|
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt |
|
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. |
|
Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? |
|
|
|
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć |
|
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach |
|
Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo |
|
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę. |
|
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi |
|
|
|
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków |
|
|
|
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka |
|
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. |
|
Polscy "nacjonaliści" o żydach |
|
Po prostu zobaczcie |
|
Peruwianski sad uznal B. Gatesa G. Sorosa i Rokefelerow odpowiedzialnych za tworzenie "pandemii" COVID 19 |
|
|
|
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce |
|
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.
|
|
Szczepienia pełne kłamstw |
|
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. |
|
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy |
|
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy. |
|
Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid |
|
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie |
|
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie |
|
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie... |
|
Klimat i trop finansowy |
|
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. |
|
Obecna powódź w Hiszpanii to skutek działań lewaków z Unii Europejskiej |
|
W 1957 roku w dorzeczu rzeki Turia przepływającej przez miasto Walencja w Hiszpanii i która spowodowała co najmniej 81 ofiar śmiertelnych.
Ówczesne władze Hiszpanii zbudowały system zapór, które miały chronić miasta hiszpańskie.
Za pieniądze z UE lewacy wyburzyli wiele z tych obiektów, bo były "nieekologiczne".
|
|
Wszystko pod kontrolą |
|
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
|
|
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek |
|
|
|
Medialni MORDERCY! |
|
Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi |
więcej -> |
|
Klient - nasz Pan…
|
|
Takie hasło mniej lub bardziej obowiązywało w systemie, który doktrynalnie zwalczał panów. Teraz panowie ponownie rządzą, ale klienci do nich się już nie zaliczają...
Nie wiem, jak to się stało - wieczorem 15 lipca 2006 poprzez internet poleciłem przelać kwotę 80 zł na konto pewnego dżentelmena. Chyba cofnąłem coś (nie byłem pewny adresu odbiorcy) i drugi raz pojawiła się prośba o wpisanie numeru z następnej zdrapki. Po kilkunastu minutach zorientowałem się, że chyba przelano podwójną kwotę, czyli 2 razy po 80 zł. Ponieważ polecenie wystosowałem w piątek wieczorem, a dopiero w poniedziałek od rana realizowane są przelewy, przeto pomyślałem, że przetestuję system bezpieczeństwa klienta w banku, w szczególności czytanie i reagowanie na emajlowe pisma w sprawach finansowych. Suma niewygórowana, zatem można przeprowadzić spokojne doświadczenie. Internetowo wypełniłem bankowy formularz. Zaproponowałem bankowi, aby w przyszłości (proceduralnie, komputerowo) założył blokadę, która działałaby, gdyby klient dwukrotnie polecił wysłanie dwóch identycznych kwot. Chyba prosty i łatwy pomysł do realizacji. Odpowied? przyszła dopiero po przelewie (jednak!) podwójnym. Niestety, odpowied? banku nie była zielonym światłem dla pomysłu - dość skomplikowanie wytłumaczyli, że to można załatwić w inny sposób (oczywiście, nie w tak prosty, jak zaproponowałem) i że nic nie zmienią w procedurach. Dali tym samym do zrozumienia, że klient nie zawsze ma rację, nawet jeśli daje rozsądne propozycje... Tak po prawdzie, to podświadomie i jako Polak żyjący w tym dziwnym kraju byłem pewny, że polski bank nie kiwnie palcem, aby coś zmienić wskutek przedstawienia pomysłu przez byle jakiego polskiego obywatela. Owszem, jeśli taki standard wymyślą na Zachodzie, to bardzo szybko go wdrożą, ale nie z powodu jakiegoś rodaka podsyłającego kłopotliwe pomysły.
Ja piszę do banku 17 lipca 2006
*15 lipca 2006 pomyliłem się i dwukrotnie przelałem z mojego konta kwotę 80 zł plus koszty manipulacyjne 2x50 gr. Ponieważ faktyczne przelewy są wykonywane w dni robocze, wiedziałem, że dopiero 17 lipca br. pieniądze te będą rzeczywiście przelane na konto pewnego dżentelmena. Spokojnie wszedłem na właściwą internetową stronę Banku i wpisałem - "Wczoraj omyłkowo podwójnie poleciłem przelać kwotę 80 zł. Drugą operację proszę anulować". Liczyłem na to, że przez kilkadziesiąt godzin nowoczesny Bank przeczyta mój monit i zareaguje, to znaczy - anuluje drugie polecenie przelewu, które przez dwa dni leżały w dziale "środki nierozliczone". Niestety, w poniedziałek (17 lipca br.) przelano 2x80 zł. Zatem mój apel nie zdał się na wiele, aby nie powiedzieć - "zdał się psu na budę". I teraz - skoro Bank mnie zawiódł - będę musiał przetestować odbiorcę, czy istotnie jest dżentelmenem.
Powyższa pomyłka każe zastanowić się nad dwoma sprawami - dlaczego Bank nie reaguje (odpowiednim programem sprawdzającym) na podwójne identyczne kwoty z identycznym tytułem płatniczym, nadane w tym samym czasie? Przecież to oczywiste, że taki przypadek powinien być wychwycony jako pomyłka. No i co by się stało, gdyby to nie było tylko 80 zł, a znacznie więcej? Proszę zbadać sprawę - dlaczego nie zareagowano na mój monit oraz wprowadzić odpowiednie zmiany w programach komputerowych, co uniemożliwiłoby popełnianie podobnych błędów przez roztargnionych klientów. I ciekawe - jak podobne sprawy rozwiązywane są w zachodniej części naszej Unii?
Pozdrawiam!
MN*
Bank odpowiada 21 lipca 2006
*Szanowny Panie,
W odpowiedzi na Pana zgłoszenie informujemy, że Centrum Bankowości ***, w ciągu ostatnich trzech miesięcy, nie otrzymało od Pana żadnego zgłoszenia, dotyczącego transakcji na kwotę 80,00 PLN. Jeżeli zgłoszona sytuacja jest nadal aktualna, prosimy o ponowny kontakt i wskazanie odpowiednich szczegółów, które pozwolą na rozwiązanie zgłoszenia i przedstawienie Panu wyjaśnień w tej kwestii.
Z poważaniem,
Barbara K.*
Bank odpowiada także 24 lipca 2006
*Szanowny Panie,
W odpowiedzi na Pana korespondencję dziękujemy za przekazane w niej uwagi dotyczące funkcjonowania serwisów bankowości elektronicznej oraz jakości obsługi Klientów. W odniesieniu do Pana uwag dotyczących dwóch przelewów zrealizowanych w dniu 17 lipca 2006 roku, na kwotę 80,00 PLN, informujemy, że usunięcie przelewu w serwisie internetowym lub telefonicznym *** jest możliwe wyłącznie w przypadku dyspozycji zleconych z przyszłą datą realizacji. Takie przelewy są prezentowane na liście transakcji oczekujących, a ich usunięcie jest możliwe poprzez wybranie opcji "anuluj". Jeśli przelew został zlecony z datą bieżącą i znajduje się w "środkach nierozliczonych", Bank nie ma możliwości jego usunięcia.
Informujemy, że Bank nie wprowadzi zmian w przedmiotowym zakresie. Przepraszamy, jeżeli przedmiotowa sytuacja była dla Pana przyczyną jakichkolwiek niedogodności. W przyszłości proponujemy upewnianie się po zleceniu transakcji, czy została przyjęta do realizacji. Przelewy z bieżącą datą realizacji są prezentowane w "środkach nierozliczonych", a transakcje zlecone z datą przyszłą są prezentowane na liście transakcji oczekujących, w sekcji "Transakcje".
Jednocześnie zapewniamy, że w przypadku sytuacji podobnych do opisanej przez Pana Bank może na Pana prośbę podjąć próbę kontaktu z bankiem odbiorcy dwukrotnie zrealizowanego przelewu, w celu uzyskania zwrotu błędnie przekazanych środków.
Wyjaśniamy również, że Bank dokłada wszelkich starań, aby odpowiedzi na wszystkie zgłoszenia Klientów udzielać w możliwie najkrótszym terminie. Zaznaczamy przy tym, zgodnie z informacjami przekazanymi Panu w poprzedniej korespondencji nie otrzymaliśmy od Pana żadnego zgłoszenia dotyczącego przedmiotowej sprawy, przekazanego po zalogowaniu w serwisie internetowym ***. W związku z tym nie mieliśmy możliwości przekazania Panu wyjaśnień w tej sprawie.
Zapewniamy, że zadowolenie Klientów z naszych usług jest dla nas niezwykle ważne. Dlatego udzielamy odpowiedzi na wszystkie zgłoszenia Klientów. Jest nam przykro, że w przedmiotowym przypadku nie mieliśmy takiej możliwości.
Ponownie dziękujemy za przekazane uwagi, wyrażając jednocześnie nadzieję, że dalsze korzystanie z naszych usług będzie dla Pana ?ródłem zadowolenia.
Z poważaniem,
Beata S.*
Ja piszę do banku 25 lipca 2006
*Piszę do Państwa jako zwykły klient i obywatel, który nie zna się na przepisach bankowych, ale po prostu jako użytkownik, który ma prawo pomylić się podczas wydawania polecenia przelewu.
Otóż w piątek błędnie poleciłem drugi przelew 80 zł, choć minutkę wcześniej uczyniłem to samo. Zatem drugi przelew był zbędny. Ponieważ oba te polecenia leżały sobie w dziale oczekującym (do poniedziałku), a kwota nie jest bajońska, przeto postanowiłem przetestować procedurę zaniepokojenia Państwa zaistniałą sytuacją i wysłałem alarmujący emajl drogą przewidzianą po zalogowaniu.
Byłem niemal pewien, że przez dwa dni ktoś z Banku przeczyta mój monit i zareaguje. Niestety - w poniedziałek obie wpłaty przepłynęły z mojego konta na konto kontrahenta...
Nie mam zamiaru robić Państwu większych wymówek, ale opisane zdarzenie nasuwa pewne rozwiązanie.
I tak - jeśli w jednym czasie Bank otrzymuje dwa identyczne polecenia (te same kwoty, ten sam odbiorca), to program komputerowy powinien zadać pytanie –
"czy jesteś pewien, że chcesz podwójnie dokonać identyczną operację?". Przecież można sobie zadać logiczne pytanie - po cóż miałby ktoś dwukrotnie i jednocześnie przelewać identyczne kwoty, skoro związane to jest z podwójnym wykonywaniem czynności (w tym zdrapywanie kodu) oraz z podwójną prowizją? Pierwszy lepszy detektyw zorientowałby się, że "coś nie jest w porządku".
Albo (mniej elegancko) pracownik przeglądający transakcje powinien wyłapać tę sytuację, pomijając zdumiewający fakt, że przez dwa dni mój emajl nie spowodował reakcji Banku. A gdyby ktoś przesłał do kolei informację o zagrożeniu na przeje?dzie i przez parę godzin nikt z kolejarzy by nie zareagował?
Ja rozumiem, że łatwiej jest mnie zbyć eleganckim pismem, niż wdrożyć dodatkową procedurę, ale Bank, jeśli chce się unowocześniać, to powinien czerpać z mądrości ludu i uzupełniać (rozszerzać) program komputerowy, aby podnosić jakość i bezpieczeństwo swych usług ku zadowoleniu klientów, nieprawdaż?
Podobno Bank mógł porozumieć się z bankiem odbiorcy, zatem w czym problem - w piątek wysłałem informację, zaś w poniedziałek można było wysłać prośbę do owego banku.
Ze swej strony przygotowuję artykuł na ten temat. Oczywiście - nie podam nazwy Banku, ani żadnego nazwiska, ponieważ nie zwykłem donosić na ludzi ciężkiej pracy, niemniej za jakiś czas zadam pytanie - co się zmieniło w proponowanej procedurze. Więcej - dokonam świadomie podwójnego przelewu (tzw. podwójny przelew kontrolowany) i będę miał natychmiast odpowied?, bez specjalnej wymiany grzeczności, które prowadzą donikąd...
Z poważaniem
MN
PS Oczywiście, że korzystanie z usług Banku będzie w dalszym ciągu ?ródłem mojego nieustającego zadowolenia, jednak ucieszyłbym się, gdyby Bank podjął starania opisane w mojej propozycji. W tej chwili można się jednak zastanowić, czy nos jest do tabakiery, czy tabakiera do nosa...*
Bank odpowiada 31 lipca 2006
*Szanowny Panie,
W odpowiedzi na Pana zgłoszenie dotyczące dwukrotnie zrealizowanego przelewu informujemy, że wyjaśnienia w tej kwestii zostały Panu przekazane w korespondencji z dnia 24 lipca 2006 roku.
Ponownie informujemy, że usunięcie przelewu w serwisie internetowym lub telefonicznym jest możliwe wyłącznie w przypadku dyspozycji zleconych z przyszłą datą realizacji. Takie przelewy są prezentowane na liście transakcji oczekujących, a ich usunięcie jest możliwe poprzez wybranie opcji "anuluj". Jeśli przelew został zlecony z datą bieżącą i znajduje się w "środkach nierozliczonych", Bank nie ma możliwości jego usunięcia.
Dziękujemy również za przekazane uwagi i sugestie dotyczące przedmiotowej kwestii. Informujemy jednak, że Bank nie przewiduje wprowadzenia zmian w tym zakresie.
Serdecznie przepraszamy, jeśli będąca przedmiotem zgłoszenia sytuacja była dla Pana przyczyną jakichkolwiek niedogodności. W przyszłości proponujemy, po zlecaniu transakcji, upewnianie się, czy zostały przyjęte do realizacji. Przelewy z bieżącą datą realizacji są prezentowane w "środkach nierozliczonych", a transakcje zlecone z datą przyszłą są prezentowane na liście transakcji oczekujących, w sekcji "Transakcje".
Z poważaniem
Anna N.
Centrum Bankowości Elektronicznej***
*
Pewnie zapomniałbym o opisanej sprawie, gdyby nie... powtórka z internetowo-bankowej rozrywki. Otóż po kolejnym a podwójnym przelaniu środków dokonuję zgłoszenia w internetowym bankowym formularzu –
Skarga
Kategoria Bankowość elektroniczna
Podkategoria Serwis internetowy
Opis zgłoszenia
*Parę minut temu próbowałem przelać 50 zł. Po wpisaniu zdrapki spod nr. 07 pojawił się napis "Transakcja nie może być zrealizowana. W tej chwili transakcja nie może być zrealizowana. Spróbuj ponownie w innym terminie". Po chwili spróbowałem ponownie i po wpisaniu zdrapki spod nr. 8 Bank (program) zaakceptował transakcję. Wszedłem w dział "Nierozliczone transakcje na rachunku" chcąc skopiować dane (aby wysłać do kontrahenta) i widzę... że pewnie dwukrotnie przelano 50 zł pobierając podwójną prowizję. Zatem - proszę wstrzymać drugi zbędny (niezamierzony) przelew oraz wyjaśnić zaistniałą sytuację. Dobrze, że to tylko 50 zł. A gdyby było znacznie więcej? Pozdrawiam
MN*
Bank odpowiada 8 listopada 2007
*Szanowny Panie,
W odpowiedzi na Pana zgłoszenie, dotyczące dwukrotnej realizacji przelewu na kwotę 50,00 PLN, w dniu 18 pa?dziernika 2007 roku, przekazujemy wyjaśnienia.
Informujemy, że przeprowadzona przez Bank analiza zapisów systemowych potwierdza, że obydwa przelewy do wskazanego odbiorcy zostały zlecone przez Pana za pośrednictwem serwisu internetowego , w dniu 18 pa?dziernikiem 2007 roku. Pierwszy przelew został potwierdzony poprzez podanie kodu z pozycji numer 7 z karty kodów jednorazowych. Po jego potwierdzeniu wystąpił błąd komunikacyjny, w wyniku którego w serwisie został wyświetlony komunikat mogący sugerować, że przelew nie został przyjęty do realizacji. Serdecznie przepraszamy za wystąpienie tej sytuacji i wszelkie związane z nią niedogodności.
Informujemy, że jeśli nie ma Pan pewności, czy zlecony przelew został przyjęty do realizacji, istnieje możliwość sprawdzenia tego w serwisie internetowym. Dane przelewów zleconych z bieżącą datą wykonania są prezentowane w "środkach nierozliczonych", natomiast przelewy z datą przyszłą są widoczne na liście transakcji oczekujących. W przedmiotowej sytuacji, w kolejnym kroku, ponownie zlecił Pan przelew o szczegółach identycznych ze zleconym wcześniej, potwierdzając dyspozycję kodem z pozycji numer 8 z karty kodów.
W związku z faktem, że obydwa przedmiotowe przelewy zostały zlecone z bieżącą datą realizacji, nie było możliwości ich anulowania. W celu uzyskania ewentualnego zwrotu jednej z transakcji prosimy o kontakt z jej odbiorcą.
Ponownie przepraszamy za wystąpienie przedmiotowej sytuacji i związane z nią niedogodności.
Z poważaniem,
Beata S.
Centrum Bankowości Elektronicznej ***
*
*** - nazwy banku nie podaję; także pełnych nazwisk urzędników tej instytucji (w końcu nie oni zasłużyli sobie na publiczną krytykę, lecz ich bank - także mój wieloletni bank).
Komentarz.
Rok wcześniej zaproponowałem, aby bank rękoma swoich programistów uzupełnił program, który każdą kolejną wpłatę porównywałby z bieżącą. W opisanym przypadku, kiedy to kwota, dane właściciela konta (otrzymującego wpłatę), opis transakcji są identyczne z danymi poprzedniego przelewu, a ponadto jest niewielki rozziew czasowy - to wszystko wskazuje, że wpłacający omyłkowo wpłacił podwójnie, zatem drugi przelew był zbędny i narażał klienta banku na utratę pieniędzy, zbędnej prowizji oraz niepotrzebną irytację. No i oczywiście - w istotny sposób podważa wiarygodność banku prowadzącego konto zleceniodawcy.
Bank jednak odmówił wprowadzenia zmian w programie, choć jego najważniejszym bodaj mottem jest "wiarygodność Banku i zadowolenie Klienta".
Nie wiem, ilu rocznie klientów banków w Polsce ma takie problemy, ale w końcu banki oraz federacje konsumentów powinny zainteresować się tematem. No i istotne jest - w jaki sposób traktowani są klienci w podobnej sytuacji w bardziej cywilizowanych państwach Unii Europejskiej; czy dokładnie mają te same problemy i czy banki również lekceważą sugestie namolnawych i być może nawet (samych sobie) winnawych klientów? I cóż – klient opisanego (o przemilczanej nazwie) banku nie jest panem.
Dżentelmen, na konto którego wpłynęła rok temu podwójna kwota, jednak nie okazał się godny tego określenia… |
28 listopad 2007
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Kiedy w Polsce pojawi się rozum .........
lipiec 8, 2008
Artur Łoboda
|
Polonia - List do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego
styczeń 29, 2008
przyjaciel
|
Nieprzewidziane skutki w USA zmiany reżymu w Iraku
listopad 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
REORGANIZACJA
czerwiec 7, 2008
Marek Jastrząb
|
Włoscy dziennikarze: izraelska armia kłamie
sierpień 23, 2002
PAP
|
UE utrze nosa Kaczyńskiemu?
październik 25, 2005
nbnm
|
Pod presją
sierpień 12, 2003
Robert Popielewicz
|
Na zlecenie
czerwiec 27, 2003
Andrzej Kumor
|
Kto powinien wypłacić odszkodowanie Walentynowicz i innym pokrzywdzonym?
marzec 1, 2005
Leszek Skonka
|
Światowy Dzień Chorego 11.02.04
styczeń 24, 2004
Adam Sandauer
|
Ręce opadają
lipiec 16, 2006
Artur Łoboda
|
Dopłaty do leczenia ?
styczeń 17, 2008
A. Sandauer
|
Prowokator
listopad 2, 2005
Artur Łoboda
|
Milczenie niektórych owiec i głos pasterzy
kwiecień 15, 2008
przesłala Elżbieta Gawlas
|
Rozchełstane modelki przed ostatnim meblem
grudzień 9, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Antyrakietowy ser szwajcarski
czerwiec 14, 2007
Bartłomiej Kozek
|
Dokąd zmierza prawo
luty 23, 2007
Marek Olżyński .
|
Sto lat za murzynami
marzec 13, 2007
Artur Łoboda
|
*Teleekspres* nie *Teleexpress*
listopad 17, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Miasto wielkie i kameralne
styczeń 12, 2008
www.krakow.pl
|
więcej -> |
|