ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Bóg nie jest sprawiedliwy 
27 październik 2020      Artur Łoboda
Sprawa Piaseckiego 
17 marzec 2011      Artur Łoboda
Miałam zaszczyt poznać Pana Krystiana Zimmermanna! /krótkie wspomnienie Ewy Englert-Sanakiewicz/ 
2 luty 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
Pierwotne przyczyny "epidemii" SARS CoV-2 
12 sierpień 2020     
Do przyjaciół z Toronto 
29 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Równi i równiejsi 
29 marzec 2017     
Pacyfikacja pocztowych związkowców dopiero w 2013? 
9 sierpień 2010      tłumacz
„Jedno zdrowie”, ESG i „Zrównoważony rozwój”: w ramach „traktatu pandemicznego” WHO 
8 listopad 2023     
Szopka Noworoczna Wolskiego to małe arcydzieło 
3 styczeń 2017      Artur Łoboda
Prezentacja II tomu "Encyklopedii Solidarności. Opozycja w PRL 1976 – 1989"  
9 marzec 2013      IPN
Zapatrzeni w życie 
6 marzec 2017      Jolanta Michna
Medyczni zabójcy 
31 październik 2019     
Ekonomiczna wojna prowadzona z własnym narodem 
15 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Polska Jest Jedna - APEL DO PREZYDENTA RP 
27 wrzesień 2021      Polska Jest Jedna
Katyń 1940 - Smoleńsk 2010 - ta sama retoryka 
15 marzec 2013      Artur Łoboda
Stalinowskie państwo podatkowe 
16 luty 2020     
W co gra Unia Europejska? 
10 marzec 2017      Artur Łoboda
Prawie trzydzieści lat i to samo 
29 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Wenecka baśń V 
7 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czyj jest Gdańsk ? 
25 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

"In vitro" po raz ostatni



Magdalena Ogórek poniosła sromotną klęskę nie z powodu władnego programu, ale płacąc cenę za występy takich indywiduów - jak Senyszyn.
Mogą się Państwo ze mną nie zgodzić, ale kulturą kampanii prezydenckiej - o dwie klasy przewyższała Komorowskiego, który po wielokroć pokazał swoje chamskie oblicze.

Lecz w najbliższym czasie prawica zapłaci podobną ceną - za agresywne zachowanie ludzi - mianujących siebie "obrońcami życia".
Awantura wokół metody "in vitro" - obraca się wokół wszystkich innych kwestii - tylko nie meritum sprawy.
A "obrońcy nienarodzonych" NIE ROZUMIEJĄ PODSTAWOWYCH POJĘĆ W KWESTII CZŁOWIECZEŃSTWA.

Osobiście mam przez całe życie problem z tym - by własną prokreację zachować na rozsądnym poziomie i z pewnością nie mogę być "lobbystą" pozaustrojowego zapłodnienia.
Ale widziałem w swoim życiu wiele małżeństw, które tak naprawdę nie są małżeństwami - z powodu braku potomstwa.
Ludzie ci żyją obok siebie - jak obcy, bo podzielił ich brak dzieci.
Czy adopcja zmieniłaby tą sprawę?
Skoro jej nie dokonali - to z pewnością nie.

W artykule "Żyj i pozwól żyć innym" - który opublikowałem pięć lat temu - odniosłem się bardzo krytycznie - do kościelnej krucjaty - przeciwko metodzie in vitro.
http://zaprasza.net/a.php?article_id=31247
Przywołałem wtedy publiczne przemyślenia - mojej bardzo doświadczonej życiem - nauczycieli.
W rozważaniach na temat granic człowieczeństwa - zadała retoryczne pytanie: czy amputowana ręka dalej jest człowiekiem?

I to pytanie proszę sobie zadać - zanim przeczytają Państwo dalszą część artykułu.
Czy wycięta komórka rakowa jest człowiekiem?
Czy wycięta wątroba jest człowiekiem?
Czy wątroba pobrana od martwej osoby jest człowiekiem?

Powiedzą Państwo, że wątroba jest jedynie jednym z organów człowieka ....
W takim razie zadam pytanie: czy przechowywana przed operacją - w chłodni wątroba jest częścią człowieka?
A jeżeli jest częścią człowieka - to którego człowieka?
Tego martwego - od którego ją pobrano, czy przyszłego biorcy?

Pięć lat temu wydawało mi się, że wystarczająco wyraźnie wskazałem granicę człowieczeństwa.
Ale - nie zauważyłem, by Rodacy to zrozumieli.
Dlatego "łopatologicznie" przedstawię problem "in vitro".
Zacznę jednak od wyjaśnienia przykładowej wątroby - pobranej do transplantacji.

Oczekujący na przeszczep organ ludzki - jest biologiczną cząstką człowieka, ale nie jest człowiekiem - w żadnej kwestii.
Dopiero - po biologicznym przyjęciu przez biorcę - staje się jednym z organów - ludzkiego organizmu.

Zygota - a więc zapłodniona komórka jajowa - nie różni się wiele - od organu do transplantacji.
Dopiero przyjęcie przez organizm kobiety - zapłodnionej komórki jajowej - daje prawo do mówienia o "istocie ludzkiej".

A przecież organizm kobiety może odrzucić własną komórkę jajową - co dzieje się często - w trakcie naturalnego poczęcia.
To biologiczna funkcja matki - czyni z zygoty człowieka!

Uważam, że stosowanie "in vitro" - to już całkowita ostateczność i zgadzam się z opinią, że poczęte w ten sposób dziecko - może być słabsze, a przynajmniej wrażliwsze genetycznie.
W pierwszym rzędzie należy skorzystać z każdej - innej metody pobudzenia prokreacji.
Jeżeli ktoś się decyduje na taką metodę - to niech płaci z własnych pieniędzy.

Ale nie godzę się również na to - by z zapłodnienia "in vitro" robić narzędzie skłócania Polaków - w celu dalszego zniewalania Narodu Polskiego!

Po ostatnich wyborach - pojawiła się szansa na obalenie poststalinowskiego reżymu - rządzącego Polską.
Wielu młodych ludzi - skierowało się w stronę patriotycznej prawicy.
I jak na zawołanie - hierarchia kościelna wszczyna awantury - wokół "in vitro", by na nowo skłócić i podzielić Polaków.
Dokładnie tak samo robili hierarchowie Kościoła - przez ostatnie 25 lat - przy każdej - ważniej dla Polaków decyzji.
Oni są gorsi od Michnika, bo jego prowokacje potrafimy już rozpoznać, a prowokacje biskupów - w dalszym ciągu Polacy biorą za dobrą monetę.

Jeżeli w Polsce pozostaną u władzy neostalinowscy bandyci - to zawdzięczać to będziemy każdemu - kto skłóca Polaków - pod każdym możliwym pretekstem.
W pierwszym rzędzie agenturze w obrębie Kościoła Katolickiego!

8 czerwiec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Porównanie zygoty do wątroby jest bezsensowne technicznie i religijnie.
O ile biologicznie Autor ma rację, że wątroba i komórki rozrodcze SĄ CZĘŚCIAMI CIAŁA, to są to zasadniczo różne części i komórki. Z wątroby JESZCZE nie da się wyhodować człowieka.
Połączone komórki rozrodcze - jajeczko i plemnik to zupełnie inne zjawisko. To zupełnie nowy organizm, początkowa forma człowieka.
Oczywiście ta początkowa kulka, to zapłodnione jajo z pełnym zapisem genetycznym nowego niepowtarzalnego człowieka MUSI się rozwijać w macicy matki, ale ani samo nie może dojrzeć, ani sama macica nie wyprodukuje nowego człowieka.
I tu pomijając aspekty techniczne zgadam się z autorem. Ja też nie potrafię potępić tej metody tak kategorycznie jak usiłują to czynić hierarchowie kościelni. Bo dziesiątki tysięcy dzieci urodziło się dzięki tej potępianej, weterynaryjnej metodzie. Czyli to, co stworzył Bóg powstało z małą pomocą naukowców, ale głównie dzięki miłości i desperacji rodziców, oraz na ich koszt. Ideałem byłoby, gdyby przy okazji nie były tworzone i uśmiercane "nadliczbowe" zarodki.
Jeśli urodzeni tak ludzie są zdrowi, normalni, są szczęśliwi i dają szczęście innym, to ja jej nie potępię.
Jest jednak druga strona medalu. Jeśli nie dochodzi do naturalnego zapłodnienia, to może znaczyć, że działają jakieś mechanizmy, które powodują, że kombinacja genów tych rodziców nie jest zgodna z boskim zamysłem, że któryś element jest zbyt słaby, żeby dać zdrowy i silny organizm.
Niedawno dowiedziałam się o śmierci matki kilkuletniego dziecka poczętego in vitro. Po przejściu kilku cykli zapłodnienia tą metodą, jej organizm został tak rozregulowany hormonalnie, że po 7 latach po urodzeniu dziecka zmarła na raka ogólnoustrojowego. Wszyscy, którzy chcą skorzystać z metody in vitro powinni wiedzieć o niebezpieczeństwach jakie się z nią wiążą. Nie tylko deformacji genetycznych dziecka, ale również zagrożenia zdrowia i życia matki.
Absolutnie zgadzam się ze stwierdzeniem, że metoda ta nie powinna być finansowana ze środków publicznych. Dopuszczam pomoc finansową tylko w przypadku urodzenia zdrowego dziecka. Ciekawe, czy jakakolwiek klinika podjęłaby się oferowania zapłodnienia in vitro, gdyby musiała pokrywać koszty leczenia i opieki na dziećmi kalekimi, które powołali do życia?

2015-06-08
Alina

 

Porównanie zygoty do wątroby - było z mojej strony prowokacyjne. Łatwiej przecież porównać serce, które niesie ze sobą historyczną i metafizyczną symbolikę.
Ale sama wyraźnie zaznaczyłaś, że JESZCZE nie potrafimy wyhodować z tkanki ludzkiej - całego człowieka.
Zapewne to tylko kwestia czasu.

Mimo teoretycznego sprzeciwu - tylko potwierdziłaś wszystkie moje tezy.
Pozdrawiam

2015-06-09
Artur Łoboda

  

Archiwum

Wielki deprawator George Soros (Tajna władza Świata)
listopad 19, 2005
Krzysztof Warecki - www.naszdziennik.pl
20 września 1939 roku
lipiec 20, 2008
Artur Łoboda
Co robić? (II)
marzec 31, 2003
Andrzej Kumor
8 MARCA
marzec 8, 2006
zaprasza.net
Czy Zachód ukrywa przed nami swoje prawdziwe intencje?
czerwiec 2, 2003
Sprawiedliwość i życie
październik 29, 2005
Stanisław Michalkiewicz
Syjonistyczna pyskówka nad grobami ofiar
maj 5, 2005
PAP
Kiedy logiczne myślenie przerasta możliwości delikwenta
lipiec 26, 2008
Artur Łoboda
O powszechny dostęp do leczenia
maj 13, 2004
Adam Sandauer
UPA
październik 18, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
Niepokojący wzrost poparcia społeczeństwa polskiego dla idiotycznych pomysłów - konfiskata samochodów.
maj 17, 2007
tłumacz
Bezrobotni korzystają z Unii
maj 1, 2005
cc
Walka z korupcją: ani programów, ani pieniędzy (gdzie się podziały ?)
sierpień 15, 2002
"Polityka"
"Patriota" Sarkozy...
luty 15, 2008
marduk
Apel o ujawnienie i usunięcie agentury z Episkopatu
październik 26, 2006
przysłał Krzysztof Cierpisz
Imperium na kredyt
luty 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Co się wydarzyło w 1908 r?
luty 19, 2008
marduk
Francesco Cossiga i zamach na World Trade Center
styczeń 17, 2008
Marek P.
Portret szmaty
lipiec 22, 2004
PAP
Bo życie przerosło kabaret. Doradca
styczeń 15, 2003
SOBCZAK i SZPAK http://www.angora.pl/
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media