ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Czy jest coś gorszego od konfliktu? – Tak, negowanie faktu jego istnienia 
3 luty 2021      Phil
Jeżeli nie ma żadnego wirusa to oznacza, że podają ludziom truciznę 
30 maj 2020     
Czy lek na reumatyzm ratuje życie? 
13 maj 2020     
Bez komentarza. 
14 czerwiec 2011      Bogusław
Trump obiecuje przeprosić, ponownie zatrudnić i wypłacić zaległe wynagrodzenie weteranom zwolnionym za odmowę przyjęcia zastrzyków mRNA COVID 
24 sierpień 2024     
Pro publico bono, ale którego "publico"? 
6 grudzień 2015      Artur Łoboda
Pięć najbardziej toksycznych składników, o których nam powiedziano, że są ZŁE w ŻYWNOŚCI i innych produktach, ale DOBRE w SZCZEPIONKACH 
28 listopad 2024     
Politycy robią wiele, by wszystko zostało po staremu 
5 kwiecień 2016      Magellan
Naród Bohaterów 
19 kwiecień 2019      Stefan Tompson
Dr Diana Wojtkowiak: Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (Dot. 5G) 
23 maj 2020     
Zaproszenie Krzysztofa Mieszkowskiego do publicznej dyskusji na temat kultury 
30 listopad 2015      Artur Łoboda
Sędziego nie chroni immunitet od pozwania w sprawie cywilnej np. znieważenia na sali rozpraw. 
8 marzec 2020      Stowarzyszenia Na Rzecz Praworządności
Wenecka baśń V 
7 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
"Rekonstrukcja Rządu" 
10 styczeń 2018      Artur Łoboda
Prawdy powszechnie znane - nie wymagają wyjaśnienia 
7 marzec 2016      Artur Łoboda
Jak Aleksander Łukaszenko ocalił Białoruś przed Koroną  
30 lipiec 2020     
Cultural and linguistic origin of the Heartland of Eurasia 
29 czerwiec 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Program wyborczy Rafała Trzaskowskiego 
24 czerwiec 2020      Alina
Dwie rezolucje 
3 luty 2021     
O lekarstwie na covid-19 jeszcze raz 
15 kwiecień 2020      Artur Łoboda

 
 

"Golgota piknik" to tylko mała cegiełka wielkiej strategii

Kiedy - z końcem lat dziewięćdziesiątych - po raz pierwszy przeczytałem o planie wyludnienia Polski i zmniejszenia populacji do 15 milionów, to nie chciałem w to wierzyć.
Oczywistym była dla mnie wasalizacja ekonomiczna i polityczna Naszego Kraju, ale unicestwienie połowy społeczeństwa, wydawało mi się niewyobrażalne.
Swoje zdanie zmieniłem po 11 września 2001 roku - gdy na oczach miliardów ludzi, dokonano zbrodniczej mistyfikacji - służącej rozpętaniu kolejnej wojny światowej.

Ponieważ "wywodzę się" ze środowiska kultury, wielu moich kolegów jest uznanymi artystami - to inaczej niż większość Polaków patrzę na politykę kulturalna w Polsce.
Rozumiem, że pewne zjawiska są zaledwie etapem do właściwych działań artystycznych.
Z dużym dystansem patrzę na niektóre akcje artystyczne - oczekując ich podsumowania.

Ale w ostatnich dwudziestu pięciu latach wypłynęło wiele zjawisk, które trudno było mi przypisać do jakiejkolwiek kategorii kultury, a tym bardziej sztuki.
Wariatka, która zabiła konia - by go wypchać, albo przypinała sobie penisa - by powiedzieć, ze jest mężczyzną...
Psychopata, który obraża pamięć ludzi pomordowanych w komorach gazowych....
Głupia koza, która penisa miesza z chrześcijańskim symbolem męczeństwa....
Uliczne prowokacje - w poszukiwaniu jakichś "polskich faszystów"...
I w końcu prymitywne wydarzenie - nazwane prześmiewczo: "Golgota piknik".

Takich zjawisk - finansowanych z naszych podatków - jest cała masa.
O ile ich inicjatorzy są niejednokrotnie prymitywami o ograniczonym kontakcie z otaczającym światem, bo często są to ćpuny - to pozostaje pytanie o to - kto lansuje takich ludzi i finansuje ich chore działania?
Czy ogromna masa patologii wprowadzanej w polską kulturę - może być efektem przypadku?

Do tego, że ministrowie w Rządzie Donalda Tuska są osobami prymitywnymi - pozbawionymi zarówno elementarnych norm kultury - jak też podstawowych kwalifikacji merytorycznych - zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Dlatego zdziwienie wywołuje informacja, że Donald Tusk powołał "pierwszą kompetentną" minister - legitymującą się tytułami naukowymi i dorobkiem publikacji naukowej.
Mowa jest o nowej-starej Minister Kultury - Małgorzacie Omilanowskiej.
To kobieta, która współdziałała do tej pory z przestępcą niszczącym z premedytację Kulturę Narodu Polskiego - Bogdanem Zdrojewskim.

Prędzej - czy później na jaw wyjdą matactwa Zdrojewskiego, który tym się nie nie różni od "bohaterów" nagrań z restauracji Sowa, że lepiej ukrywał swoją przestępczą działalność.
Dlatego Tusk zdecydował się usunąć go na stanowisko europosła - by powstrzymać postępowanie prokuratorskie przeciwko temu człowiekowi.
Lecz politykę deprecjacji polskiej kultury uznał za podstawową strategię swojego Rządu i w miejsce Zdrojewskiego powołał jego zastępczynię - wiele zasłużoną w niszczeniu polskiej kultury.

Kila dni temu obejrzałem skandaliczną wypowiedź tej kobiety w kwestii finansowania z naszych podatków - prymitywnego zjawiska pod nazwą "Golgota piknik".
O wymienionej wypowiedzi Omilanowskiej można powiedzieć dokładnie to samo - co o samym Donaldzie Tusku.
"Dawno w polskiej polityce nikt w tak krótkim czasie nie nakłamał tak dużo jak" ... Małgorzata Omilanowska.

W temacie Malta Festiwal-Poznań powiedziała, że
1. Ministerstwo od lat finansuje festiwal,. który jest najwyżej oceniany w Polsce i kierowany przez człowieka, który tego zaufania nigdy nie zawiódł .
2. Ministerstwo Kultury nie wnika na etapie finansowania w szczegóły projektów założonych, a ocena czy dzieło Garcii będzie obrażała uczucia katolików, jest możliwa tylko po obejrzeniu tego spektaklu.

Zacznę więc od człowieka " który tego zaufania nigdy nie zawiódł", a więc Michała Merczyńskiego.
Prócz dyrektorowania wymienionego festiwalu - jest on jednocześnie Dyrektorem Narodowego Instytutu Audiowizualnego.

Kilka lat temu składaliśmy wnioski do Programów tego Instytutu.
Były to projekty głęboko zakorzenione w polskiej kulturze.
Nietrudno się domyślić, że w wyniku korupcyjnej procedury - nasze wnioski zostały odrzucone, a wątpliwe kulturowo prezentacje epoki PRL-u, otrzymały bardzo duże wsparcie finansowe.
Ale najważniejsze jest to, że procedury zastosowane do finansowania projektów kulturowych były tajne i nosiły wszelkie cechy działalności mafijnej.
Podwładna Merczyńskiego stwierdziła, że oceny stawiane przez rzekomych "ekspertów Ministra" "chroni Ustawa o ochronie danych osobowych".
Więcej chyba nie potrzeba więcej tłumaczyć w kwestii "zaufania" wobec Dyrektora Malta Festiwal.
Kto mu może zaufać? tylko mafia, która rządzi dziś Polską.

Kolejne kłamstwo tuskowej Minister Kultury - Omilanowskiej dotyczy stwierdzenia, że "Ministerstwo Kultury nie wnika na etapie finansowania w szczegóły projektów założonych."
Z tym "założeniem" to chyba przejęzyczenie, bo jeszcze nie spotkałem się z "zakładanymi" projektami.

Składane do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekty badane są pod kątem wartości merytorycznej i zgodności ze strategicznymi celami Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Niechaj więc Omilanowska nie kłamie - bo doskonale wiedziała - do czego prowadzi Merczyński.
Rzecz jednak w tym, że wśród opublikowanych na stronie MKiDN dofinansowaniach projektów kulturalnych - nie znalazłem żadnej informacji o środkach na Malta Festiwal-Poznań.
Ponieważ Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie udzieliła mi odpowiedzi na pytanie zadanie w Trybie Prawa prasowego, a dotyczącego trybu finansowania przez Ministerstwo - wspomnianego festiwalu, to mam powody przypuszczać, że środki dla Merczyńskiego przekazane zostały "pod stołem" - z pogwałceniem wszelkich norm Polskiego Prawa. Co zresztą jest standardem w działalności tego Ministerstwa i całego Rządu Donalda Tuska.

Niszczenie wszelkich norm etyki jest strategią realizowaną od lat 25 w Polsce.
Wszelkie tego typu prowokacje prowadzą w efekcie końcowym do wojny kulturowej.
Tylko ludzie prymitywni tego nie widzą. A za tych prymitywów uważam wszelkie pseudoautorytety kulturowe, które poparły prowokatora Merczyńskiego nie wiedząc - co on realizuje.
Tak się składa, że żaden z osobników nie zaprotestował nigdy - przeciwko patologiom otaczającego świata.
W przeciwieństwie do nich ja często poruszam ważne dla kultury świata tematy. I najczęściej idę pod wiatr.
Jeszcze za życia Jana Pawła II - jako jedyna osoba w Polsce - podjąłem temat pedofilii w Kościele.
Wtedy pseudoautorytety kulturowe trzymały przysłowiowo "gębę na kłódkę".
Dziś stali się odważni i bredzą o jakiejś "wolności słowa".

Powtórzę więc za Arturem Sandauerem, który o rzekomej przemianie stalinowskich aparatczyków - w liberałów powiedział:
"odwaga potaniała, rozum zdrożał".
Nieprzypadkowo działalność tuskowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - nazywam "neostalinizmem".
Jego działalność służy deprecjacji polskiej kultury - na wzór stalinowskich poprzedników.

W roku 2006 pisałem bardzo krytyczne artykuły o rządach PiS.
Na komentarz jednego z Internautów: dlaczego nie piszę o Platformie Obywatelskiej? odpowiedziałem wtedy:
"to PiS rządzi a nie PO. I dlatego go krytykuję. Ale dla mnie Platforma to takie szambo, że znajduje się poniżej granicy wszelkiej dyskusji".

Niestety, mieliśmy okazję tego doświadczyć przez kolejne siedem lat.
Dlaczego więc Platforma Obywatelska zyskała tak duże wsparcie ze środowisk nazywanych "kulturowymi"?
"Swój zawsze lgnie do swego" - głosi przysłowie. Więc te "autorytety kulturowe" Platformy Obywatelskiej - tyle mają wspólnego z kulturą - ile mają z nią wspólnego politycy tej partii.

Donald Tusk bardzo wyraźnie wskazał by "wyrżnąć watahę" i nie dopuścić do administracji żadnej osoby prezentującej odmienne poglądy.
Tuskowy Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdan Zdrojewski przez blisko siedem lat eksterminował fundamentalne dla kultury zjawiska - wprowadzając jednocześnie w przestrzeń publiczną ogrom patologii. Jego ostatnim "dziełem" jest antykulturowa prowokacja z Malta Festiwal - dokonana wspólnie z oszustem, który jako dyrektor Narodowego Instytutu Audiowizualnego, pilnuje interesów rządzącej partii i plugawi kulturę polską.

Nazistowska strategia eksterminacji podbitych narodów sprowadzała sie do wyniszczenia przez pracę.
Czyż nie jest dzisiaj podobnie?
Miliony Polaków ciężko pracuje i nie stać ich na minimalne środki na utrzymanie.
Czy to jest przypadek?
A gdy przywołamy słowa Heinricha Himmlera o podbitych narodach:
"My - Niemcy, którzy na świecie jako jedyni mamy przyzwoity stosunek do zwierząt, będziemy też przyzwoici wobec tych ludzkich zwierząt,
Ale przestępstwem wobec własnej krwi byłoby troszczyć się o nie i zaszczepiać im ideały".

Czytając te słowa - jak żywo przychodzi na myśl polityka Platformy Obywatelskiej wobec Narodu Polskiego i Jego Kultury.

Ten tekst przesłany został do wszystkich wyżej wymienionych, by mieli odwagę podjąć merytoryczną dyskusję - choćby przez pozwanie mnie do Sądu!
Na co czekam od lat.

Artysta i teoretyk kultury Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu

Foto: Zdrojewski i Merczyński.
24 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Zniewag ciąg dalszy !
Nowa prawda o patriotyzmie europejskim

kwiecień 13, 2003
przesłała Elżbieta
moje przykazania - 2
maj 9, 2003
krzysztof gilewski
Tishman
styczeń 14, 2004
Czy ktoś widział większego debila?
sierpień 25, 2008
PAP
Okupacja irackich serc i umysłów
listopad 18, 2006
Nir Rosen/ tłum.Piotr
Obraz (Fundacji) Batorego ze zbitą d. w Mińsku 2006
marzec 31, 2006
Marek Głogoczowski
Przygotowania do wizyty GWB obnażają politykę Polski, Amerykańskiego Osła Trojańskiego w Europie
luty 21, 2007
kopista
Potakiwacze Izraela w USA
lipiec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
W dniu ataku na Irak spotykamy sie o 17.00 w dziesiatkach miast Polski, by zademonstrowac swoj protest przeciwko tej wojnie
marzec 20, 2003
"Cywilni" Amerykanie - przedsiębiorcy czy też bandyci w Iraku?
kwiecień 9, 2004
Marek Głogoczowski
Polskie wojsko w Iraku - video
styczeń 28, 2007
Dorota
Spadkobiercy Trockiego
kwiecień 17, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
"Szkoły myślenia" wedle tych, którzy zniszczyli Polskę
czerwiec 16, 2004
(PAP)
Kiedy hołota dorwie się do władzy
luty 13, 2004
Jacek Konikowski
Izrael tylko dla Żydów. Propozycja zaostrzenia przepisów imigracyjnych
listopad 22, 2006
bibula
Petelicki na czacie WP
marzec 21, 2003
zaprasza.net
Palestyński labirynt
grudzień 25, 2006
Ignacio Ramonet
Czy ryży ma prawo do wypowiedzi?
grudzień 9, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Świte?ja, lodżja, welwiczja
sierpień 15, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kolejny start zespołu rakietowego ZENIT
maj 10, 2008
tłumacz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media