowy, odrzuca się kompromisy z rzeczywistością, maksymalizm jest jedyną dopuszczalną strategią. Jakże różni się to myślenie od anglosaskiego, gdzie pojęcie „common sense” oddziela to, co jest do zaakceptowania, od tego co jest już groźną w skutkach uzurpacją.

Skutki tej uzurpacji są już dziś w Niemczech widoczne. Wystarczy spojrzeć na wyniki ostatnich wyborów do Bundestagu. Po raz pierwszy w historii Republiki Federalnej CDU straciła monopol na prawicy. Chadecja, która miała zabezpieczać prawą stronę niemieckiej sceny politycznej przed odradzaniem się skrajnych formacji, uciekła za rządów Angeli Merkel zbyt daleko na lewo. Powstałą w ten sposób lukę wypełniła Alternatywa dla Niemiec (AfD). A niemiecka prawica nie jest spokojna i zrównoważona. Potrafi być równie maksymalistyczna i bezkompromisowa jak jej liberalni antagoniści.

Na razie jest zbyt wcześnie, aby przesądzać, w którym kierunku pójdą w przyszłości Niemcy. Jednak każdy kierunek będzie zły, jeśli Niemcy nie zdołają wreszcie oprzytomnieć.
28 wrzesień 2017

Konrad Kołodziejski 

  

Komentarze

  

Archiwum

List otwarty do Edwarda Moskala Prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej
listopad 7, 2005
Ilość reklam leków bez recept przebiła proszki do prania i piwo...
listopad 28, 2005
Adam Sandauer
Orły schodzą na dziady
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Symptomy
czerwiec 9, 2003
Artur Łoboda
Czy RPP obniży stopy procentowe?
luty 13, 2006
Gdy inteligenci maszerują
maj 24, 2007
RAZ
Umarł człowiek
Zbylut Grzywacz 1939-2004

lipiec 29, 2004
Artur Łoboda
Walka trwa
listopad 4, 2003
Andrzej Kumor
Kwadratowe kłamstwo przy stole okrągłym
kwiecień 21, 2004
Andrzej Fromm
Biurokraci unijni fałszują ustalenia z Kopenhagi.
styczeń 27, 2003
IAR
Generałowie bezkarni w aferze "bakszyszowej"
lipiec 8, 2007
Newsweek
2008.06.28. godzina 2000 Serwis wiadomości
czerwiec 28, 2008
tłumacz
Quo vadis Poloniae - List otwarty
marzec 22, 2006
Markiewicz Michał
Opowieść wigilijna 2005
grudzień 23, 2005
Marek Olżyński
Smierc czy zycie dla Polski
styczeń 20, 2003
Elzbieta Gawlas
Mediokracja.
styczeń 22, 2007
tezlav von roya
2008.03.27. Serwis wiadomosci ze świata w 3ch językach
marzec 27, 2008
tłumacz
Czarne chmury nad Iranem – geopolityczna mapa świata na początku 2006
styczeń 21, 2006
Gracjan Cimek -
Wina ministrów
sierpień 28, 2007
Marek Olżyński
"Sługa dwóch Panów" szefem Euro-Parlamentu?
lipiec 10, 2004
Marek Głogoczowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media