|
Konieczna de-bizantyzacja życia publicznego
|
|
Komentowanie bieżących wydarzeń politycznych jest na równi meczące - co irytujące. Szczególnie - gdy natrafia się na skrajną głupotę polityków i ich wrodzone chamstwo.
Uświadomiłem sobie właśnie, że nie wyjaśniłem do tej pory rzeczy najważniejszej, a więc źródła finansowania programu 500 plus.
Ale Beata Szydło bardzo mętnie wypowiada się w tej sprawie.
Otóż przewidywane finansowanie tego programu z długu publicznego - byłoby najgorszą z możliwych opcji.
Byłaby to bowiem kradzież - wobec przyszłych pokoleń Polaków.
Pewnie niewielu z Państwa pamięta tak zwaną "reformę Balcerowicza" i najważniejszej z jego zbrodni. Dlatego pozwolę sobie ją przypomnieć.
Balcerowicz bezczelnie atakuje swoich oponentów oskarżeniami o nieznajomość podręczników ekonomi.
A jakie "podręczniki" studiował ten bandzior?
We współczesnej gospodarce - wiele ważniejszy od potencjału produkcyjnego - jest rynek zbytu.
Jego księgowa wartość przekracza niejednokrotnie - wartość bazy produkcyjnej firm.
Otóż w 1991 roku Balcerowicz zabronił polskim firmom barterowej wymiany gospodarczej - z krajami RWPG, a więc krajami postkomunistycznymi i nakazał byśmy za swoje produkty żądali dolarów.
Ani my nie operowaliśmy dolarami, ani żaden z byłych krajów RWPG - nie był do tego przygotowany.
W rezultacie czego - około 40 procent polskiego przemysłu - utraciło w jednej chwili swoje rynki zbytu.
Skorzystali na tym Niemcy, którym nie przeszkadzał barter z Rosją i zajęli miejsce polskich firm.
Historię tą przypominam jako przestrogę.
Bardzo poważnie biorę pod uwagę wyjście Polski z Unii Europejskiej.
Jednak przed tym muszą być zabezpieczone rynki zbytu dla polskich towarów.
Osoby pracujące w krajach Europy zachodniej doskonale wiedzą, że to pieniądz jest najważniejszy, a nie umowy polityczne. Z tego względu kwitnie współpraca Zachodu z krajami nienależącymi do UE.
Konstruowanie budżetu w oparciu o przewidywane dochody - należy do kategorii absurdu.
Jednak rząd, który nie przewiduje rozwoju - wprowadza w życie obywateli stagnację.
W obecnym budżecie nie ma środków na pokrycie programu 500 plus.
Nie zapewni ich też podatek od firm zachodnich. One od kilkudziesięciu lat specjalizują się w unikaniu opodatkowania i dysponują całym wachlarzem manipulacji.
Jedynym zabezpieczeniem dla programu wsparcia dla rodzin będzie skokowy wzrost gospodarczy w Polsce.
Ale w takim wypadku rodzi się oczywiste pytanie: czy nie lepiej ograniczyć podatki i pozostawić te pieniądze rodzinom?, bez potrzeby zatrudniania armii urzędników.
I tu doszliśmy do meritum sprawy.
Trzecia RP utrzymuje blisko czterokrotnie większą armię urzędników - niż było jej w PRL-u.
Produkują oni całą masę prawa powielaczowego - utrudniającego życie Polakom i polskim przedsiębiorcom.
Podam pierwszą z brzegu - to GUS, który bezprawnie wymaga od przedsiębiorców całej masy informacji - do czego firmy muszą zatrudniać dodatkowego pracownika.
Jeżeli chcemy rozwoju przedsiębiorczości - to Polacy nie mogą ciągnąć za sobą kulę bezsensownych obciążeń sprawozdawczych - bo zawsze będziemy przegrywać gospodarczą rywalizację.
|
|
10 luty 2016
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Triumf woli
wrzesień 12, 2003
Andrzej Kumor
|
Odezwa
czerwiec 25, 2003
przesłała Elżbieta
|
Słowiańskie nostalgie i imperatyw globalizacji
grudzień 2, 2003
Marek Głogoczowski
|
„Koniec afery paliwowej na Śląsku”.
Początek afery pod nazwą polski Wymiar Prawa
styczeń 2, 2003
PAP
|
Agenci UOP robili z Macierewicza wariata...
grudzień 27, 2006
Zdzisław Raczkowski
|
Chomsky: Sprawiedliwa wojna? Wątpię
czerwiec 6, 2006
Noam Chomsky
|
Zdrowo-rozsądkowe poglądy Amerykanów
marzec 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
POLSKA AGENCJA TELEGRAFICZNA/PAT/ 42, Emper's Gate, SW.7. 48/54
październik 2, 2006
Bogdan ps.Trzy Radla A.K. Lat 17
|
POlitykierzy
styczeń 13, 2008
Marek Olżyński
|
Jeśli Państwo pozwolą...
listopad 4, 2005
Artur Łoboda
|
Kiedy hołota dorwie się do władzy
luty 13, 2004
Jacek Konikowski
|
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (8)
WRÓĆ KOMUNO!
listopad 14, 2003
Świętosław Małysz
|
Mieli zbudować Japonię, a powstał Bangladesz
wrzesień 9, 2002
PAP
|
Kiedy przygłup próbuje coś tłumaczyć
maj 24, 2008
Artur Łoboda
|
Żal za wyrządzone zło czy obłuda?
maj 21, 2003
Julia M. Jaskólska
|
Bilans kosztów członkostwa Polski w UE
lipiec 2, 2006
Dariusz Kosiur
|
Amerykanie strzelili sobie w stopę
grudzień 20, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Propaganda Sukcesu
październik 26, 2006
Dziennik Zwiazkowy
|
Upokarzają mnie takie śmieci
czerwiec 9, 2008
Artur Łoboda
|
Inteligenci jadą do Stoczni Gdańskiej
(jak powstała grupa "ekspertów" MKS)
czerwiec 2, 2002
Tadeusz Kowalik
|
|
|