|
WoJOWnicy Kukiza. Pierwsze starcie.
|
|
Moje bardzo ostre wycieczki słowne - pod adresem polityków i artystycznych dziwek moralnych - nie są wynikiem rozluźnienia własnej odpowiedzialności, ale bardzo precyzyjnym wykrawaniem zbutwiałych składników życia społecznego.
Kiedy - kilkanaście lat temu krytykowałem zarówno Samoobronę, LPR i PiS - to żądano ode mnie podania alternatywnej reprezentacji dla polskich patriotów.
Przez lata - niezmiennie twierdziłem, że NA SCENIE POLITYCZNEJ NIE MA NIKOGO - KTO REPREZENTUJE POLSKIE INTERESY.
Ale zastrzegłem jednocześnie - że gdy pojawi się taka osoba, bądź ruch - to ja osobiście odtrąbię publicznie tą wiadomość
W tym roku po raz pierwszy - poparłem kogoś publicznie - namawiając do głosowania na Pawła Kukiza.
I z tego powodu poczuwam się do wielkiej odpowiedzialności - za rekomendowaną osobę.
Dlaczego nie poparłem Dudy?
Tego dowiedzą się Rodacy po latach.
Ale dziś podam tylko, że w drugiej turze Wyborów namawiałem do oddania głosu przeciwko Komorowskiemu.
Dlaczego tak oni zawsze nimi pozostaną.
W dniu wczorajszym zjawiłem się na zlocie zwolenników Kukiza - w Lubinie.
Chciałem w pierwszym rzędzie upewnić się: czy nie pomyliłem się - rekomendując Pawła Kukiza - jako polityka.
A przede wszystkim sprawdzić: czy w prowokacjach głównego ścieku medialnego - w sprawie rzekomych niesnasek wśród współpracowników Kukiza - jest chociaż cień prawdy.
Oto moje spostrzeżenia:
Na odbywający się 27 czerwca zjazd do Lubina przyjechali ludzie z całej Polski, Niemiec, Norwegii, Anglii i Irlandii.
Tyle osobiście dostrzegłem.
Wszyscy przyjechali z nadzieją - że dokona się coś wielkiego.
Ten wysiłek organizacyjny został trochę zmarnowany - bo jedynym istotnym skutkiem spotkania - było wezwanie do skoncentrowania się na referendum w sprawie JOW.
Czy to mało - czy też dużo?
Biorąc pod uwagę, że społeczny Ruch w sprawie JOW - walczy o tą zasadę polityczną od 23 lat - wydaje się być wystarczającą przesłanką.
( Swoje rozważania na temat plusów i minusów JOW - przedstawię w kolejnych artykułach.)
Celem, tego artykułu jest potwierdzenie, że doniesienia głównego ścieku o rzekomych kłótniach w obrębie "obozu Kukiza" - są próbą wywołania negatywnego obrazu tej akcji społecznej.
I - jak zdążyłem zauważyć - pewne sukcesy uzyskują - bo od jednej osoby głosującej na Kukiza usłyszałem, że odwróciła się od niego - po informacjach medialnych o kłótniach wśród jego współpracowników.
NIE MA ŻADNYCH KŁÓTNI W OBOZIE JOW!
NIE MA ŻADNEJ WALKI O WŁADZĘ!
Niczego jeszcze nie ma - bo Ruch ten koncentruje się na Referendum w sprawie JOW i dopiero po nim - zapadną rozstrzygnięcia polityczne.
Na pewno nieraz będę pouczał woJOWników Kukiza, by naprowadzić ich na właściwy - moim zdaniem tok myślenia.
Ale w dniu dzisiejszym NIEZBĘDNA JEST CIERPLIWOŚĆ wszystkich, którzy wiążą nadzieję z Pawłem Kukizem.
Dziś Kukiz znalazł się w zupełnie nowej roli - do której musi się wiele nauczyć.
Musi nauczyć się przestawienia - na właściwe dla danej sytuacji zachowanie. Nie jest już tylko podskakującym muzykiem.
Wczoraj miał naprzeciwko siebie - najwięcej kamer - w historii swojej kariery.
Ale najważniejsze jest to, że wśród mediów głównego ścieku - pojawiło się WIELE niezależnych mediów, które będą ujawniać wszystkie medialne prowokacje.
W razie jakiejkolwiek próby zmanipulowania treścią wczorajszego spotkania - również ja mogę Państwu przedstawić pełny zapis.
Nie odpowiadam za to - jak Paweł Kukiz będzie w przyszłości.
Każdy organizm, każdy mózg może ulec degeneracji.
Mamy tego najlepszy przykład - w postaci bieżącej sceny politycznej i całego "cyrku" z Wiejskiej.
Piszę tylko o tym - co jest dzisiaj.
I twierdzę, że wszystko jest jak - najbardziej poprawnie
Nikt ze zwolenników Kukiza - nie spodziewał się osiągniętego sukcesu.
Nie było struktur i narzędzi organizacyjnych.
Wyborczy wynik Kukiza wynikał z faktu, że większość patriotycznych środowisk w Polce - postawiła na najbardziej obiecującego kandydata antysystemowego.
Gdyby Kukiz nie wykazał swojej - znaczącej przewagi nad innymi - to te dwadzieścia procent rozeszłaby się pomiędzy pozostałymi - antysystemowymi kandydatami na Prezydenta.
Patrząc na ludzi, którzy w dniu wczorajszym próbowali się organizować - przypomniałem sobie naszą nadzieję - sprzed trzydziestu la - kiedy samoorganizowały się struktury "niezależnego" związku zawodowego.
Trzydzieści lat temu - nie miałem najmniejszej wątpliwości, że SB i Milicja - potrzebuje piętnastu minut - by to wszystko rozgonić.
Dlatego byłem wstedy przekonany, że strajki robotnicze z sierpnia 1980 roku - są inspirowane "od góry".
Czy w dniu wczorajszym coś takiego zobaczyłem?
NIE
Ale do Ruchu Kukiza zgłasza się wiele osób i struktur - walczących z panującą w Polsce tyranią.
W pewnym momencie mogą się oni poczuć odrzuceni - gdy nie wpisze się ich postulatów w program wyborczy. I wtedy pojawią się w głównych przekaźnikach reżymowych - wykorzystywani do tworzenia negatywnego obrazu Ruchu JOW.
|
|
28 czerwiec 2015
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Cierpliwość, praca, opanowanie - przyniosły rezultaty
Adam Małysz mistrzem świata!
luty 23, 2003
PM
|
A teraz rząd światowy
grudzień 10, 2008
Gideon Rachman
|
Gregory Akko
wrzesień 5, 2005
Krzysztof Sarnecki
|
Otwieranie puszki Pandory
wrzesień 9, 2003
|
Nowe Instrukcje
marzec 17, 2008
Artur Łoboda
|
Polka wygrała na wybiegu
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
|
Niemcy nie dadzą się wciądnąć w wojnę
styczeń 19, 2003
PAP
|
podziękujmy Szaronowi
kwiecień 25, 2004
PAP
|
Puste kieszenie Polaków.
Jeszcze większa pustka w głowach ekonomistów
luty 18, 2003
zaprasza.net
|
Co Wy, k... wiecie o Polsce?!
kwiecień 13, 2006
Artur Łoboda
|
Równi i rowniejsci. Grabek nie pójdzie do aresztu
styczeń 3, 2003
PAP
|
Czy to nie prorokacja?
listopad 29, 2006
Jan
|
Pycha
czerwiec 11, 2008
Marek Jastrząb
|
Półmagister będzie kształcił amerykańskich dyplomatów
marzec 7, 2006
PAP
|
Upadek władców iluzji USA jest bliski!
październik 4, 2007
marduk
|
Czy palacze powinni płacić wyższe składki na ochronę zdrowia?
czerwiec 1, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
będzie ich w Krakowie 80. Jeden kosztuje 100 tys. zł.
marzec 3, 2005
|
Chrońmy nasze bogactwa
sierpień 7, 2003
prof. Julian Sokołowski, prof. Jacek Zimny
|
Bóg się rodzi, moc truchleje
w Palestynie giną ludzie
grudzień 26, 2002
PAP
|
Rozbiór RP
sierpień 7, 2005
Bogusław
|
|
|