Bo pod fikcyjną fabułą pokazane są wątki, które zbywane są jako „kontrowersyjne”
-
Zgrabnie skonstruowana i z polotem napisana powieść grozy, z fabułą osadzoną w niezwykle tajemniczym, usianym podziemnymi fabrykami, bunkrami i tunelami Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym. Bohater nieoczekiwanie wpada w wir niesamowitych przygód, walczy o życie, broniąc się przed tajną, okultystyczną organizacją, zwaną Nową Synagogą, która dzięki wykorzystywaniu siły demona realizuje różne cele, nie tylko w sferze duchowej, ale i materialnej, np. zdobywa atrakcyjne inwestycyjnie działki.
Marzeniem jednego z działaczy organizacji jest panowanie nad światem: „W końcu stanie się tak potężny, że zawładnie krajem. Podporządkuje sobie Nową Synagogą i za jej pomocą opanuje cały świat. Pokona raz na zawsze chrześcijaństwo, Watykan legnie u jego stóp, a papież będzie czołgał się, błagając o litość, podobnie jak duchowi przywódcy innych religii”. Zniszczenie chrześcijaństwa, a szczególnie Kościoła katolickiego, było jak podkreślali papieże w encyklikach poświęconych masonerii i wolnomularstwu, odwiecznym celem tajnych stowarzyszeń. Autor pisze, że do Nowej Synagogi miał należeć Salomon, według masońskich mitów król dawnego Izraela był jednym z twórców wolnomularstwa.
Oczywiście nie należy zapominać, że książka jest fikcją literacką, jednak zwróciłem na nią uwagę, bo jednoznacznie i zgodnie z doktryną Kościoła ustawia strony walki duchowej: z jednej strony jest Bóg, dobro, duchowa potęga Kościoła katolickiego a z drugiej zło, Szatan, jego słudzy i Antykościół. Najskuteczniejszym sposobem walki ze złem jest modlitwa, woda święcona oraz przedmioty nasycone miłością rodzicielską. Wywoływanie duchów czy przyzywanie złych mocy nie jest zabawą, może prowadzić do choroby, opętania, a nawet śmierci.
Nie brak w książce odniesień do aktualnej sytuacji w Polsce, braku perspektyw dla młodych ludzi, ich problemów ze znalezieniem pracy, korupcji w samorządach, nepotyzmu, kolesiostwa i lokalnych klik blokujących normalny rozwój gospodarczy i społeczny, a przede uniemożliwiających najważniejszy proces – wykształcenie się nowych elit społecznych.
Łukasz Henel, Szkarłatny blask, Zysk i S-ka, Poznań.
WIĘCEJ
http://sklep.zysk.com.pl/szkarlatny-blask.html
http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=15&t=23775
http://forum.wolna-polska.pl/viewtopic.php?f=19&t=524
-
|