ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część pierwsza 
4 marzec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Rafał Trzaskowski z ubeckiej rodziny! 
10 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nie starczy zabić, trzeba jeszcze zeszmacić 
18 luty 2011      Artur Łoboda
Młodzież - po raz kolejny oszukana 
13 listopad 2014      Artur Łoboda
O anoreksji 
10 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Duchy przodków przyzywam do walki o Polskę 
20 maj 2013      Artur Łoboda
Przyczyny "zespołu Aspergera"... 
28 grudzień 2019     
Dlaczego Ryszard Petru powinien siedzieć w więzieniu? 
9 grudzień 2015      Artur Łoboda
Świat Orwella jest wokół Nas 
25 lipiec 2020     
Spór o Trybunał Konstytucyjny w Polsce - Max Kolonko Mówi Jak Jest  
29 grudzień 2015      Artur Łoboda
Ale za swoje pieniądze 
29 kwiecień 2019     
Test COVID-19 RT-PCR: Jak wprowadzić w błąd całą ludzkość.
Używanie „testu” do blokowania społeczeństwa
 
31 grudzień 2020     
Krztusiec mikrofalowy "zdemaskowany" 
17 czerwiec 2025     
Dziennik wyrazów nieobcych, rozbiórka umysłów w rezerwacie - Rozdział XXIX 
22 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Zakukała Kukaweczka - pieśń ludowa 
4 czerwiec 2012     
5 NAJLEPSZYCH rzeczy, które robią Amerykanie, które sprawiają, że są bardziej podatni na złapanie, a może nawet śmierć z powodu nadchodzących mutacji wirusa Covid-19 
13 kwiecień 2021     
Stadiony 
12 lipiec 2010      Goska
Notre Dame de Paris 
15 kwiecień 2019     
Można się załamać, jeśli to prawda .... 
7 styczeń 2019      Alina
Na jedwabnym szlaku w niepewną przyszłość  
16 maj 2017      dr nowopolski

 
 

Warszawa, moje miasto.

Gdzieś na początku lat 60- tych, jeszcze jako młody chłopak, dotknąłem sytuacji, która najpierw otworzyła mi oczy, by później stopniowo wpłynąć na całe moje życie.
Zdarzyło się, że wspólnie z moim młodszym o kilka lat kuzynem z Łodzi jechaliśmy tramwajem Al. Jerozolimskimi z Ochoty w kierunku Pragi, gapiąc się przez szybę.
Rozmawialiśmy beztrosko, gdy nagle przy skrzyżowaniu z Nowym światem, stało się coś dziwnego. Mój gość raptownie zamilkł, a po chwili, ze łzami w oczach powiedział łkającym głosem … ach, to dlatego moja Łódź jest taka brzydka.
Na moją prośbę o wyjaśnienie, zareagował wskazując głową na napis wieńczący MPiK, obok którego właśnie przejechaliśmy – CAŁY NARÓD BUDUJE SWOJĄ STOLICĘ.
Spojrzałem tam i poczułem, że odpowiedzialni za łzy mojego kuzyna siedzą gdzieś za naszymi plecami, w gabinetach KC PZPR, który znajdował się po drugiej stronie ulicy.
Znałem Łódź i wiedziałem, że jest pełna dziurawych jezdni, szarych ulic, śmierdzących klatek schodowych, kamienic w większości bez tynku i przerażająco brudnych podwórek.
Ale znałem i Warszawę, więc wiedziałem, że mimo hasła na ścianie, miasto jest także bardzo zaniedbane. A jeżeli tu i ówdzie stał wyremontowany budynek mieszkalny, to najczęściej tylko fasada.
Pamiętam, że w tamtym okresie wszedłem pchany ciekawością na podwórko świeżo wymalowanego i udekorowanego ustrojowo na czerwono z okazji 1- go maja budynku przy pl. Dzierżyńskiego (dzisiaj pl. Bankowy). Czułem, że w takim ładnym domu chciałbym mieszkać.
O zgrozo, ściana nie miała tynku, a podwórko i klatka schodowa standard … z Łodzi.
Myślę, że to właśnie wtedy, w tramwaju, mój kuzyn Jacek przebudził mnie. Solidaryzowałem się z nim i rozumiałem go w moim młodym sercu.
Wtedy to właśnie poczułem po raz pierwszy, że wstydzę się za Warszawę.
Od tamtego momentu otwierałem stopniowo oczy na dramatyczną sytuację całej Polski.
Sukcesywnie zaczęło pojawiać się coraz to więcej nowych dramatycznych spostrzeżeń.
Równolegle narastało odczucie, że mieszkam w samym centrum zdrady narodowej.
Czułem, że przechodzę obok państwowych urzędów w których wstawieni przez Moskwę, wybrani do spętania Polski urzędnicy zarządzają radziecką republiką o nazwie PRL.
Zrozumiałem, że to właśnie moje miasto jest kluczowym punktem przez który zaborca steruje operacją wymiany mózgów u Polaków.
Ziemia usunęła mi się spod nóg.
Poczułem pętlę niewolnika na gardle.
Nie umiałem już więcej cieszyć się swoją młodością ani być dumnym warszawiakiem.
Czułem, że ja również gdzieś się obsuwam i tracę godność. Później w moim życiu miało miejsce szereg negatywnych wydarzeń. Nadal towarzyszy mi refleksja, że wydarzenie z tramwaju mogło w konsekwencji zachwiać moją młodą psychiką.
I tak stopniowo zaczęła narastać najpierw nieokreślona niechęć do stolicy …!
Mój kuzyn ma dzisiaj długą siwą brodę, rozbite życie i … właściwie już tego nie pamięta.
Niedawno wróciłem z Warszawy, gdzie spędziłem 10 pełnych emocji dni.
Byłem w wielu miejscach, głównie wzdłuż Szlaku Królewskiego i rozmawiałem z wieloma różnymi ludźmi.
Wiem, że KC PZPR już nie istnieje i jakby inni teraz urzędnicy. A jednak!
Nie umiem przestać poszukiwać utraconej godności, pomimo upływu od tamtej pory już około 50- lat.
Obawiam się, że mojego życie już nie wystarczy!

Janusz Zagajewski, Berlin
19 maj 2013

Janusz Zagajewski 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kargul na urzędzie
maj 3, 2005
Witold Filipowicz
Szwecja ostrożna wobec nowych krajów UE
sierpień 19, 2002
IAR
Ruch, to zdrowie
luty 22, 2008
Marek Jastrząb
W 66 rocznicę śmierci Romana Dmowskiego
grudzień 31, 2004
Czy Przyszedł Czas na Rokownia Między USA i Iranem?
styczeń 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Tajna broń HAARP, czyli metafizyka ludzkiej głupoty
luty 13, 2005
Marek Głogoczowski
Z moich snów wypędzam wrogów
luty 21, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Zachwianie kredytu i kryzys na giełdach świata
styczeń 23, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Najwieksi milosnicy przyrody i natury w waszyngtonie!
marzec 3, 2007
gajowy
Kryzys Banku Centralnego USA, Zagrożenie Inflacją
luty 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
25 lat minelo
grudzień 19, 2006
przeslala Elzbieta
Strach przed własnymi myślami
styczeń 4, 2007
Artur Łoboda
Prosze o zgloszenie tego do Trybunalu Konstytucyjnego za dyskryminacje obywateli polskich w stosunku do nierezydentów
styczeń 3, 2008
ewa
LIST OTWARTY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO
marzec 14, 2005
Andrzej Gwiazda
Przyszedł Michnik do Sejmu
luty 10, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Wielka Brytania - Wielka Bezmózgownia
październik 7, 2003
Fëamortur'a
Wiadomość która szybko zniknęła z czołówek...
październik 14, 2003
tylko kopista...
POLSKO - POLONIJNA ORGANIZACJA NARODU POLSKIEGO
listopad 14, 2004
Nie chorujmy!
kwiecień 23, 2003
katar
Milena Rindal, fragmenty książki 'Ameryka - mit czy kit'
kwiecień 6, 2007
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media