Myślałem,. że z krzesła spadnę gdy przeczytałem, że Waldemar Żurek - rzecznik Sądu okręgowego w Krakowie, został odwołany przez Prezes tego Sądu.
http://niezalezna.pl/214426-niewesole-wiesci-dla-waldemara-zurka-wlasnie-sie-dowiedzial-ze-go-odwolano
Ale - bynajmniej nie odwołanie Żurka mnie tak poruszyło - co informacja, że zrobiła to "nowa" Prezes Sadu okręgowego Dagmara Pawełczyk-Woicka - o której już kiedyś pisałem.
To jedna z wielu wybitnie skorumpowanych - pracujących w sądownictwie.
W listopadzie ubiegłego roku zgłosiłem zawiadomienie o przestępczej działalności Sędziów Sądu okręgowego i Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Do Zbigniewa Ziobro przesłałem kopię tego pisma z pokreśleniem szczególnie haniebnej roli Dagmary Pawełczyk-Woickiej, która podobno wtedy pracowała w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Pisma przesłałem drogą pocztową i powtórzyłem emailem.
Mimo tego - po dwóch miesiącach Zbigniew Ziobro mianował tą zdegenerowaną kobietę na stanowisko Prezesa Sądu okręgowego.
To dobitnie świadczy o tym - co naprawdę się w Polsce wyrabia.