|
Jak Rząd mówi to mówi
|
|
Oprócz spraw bardzo ważnych, zdarzało mi się poruszać tematy mniejszej rangi, które wpływają na Nasze życie.
W roku 2014 ze dziwieniem zauważyłem, że NIKT nie zrozumiał istoty tak zwanych "kredytów frankowych".
Był to bowiem prostacki przekręt podobny do oferty Cygana - chcącego sprzedać tombak jako złoto.
Dokładnie sprawdziłem informacje w necie by upewnić się, że NIKT nie zdawał sobie sprawy, że nie było żadnych franków, a tym bardziej kredytów we frankach, ale banki przyjęły metodę spekulacyjną dla udzielanych w złotówkach kredytów.
Było bowiem dla mnie jasne, że ŻADEN bank nie miał uprawnień do wymiany waluty na taką skalę.
Długo trwało zanim ta informacja dotarła do społeczeństwa. I ostatecznie tak się stało.
Mało tego, ku memu zdziwieniu - kilka dni temu Sąd Okręgowy w Katowicach przyjął moją argumentację, że nigdy nie istniały kredyty w opisanej w umowach formie i zgodnie ze stawianą przeze mnie tezą uznał kredyt za nieważny.
Jest to o tyle zaskakujące, że od strony pogardzanej "nadzwyczajnej kasty" przyszło opamiętanie i praworządna decyzja na którą PiS nie odważył się przez wszystkie lata swoich rządów.
Innym przykładem mojej publicystyki interwencyjnej było przywołanie represyjnego Prawa, które uniemożliwia wycięcie drzewa na własnej działce.
Chodziło mi wyraźnie o przydomowe drzewa - zagrażające życiu, bądź utrudniające życie.
PiS jak zwykle coś spartolił i wyszła afera nazywana "lex szyszko".
Co by tu jeszcze spieprzyć panowie....?
Wczoraj przeczytałem, że "PiS bierze się za drzewa przy drogach. Pójdą pod topór".
Wiele lat temu doświadczyłem następującego wydarzenia.
Na terenie Niemiec jechał przede mną samochód osobowy.
W pewnym momencie samochód zjechał na pobocze, stoczył się ze skarpy i podskakując przejechał kilkadziesiąt metrów po łące, by na koniec zatrzymać się.
Całe wydarzenie trwało tak krótko, że wystarczyło bym znacząco zwolnił by zobaczyć, że z samochodu - któremu nic się nie stało - wyszedł kierowca i zaczął dzwonić.
Widząc, że kierowca jest cały pojechałem dalej, bo był tam zakaz zatrzymywania.
Ponieważ wydarzenie miało miejsce tuż po świcie podejrzewam, że kierowca przysnął i obudziły go podskoki samochodu.
Gdyby coś takiego miało miejsce w Polsce - to zakończyłoby się najpewniej śmiercią tego kierowcy.
Samochód uderzyłby o któreś przydrożne drzewo.
Dlatego, opisując to wydarzenie stwierdziłem, że pozostawianie drzew przy drogach jest od dawna nieracjonalne.
W przeszłości służyły TYLKO do oznaczenia traktu zimą - gdy zamieć zakrywała drogę.
Dziś można podobne działania spotkać wysoko w górach - gdzie na zimę wbija się wysokie tyczki wzdłuż drogi.
W XXI wieku nie ma żadnego - racjonalnego wytłumaczenia dla istnienia drzew wzdłuż dróg. Tym bardziej, że opadające jesienią liście czynią drogę śliską, a łamiące się konary są przyczyną niejednej tragedii.
Dlatego szokującym jest, że przy nowo budowanych drogach sadzi się drzewa!
Miejsce dla drzew jest w lasach, parkach i skwerach. Ale z pewnością nie przy drogach.
Nie oznacza to, że od razu trzeba wyciąć wszystkie drzewa przy drogach. Najpierw należy zaprzestać sadzić nowe, a potem stopniowo usuwać te - które ewidentnie zagrażają bezpieczeństwu kierowców.
A co z tą sprawą zrobi PiS?
Co by tu jeszcze spieprzyć...?
|
15 czerwiec 2018
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Rocznica 11 września
Nie nasz cyrk, nie nasze małpy
wrzesień 11, 2007
Michał Miłosz
|
Nie utopmy przyszłości w tej krwi
lipiec 16, 2003
Andrzej Kumor
|
Rozprawa o Ruch przełożona z 25 czerwca na 22 pa?dziernika
czerwiec 24, 2004
|
Czarnecki o Unii
styczeń 11, 2003
zaprasza.net
|
Co by tu jeszcze ukraść?
październik 24, 2007
|
Tablica „Hanoar Hacijoni”.
lipiec 21, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
|
"Gdyby nie Balcerowicz to bylibyśmy drugą Ukrainą"
listopad 6, 2004
|
Niebieska Akcja - Ukraina
listopad 29, 2004
opolskoma
|
Talmudyczna wersja „świata”
luty 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Gra o główną nagrodę
listopad 30, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
Poland "Publically Attacked and Humiliated"
styczeń 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
True fact złodziej story
styczeń 30, 2008
Andrzej Reymann
|
Radio z wozu, koniom lżej?
kwiecień 7, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
Polscy dziennikarze potraktowani jak przestępcy
listopad 18, 2003
www.onet.pl
|
Fundamentalisci Protestanccy i Walczący Izrael
lipiec 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czy można dać dziecku na imię Opieniek?
lipiec 20, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Kurewsko pedalska "Unia Europejska"
styczeń 19, 2006
Artur Łoboda
|
Masz ci babo morelowy placek
styczeń 16, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Jestem Polakiem
maj 10, 2003
przesłała Elżbieta
|
Plan Kołodki
kwiecień 13, 2003
|
|
|