|
Smog w umysłach urzędników
|
|
W tych częściach Krakowa - w których przebywam, straszenie smogiem jest równie wiarygodne - jak straszenie smokiem wawelskim.
Pisałem już, że NIE MA ŻADNEGO SMOGU, ale naturalną w takiej porze roku mgłę. A mgła bardzo często powstaje z pary wodnej pod wpływem dymu.
Mgła bez udziału dymu tworzy się bardzo rzadko.
Jednak ta diagnoza nie dotyczy pewnych części centrum Krakowa.
Dlaczego?
Proszę sobie wyobrazić, że odległość jednego przystanka autobusowego przemierzana jest przez 45 minut - zamiast przez minutę...
W potężnym korku dymią setki samochodów, które najwięcej szkodliwych substancji wydalają przy starcie i hamowaniu.
(Podczas spokojnej jazdy ilość szkodliwych gazów jest kilkanaście razy mniejsza - niż przy starcie.)
Usłyszałem wczoraj w rodzinie wymianę zdań - na temat jazdy autobusem miejskim przez ulicę Pawią w Krakowie.
Gdy jedna z krewnych narzekała, że jeden przystanek jechała pół godziny - to druga poprawiła ją, że trasą tą jechała nawet 45 minut.
Przy takiej organizacji ruchu nie ma szans, by w jakiejkolwiek porze roku powietrze w Krakowie było czyste!
Albowiem w Krakowie za organizację ruchu odpowiada jakiś DEBIL, który robi wszystko, by powstawały korki.
Jak tego dokonuje?
Wytłumaczę to najprościej - jak można.
Ruch kierowany można podzielić na trzy etapy"
1. Jazda dla jednego kierunku.
2. Jazda z kierunki poprzecznego.
3. Przerwa na zmianę kierunków.
Otóż DEBIL kierujący sygnalizacją w Krakowie wprowadza tak krótki czas wyświetlania zielonego światła, że zdążą przejechać zaledwie trzy samochody i zaraz włącza się żółte światło, które świeci się tak samo długo - jak wcześniej zielone światło.
W ten sposób kierowcy tracą ogromnie dużo czasu na ciągłych włączeniach żółtego światła.
Później w mediach pojawiają się alarmujące informacje o smogu w mieście - gdy tak naprawdę
zaczadzenie w Krakowie ma miejsce przede wszystkim w umysłach urzędników miejskich.
|
|
28 styczeń 2017
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Protestuję przeciwko światowemu terroryzmowi
marzec 14, 2004
Artur Łoboda
|
Refleksje post-Rychłocickie
sierpień 16, 2007
Marek Głogoczowski
|
"Czarne owce" w szeregach przedstawicieli Polonii
październik 23, 2003
|
Dziennikarze pod lupą
styczeń 14, 2006
Marek Olżyński
|
Ćmoje boje o praworządności
luty 20, 2006
|
„Prawa człowieka” nie dla wię?niów haskiego trybunału
marzec 16, 2006
Mariusz Affek
|
Urzędniczyny i ich czyny
listopad 19, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Jeśli Bóg o nas zapomniał
maj 27, 2005
Wojciech Kozłowski
|
Opodatkowanie głodu
czerwiec 3, 2004
|
Koszty aneksji do UE (5).
Wpłaty do budżetu Unii Europejskiej i inne
marzec 26, 2003
Włodzimierz Bojarski
|
W hołdzie Rubinsteinowi
grudzień 21, 2002
PAP
|
Długi Cień Konszachtów Rosyjsko Niemieckich
maj 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Świat stoi na głowie
kwiecień 22, 2005
|
11 września - najohydniejszy spisek w historii państwa
październik 8, 2007
Zbigniew Jankowski
|
polnische Schweine
październik 22, 2005
Artur Łoboda
|
Roszczenia za błędy medyczne bez przedawnień
luty 8, 2007
A. Sandauer - przewodniczący stowarzyszenia
|
Braun o Murdochu i TV Puls
styczeń 16, 2009
pp
|
Antypolska propaganda Grossa
luty 23, 2008
...
|
Doktryna Breżniewa po amerykańsku
czerwiec 7, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Artykół cenzurowany:``89
sierpień 2, 2006
Marek Olżyński
|
|
|