|
List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego
|
|
List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego Kraków 27 kwiecień 2012.
Panie Jarosławie
Człowiek inteligentny robi rachunek popełnionych błędów.
Człowiek honoru - do tych błędów się przyzna.
Zrobi to przede wszystkim po to - by więcej tych samych błędów nie popełniać.
W przeszłości często Pana krytykowałem.
Lecz robiłem to z pozycji osoby - która w życiu codziennym przestrzega aksjomatów moralnych głoszonych przez Pana Partię, choć trudno zauważyć by członkowie PiS byli im wierni.
Pycha, brak racjonalizmu, a przede wszystkim odpowiednich kwalifikacji - były przyczyną utraty władzy przez PiS w 2007 roku.
Czy potraficie wyciągnąć właściwe wnioski z błędów przeszłości?
Obecna sytuacja Polski jest tragiczna, a będzie jeszcze gorzej.
Zubożone społeczeństwo podnosi spracowane karki.
Niedługo może się rozpocząć bunt i polać się ludzka krew.
Tak zwana Platforma Obywatelska może w ostatniej chwili zrobić woltę i oddać władzę.
Sfrustrowane społeczeństwo zagłosuje na każda opozycję wobec PO i ma Pan duże szanse - by zdobyć władzę.
Ale co dalej?
Nie zatrzyma Pan pogarszającej się sytuacji ekonomicznej - wynikającej z dwudziestoletniego okradania i zaplanowanego niszczenia Państwa Polskiego.
Nie da Pan ludziom pracy - bo nie macie do takiego działania wystarczającej wiedzy.
Wasze kadry są małe i słabo wykształcone.
A przecież żyje w Polsce wiele tysięcy wykształconych ludzi, którzy do tej pory nie angażowali się w politykę, z racji trzymania sie z dala od tego szamba.
Dla ratowania Polski MUSI się wymienić CAŁY aparat władzy.
Musi się wymienić tysiące skorumpowanych i tępych urzędników.
Osobiście widzę - jak tragiczna pod tym względem jest sytuacja w polskiej kulturze.
Nie zostawiłbym ani jednego urzędnika w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego a zapowiedziałem już im, że ze swoich pieniędzy zapłacą za szkody uczynione polskiej kulturze.
Jak wspomniałem na wstępie,
człowiek honoru przyzna się do popełnionych błędów.
Jednym z najtragiczniejszych zjawisk w historii III RP były lata rządów tak zwanej "Akcji Wyborczej Solidarność".
Zbrodnicze działania gospodarcze tej struktury winny być ujawnione i stać się powinny przedmiotem dogłębnej analizy.
Lecz dziś nie mamy innego wyjścia - jak powtórzyć strukturalnie front wyborczy służący ratowaniu Polski.
Tym razem jednak niezbędne jest nałożenie bardzo gęstego sita - odsiewającego wyrzutków, oportunistów, koniunkturalistów.
W Polsce powinna powstać zupełnie nowa partia - w której nie znajdzie się żaden z dotychczasowych polityków.
I Polacy oczekują takiej partii, czego najlepszym przykładem jest niewiarygodne poparcie w wyborach dla Ruchu Palikota.
Lecz jedyne kwalifikacje członków tego tak zwanego "ruchu" wynikają z braku dotychczasowego uczestnictwa w scenie politycznej.
Ale jak dziś widać - jest to za mało.
Społeczeństwo bardzo łatwo nabiera się na populizm, a z trudem słucha ludzi inteligentnych.
Jednak stan ekonomiczny Polski będzie ulegał lawinowemu pogorszeniu.
Nie poradzi sobie Pan z tym zjawiskiem i jeżeli nawet zdobędzie Pan władzę - to bardzo szybko ją straci - właśnie z powodów ekonomicznych.
Niezbędne są bardzo poważne reformy, które muszą być celne.
Dziś już nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek błąd.
Zgłaszam zatem Panu ideę utworzenia Frontu Narodowego, który w najbliższych wyborach stoczy walkę o Polskę.
W skład tego Frontu wszedłby PiS, przedstawiciele Samoobrony, LPR - lecz przede wszystkim ludzie niepowiązani z żadną partią, którzy działaliby pod własnym szyldem i odpowiadali moralnie tylko - za własne działania.
Pora, by na każdym szczeblu władzy, Polską kierowali ludzie inteligentni - ludzie honoru, którzy zmienią standardy sprawowania władzy.
Niezbędne byłoby sformułowanie demarkacyjnych tematów politycznych - których nikt z uczestników frontu narodowego nie podniesie, do momentu ustabilizowania sytuacji Państwa Polskiego.
Typowym przykładem jest walka z antykoncepcją i z aborcją, co w tragicznej sytuacji polskiej rodziny zakrawa na farsę.
Do takich tematów można będzie powrócić wtedy - gdy Polska obroni się przed najgorszymi zagrożeniami.
Ten list chciałem dokładnie przeanalizować i przemyśleć każde jego zdanie.
Rozpocząłem go pisać w dniu 26 kwietnia 2012 roku.
Wieczorem tego samego dnia przeczytałem, że Pan wyszedł z podobną - choć wiele uboższą inicjatywą.
Dlatego zdecydowałem się bez uzupełnień przesłać ten list w dniu następnym - co właśnie czynię.
Czekam na odpowiedź z Pana strony.
Proszę traktować powyższą propozycję jako wstępny projekt służący ratowaniu Polski.
Może tym wezwaniem okażę się naiwny. Ale wolę być naiwnym niż żałować, że czegoś ważnego dla Polski nie uczyniłem.
Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu
tel 12345 20 33
|
27 kwiecień 2012
|
Artur Łoboda
|
|
|
MYSLE PANIE ARTURZE ŻE SZYBCIEJ POGADA PAN ZE SŁUPEM OGŁOSZENIOWYM. PANIE ARTURZE PIS DO TEJ PORY NIE WYKAZAŁ SIĘ NICZYM SZCZEGÓLNYM, NO OPRÓCZ DOSKONALEGO ROZWALENIA PRO POLSKIEJ KOALICJI PISU SAMOOBRONY I LPR. JAROSŁAW KACZYNSKI NIE JEST ZDOLNY DO ZADNEJ KOALICJI, A PO WYBRYKU Z POPRZEDNIĄ KOALICJA TO CHYBA JAKIS NAPRAWDE NIEŹLE NAPALONY NA WŁADZE DESPERAT ZECHCIAŁBY WEJŚĆ W KOALICJE Z JAROSŁAWEM KACZYNSKIM, TEN CZŁOWIEK NIE MAW TEJ CHWILI ZDOLNOŚCI DO KIEROWANIA KRAJEM, TO CHORY OSOBNIK. CZY NIE WIDZI PAN W JAKIM KIERUNKU TEN CZŁOWIEK ZMIERZA, ON CHCE CAŁY KRAJ WSADZIC NA BOMBE ATOMOWA, PCHNĄĆ NAS DO WOJNY Z ROSJĄ ZE SŁOWIANAMI, CZY NIE WIDZI PAN ŻE TO SŁUGUS AMERYKI LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY. CZY NIE WIDZI PAN PANIE ARTURZE ZE PIS I PO GRAJA PRZED NAMI TEATRZYK TAK JAK W USA 2 PARTIE NA PRZEMIAN RZĄDZĄCE, DO TEGO WŁAŚNIE DĄŻY TEN UKLAD. NA JAROSLAWA KACZYNSKIEGO NIE POSTAWIŁBYM FUNTA KLAKOW, CHCIAŁBYM SIĘ MYLIĆ. DODAM ŻE NIE JESTEM SYMPATYKIEM ŻADNEJ PARTII, ALE DOKŁADNIE OBSERWUJĘ SCENE POLITYCZNĄ, WIĘC NIE POSTAWIE NA TEGO KONIA.
POZDRAWIAM EL |
2012-04-29
EL
|
![](Styles/ZN/Images/Spacer.gif) |
|
W historii Polski mieliśmy bardzo różne alianse, które najczęściej wychodziły nam bokiem.
Niektóre były tylko etapem, na drodze do istotnych przemian - czego najlepszym przykładem były Legiony Piłsudskiego.
O tym, że Kaczyńscy nie są w stanie, albo nie chcą działać dla dobra Polski, pisałem wtedy - gdy pierwszy raz spojrzałem im w oczy - w 2004 roku.
http://krakow.zaprasza.eu/fotogaleria/photo.php?category_id=200&file_id=3688&fileBackPage=1&filesPage=6
Możemy, oczywiście nic nie robić i tylko czekać na rozwój wydarzeń.
Ten list został poprawnie przesłany pocztą elektroniczną do biura PiS w Warszawie.
Od tego momentu stał się wydarzeniem politycznym.
Każdy uczciwy Polak zdaje sobie sprawę, że postulowane w powyższym liście treści są niezbędne, dla ratowania naszego Kraju.
Odrzucenie ich oznaczać będzie dokładnie to - o czym Pan napisał.
Postawi jednocześnie z złym świetle wszystkich wspierających Kaczyńskiego, a głównie Rydzyka.
Chociaż to ja wezwałem wiele lat temu do utworzenia koalicji PiS - Samoobrona - LPR, to z zażenowaniem patrzyłem - jakie głąby reprezentowały te partie w Sejmie i Rządzie.
Być może mam zbyt silny filtr moralny, bo we wspomnianych partiach chciałem widzieć głównie ludzi inteligentnych. Tylko, że oni zniknęli po wyborach.
Jak napisałem: wolę być naiwnym, niż popełnić błąd zaniechania.
Teraz czekamy na odpowiedź Kaczyńskiego, która ukaże jego prawdziwe intencje. |
2012-04-29
Artur Łoboda
|
|
|
|
Kupujemy, ale obawiamy się braku gotówki
luty 21, 2005
|
Pieniądze nie śmierdzą
lipiec 18, 2002
PAP
|
paranoja
wrzesień 30, 2005
|
Wiersze. które chcę zabrać ze sobą
czerwiec 3, 2007
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego &
|
Samotni obalacze komunizmu
lipiec 14, 2008
...
|
Polska racja stanu a Unia Europejska
kwiecień 27, 2003
przesłała Elżbieta
|
W Izraelu powstanie "Centrum Busha"
listopad 17, 2006
bibula
|
Dwa nagie miecze, czyli szabla przodków
czerwiec 10, 2007
jw
|
Instytutowi Polskiemu w Paryżu grozi likwidacja !
marzec 17, 2008
Grzegorz G.Worwa
|
"Zła gospodarka wynika ze złej prywatyzacji"
marzec 25, 2004
PAP
|
Polityka na Kaukazie
listopad 25, 2003
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Odwijamy z bawełny
sierpień 29, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Golenie, choroba tropikalna, czy pospolity alkoholizm?
październik 12, 2007
Mysliciel
|
Nowy przywódca izraelskiej lewicy chce dialogu
sierpień 23, 2002
PAP
|
Zamyślenie
listopad 30, 2002
Artur Łoboda
|
Frustraci paraliżujący miasto nibybombami
lipiec 22, 2005
Mirosław Naleziński
|
Afganistan jako bagno, w którym topią się siły USA, NATO i Polski
październik 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jak zabito Serbię
luty 19, 2008
Jan Engelgard
|
Kraków: Proces o rekordowe odszkodowanie
październik 7, 2004
|
Odbudowa owszem ale nie w Faludży
lipiec 2, 2006
Dahr Jamail
|
|
|