|
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu |
|
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. |
|
TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! |
|
David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid |
|
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami |
|
|
|
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows |
|
Program "niezaleznatelewizja" |
|
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID |
|
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.
„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. |
|
Kanciarze z Wall Street |
|
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. |
|
Skazany za pestki moreli, B17 |
|
Faszyzm w barwach demokracji |
|
Nowa książka Sucharita Bhakdiego - przedstawiona w rozmowie z Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem |
|
Profesor Sucharit Bhakdi i jego żona profesor Karina Reiss opublikowali bestseller „Corona False Alarm”. Istnieje wstępny fragment nowej książki zatytułowanej „Corona unmasked”, którą można bezpłatnie pobrać z Goldegg Verlag. W dyskusji wideo zorganizowanej przez RESPEKT PLUS z profesorami Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem, Bhakdi przedstawił rozdział o szczepieniach i ich konsekwencjach. Fragment nowej książki „Corona unmasked” jest dostępny do pobrania z Goldegg Verlag |
|
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? |
|
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity. |
|
Dlaczego szczepionki na COVID-19 mogą wpływać na płodność człowieka? |
|
|
|
Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania |
|
Monika Jaruzelska zaprasza
|
|
Medialni MORDERCY! |
|
Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi |
|
Światowy dług |
|
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? |
|
Wielkie pytania o 9/11 |
|
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 |
|
Kto zmasakrował ludność Buczy? |
|
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. |
|
Przedsiębiorstwo holokaust |
|
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem |
|
To tylko... / It's just... |
|
Jak Nas wganiają w kajdany |
|
Wzrost o 6000% zgonów spowodowanych szczepieniami w pierwszym kwartale 2021 r. w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 r |
|
Jak można się spodziewać, gdy nowe eksperymentalne „szczepionki”, które nie zostały zatwierdzone przez FDA, otrzymają zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach w celu zwalczania „pandemii”, która ma obecnie ponad rok, liczba zgonów po zastrzykach tych zastrzyków gwałtownie wzrosła w Stanach Zjednoczonych. populacji o ponad 6000% na koniec pierwszego kwartału 2021 r., w porównaniu do odnotowanych zgonów po szczepionkach zatwierdzonych przez FDA na koniec pierwszego kwartału 2020 r. |
|
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” |
|
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. |
więcej -> |
|
USA:Kryzys na rynku kredytów mieszkaniowych
|
|

Świadkami kryzysu na rynku kredytów mieszkaniowych w Stanach Zjednoczonych jesteśmy od kilku miesięcy. Poprzez popularny w USA mechanizm sekurytyzacji należności zabezpieczonych hipotekami kryzys ten uderzył z dużą siłą w banki i fundusze inwestycyjne nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i w Europie Zachodniej, Japonii i Chinach, które mają w swoich portfelach papiery wyemitowane w oparciu o amerykańskie kredyty subprime, czyli kredyty hipoteczne gorszej jakości.
Pierwsze symptomy...
...kryzysu związanego z finansowaniem nieruchomości mieszkaniowych w Stanach Zjednoczonych pojawiły się już w 2006 roku. W pierwszej połowie 2007 roku kryzys się nasilił. Przejawem kryzysu była upadłość dziesiątek małych instytucji finansujących nieruchomości mieszkaniowe w USA i zagrożenie egzystencji wielu zagranicznych banków i funduszy inwestycyjnych zaangażowanych pośrednio w finansowanie budowy domów i mieszkań w Stanach Zjednoczonych.
Można wskazać na dwie zasadnicze przyczyny kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych:
nadmierne zadłużanie się gospodarstw domowych w tym kraju, szczególnie rodzin o niskich dochodach, w instytucjach finansujących nieruchomości mieszkaniowe;
specyficzny mechanizm udzielania kredytów mieszkaniowych w USA, a następnie sprzedaży należności hipotecznych i emisji na ich podstawie papierów wartościowych.
Tradycyjnie gospodarstwa domowe w USA silnie zadłużają się w instytucjach finansowych. W całej swojej masie wydają one więcej na konsumpcję i inwestycje mieszkaniowe niż zarabiają - ich stopa oszczędności jest więc ujemna. Różnicę pomiędzy dochodami a wydatkami pokrywają kredytami, które w przypadku przeznaczenia środków na zakup domu zabezpieczone są hipoteką. Amerykańskie instytucje finansowe brakujące środki na akcję kredytową pozyskują w krajach europejskich, Japonii, Chinach i innych krajach, które nabywają amerykańskie papiery wartościowe, m.in. dlatego, aby trzymać w nich oficjalne rezerwy dewizowe.
Zadłużenie amerykańskich gospodarstw w bankach hipotecznych gwałtownie zaczęło rosnąć na początku nowego stulecia w związku z liberalizacją polityki kredytowej banków i niskim oprocentowaniem kredytów mieszkaniowych. W 2001 roku prezydent Bush obniżył Amerykanom stawki podatku dochodowego, aby tą drogą ożywić koniunkturę gospodarczą w kraju. Było to na rękę szczególnie bogatym obywatelom, ale nie przyspieszyło procesu wychodzenia gospodarki amerykańskiej z recesji, w jakiej znalazła się ona po załamaniu się tzw. nowej ekonomii (drastyczny spadek kursów akcji spółek informatycznych i internetowych) i na skutek zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku. Aby przyspieszyć wzrost gospodarki amerykańskiej i zwiększyć zatrudnienie w kraju, System Rezerwy Federalnej (Fed) zaczął obniżać stopy procentowe. Stopa referencyjna, która pod koniec 2000 roku wynosiła 6,5 proc., została obniżona pod koniec 2001 roku do poziomu 1,7 proc. i przez trzy kolejne lata pozostawała na poziomie poniżej 2 proc. Najniższa była w 2004 roku, kiedy wynosiła zaledwie 1 proc. Niskie stopy Fed przekładały się na niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych. Dla rodzin amerykańskich stanowiło to zachętę do korzystania z kredytów hipotecznych. Tą drogą mogły one zrealizować bardzo silne w amerykańskim społeczeństwie marzenie o posiadaniu własnego domu. Należy dodać, że w USA aż 69 proc. rodzin mieszka we własnym domu lub mieszkaniu, podczas gdy np. w Niemczech analogiczny wska?nik wynosi tylko 42 proc.
Amerykański rynek finansowania inwestycji mieszkaniowych jest bardzo duży. W USA funkcjonuje kilka tysięcy banków hipotecznych, z których ponad 3 tysiące należy do Związku Banków Hipotecznych. Za pomocą agresywnej reklamy zachęcają one Amerykanów do korzystania z kredytów hipotecznych na cele mieszkaniowe.
Główni gracze
Osoba decydująca się na zaciągnięcie kredytu hipotecznego zwraca się do jednego spośród wielu maklerów, będących profesjonalnymi i często agresywnymi sprzedawcami kredytów mieszkaniowych. Makler doprowadza do zawarcia przez klienta z bankiem umowy dotyczącej kredytu hipotecznego i otrzymuje za to od banku relatywnie wysoką prowizję (2-2,5 proc.).
Bank hipoteczny z reguły nie zachowuje udzielonego kredytu w swoim portfelu, lecz sprzedaje go innym instytucjom. W tym procesie ważną rolę odgrywa państwo, które od wielu lat popiera udzielanie kredytów mieszkaniowych gospodarstwom domowym, w tym także mniej zamożnym. W 1938 roku prezydent F. Roosevelt powołał do życia agencję rządową Federal National Mortgage Association (FNMA), nazywaną też Fannie Mae, która odkupywała od banków kredyty mieszkaniowe i zamieniała je na papiery wartościowe. W 1968 roku Fannie Mae została sprywatyzowana i dzisiaj jest drugą co do wielkości (po Citigroup) instytucją finansową w USA. W 1970 roku powstała tam kolejna ważna instytucja - Federal Home Loan Mortgage Corporation (Feddie Mac). Obie te instytucje są największymi graczami na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych. Pełnią one określone funkcje publiczne, co nadaje emitowanym przez nie obligacjom (Mortgage Backed Securities - MBS) charakter papierów gwarantowanych przez państwo.
Amerykański rynek kredytów hipotecznych zmienił się istotnie w ostatnim ćwierćwieczu. W 1983 roku banki inwestycyjne Salomon Brothers i First Boston opracowały procedurę emisji obligacji zabezpieczonych kredytami hipotecznymi (Collateralized Mortgage Obligations - CMO). Papiery te mogą mieć inne oprocentowanie i inny okres wykupu (spłaty) niż stanowiące podstawę ich emisji kredyty hipoteczne. CMO są przedmiotem obrotu na rynkach finansowych, tzn. kupuje się je, sprzedaje i spekuluje na zwyżkę lub zniżkę ich kursu. Jednakże bardzo trudne do oszacowania jest ryzyko związane z tymi papierami, ponieważ zależy ono od niedających się do końca przewidzieć strumieni pieniężnych generowanych przez kredyty. Na papierach tych można bardzo dobrze zarobić, ale i stracić zainwestowane w nie pieniądze. Z tego powodu chętnie są one wykorzystywane jako instrument lokowania środków przez agresywne fundusze inwestycyjne, czyli hedge funds.
Magia sekurytyzacji
CMO są elementem szerszego zjawiska na rynkach finansowych, jakim jest sekurytyzacja należności z tytułu udzielonych kredytów bankowych. CMO stanowią najważniejszą formę asset back securities (ABS), czyli papierów pokrytych wierzytelnościami. Powyższa innowacja finansowa stworzyła bankom hipotecznym, których należności są najczęściej sekurytyzowane, nowe ?ródło refinansowania ich działalności kredytowej. Banki nie muszą już trzymać w swoich portfelach kredytów do czasu ich pełnej spłaty, lecz mogą je sprzedać wraz z tkwiącym w nich ryzykiem kredytowym innej instytucji finansowej. Ta z kolei emituje w oparciu o nabyte należności ABS-y. Ich nabywcami są zarówno podmioty instytucjonalne, jak i prywatne.
Ujemną stroną sekurytyzacji kredytów hipotecznych jest pogorszenie się jakości portfela należności z tytułu tych kredytów. Bowiem gdy banki przestały ponosić ryzyko z tytułu terminowej spłaty kredytów hipotecznych zaczęły zwracać mniejszą uwagę na standing kredytobiorców. W pogoni za wysokimi zyskami złagodziły one warunki udzielania kredytów i kredyt hipoteczny mogły uzyskać także ubogie rodziny, np. imigranci z Ameryki Łacińskiej. Na rynku wytworzył się segment kredytów mieszkaniowych typu subprime, czyli kredytów hipotecznych gorszej jakości. Chodzi tutaj o kredyty na inwestycje mieszkaniowe udzielane osobom o niskiej zdolności kredytowej, w tym także rodzinom, które w przeszłości niejednokrotnie miały kłopoty ze spłatą zaciągniętych kredytów i wysokość ciężących na nich rat miesięcznych przekracza 50 proc. ich bieżących dochodów. Rodziny te przy realizacji inwestycji mieszkaniowych z reguły nie dysponują żadnym lub tylko bardzo skromnym kapitałem własnym.
Trzeba podkreślić, że kredyty typu subprime w 60 proc. udzielane są przez pośredników kredytowych (maklerów hipotecznych), którzy sami określają zdolność kredytową swoich klientów i przygotowują dla nich umowy kredytowe. Prowizyjny system wynagrodzenia maklerów mobilizuje ich do udzielania jak najwięcej kredytów i omijania przy tym zasad bezpiecznej polityki kredytowej. Po zawarciu umowy kredytowej pośrednik nie ma już żadnych kontaktów z kredytobiorcą i nie ponosi konsekwencji finansowych niespłacenia przez niego kredytu. Należności są wprawdzie zabezpieczone hipotecznie, ale już metody wyceny nieruchomości budzą wiele wątpliwości - są one zbyt uproszczone i często prowadzą do zawyżenia wartości finansowanych obiektów.
Aby ułatwić biedniejszym gospodarstwom dostęp do kredytu hipotecznego, banki proponują im pożyczki typu 2/28. Oznacza to, że przez dwa pierwsze lata kredytobiorca płaci jedynie odsetki naliczane według stałej stopy procentowej, a przez następne 28 lat spłaca raty zawierające kapitał i odsetki naliczane według zmiennej stopy procentowej. Dlatego problemy z obsługą kredytów subprime najczęściej pojawiają się dopiero po dwóch latach od ich uzyskania.
Zabójcze procenty
Wolumen kredytów subprime w USA gwałtownie wzrósł w ostatnich kilku latach. W 2006 roku stanowiły one już ponad 5 proc. wartości wszystkich amerykańskich kredytów hipotecznych. Co piąty kredyt hipoteczny gorszej jakości nie jest spłacany i kwalifikuje się do windykacji. Łącznie w Stanach Zjednoczonych z tytułu kredytów hipotecznych zadłużonych jest 32 mln gospodarstw domowych, a wartość portfela bankowego kredytów hipotecznych wynosi 13 bilionów dolarów, czyli niemal tyle co roczny PKB tego kraju.
Wzrost zainteresowania ludności kredytami bankowymi i w konsekwencji znaczne zwiększenie akcji kredytowej banków prowadził do eksplozji popytu na mieszkania i zwyżki cen mieszkań. Tym samym zwiększyła się rynkowa wartość zabezpieczeń hipotecznych, co pozwalało bankom podnieść wartość pojedynczych kredytów. Kredyty hipoteczne umożliwiały więc sfinansowanie coraz droższych domów i w ten sposób napędzały inflację na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Z czasem musiało to doprowadzić do kryzysu na tym rynku.
Problemy ze spłatą kredytów mieszkaniowych w USA rozpoczęły się w 2006 roku w związku ze wzrostem stóp procentowych w tym kraju W połowie tego roku stopa referencyjna Fed wzrosła do 5,25 proc., co pociągnęło za sobą także wzrost oprocentowania kredytów mieszkaniowych. Wiele gospodarstw nie było w stanie sprostać wyższym kosztom obsługi swego zadłużenia i zaczęło zalegać ze spłatą rat. Jednocześnie na rynku zaczęły spadać ceny nieruchomości z powodu ograniczenia liczby nowych kredytów hipotecznych i licytacji na dużą skalę zadłużonych nieruchomości. W tej sytuacji instytucjom finansującym nieruchomości zaczęło brakować środków na regulowanie własnych zobowiązań. Ratując się przed utratą płynności banki hipoteczne musiały zaciągnąć w innych bankach wielomiliardowe kredyty, np. największa amerykańska instytucja finansująca inwestycje mieszkaniowe Countrywide Financial wystąpiła do konsorcjum 40 banków o uruchomienie na jej rzecz linii kredytowej na sumę11,5 mld USD.
Trudności ze spłatą kredytów hipotecznych i upadłość wielu mniejszych banków hipotecznych w USA pociągnęły za sobą drastyczny spadek wartości rynkowej obligacji zabezpieczonych hipotecznie (średnio o kilkadziesiąt procent). W konsekwencji w bardzo trudnej sytuacji znalazły się fundusze inwestycyjne i banki, które uprzednio nabyły dużą ilość tych papierów (CMO).
Ofiary kryzysu
Pierwszymi dużymi ofiarami kryzysu stały się dwa fundusze hedgingowe należące do banku Bear Stearns. W krótkim czasie dołączyły do nich inne instytucje finansowe ze Stanów Zjednoczonych i Europy. Spośród banków niemieckich z powodu kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych najbardziej ucierpiały dwa banki: IKB Deutsche Industriebank i Sachsen Landesbank. Pierwszy z nich poniósł straty w wysokości 3,5 mld euro. Aby nie dopuścić do jego upadłości, państwowy bank Kreditanstalt fßr Wiederaufbau posiadający 38 proc. akcji IKB oraz banki prywatne, kasy oszczędności i banki spółdzielcze pospieszyły mu z pomocą poprzez otwarcie linii kredytowej w wysokości wielu milionów euro. Natomiast instytucji Sachsen Landesbank z pomocą pospieszyły inne Landesbanki i Deka - Bank, które udostępniły mu kredyty na zachowanie płynności w wysokości 17,3 mld euro.
Olbrzymie rezerwy celowe w związku ze spadkiem rynkowej wartości amerykańskich obligacji zabezpieczonych hipotekami gorszej jakości musiały utworzyć duże banki szwajcarskie (UBS i Credit Suisse), Deutsche Bank, Citigroup i inne banki działające w skali globalnej - łącznie na kwotę ponad 40 mld USD.
Banki posiadające wolne środki finansowe przestały je pożyczać innym bankom pilnie potrzebującym środków płynnych z powodu trudności, w jakie wpędziły je zarządzane przez nie fundusze inwestujące w amerykańskie CMO. W tej sytuacji w celu niedopuszczenia do kryzysu finansowego konieczne stało się wpompowanie na rynek pieniężny środków przez banki centralne. Amerykańska Fed, Europejski Bank Centralny, Bank Japonii i inne banki centralne w krótkim czasie udostępniły bankom komercyjnym zagrożonym utratą płynności kredyty na sumę wielu miliardów dolarów. Działania te uspokoiły sytuację na rynkach finansowych.
Kryzys na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych nie został jeszcze definitywnie przezwyciężony. Rząd amerykański postanowił pomóc gospodarstwom domowym, które w okresie od 1.I.2005 r. do 31.VII.2007 r. zaciągnęły kredyty wysokiego ryzyka. Przekonał on banki, by zamroziły na 5 lat oprocentowanie tych kredytów. Pomoc ma dotyczyć klientów, którzy na razie spłacają swoje kredyty, ale mogliby utracić płynność finansową, gdyby ich oprocentowanie wzrosło. Plan Busha przewiduje też możliwość pomocy osobom zagrożonym niewypłacalnością przez władze stanowe i miejskie.
Zawirowania na rynkach finansowych, które z dużą siłą wystąpiły w lipcu i sierpniu 2007 roku, będą miały negatywny wpływ na wyniki finansowe banków w 2007 roku i w następnych latach. Jak już wskazano, rezerwy celowe na amerykańskie obligacje zabezpieczone hipotekami gorszej jakości utworzone tylko przez banki działające w skali globalnej, przekroczyły już sumę 40 mld USD. Jeżeli jednak tę kwotę odniesiemy do sumy bilansowej banków lub tylko ich funduszy własnych, to nie powinna ona nikogo szokować. Również dotychczasowe straty, które poniosły duże banki z powodu spadku rynkowej wartości CMO, nie są szokujące, np. strata szwajcarskiego banku UBS w III kwartale 2007 roku wynosiła 0,8 mld CHF, podczas gdy w latach 1998-2006 bank ten stale wypracowywał zyski. Suma osiągniętych przez ten bank zysków wynosiła 66 mld CHF. Akcjonariusze banków powinni wiedzieć, że zyski i ryzyko są ściśle ze sobą związane. Dotyczy to zarówno doboru papierów do portfela banku, jak i wyznaczania strategii rozwoju banku.
Autor jest profesorem Instytutu Handlu Zagranicznego Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego
|
14 styczeń 2008
|
|
|
|
|
Dr Andrzej Leszek Szcześniak nie żyje
marzec 17, 2003
MR
|
Kozioł ofiarny
marzec 6, 2005
|
Zły król czeka na nowe szaty.
nadal ta forma współczesnej "demokracji" tak skutecznie kontynuowanej przez Fidela
październik 21, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
|
Polowanie na dusze
wrzesień 25, 2007
Bogusław
|
Bankierzy i Złodzieje!
październik 15, 2003
Israel Shamir
|
Prywatyzacja na lewych torach
Zagraniczne spółki przejmują infrastrukturę komunikacyjną miast
listopad 20, 2002
http://www.naszdziennik.pl/
|
Refleksja po latach
luty 21, 2008
Artur Łoboda
|
Trudna Droga do Dobrobytu i Pokoju w Azji
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Oręż modlitwy żołnierskiej
maj 1, 2005
Wojciech Kozlowski
|
Zmienić Regulamin Sejmu RP!
październik 5, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Powikłana logika epoki nuklearnej
marzec 22, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Łyżwiński na prezydenta.
grudzień 11, 2006
Jan Lucjan Wycislak
|
IV Rzeczpospolita kontra Balcerowicz
marzec 24, 2006
Artur Łoboda
|
Kłopoty (nie tylko Blaira)
sierpień 11, 2003
Maciej Łętowski
|
Rosyjski bat na USA
grudzień 5, 2006
Michał Likowski
|
Ukrainskie zbrodnie wojenne.
kwiecień 25, 2007
Bogdan "Trzy Radla" A.K.
|
Dyplom dla idioty (3) - Przegląd licencji zawodowych wydawanych w Polsce
grudzień 24, 2008
tłumacz
|
Przeciwwaga USA – Rosja, Chiny i Indie?
luty 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
SYSTEM BANKOWY
(Polska potrzebuje pilnie poważnej naprawy cz.3)
wrzesień 23, 2007
Dariusz Kosiur
|
Izrael chce od USA 4 mld dolarów
styczeń 3, 2003
przyjaciel portalu
|
więcej -> |
|